julia

Dzwonilismy dzis do poloznej i powiedziala zeby obserwowac bo po jednym dniu i nocy nie mozna nic stwierdzic. No wiec obserwujemy. Dzis cale szczescie spal w dzien i wiele nie plakal. Zobaczymy jaki wieczor bedzie i jaka noc - az sie boje. A co do kąpieli to połozna mi powiedziala zeby kąpac co 2 dni malego. Ale to wszystko zalezy od rodzicow jak chca kapac, bo przeciez codzienne kapiele jeszcze nikomu nie zaszkodzily.

Witam z rana! Jestem załamana. Mój maluszek wczoraj w dzien spał tylko 2 godzinki a w nocy budzil sie co chwilke z placzem. Nie mam pojecia co mu jest. Goraczki napewno nie ma. Ma jedynie brzuszek twardy no i te krostki na buzce Podałam mu herbatke kminkowa ale to nic nie pomaga Zastanawiam sie nad pojsiem do poloznej ale jak powiem ze placze to mi powie ze to normalne. Czy oni tutaj wogole badaja dokladnie dzieci? sprawdzaja co im jest? Czy musze znalezc polskiego pediatre?

Witam! Ewka współczuje Ci bardzo, najpierw te kolki a teraz te plamki. Biedny Oskarek strasznie sie męczy pewnie Ja jak na razie mam tylko problem z krostkami, no i bezsennoscia małego. Rano jak sie budzi o 5-6 to pozniej zasypia dopiero ok 14 i tak do tej 14 musze go nosic na recach, bo jak go klade to zaraz zaczyna plakac. Mam nadzieje ze to tylko przejsciowe, bo nic nie moge zrobic w domu w tych godzinach. Dziewczyny co moge stosowac u takiego maluszka na katar?

Witam!!! My dziś bylismy na wazeniu, no i mój brzdąc waży juz 4800 :-) Dalej jednak martwia mnie jego krostki na twarzyczce i całej główce. Mówia ze to normalne wiec czekam kiedy zaczną schodzic ale na razie nic nie schodzi :-( az mi sie plakac chce jak patrze na jego twarzyczke na ktorej nie ma kawalka zdrowej skory

ale ta Annika śliczna. Widzialam ze dziewczyny pisza o Twojej córeczce ale dopiero teraz widze jej fotki. A teraz z innej beczki . Troche intymne pytanie ale zanim pojde do poloznej to musze wiedziec czy nie mam czasem obsesji. Mam wrazenie ze połozna mnie wcale nie zszyla po porodzie. To tylko wrazenie bo wiem ze mialam szwy ale nie wiem czy dobrze to zrobila. Wiem ze to dopiero 3 tyg po porodzie ale jak długo sie zrasta pekniecie? A moze mi szwy poszły i sie nie zroslo? dziewczyny czy Wy tez mialyscie takie wrazenie?

Witam! Patrycja super sweterek. Gratuluje takich umiejetnosci. Mój maluszek tez ma zrobiony taki niebieski ale przez babcie a nie przezemnie. Niestety nie nauczylam sie jeszcze robic. Lucia77 a Ty sie kuruj zeby nie zarazic dzieci. Mój synek dalej ma krostki na całej twarzy. Nie wiem co myslec o tym. Skoro to przez hormony to powinno chyba zaczac schodzic juz bo ma juz je prawie 2 tygodnie, a one nie schodza. Jak dlugo Wasze malenstwa mialy takie krostki? Moze polozna sie pomylila i to jest uczulenie?

Witam po bardzo długiej nieobecnosci Dziewczyny mam pytanie. Moj szkrabek ma pełno krostek na twarzy. Połozna twierdzi ze to przez hormony ktore przyjmuje mały wraz z moim pokarmem. Czy wasze malenstwa tez maja? martwie sie bo ma cala twarzyczke w krostkach. pozdrawiam

witam! kolejne pytanie dzisiaj: 1) jak Wasze pociechy spia? CZy główke maja odwrocona w bok czy prosto? No i jak powinno dziecko lezec? Bo moje malenstwo caly czas lezy główka na boczku i nie wiem czy to normalne i czy tak moze lezec. 2) czy krostki na twarzy sa normalne u noworodka? mój ma cała twarz w malutkich krostkach. pielegniarka powiedziala ze to normale bo przyjmuje z pokarmem moje hormony i to od tego ale u nich wszystko normalne. pozdrawiam i zycze milego wieczoru

witam gratuluje dziwczyny tak szybkiego powrotu do figury sprzed ciazy. Ja to pewnie za pol roku uzyskam taki efekt. Ja jak zwykle z pytaniem: Czy pesel wyrabiałyscie dla swych pociech w konsulacie, czy lepiej w polsce? No i jak wyrabialyscie w konsulacie to ile mniej wiecej taka przyjemnosc kosztuje?

Witam! Gocha26 ja podobnie jak patrycja81 musiałam ograniczyc picie mleka, gdyz mój maluszek miał pełno krostek na ciele. Bolow brzuszka nie zauwazylam wtedy u niego. pozdrawiam

Witam! Gocha26 trzymam kciuki oby Twojej córeczce sie poprawiło i nie męczyła sie juz więcej. A ja dalej nie moge uporac sie z nadmiarem mleka. Teraz dopiero wiem ze niepotrzebnie wczesniej tyle sciągałam, ale to juz po fakcie. Mam pytanie odnośnie migrationsverket: Czy któras z Was pamięta jakie trzeba złożyc dokumenty starajac sie o pozwolenie na pobyt dziecka? Czy konieczny jest paszport?

Witam! Znowu dluzszy czas mnie nie było i sporo do nadrobienia stron mam. Ewka mój maluszeek tez ma bole brzuszka, wiec moze to normalne. Mam wielki problem z nadmiarem pokarmu. Nie wiem juz co robic. Dziennie z jednej piersi sciagam 250ml mleka i wylewam, bo co mam robic skoro maly swoje wypija prosto z cyca. Moze ktoras ma jakis pomysl co powinnam robic, bo z bolu nie wytrzymuje? POMOZCIE

czarnulkawitam w ten sobotni poranek:) mam jeszcze takie pytanko skad wziac akt urodzenia? jak on wyglada? bo do polski bedzie potrzebny... tu chyba reszta tez....milego dnia buziaki dołaczam sie do pytania czarnulki i zycze milego dnia

Witam! My dzis jestesmy po wizycie położnej w domciu. Malutkiego zwazyla i maluszek wazy juz 4115 Mam już 8 dni

Witam po długiej nieobecności stare i nowe forumowiczki!! Ale sie rozpisalyscie przez te kilka dni... a ja probowalam sie wyspac po nieprzespanych nocach i troszke zaleglosci mam. Dziewczyny zwlekalam z kąpiela synka ale juz czas na pierwsza kąpiel jednak boje sie strasznie tego. Nie mam zielonego pojecia od czego zaczac. Moze ktoras cos doradzi??? Juz mam 7 dni

Witam z rana! Ewka współczuje takiej opieki. Ja nie moge narzekac bo połozne mi bardzo pomagały a lekarze pytali o zgode na uzycie próżnociagu czy podłączenie elektrody. Mam pytanko: czy kupka taka wodnista jest normalna u takiego maluszka? od czego to zalezy?

Witam z rana! Kolejna noc nie przespana, ale nawet przestało mi zmęczenie dokuczac. Dzis rodzice z polski przylatuja takze troszke Nam przy maluszku pomoga. Jedyna co mi teraz dokucz to ból piersi. Mam wrazenie jakby one tone wazyły i sa strasznie obolale. Doradzcie co robic. pozdrawiam i życze miłego dnia

Witam w południe! Jeszcze raz dziękuje za gratulacje. Jeśli chodzi o próżnociąg to ja kompletnie nic nie czułam, nawet nie widzialam nic dokładnie jak wyglada. Z tego co moj mi opowiada to przykłądają dziecku do główki taki metalowy kapsel i wysysaja powietrze zeby dobrze sie przyssał do główki, a pozniej gdy kobieta prze oni pomagaja główce wyjsc i ciagna do momentu az główka wyjdzie. Mam nadzieje ze w miare jasno opisalam jak to wyglada. A maluszek na tylko malutki ślad na głowce, ktory powinien niedługo zniknąć. Jesli chodzi o czas jaki kobieta powinna po porodzie pierwszego dziecka spedzic w szpitalu to jesli nie ma zednych komplikacji to przytrzymuja do 3 dni. Ja wyszlam szybciej bo nie chcialam sama lezec tyle czasu. Oczywiscie przed wyjsciem trzeba bylo wykazac sie umiejetnoscia karmienia piersia. Dzisiaj rano bylismy z małym na badaniu krwi, a w poniedzialek rano jedziemy na kontrole do lekarza. Wczorajsza noc znowu cala nie przespana. Mały cala noc ssie a w dzien spi. Mam nadzieje ze niedługo sie przestawi i w nocy bedzie spal. I mam jeszcze do Was pare pytań: 1) jak przyspieszyc gojenie krocza? wogole co mam robic? 2) kiedy kąpałyscie swoje maleństwa po raz pierwszy? pozdrawiam i zycze miłęgo dnia

witam i dziękuje wam za gratulacje! my juz jestesmy w domciu. maluszek przyszedł na świat wczoraj o 4 rano. wazy 3960 i ma 52cm. do szpitala pojechalismy przedwczoraj ok 19 mimo ze skurcze nie były regularne, ale byly nie do zniesienia. Znieczulenia juz nie dostalam bo gdy przyjechalam to mialam 6-7cn rozwarcia i mowili ze juz za pozno, takze było ciezko. Opieka była super. Połozne bardzo wyrozumiale. Przy porodzie obecne były 4 połozne i 2 lekarzy. No i nie obyło sie bez próznociagu. Wszystko skonczyło sie pomyslnie. Maluszek jest zdrowy. Ja chyba bardzo popekałam bo nawet nie byla w stanie powiedziec ile szwów bo szyli na okretke. Traszke boli a mam nadzieje ze szybko sie zagoji. czy Wasze maleństwa na poczatku tez ciagle jadly non stop? ja musze malego przystawiac do piersi co godzine. połozna mowi ze to normalne na poczatku, ale zeby az tak czesto?

dziewczyny ja Was podziwiam. Nie wiem jak to wytrzymałyście. Ja juz padam, a tu nawet nie poczatek. Próbowalam sie zdrzemnac ale bóle mi nie pozwalaja. Próbowalam tez spaceru ale takie bóle mam gdy chodze ze nie wiem sama juz co robic, a skurcze nadal co 6-7minu wiec ie ma co jeszcze jechac do szpitala.

Witam ponownie. Wody jeszcze nie odeszły wszystkie, skurcze jeszcze niezbyt silne wiec odesłali mnie spowrotem do domu. Jesli bede miala gorączke lub czestsze skurcze to mam od razu przyjezdzac, a jesli nie to i tak jutro rano na kontrole. Jesli do piątku nic sie nie wydarzy to w piątek beda wywoływac skurcze. Chociaz nie wydaje mi sie zeby to bylo konieczne. Teraz mam co 7-8minut. Dziewczyny jak moge złagodzic ból? moge wziasc IBUPROM?

Witam!!! U mnie w końcu coś zaczęło się dziać Myślałam ze jak wody odchodza to w takich niewielkich ilościach, a u mnie to tak jak w filmie. Obudziłam sie i jak wstałam z łóżka to zrobiło takie wielkie hlup ze w koło mnie zrobiła sie wielka kałuza. Zaraz jade na kontrole i byc moze juz zostane w szpitalu gdyz to jednak ponad 60km. Mam nadzieje ze już dziś urodze tylko gdzie sa te skurcze? Mnie nic nie boli

gocha26 Ewka miała cesarke czy naturalny?

Dziewczyny mamy na forum kolejną mamusie Ewka dziś urodziła GRATULACJE Ewka :36_4_11:

Witam wszystkich! Pogoda dziś super, wiec mozna wybrac sie na spacerek. Na dzis mam termin ale zadnych objawow nie mam. Zaczynam sie denerwowac bo wczoraj bylam u położnej i nic nie była w stanie mi powiedziec kiedy urodze powiedziala tylko ze do 2 tygodni / tyle to i ja wiem Następna wizyte u położnej mam za tydzien. Zastanawiam sie czy mozna zwlekac aż 2 tygodnie od terminu do wywolania porodu? Czy to nie jest niebezpieczne dla dziecka? Ewka od wczoraj nie daje znaku wiec moze juz urodzila. Ewka oby wszystko poszło szybko i maluszek był zdrowy.