Skocz do zawartości
Forum

lucja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez lucja

  1. lisiczko Niezły z Ciebie detektyw :Uśmiech: Na pewno się nie gniewam. Fajnie znać kogoś "live".

    MamaFilipa Mononukleoza to typowa choroba wieku dziecięcego jak ospa, świnka etc. Chyba nawet warto, aby to dzieci ją przechodziły, a nie pojawiła się u dorosłych.

    asico Fajnie, że udało się z babeczką dogadać.

    Odebrałam dostęp do forum, ale gdzie je znaleźć? Na dole jest napisane Fora prywatne (testowo), ale to chyba nie to, bo tam u mnie jest pusto. No nic spróbuję zalogować się ponownie.

  2. Lisiczko Nigdy bym nie skojarzyła Twojego zdjątka (tego malutkiego) z Tobą (jeśli dobrze myślę, że Ty to Ty :Uśmiech: ) . Za to jak przed chwilą pokazałam Neli to zdjęcie i pytam czy zna tą panią, ona mówi, że zna, to pani Ania z przedszkola :Uśmiech: Ale jak Ty mnie skojarzyłaś?
    A co do pszczółek to długo zastanawialiśmy się dlaczego przeniesiono ją od razu do tej grupy a nie razem ze swoją grupą do krasnali.

    Kangurzyco Wiem, że pytanie nie do mnie, ale się wtrącę. W Bobowie (albo okolicy) na pewno jest jakiś masarz. Sama jadłam jego wędliny (głównie polską) oraz szynki. Mój znajomy z pracy przywoził od niego te smakołyki. Niestety w tej chwili kontakt mam lekko utrudniony, ale jakby Ci bardzo zależało i Marzena nie odpowie to mogę się czegoś konkretnego dowiedzieć.

  3. Dominko Co do Twojej wagi to się nie przejmuj. Jeszcze mnie nie widziałaś :Padnięty: Niestety w moim przypadku to nie od ciąży :Smutny:.

    Marzenko Baw się dobrze.

    Byliśmy dzisiaj w Matarni. Małż się nieźle obkupił. Ja kupiłam tylko skarpeteczki dla dzidzi. W H&M widziałam bodziaki w rozmiarze 44 :Szok: Dla swojej córuni pokupowałam wcześniej trochę takich malutkich 56 a to pewnie i tak będzie dużo za duże.

  4. gos2309
    i rodzilam w 38 tygodniu

    Ja mam napisane tylko hipotrofię (IUGR) oraz ułożenie poprzeczne. Gin wypisał skierowanie, bo bardzo osłabły ruchy. A dzisiaj mała kopała jak szalona. Boję się, że będą mnie tam trzymać jeszcze miesiąc, aż do terminu.

  5. lisiczka
    kangurzyca
    lisiczko, nie obraź się ale mam pytanie, ty teraz też dostaniesz małe diabły w pracy boisz się tego??? nie wkurzają cię takie wrzeszczące 3latki???
    ja wiem ze jesteś przedszkolanka z powołania:P ale chyba fajniej pracować z zerówkowiczami, wyszkolonymi, oswojonymi oraz ujarzmionymi niż z bandą płaczących 3latków?:)
    chciałabym wiedzieć jakie WY macie do tego podejście

    no wiec Malinko po pierwsze sie nie obrazam, bo nie ma o co.
    po drugie to teraz mialam 6-latkow, a od wrzesnia 5-6-latkow, no ale teraz w wakacje mam przyjemnosc obcowac z maluszkami i Ci powiem, ze one sa slodkie i takie kochane, jak mowia do Ciebie na Ty albo ciocia. a czy sa denerwujace, to nie bardzie i nie mniej nz takie starszaki (5,6 latki). a co do krzyczenia , to nie masz pojecia jak glosno sie dra te starsze dzieciaki.Maluszki to do nich sa pikusie.a placzace dzieciaki sie po prostu bierze na kolana i przytula, a za chwilke ona same ida sie bawic z innymi, ja mysle, ze to bardziej rodzice przezywaja to rozstanie niz dzieci.
    no koniec tego wywodu.

    Lisiczko Pracujesz w "Bajeczce" na Konstytucji?

  6. lisiczka
    Lucyna czy Ty masz coreczke Nele?????

    :Niespodzianka::Niespodzianka:Ale mnie teraz zszokowałaś!!! Mam córeczkę Nelę.

    Gosiu mam jeszcze do Ciebie pytania. Które dziecko rodziłaś na Klinicznej? Urodziłaś przed czasem? Przez cc? Jak długo leżałaś po porodzie?
    Ja najprawdopodobniej będę przyjęta w poniedziałek. To już 36 tydz. (wg mojego wyliczenia 35). Mała waży 1800-1900. Wojciechowski mówi, że trzeba wywoływać :-( Strasznie ciężko mi się rozstawać z dziećmi. Już dwa razy robiłam podejście (najpierw we wtorek no i dzisiaj dzwoniłam, czy mnie przyjmą - nie przyjęli).

  7. Hej
    Już jestem w domu. Nie przyjęli mnie dzisiaj z powodu braku miejsc. Mam dzwonić w piątek czy się coś zwolniło. W kalendarzu mają powpisywane po 3 kobietki dziennie do przyjęcia, a dzisiaj zwolniło się jedno miejsce :Smutny: Może do piątku coś się zmieni.

    kaskasto My o pierwsze dziecko staraliśmy się trzy lata. A teraz sypią się, że hej. Z mojego doświadczenia wynika, że warto "dać sobie na luz", np. wyjechać gdzieś na wczasy bez termometru i kalendarza :Śmiech:. U nas to zawsze skutkowało.

    Pozdrawiam
    Lucyna

  8. Kangurzyco Gdzie w Danii kupujesz te klocki lego? W jakimś markecie? Mój raz na ruski rok jedzie do Danii, ale jak był ostatnio mówił, że ceny tak jak na allegro:Szok: Może on w jakiś dziwnych sklepach szukał, bo szczerze mówiąc to ma zawsze mało czasu na jakieś dłuższe łażenie.

  9. Kangurzyco My byliśmy na występie Ich troje. Wprawdzie nie jestem ich fanką i byłam tylko tak do połowy, jednak muszę przyznać, że dali czadu. Naprawdę odwalili kawał dobrej roboty.

    Kaskasto Też miałam zaproszenie na te targi urody, jednak wczoraj wybraliśmy się do naszych znajomych. Chyba nawet nie czułabym się na siłach uczestniczyć w czymś takim. Pewnie dużo chodzenia?
    Teraz mi trochę szkoda. Może za rok się uda.

    A u mnie niestety bieda. Dzisiaj byłam u gina. Dziecko znowu nic nie przybrało, albo prawie nic. No i niestety kazał jutro jechać na Kliniczną. Więc jutro jadę ze skierowaniem do Gdańska :-( Dziecko ułożone jest pośladkowo więc już nawet nie liczę na poród naturalny :-( Normalnie do dupy......:Płacz:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...