-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez żabol22
-
Witajcie! Widzę że z Was ranne ptaszki Już macie tyle naskrobane... Wstałam z łóżka dziś coś nie wyspana i na dodatek dostałam kolke pod brzuchem ale obyło sie bez nospy. Poszłam do sklepu i zjadłam śniadanie - to przeszło. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytki Ciekawe czy dalej bedzie wysyp chłopców :: Jak ja się ciesze że będe miała synusia.
-
Mi ta chińska przepowiednia się sprawdziła
-
Pokazał swoje małe klejnotki
-
małagosia77Super Żabolku, że jesteś taka szczęśliwa i będziesz miałą wymarzonego synka. A masz jakieś zdjęcia z usg? Pochwal się synkiem nie mam fotki małego
-
małagosia77PauliiŻabolku gratuluje synka panowie rzadza w pazdzierniczkach Małgosiu do 3 razy sztuka tym razem musi sie udac Mam nadzieję, że tym razem obędzie się bez ukrywania Paulii widzę, że już połowę ciąży masz na boku. Tobie również gratuluję Ja świętuję połowę za dwa dni Teraz dziewczyny już z górki ::
-
Dziękuje dziewczyny - przyznam że cały czas miałam przeczucie że to chłopak. I intuicja mnie nie zawiodła :: Chciałam chłopca i mam ::
-
nefretete możesz dopisać na pierwszej stronce - > chłopczyk
-
Dzięki dziewczyny :: No i mam zalecenie żeby więcej wychodzić na słońce bo jestem za blada.
-
Jestem już dziewczyny Wizytka udana nawet na zakupki dla dzidziolka znalazł się czas Maluszek sliczny i duży, kosmówka nadal jest na dolnej ściance ale troszkę się podnosi - zobaczymy za 3 tygodnie.No i o pół kg za duzo przytyłam i doktorka kazała uważać na to co jadam.Zero słodyczy i mało pieczywa- przede wszystkim No i było USG- i jest synuś pokazał swoje małe jajeczka i ogonek Doktorka nie musiała za dużo szukać bo nawet kilka razy dał siępodejrzeć i miałam zgadywać co widze na monitorze. Od razu po wizycie pojechaliśmy na zakupki - mogłam zaszaleć i kupić ciuszki w błękicie, może troszkę przesadziłam z tym kolorkiem... ale co tam. Mam pełna reklamówkę maleńkich ciucholków ::
-
Witam Was po weekendowo U nas niedziela szybko zleciała, sobota w biegu. Wczoraj byliśmy u moich rodziców- jednak szybko z tamtąd pojechaliśmy gdyż moja mama mnie wkurzyła i pojechaliśmy do mojej ciotki..Wróciliśmy pod wieczór.. Przyznam że o tym kąpaniu to ciotka mi wczoraj powiedziała - nawet nie wiedziałam że nie mozna za długo wylegiwać się w wannie i garacej wodzie. To sie potwierdziło u jej męża siostry- dwa razy po długiej kapieli dostała krwotok wiadomo co za tym poszło... Tylko prysznice są wskazane Uciekam do sklepu, zrobić sobie śniadanko bo dziś wizytka może dowiemy się Kto siedzi w brzuszku :: Odezwię sie po wizycie - buziolki
-
Ale tu pusto.... weekend w końcu. Ja w końcu usiadłam i mogę spokojnie zjeść. Ogólnie to z wszystkim się wyrobiłam na czas, ale oczywiść zawsze jest jakieś małe nieporozumienie... Okazało się ze msza jest jednak na godz. 16 ( teściowa pochrzaniła godziny) i wszystko było ładnie pięknie aż do tego właśnie moment. Ja miałam dziewczyne na pazurkach na 14 - mówiłam że 17 spokojnie się wyrobie, Bartek wróci z pracy zje obiad na spokojnie i pojedziemy..A tu mąż o 16 kończył prace ( o tej porze zaczyna się msza), zanim dojechał do domu to dobre 25 min. Ja pazurki skończyłam pare minut po 16 no i pojechaliśmy na połowe mszy, życzenia złożyliśmy..i nawet udało nam się zrobic bramke Tylko pogoda bardzo brzydka deszczowa i chłodna...
-
Witajcie brzuszki! Oj powiem Wam że wczoraj byłam taka padnięta że jak się położyłam do łózka to nawet nie wiem kiedy zasnęłam. A kręgosłup dopiero wtedy dawał w kość jak położyłam się na prostym. Dziś dalsza bieganina mnie czeka.. Chcemy na godz. 17 do Starogardu na msze do znajomych jechac maja dziś ślub. Ponadto maż koniecznie musiał jechać dziś do pracy i to jeszcze tak głupia godzina bo od 8-16.Także w niczy nie jest w stanie mi pomóc... Zdążyłam już zmienić pościel w naszym łóżku, wstawić pralkę, pójść do sklepu i zjeść śniadanie. Chce lodówke umyć bo niby w niej pusto a jest przeszła jedzeniem ( zapachy) Musze wyprasować dla nas ciuchy na tą msze. Tortille chciałam zrobić.. Zmyć naczynia i ogarnąc troszke w mieszkaniu... Uffff.... Chyba o niczym nie zapomne I jeszcze mam na 14 godzine dziewczyne na pazurki, mama nadzieję ze wyrobię sie na 17 z wszystkim. Także duzo robotki jeszcze przede mna - uciekam co zdąze ze wszystkim Buziaki odezwię się później
-
Pokaże Wam pazurki: taaaaaa daaaaammmmmmmmmmmm..........
-
Wiecie odkryłam w sobie nowy hobby- układam puzzle. Ale mam frajde
-
Witam się dziś z Wami po raz pierwszy! Padam... dosłownie padam... Przyznam że czuję sie coraz bardziej ociążała, szybko sie męczę i dyszę gdy tylko coś zrobie. Dziś dzień miałam pracowity - pazurki i( i ślubne i na ślub)w sumie to 6 godzin na siedząco.Czuje że brzucholek robi sie strasznie napiety. Cały czas boli mnie kręgosłup.. Dziś nad ranem jak wróciłam z toalety chciałam położyć się na boku i lekko się obróciłam. Poczułam w brzuchu taki dziwne uczucie ( pierwszy raz cos takie czułam ::)- wydawało mi się jakby brzuch w srodku zgioł się i wyprostował. I jestem pewna że to dzidzia dała znaki.
-
Milko21 będzie dobrze. Moze faktycznie za szybko zaczęłaś chodzić. Ale jeżeli lekarz widziałby coś niepokojącego to na pewno kazałby przyjechać i chciałby Was zobaczyć.
-
Lece przyprawić kurczaczka i do piekarnika wrzuce- zaraz wracam ..
-
Nasza Milka w końcu odżyła :: jak się dowiedziała że jest juz wszystko dobrze Fajne te ciuszki - przyznam że po niedzieli też wybiore sie na zakupy bo stwierdziłam że mama mało kaftaników i śpioszków. Może będe znała juz płeć to cos odpowiedniego się znajdzie
-
Skończyłam robić pazurki- jutro dalszy ciag :: dziś french bez uśmiechu.. kręgosłup mnie od wczoraj pobolewa- dziecko chyba na jakiś nerw uciska bo nawet nie mogę na lewa nogę dobrze przystać, tak mnie zarywa milko21 my tez mieszkamy z teściami.. Też jest wesoło - ale czuje że cała zabawa się zacznie jak dziecko przyjdzie na świat aldonko mi się wydaje że mam duzy brzuch ale Ty to masz nawet większy od mojego ale to fajnie, niech dzidziuś rośnie zdrowo
-
Witajcie czwartkowo! Ja dzis od samego rana zabiegana- zakupy, pranie, naczynia do zmycia, śmieci, kanapki do pracy, w pokoju sprzatnąc i teraz chwila odpoczynku. Za godzinke mam dziewczyne na pazurkach milka21 z tymi mamami i tesciowymi to tak już jest - zawsze myslą ze maja racje Do usłyszenia
-
Gosiu to się strachu najadłas. To pewnie przez to zamieszanie z komunia- najpierw przygotowania, bieganina, od rana na nogach a teraz wszystko uporzadkować.. Na pewno wszystko bedzie dobrze- teraz tylko odpoczywaj jak tylko mozesz Ja się dzis tak obzarłam i opiłam że nie mogę się ruszać - aż mi się cięzko chodzi i oddycha..aż wstyd że tak mozna sie obezrec
-
bebe2k Ty się zajadasz arbuzem i mnie się przypomiało że mam truskawki swieże Lece je skosztować ::
-
Witam Was popołudniowo Troszke naskrobałyście od rana Ja padam miałam dziewczyne na pazurkach i przyznam ze zmęczona jestem, czuje nawet że brzusio pobolewa z lekka. Pewnie dzidzi nie wygodnie i dlatego lekkie bóle kręgosłupa i brzucha. A jutro dalszy ciąg z pazurkami .. Zaraz położe sie na godzinke i odpocznę
-
Witajcie! Ale mam dziś lenia , zresztą chyba jak codzień Grono chłopców zaczyna się powiększać Później do Was zajrze buziolki
-
18 maja w poniedziałek - nie mogę się doczekac