Skocz do zawartości
Forum

katiaboss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katiaboss

  1. dzień dobry proszę znalazłam coś takiego pan metka Sklep internetowy MARKO : zabawki rozwojowe , interaktywne , dla niemowląt i starszych dzieci MIłEGO DNIA WSZYSTKIM!!!!
  2. madalenkakatiabossmadalenka a jakie to uszkodzenie.coś pęknięte?brak czegoś czy jak??pedal jest kompletnie połamany!!! najlepsze, że pudło jest nietknięte czyli nie jest to wina kuriera. w takim razie gość musi Ci zwrócić kaskę albo wymienić towar.. uszka do góry..będzie ok a jakby typ był jakiś nie hallo to allegro odda Ci do 500ł a oni sobie z niego ściągną sądownie
  3. madalenka a jakie to uszkodzenie.coś pęknięte?brak czegoś czy jak??
  4. patusia to się cieszę bo myslałam ze tylko mój skarb taki papuśnie przepadzity ja już też 2 razy dałam jajka skosztować...tz.żółtka z jaja na twardo k8i wiktor lubi jabłka pod każdą postacią..soczki..deserki i te gotowe z dodatkami winogron itd .. takie jabłuszko które ja mu zblenderuję a staram sie wybierać takie słodkie
  5. patusia u Zuzanki ok nie ma innej obcji madalenka niech kurier wraca po zepsuty sprzęcior i przywozi nowy kobity nie wiecie może gdzie można kupić taką maskatkę co jest na niej pełno metek...pewnie Wasze dzieci tez najbardziej z całego pluszaka kochają bawić się metka i czytałam że są takie całe specjalnie ometkowane tylko nie mogę znależć
  6. dużo w weekend słuchaliśmy BabyRadio a niuniol nawet pospał przy głośnej muzyce..teraz tez mi śpi w wózku a propo jedzenia..czy Wasze maluszki też chcą jeść wszystko co widzą ..Wiktor płacze jak widzi jak ja cos jem... tez mu dać i koniec..chociaż skosztować..ale wszystko super przyswaja..co on już jadł to poezja..krupnioczka..pączusia..sernik..zupę jarzynową,barszczyk,roladę,chlebek z masełkiem itd itp a to świeża fotka ze wczorajszego śniadanka
  7. witajcie kurka nie mam czasu w weekend Was poczytać..jakoś tak intensywnie było malutki mi coś kaszle ,jutro szczepienie to go przebada dokładnie..mam nadzieję że to nic poważnego..w sumie czasem zakaszle 1-2 razy na dzień ale ja wolę być pewna ze osłuchowo jest ok weekend gościowo -odwiedzinkowy(u nas goście i my w gości)..kurka paula ja zupełnie nie pomyślałam że możesz mieć smakulca ..przecież wiem jak na diecie więc już więcej nie piszę co spałaszowaliśmy powiem tylko że mam 2 kg więcej i już sie z tym żle czuje:Smutny: dziś jadę do pracy..muszę złożyć w biurze deklarację że będę kontynuowała ubezpieczenie tyle że już nie grupowe tylko indywidualnie na weekend majowy prawdopodobnie pojedziemy na pomorze ale to jeszcze zależy od wielu czynników bo nie wiem co będzie za 2,5 miesiączka..na razie jest plan że jedziemy na weselicho i zostajemy na majówce wiem tylko że wyszły nowe zębuszki moniq veann nasze gratki ..Wikowi rosną ma już fajne takie z przerwa..gadamy na niego kasownik no i doczytałam nefretete Pani Magister super!!! inka cieszę sie ze Maja wróciła do dawnej super formy:Uśmiech: olimpijka no to super pogoda..my w krótkim to pewnie nie szybko wyskoczymy ale damy rady ala fajnie ze wypad udany..takie chwile dają dużo pozytywnego tylko ta tęsknota..ja też nie bardzo chcę sie rozstawać z Wiktorasem... justynko mocno 3mam za Ciebie kciukasy..daj znka jak w pracy madalenka kurka to pechozol z tym steperem:Smutny::Smutny:
  8. hej u nas ok nie mam czasu ale wpadnę jutro na pewno...dziś z rańca wpadli teście do Wika bo akurat byli nie daleko :) kupili mu zestaw plastikowy do papusiania my z mężem do południa upiekliśmy ciasto z wiśniami i kokosem ... na spacerek dziś nie poszliśmy bo u nas zimno ..bardzo...ja zamarzłam nawet mały kawałeczek do sklepu chciałam dziś jechać z mężem po tą koleżankę żebyśmy razem spędzili popołudnie bo wiem że miała być sama z córeczką ...ale nie wypaliło ..może za tydzień Wiktorek dziś wyjątkowo dużo gaworzy..śpiewa ma-ma ba-ba i w domu jest przesłodko wieczorem wpadnie przyjaciel na pogadać i wpadnie moje rodzeństwo na jakis film (horrorek) wszystkim miłego wieczoru i dobrej nocy :kiss::kiss::kiss:
  9. dzień dobry nocka fajowa do 7 rana potem kawusia ale dziś nie przy kompie tylko w łóżku Wiktorek bawił się nowymi zabawkami które wczoraj przywiózł kurier..chwilkę przed naszym wyjazdem ale zdążyliśmy odpakować czekam na małża i jedziemy z małym na zakupki,mi.do apteki bo skończyła się wit.D no i dla mnie globule..czas sie zabrać za siebie od A do Z Wiktorek coś psika..wpuściłam mu soli morskiej i na razie jest ok u koleżanki znów nie za ciekawie..tz. może i dobrze bo coś tam pachnie rozwodem:info: a jak Wik dostał rano mmsa walentynkę z fotą jej córeczki wystrojonej w korale i podwiązkę to myślałam ze się posikam widziałam: ann widok takich fotek jest cudny..nie ma jak zdrowe piękne dzieci w tak licznym gronie...aż serducho się cieszy po prosty piękne olimpia no" Francja elegancja" łańcuszek mi sie podoba FEST (srebro albo białe złoto) a ja na punkcie biżuterii mam po prostu jobla nie ma miejsca na moim ciele bez kolczyka itp....tygrysio zajebiaszczy man.. wygląda jak żywya Olimpia jaka szczęśliwa gdy do dosiadłai wszystko jasne justyna wyobrażam sobie jak ci ciężko nic tylko życzyć powodzenia..musi być okejowo..jeśli Ty będziesz to dzielnie znosić to malutka myślę też!!3mam kciukasy za łagodny powrót bez problemów inka czekamy na wieści szczepieniowe..my 19 na żółtaczkę i rok spokoju od kłucia bloomo superowe wieści oby tak dalej aniołek Wiktor też czasem ma takie napady ze nie che być sma ,nawet nie muszę sie z nim bawić byle jest obok i patrzę na niego.. mioniq i ja tam..upolowałaś znajomego na naszej klasie?? ile ja bym dała żeby ta stronka żwawiej chodziła...czasem mnie to doprowadza do
  10. heja ja na sekundkę jutro nadrobię a u nas w porządeczku Wiktorek grzeczny u rodziców w sumie pospali sobie razem ze 2 h :) a nasza kolacyjka super milusia i romantyczna od męża dostałam malutkiego misiaka pluszaka do kluczy byliśmy w naleśnikarni ...pani grała na skrzypkach i było super.... wkleję Wam fote a teraz mówię dobranoc ..i zaraz mykam do mojego małego kawalera
  11. hapymama super wieści :) a fotka też superowska..taka dzielna Wasza córa
  12. moja tak czułam że załapie stronkę pisząc sama ze sobą to za zdrowie Gośki i nie tylko,za miłość nie tylko w Walentynki za zdane egzaminy,za spokój w serduchach,za udany wypad do kina
  13. gośka nie wierzę że maż Cię nie kocha..pewnie kocha Cię jeszcze bardziej od kiedy urodziłaś córeczkę:Uśmiech: tylko po prostu faceci to inny gatunek ja myślę że najzwyczajniej w świecie boi się tej nowej sytuacji która Was czeka..boi sie zostać sam 24h z dzieckiem(i wcale sie nie dziwie..my kobiety to mamy we krwi)..ja 3mam mocno zaciśnięte kciukasy oby sprawy szły pomyślnie a Ty dbaj o siebie:kiss:
  14. makijaż zrobiony hiii już taki bardziej wieczorowy na kolacyje a mój Wik nadal śpi więc spacer chyba odpada
  15. k8i zabawka ma wymiary : Każdy element ma 30 cm x 30 cm W zestawie znajduje się 10 szt. puzzli tworzących matę o powierzchni 1 metr kwadratowy.(ja właśnie czekam na kuriera,mój brat zamówił te puzzle małemu) a 2 kurier ma być dziś z zabawkami,a 3 kurieros z chodzikiem a na jaki film sie wybieracie siostra była na Lejdis (chyba tak sie pisze) podobno fajowy
  16. nefretete 3mam mocno kciukasy :warn: ja rozbroiłam kurczaka teraz gotuje i piekę obiados na 2 dni,Wiktoryna zasnoł w łóżeczku z misiakiem przytulakiem koło policzka słodki widok) potem spacer...potem do lekarza po skopiowaną kartotekę..w końcu poczytam coś o tej chorobie bo na razie to nie wiem o co chodzi
  17. aniołku ok to tak w ramach wspominek...ja mam dość optymistyczne nastawienie chyba zaraz ubieram małego i mykamy na spacerek do miejscowości obok na grób dziadka
  18. powiem Wam ze z 1 strony to dziś fajny dzień ..lubię jak ludzie sobie okazują sobie miłość a dziś to jakoś wszystkim łatwiej przychodzi...a z 2 strony tak mi torchu smutno... dziś mija 3 rocznica śmierci mojego dziadziusia i pamiętam jak dziś dokładnie tego dnia 6 lat temu mój ex miał wypadek samochodowy..w wyniku którego zmarł po 2 tyg. w szpitalu a w "dniu kobiet" właśnie go pochowaliśmy:Smutny::Smutny::Smutny:
  19. Aniołek Łysegoinka to cmokanie to w 100% po ojcu... ja nie cierpię obśliniać i być obślinianą hehehe tak właśnie robi te swoje malinki
  20. mniamuśna z rana aniołku inko stuk przed chwilką dzwonił do mnie mój Walenty (z pracy) popołudniu Wiktorek idzie do moich rodziców a my z moim rodzeństwem jedziemy gdzieś do knajpki coś spałaszować,mały Walentynek miał jechać z nami ale w aucie rozlał sie rozpuszczalnik wiec smród szkodliwy i odpada a rodzice bardzo zadowoleni że przyjdzie mały gość
  21. PATRYCJOKUBUSIU WSZYSTKIEGO NAJFAJNIEJSZEGO DLA WAS ROśNIJCIE DUżE I ZDROWE
  22. dzień dobry w walentynki moc buziaków dla forumowych koleżanek i cioteczek i dla chłopaków też pozdrowionka:kiss::kiss::kiss: dla dam kwiatuszek od Wiktoraska i trochę golizny
  23. dziękuje za dobre słowa:kiss:..teraz będę myśleć co i jak..moja mama wymyśliła że Wik będzie u nich i będą do mnie przyjeżdżać a na weekendy będę wracać do domu:) wiem że muszę zadbać bo wiadomo ja mam dopiero 26 lat..niedługo 27 a kto będzie gonił Wika jak zacznie chodzić i biegać poczekamy zobaczymy..moja lekarka to fajna babeczka może mi coś doradzi..zobacze może sie zdecyduje załatwiać a jak by coś nie pasowało to po prostu zrezygnuję i poczekam na lepszy czas dziękuje Wam jeszcze raz dobranoc
  24. heloł wieści biodrowe nie są fajowe :Smutny::Smutny::Smutny: dostałam skierowanie do sanatorium..ciekawe jak ma tam jechać przecież nie zostawię Wiktora..lekarz napisał mi w karcie informacje dola mojej lekarki która mnie do niego skierowała ze mamy ustalić termin do sanatorium..że ma mnie skierować na wszystkie potrzebne badania..jutro muszę tam znów jechać odebrać to ksero bo dziś już było za póżno na skopiowanie muszę mieć różne zabiegi i okazało sie. ze oba biodra są felerne tylko te lewe bardziej a ja myślałam że 1:Smutny: mam twierdzi że się czeka na termin od pół roku do 1,5 roku ale ja i tak nie pojadę na 3 tyg bez mojego słońca....tata który nas zawoził widział w aucie że płakałam pół drogi i stwierdził ze mamy jechać we 3 z małym a maż weżnie urlop tyle ze ja bym miała to za darmo a on by musiał minimum 3 tyś zapłacić za taki pobyt Wiktorek został z s w domku i nie było mnie 2 ha a oni sobie cały ten czas oboje spali
  25. karolka u nas za oknem to samo..matko aż sie odechciewa wszystkiego :Smutny: ale kawka wypita ,tost zjedzony teraz prysznic..makijaż i dajemy rady Wiktorek na razie spokojnie leży w łóżeczku,wczoraj kupiłam mu znów nowa maskotkę tym razem pani żaba ..ma już tyle że kilkoro dzieci by sie podzieliło a ja mam jobla i bym mogła non stop kupować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...