Skocz do zawartości
Forum

katiaboss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katiaboss

  1. moim największym problemem jest to że mam tak ustawiony zegar biologiczny ze rano nie odczuwam głodu,obiad zjadam ze smakiem za to o 22 dopada mnie mega głód a to najgorsze jeść o tej porze..próbowałam już wszystkiego..zajadałam sie jabłkami marchewkami ale mnie to przerastało..małż stwierdził ze po prostu mam wcześniej chodzić spać i przespać te porę a nie siedzieć do 24-1 w nocy
  2. martusiamadalenkamartusia Ty byłaś gruba?????????????? niemożliwe!!!!! katia to jest bardzo niebezpieczny preparat. Poczytałaś w necie?jak wyjechalam do londynu to przytylam ponad 10kg, tamtejsze jedzenie, zmiana klimatu itp.. prawie kazdy kto tam jedzie to tyje! no ale schudlam jeśli możesz napisz mi coś więcej na temat tych tabsów..po prostu Twoje zdanie co było ok a co nie do zaakceptowania....
  3. martusiakatiabossja na 14.30 do lekarza..załatwiać sprawę sanatorium..i poprosić o receptę na tabsy na odchudzania ponoć rewelacja...kumpela schudła w ciągu 2,5misiąca 17kg..uwazaj na takie tabletki. czesto sa na roznych "dragach" pochodnych amfetaminy itp. szybko chudniesz ale psycha wysiada.. i serducho kiedys je bralam jak bylam gruba w londynie i nie wspominam milo. nazywaly sie Meridia o man ale mnie przestraszyłaś :( czytałam dużo na ich temat i nie ukrywam ze na 100 dobrych opini znalazło się kilka nie przychylnych kumpela jest dla mnie żywym dowodem bo niedawno ważyła 110kg ... ale skoro mam coś ryzykować to wole nie :(
  4. madalenkakatiabossja na 14.30 do lekarza..załatwiać sprawę sanatorium..i poprosić o receptę na tabsy na odchudzania ponoć rewelacja...kumpela schudła w ciągu 2,5misiąca 17kg..a co to za tabsy?? nazywają sie Meridia one hamują łaknienie i wspomagają dietę troche drogie bo najtańsze to koszt ok 70zł na miesiąc a ceny są nawet do 500zł...tylko na receptę..nie można mieć problemów z ciśnieniem itd. więc porozmawiam z moją lekarką co o na o nich sądzi i czy jest obcja żebym brała...wyczytałam że mogą uzależnić itd dlatego wolę skonsultować to..
  5. no i od dziś rozpoczełam odchudzania po raz nasty ale cóż...w sumie trochę głupia data bo Prima Aprilis ale to nie żart za 25 dni jedziemy na pomorze i chcę w miarę. dobrze wyglądać..nie tak jak w tej chwili,mam z 10 kg do zrzucenia i wiem że w miesiące tego nie zrobię ale od czegoś trzeba zacząć..poza tym niedługo czas na zakupki ubraniowe na wesele i nie tylko na sama myśl strach sie bać...:(
  6. ja na 14.30 do lekarza..załatwiać sprawę sanatorium..i poprosić o receptę na tabsy na odchudzania ponoć rewelacja...kumpela schudła w ciągu 2,5misiąca 17kg..
  7. mkarasowskamartusiakronkis ale ty slicznie wygladasz :Uśmiech:tez tak uwazam i ja tez a na fałdkę nawet nie popatrzałam...:) ja mam takie 3 i to 2 razy większe
  8. dzień dobry Kacperkowi dużo zdrówka i radości na kolejne miesiączki INKA kurka mam nadzieję że to nie żarcik..z całego Wam gratulujemy!!! takie wieści to coś wspaniałego ale fajowo...3mam kciukole za was mocno mocno!!! wczoraj słuchałam piosenki Sipińskiej "Cudownych rodziców mam" i tak sobie pomyślałam że moją misją jest wychować Wiktoraska tak żeby mi. gdy usłyszy słowa tej piosenki zrobiło mu sie ciepło na serduchu a oczka sie zaszkliły u nas z rana goście..w sumie nas obudzili o 8 i witałam ich w piżamos:Uśmiech: i już zaliczona:Uśmiech:
  9. hej ja na chwilkę małż już śpi,serduszko małe już dawno,ja 1 okiem lukam na Teraz My a 2 na forum:Uśmiech: my dziś na mega długim spacerku z moją siostrą,poszłyśmy z małym na kawkę do pizzerii,zresztą pizzę też zamówiłyśmy a teraz na siebie jestem że się nie powstrzymałam ... Wik siedział na małym plastikowym krzesełku i zabawnie wyglądał :) potem poszłyśmy do rodziców i tam mały pospał bo na spacerze nie zmrużył oka wczoraj Wiktorowi dałam słoiczek z mango i super go przyswoił...żadnych złych reakcji madalenka koniecznie pokaż meksykańskie ciuszki:Uśmiech: ann jak zwykle ładne foteczki,Ulisia wśród kwiatków super..a ja wiem co to za goście Megan a jaka Tosia piękna kobietka achhh... mineralka ja tez kiedyś planowałam taki portret zamówić..i chyba się skuszę..piękny..niech tylko nadarzy sie jakaś okazja:Uśmiech: olimpia cieszę sie z pomyślnie załatwionego kredytu :) kaśka skąd ja to znam..my również czasem z mężem mamy inne zdanie..ale staramy sie jakoś tak iść na ugodę..i tego wam życzę :) agnieszka mojemu małemu też czasem poci sie główka..zawłaszcza jak pije mleczko..wit. D dostaje 2 kropelki dziennie..myślę że to nie z jej braku.. moniq grożnie brzmiało z paluszkiem..bardzo się cieszę że jest ok :) martusia my na wakacje planujemy nad polskie morze do Mrzeżyna(byliśmy tam 2 lata temu i rewelka) aniołek czekam na foteczki :) mam pytanko..mój Wik ma na główce takie chrostki i zrobiły sie brzydkie strupki,małe ale jednak :( już raz to miał i lekarka przepisała maść na 7 dni,powiedziała ze to stan zapalny,zeszło a teraz znów hm..czy któraś miała z czymś takim do czynienie?? z czego to sie bierze :( dobranoc..karaluchy pod poduchy
  10. a pro po spania to u nas jest tak że ja śpię w Wiktorka pokoiku a małż śpi w dużym pokoju,jedynie w weekendy śpimy razem ale tez w pokoiku małego,Wiktorek śpi w swoim łóżeczku.Jakoś muszę być blisko niego,nie mogła bym spać w pokoju obok,jakiś mam strach (może dlatego że Wik miał wiotkość krtani i charczał na spaniu,bałam sie że się udusi i czuwałam )na razie nie zamierzam opuścić jego pokoju aż do ok 2 latek :) ale jak to będzie dalej zobaczymy zaraz dam małemu zupki,poczekam aż wstanie małż (lekko przeziębiony) i mykam na spacerek
  11. madalenkaJak ja mam tego moje zasmarkanca na spacer ubrać????:duren: ja dziś założę body na krótki,cienki sweterek i na to wiosenna kurteczkę coś ala polarek,na nózie rajstopki,skarpeciochy spodnie i buciki :Uśmiech: wczoraj miała jeszcze zimową kurtkę bo rano w lesie było dość chłodno a potem szło iść w sweterku
  12. martusiadziewczyny pytanko do tych ktore same gotuja zupki dla dzieci.. czy dodajecie tluszcz? maslo lub oliwe z oliwek do zupki? w jakiej ilosci, czy na zupke ok 100ml lyzeczka czy wiecej? ja dodaje do obiadku (a robię tak ok 200-250m (bo na oko) łyżeczkę masełka (np. osełkowe) a oliwy z oliwek np. Monini tak pół łyżeczki
  13. justyna@Witam moja zaba w złobku wic chwilka dla mnie martusia ja czasami dodaje do kaszek soczki przecierowe np bobovita olimpijka super mała a szczoteczka wypas katiaboss pokoik super widze ze zieleń preferujesz mnie sie juz przejadała najśmieszniejsze to że nienawidziłam koloru zielonego jakoś tak w ciąży mi sie odwidziało,a teraz kocham ten kolor,mamy taki pokoik,mate,chodzik itd
  14. martusiakatia ale super ze wiktorek ma swoj pokoik.. my niestety dzielimy sypialnie. kurka wiesz jakie my mamy małe mieszkanko 37m i to była kawalerka ale przerobiliśmy tak żeby Wiktorasek miał swój kącik,uwielbiam jego pokoik,jest tam bajkowo i sama lubię tam przebywać,ciągle bym coś dokupowała,ale już mnie rodzice stopują że wystarczy
  15. olimpia kochane te Twoje dziecię ..takie radosne..nawet przy szczotkowaniu ząbków właśnie zastanawiamy się z małżem nad kupnem szczoteczki..choć ząbków na razie sztuk 2:Uśmiech:
  16. to ja zafotczę oto Wik przed chwilką z miną lekko zbójnicką a to chciałam Wam pokazać pokoik Wiktorka,jest bardzo mały ale kolorowa jak w cyrku
  17. mkarasowskaAniolek witaj :Uśmiech:Aniołek Łysego mkrasowska... ja słyszałam że takie ugniatanie nabiału to normalna rzecz... dzieciaki poznają swoje ciało a że facetom coś dynda to jeszcze bardziej ich to ciekawi i wypróbowują swoje przyrodzenie pod każdym względem pewnie masz racje dużo jeszcze przed nami w tym temacie jak kiedyś widziałam jak synek znajomej latał po podwórku i naciągał pisiorka to myślałam ze zjem lacie ze śmiechu
  18. dzień dobry ja też się przyłączę ..niedawno wstałam..myślałam że jest godz 7 bo tak zawsze mniej więcej wstajemy a była 8.45 mały leży i opowiada sobie sam a potem sam sie z tego śmieje..dziś słyszałam "dupa" pogoda zapowiada sie fantastiko:Uśmiech: inka ja zawsze kupuję nie mrożone( znajomi maja sklep z mięsem i wędlinami:Uśmiech:) potem gotuję i od niedawna mrożę ale myślę że śmiało możesz ugotować to zamrożone i ponownie zamrozić..wiem tylko że nie mrozi sie 2 razy tego samego mięcha gdy by ci sie to rozmroziło i chciała byś je tak ponownie zamrozić patusia nigdzie nie mogę kupić tych Miśkoptów,kupujesz je w jakimś hipermarkecie?? miłego dnia for all
  19. dzięki babeczki za swoje opinie na pewno wezmę je pod uwagę ...choć sprawa wydaje sie być już przesądzona ja po prostu boje sie dodatkowego obowiązku..bo to przecież nie jest tak że sie stawia wpuszcza i samo sobie jest ale nie ukrywam ze również podoba mi sie bardzo..małż ostatnio godzinami czyta o tych sprawach..kiedyś miał małe a teraz chce 100l cieszę sie ze fotki sie podobają...a za komplemenciochy dziękówa ja siedzę sobie z kieliszeczkiem jajcówy :drunk::drunk::drunk: brat mi przyniósł bo wczoraj był z rodzicami na weselu naszej kuzynki Wiktorasek śpi ..przedwczoraj w kąpieli pierwszy raz bawił sie luloczkiemzauważył go jak sobie pływał na wodzie heh i ciągnoł a my z małżem popłakani ze śmiechu ..mało tego siusiak okazał sie fajniejszy od ulubionego delfinka justynka,patusia śliczne fotki spacerowe..uwielbiam oglądać..a teraz dzięki pogodzie będzie ich coraz więcej inka Twoja żabka rewelka..jest słodka i taka drobna mi sie ciągle wydaje mykam na nowy serial..jak bym nie weszła to dobrej nocy
  20. cieść kobitki solenizantom najlepszego i dla wczorajszego solenizanta Szymonka tez moc życzeń ale stukacie..eh nie pamiętam nic a ile jeszcze muszę nadgonić co do KFC to my też uwielbiamy a najbardziej mój małż my tam co jakiś czas jemy kolacje..następnym razem planuję zabrać Wiktorka bo był tylko raz jak był malutki u nas też fantastyczna pogoda dziś rankiem wyruszyliśmy na spacer do lasu..najpierw autkiem kilka km a potem Wik przesiadł sie do swojego wozu oto dowody nawet nie wiem która była godzinka czy 8 czy 9 bo lekko się zamotałam w tej zmianie czasu dziś zrobiłam na obiad placki po węgiersku...moja ulubiona potrawa a Wiktorek zjadł rosołek z cielencinką i grysikiem mam pytanie do Was..odnośnie akwarium czy któraś z Was ma w domu?? Chyba widziałam na foto u happymama mój małż mnie kusi kupić a ja nie jestem taka pewna czy chcę..i coś ostatnio jest to nasz powód do kłótni jeśli macie napiszcie mi tak z grubsza czy fajna to sprawa..kiedyś miał mój brat ale ja sie tym nie zajmowałam,zresztą on miał małe małż ma już upatrzone dość wielkie... aniołku cieszę sie że humorek Ci dopisuje a kawał które wczoraj zapodałaś ..super miłego popołudnia
  21. heh nie ma to jak pojawić sie po paru dniach i zgarnąć stronkę MOJA to za wiosnę,za miłość i radość,za piękne słonko, długie spacerki i za ZDROWIE!!!:wink2::wink2::wink2:
  22. cieśś witam Was małym solenizantom z przedwczoraj wczoraj i dziś życzenia wszystkiego najlepszego i wiosny coś tam podczytywałam nawet sporo,ale nie jestem w stanie po odpisywać widziałam piękna fotke córeczki veann po prostu bajka na tym krzesełku wygląda jak księżniczka z baśni u nas ok,niestety biegi nie doszły jeszcze do skutku ale czekam na brata aż znajdzie dla mnie czas,dziś u nas cudowna pogoda i wyruszyliśmy na dłuuugi spacer po drodze dołączyła do nas moja była naj przyjacióła (teraz dobra koleżanka)..super było tyle że jakoś bolą mnie nogi i wstyd sie przyznać ale mam zakwasiory więc obrazuje to moją zastygłą sytuacje wczoraj z mamą też wyruszyłyśmy w trasę na ponad 4 h ,mój synek super kawaler był z nami u kosmetyczki,na solarium,na zakupach w kafejce na kawie i ciachu i wszędzie grzeczny teraz ucina sobie drzemkę,małż też śpi więc mam chwilkę na nadrobienie dla potrzebujących zdrówka zwłaszcza dla córeczki pauli widziałam fotke chorej smerfetki ja akurat piję więc jeśli któraś chętna to serwuję dziś Wiktorek budził mi się w nocy,nie wiem czemu bo do tej pory przesypiał 10h bez żadnej pobudki,mam nadzieję że to jednorazowy wybryk buziaczki pozdrawiaczki dla wszystkich
  23. cieśśś witam :) ja jestem ze śląska :) niedaleko Gliwic..pozdrowionka..jak znajdę czas to bede sie udzielać :)
  24. OlimpijkaMartusia- jak tam dzisiaj w pracy???Katia- no super postanowienie :) pamietajcie o rozgrzewce.....i proponuje rano biegac a nie jak organizm sie szykuje do snu i zwalnia metabolizm :) ale to takie moje rady ciotki mądralińskiej ;) dziękuje kochana za rady :) kurka tyle że mój brat rano jest w pracy i zawsze biega wieczorem...ale może w weekendy damy rady rankiem :) no mój brat już mnie straszy zakwasami :) bo ja jestem zastygnięta fest..po porodzie 0 aktywności ruchowej i jeszcze te biodra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...