aneta1808

Czesc MANIULKA no to twoja kolezanka sie omeczyla kurde oby kazda z nas szybko i bezbolesnie urodzila...u mnie pogoda super slonce i w miare cieplo,humorek tez jak narazie dopisuje nie narzekam...a co u ciebie??

EmkaZ ostatniej chwili bratowa ma 5 cm rozwarcia i chwytają ją bóle niby dość ostre jak dobrze pójdzie to dzisiaj możemy pić soczek no to trzymajmy za nia kciuki....oby wszystko poszlo dobrze!!!!

martusiazaraz lanczyk.... smacznego zycze...

starletkaanetka - już niedługo będziesz tuliła swoją królewnę :) życzę Ci żeby ten czas szybciutko minął dziekuje slicznie a tobie i dzieciaczkom zycze duzo zdroweczka i buziaczki....

RADOSC-niby malo ale czlowiek juz by chcial nie mozna sie doczekac,ach oby wszystko poszlo szybko i dobrze...

Czesc EMKA no to dobrze ze bratowej dziecko jest takie duze ale szkoda ze nie chce jeszcze samo wyjsc,to sie bieda omeczy tyle czasu i nic,no coz moze dobrze ze jej zrobia cesarke...

paula00-25GOSIU Trzymaj sie dzielnie!!! ANETKA Buziaki. Już niedługo fasolka będzie z wami:-) OLIMPIA Kto cie dogoni kobieto - normalnie głowa pełna pomysłów, gratuluje:-) MARTUSIA Ząbkowe gratki!!! ANN Imponujące wymiary:-) RADOŚĆ Mało cię, jak tam sobie radzicie? Jak Piotruś? dziekuje dla ciebie i coreczki tez buziaczek i zdroweczka... oj kochana juz sie nie moge doczekac kiedy moje sloneczko bedzie przy mnie oby do stycznia i jak mowia ze urodze przed 15-stycznia to sie ciesze i juz odliczam dni

magdalozaANETKA wiesz co ja tez skurcze mam od 20tc...to sa te zapowiadajace,gdy brzuszek ci sie napina..Ale teraz mam je czesciej...niby normalka przy zmianie pozycji,ale procz tego mam je kilka a moze i wiecej razy co wieczor...Wczoraj wzielam no spe...zobaczymy...Wiesz do poki sa nieregularne i nie bola to chyba nie ma sie czym martwic...,ale zapytam mojej poloznej...w ponCo do wesela...hihii...no supr sen...zwlaszcza,ze ty bylas w ciazy i mialas wloski tylko do ramion...a ja...jak nigdy,spilam sie i urwal mi sie film...hahahaha...nie wiem skad te sny sie biora...hahahaha Moj brzusio jest ...na tyle maly,ze wygladam moze na ...hmm..7mies??? I nic nie rosnie....nie wiem... Ide cosik zjesc...,ale pisz...bo komp wlaczony....tylko odpisywanie moze zajac troszke wiecej czasu no to super sen mowisz ze sie spilas to chociaz dobrze hehe... idz zjedz pewnie zeby niunia nie byla glodna...ale co do tych skorczy to pewnie zapytaj jak sie bedziesz z nia widziala nie zaszkodzi spytac...

o kurde fajny sen u mnie na weselu-spoko jak bedziemy brac koscielny i bedziemy robic weselicho zaprosimy was no i reszte dziewczynek tez...Madzia co do szkol katolickich to wiem ze sa dobre bo mojej znajomej corka chodzi i jest zadowolona ale ja bym juz wolala byc w polsce z malutka no zobaczymy... mowisz ze masz czesto te skorcze nie dobrze,ciekawe czemu tak czesto??ja odpukac mialam tylko kilka ale juz nie a Twoja malutka niech jeszcze poczeka chociaz do nowego roku

mamuskastyczenno moj tez nie jest taki olbrzymek:)Mala ma wazyc tak okolo 3400 wiec w sam raz...zobaczymy:) ANECIA ja sie wylaczam na czas jakis, ide pod prysznic:)(w pidzamce siedze...) i pokuchcic . do potem :36_4_9: dobrze ja dzis bede na forum zagladac czesto takze czekam...milego prysznicu i gotowania papatki

mamuskastyczentak jest ciezko ale jakos sobie ludzie radza, trzeba byc dobrej mysli ze bedzie szlo ku lepszemu...o dziwo duzo dzieci sie rodzi teraz w polsce:)i to jest pozytywne:) tak daj boze zeby bylo lepiej bo jest ciezko....a co do dzieciaczkow to prawda w moim miescie co chwile widzi sie kobiete w ciazy ja bylam w szoku w tamtym roku co ty jak raz na jakis czas zobaczylas ciezarna to byl cud a teraz naprawde gdzie sie nie spojrze to ciezarna...no i jak rozmawialam z moja gin to mowila ze bardzo duzo dzieci sie urodzi tyle ma pacjetek nawet na swoim oddziale...dobrze moze sie polepszy jak malenstwa sie porodza no chyba ze ta mlodziez co jest poucieka gdzies za granice...

magdalozaHej kobietkiWlasnie zabieram sie do pisania do Was,wiec nie piszcie za duzo...,bo znow bede opozniona hihihih Dobra juz lece pisac czesc madzia!!!! co u ciebie?? jak samopoczucie i zdroweczko?? wyspana dzisiaj...

ale super co nie...no ja to mam moze polowe takiego brzuszka mam bardzo maly.

mamuskastyczenTo dobrze, skoro Twoj juz tyle czsu tam siedzi to na pewno warto jeszcze tam zostac, niczego nie bedzie Wam brakowalo.Niestety ciagle sa roznice pomiedzy polska a innymi krajami...nawet taki maly cypr a naprawde mozna godnie zyc nie liczac od 1-szego do 1-szego.W te wakacje jak bylam w polsce (prwie dwa miesiace) wydalismy naprawde sporo pieniedzy a dodam ze sami sie nie utrzymywalismy bo bylismy u rodzicow, zadnych szalenstw-wakacji nad morzem czy gdziekolwiek...naprawde jestem zla jak o tym pomysle ze czlowiek we wlasnym kraju nie moze zyc na odpowiednim, normalnym poziomie. A teskni sie strasznie....Ale pocieszam sie ze czas szybko plynie i sie nawet nie obejrze a nadejdzie ten dzien ze zjedziemy:) Teraz liczy sie tylko Mala i tym zyje i to dla niej takie a nie inne decyzje. dokladnie tak jest nic nie kupisz a kasa leci w jednej chwili wszystko drogie,a po nowym roku znowu podwyzki no mowie ci slow brakuje jak ludzie maja zyc a gdzie dzieci...niewiem co dalej bedzie jak dalej zyc w tej Polsce??? i jest jak mowisz ze czlowiek pojedzie do innego kraju i tam jest stac na to zeby tylko jedna osoba pracowala robila oplaty i utrzymala rodzine...a tu czasem nawet dwie wyplaty ludziom nie wystarczaja na przezycie a jeszcze jak sa dzieci to juz wogole strasznie ciezko

mamuskastyczenNo u nas sytuacja jest taka niepewna, bo z jednej strony chcielibysmy wracac a z drugiej...Michal ma tu dobra prace, spokojnie poki ja nie wroce do pracy moze nas utrzymac i w ogole...W Polsce niestety nie mamy mieszkania , wiec czekalby nas wynajem..a z jednej pensji....nie ma szans zeby wszystko wygladalo tak jak nalezy.Dlatego najprawdopodobniej zostaniemy minimum do lata 2010... Chrzest tez obowiazkowo w Polsce... nie wyobrazam sobie inaczej ,latem jak pojedziemy na wakacje.a wy jakie macie plany odnosnie Angli, tez na dluzej czy planujecie zjechac w najblizszym czasie? no tak masz racje z jednej pesji nie da rady sam wszystkiego utrzymac nie w polsce jest za ciezko wszystko drogie poprostu jest tragedia....no to dobrze ze dzieciatko chrzcicie w Polsce fajnie,wiesz no u nas to ciezko powiedziec do kiedy tam zostaniemy moj ma tam swoja firme i jest juz tam ponad 9-lat...ja najdluzej bym chciala zostac do czasu kiedy mala mialaby isc do przedszkola bo tam szkola odpada nie chce zeby tam dziecko chodzilo no i z tego co wiem to narazie oboje tak chcemy i mam nadzieje ze tak zrobimy

mamuskastyczenTo prosze bardzo mam nadzieje ze lubisz rozpuszczalna nescafe;) Sporo jest przygotowan przed narodzinami :)a to dopiero rozgrzewka ...Ale sprawia to ogromna frajde...te malenkie ciuszki, skarpeteczki zabaweczki pierdollki , czlowiek sie rozczula jak dziecko. A Ty Anetko kiedy wracsz do UK? pewnie bedziesz chciala dojsc do siebie troche po porodzie no i dzidzia zeby troszke :)odrosla....Ja to bym od razut orbe pakowala do polski...ale trzeba byc rozsadnym, na ten moment to by bylo glupie. tak lubie taka kawusie-dziekuje!!! PAULUS ja nie polece wczesniej do UK zanim dziecko przejdzie szczepionki no i chce ochrzcic tutaj bez chrztu nie pojade....tak jak czlowiek patrzy na te malutkie ubranka to sie czlowiek rozczula,wracasz do polski jak sie dzidzia urodzi??? czy zostajesz??

radość sercaPaula trzymam kciuki :)Oli pracusiu powodzenia ;) Gosiu będzie wszystko dobrze, jesteś dzielną wspaniałą kobietką :) Anetko buziaki dla Ciebie i Fasolinki :) Martusiu gratuluję Bartkowi nowych ząbków Starletko, Ann Dominiczek i Szymonek chłopaki na medal :) dziekujemy pieknie i dla ciebie buziaczek i synka.....

mamuskastyczentak co trzeba to trzeba, ale lenia mam strasznego ,do wszystkiego sie zmuszam:) wczoraj poprasowalam pieluszki tetrowe i flanelowe,a dzis po poludniu pakuje torbe do szpitala.Wszytsko juz mam poprane ,poprasowane i pokupowane wiec czas wielki, jeszcze tylko mala paczka pampersow bo duzych nie ma sensu brac.Mam nadzieje ze nie urodze od tego szybciej...hihi Moj termin to 4-6 wiec niecaly m-c...........a tu dopiero tescik robilam:):) chcesz kawki? no ja tez mam lenia wczoraj duzo roboty jeszcze z tatem skladalam ta komode i normalnie padlam wieczorem totalnie bez sil....tak chce kawusi-dziekuje

madalenkaAnetka hehehe..no nie wiesz jak to jest - w ciazy maz tyje razem z zona Fajnie, ze sie niedlugo zobaczycie i swieta beda razem. Bedziesz spokojniejsza, bo jednak nie ma to jak maz przy boczku. Ja mam wieksza czesc sprzatania za soba...zostaly mi tylko szafki w kuchni i lazienka. Na dzisiaj planowalam powyciaganie durnostojek i lampek na balkon, ale nie wiem czy sie wyrobie. Takie zycie...jak sie malucha ma pod pacha to wyjscie do piwnicy graniczy z cudem. wiesz kochana ja waze 68 kg a moj mezulek 93 kg to chyba ciut za duzo hehee grubasek...tak bardzo sie ciesze ze juz niedlugo bedziemy razem no i mam nadzieje z mala urodzi sie przy tatusiu bo on bardzo chce no ale zobaczymy jak to bedzie...

KASIA-to powodzenia u dentysty PAULUS- no tak obiadek musi byc bo dzieciatko byloby glodne....kochana ja tez juz odliczam dni

GośkaAnetko dla Twojej fasolinki tez dużo zdrówkadziekuje pieknie!!!! za troske...malutka tez dziekuje :)

Katarzynka1Bardzo dziękuję, dam znać co i jak po wizycie w przyszłą środę. A teraz biorę się do życia, najpierw dentysta a potem może zajmę się troszkę porządkami w domie i malutkimi ubrankami i oczywiście ploteczkami na naszym superowym forum! trzymamy kciuki a w srode dasz znac....no tak dentystajak ja go nie cierpie a tez mnie to czeka bo juz mam 4-zeby do zrobienia....mam nadzieje ze bedziesz czesciej na naszym forum super!!!!

Witaj GOSIU ZYCZE DUZO ZDROWECZKA DLA TWOJEJ AMELKI!!!

Katarzynka1Na razie stwierdzona wada to krótkowzroczność, a podejrzenie jest że mogę mieć jaskrę, w malym skrócie niszczone są nerwy wzrokowe na tarczy oka, ta choroba niewykryta i nieleczona prowadzi do nieodrwacalnej utraty wzroku, nie brzmi to najlepiej ale nie będę tragizować, zobaczymy u okulisty w środę, jesli faktycznie coś się dzieje to trzeba będzie się leczyć i cieszyć się z tego że zostało to wykrytę we wczesnej fazie. Na razie staram się nie panikować. Przewaliłam juz cały net i raczej na ta chorobę zapadają ludzie po 40stce, i jest kilka tez czynników warunkujących ta chorobę, które u mnie nie występują, no ale jak zawsze są wyjątki... ojej KASIULEK trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze ja tez sie boje bo jestem krotkowzrokowcem i pewnie czekaja mnie badania az sie boje a odkad zaszlam w ciaze to wzrok mi sie pogorszyl-trzymam kciuki za ciebie DUZO ZDROWECZKA CI ZYCZE OBY TO NIE BYLO NIC GROZNEGO I DALO SIE SZYBKO WYLECZYC

Witaj JUSTYS to dobrze ze GAJUNIA przespala cala nocke super.... MARTUSIA-no to ci zazdroszcze ze juz masz prezety przedemna dluga droga musze ruszyc swoja szanowna upe...na zakupy i tez musze w koncu cos kupic bo czas leci jak szalony