miska271

klukaCześć dziewczyny. Ja mam pierwsza wizytę 4 maja . Powiedzcie ile brać kwasu foliowego? Trochę bym go połykała zanim przepisze mi lekarz. szkoda czasu, całusy. hej kwas foliowy bierze się do 3 miesiąca ciąży

ElabienHej A ja mogę do was dołączyć... Też jestem grudnióweczką, tyle że nie mam dokładnej daty bo mi sie owulacja przesunęła i moja dzidzia jest mniejsza niż powinna Ale na grudzień na bank się łapię witaj serdecznie wśród nas,zapraszamy do klikania a kiedy miałaś ostatnią @ pozdrawiam

agachCześć dziewczyny. Mam wizytę dopiero za tydzień i mam stracha czy maleństwo się pojawiło. Dwa tygodnie temu był tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 9 mm. Nie mam żadnych objawów i to mnie niepokoi. Dziś już koniec 8 tygodnia. Boję się kochana nie denerwuj się,dwa tygodnie temu według moich wyliczeń było 5,tygodni i 4 dni także można było zobaczyc tylko pęcherzyk,a objawami się nie martw tylko ciesz,ja tez takich typowo ciążowych nie mam,więc głow do góry będzie dobrze,a za tydzień na pewno usłyszysz małe serduszko aneta1808wITAJCIE DZIEWCZYNKI:)) jak zdroweczka?? dzis czekam na wiesci od MISI poszla do gina kochana trzymam kciuki i czekamy na wiadomosci dziękuję kochana...wszystko w porządku,padam tylko na pyszczek,dopiero jedzenie szykuję weronyk83Agach wiem że pewnie słyszysz to od wszystkich, ale postaraj się nie martwić, bo to niestety nie pomaga, wiem co czujesz, też przeżywałam taki tydzień, u mnie niestety skończyło się źle, ale trzeba wierzyć że będzie dobrze, nie chciałam Cie zdenerwować,ani bardziej zmartwić, chciałam abyś wiedziała że nie jesteś sama... postaraj się przez ten tydzień myśleć pozytywnieMiska jak po wizycie? Ja wizytę mam na 5 maja wizyta ok,na razie widać pęcherzyk ciążowy,następna wizyta na początku czerwca

witam wizyta u gin ok,wszystko jest w porządku,na USG widać pęcherzyk ciążowy,na razie kwas foliowy mam brać,następna wizyta 1 czerwca pozdrawiam serdecznie

witam jestem ....niedawno wróciłam ,więc później Was doczytam,bo padam na pyszczek... wizyta u gin ok,wszystko jest w porządku,na USG widać pęcherzyk ciążowy,na razie kwas foliowy mam brać,następna wizyta 1 czerwca pozdrawiam serdecznie wszystkim przesyłam

witam z rana ja tak tylko na chwilke...właśnie szykuję się do wyjscia... Asiu ja miałam takie syfy jak na @,także nie sugeruj się bo objawy na ciążę mogą być jak na @,ja czekam kochana do twojej @ jak nie przyjdzie to testujesz drucilla kochana nie załamuj sie bo bywa tak ze owulka mogła sie przesunąć....na pewno doczekasz się fasolinki wszystkim czekajacym na II kreseczki życzę żeby szybko je ujżały

joanna28a ja się opycham malinkami ze słoika :)) to podziel sie troszke... ja tak na chwilke,bo zaraz ide zmywac i pranie muszę powiesić

klukaWitaj miska271. podziwiam Cię że odwarzyłaś się żeby mieć tyle dzieci. Powiedz mi jak to jest kiedy między dziećmi jest duża różnica wieku. Ja sie martwię że zupełnie nie będą miały kontaktu i że moja 6 letnia córka będzie mocno przeżywała to , że pojawił się ktoś komu poświęcamy czas. kochana zawsze są jakieś obawy trzeba dziecku tłumaczyć,że mama kocha tak samo,starać sie aby mała brała udział w podstawowych czynnościach przy maluszku... a co do mnie to u nas jest troszke inna sytuacja,ja zawsze mażyłam o 2 ale los inaczej chciał i jest Aga i teraz nasza kruszynka

klukaTeraz przeszłam już samą siebie. aneta 1808 dziękuję. Zdróweczko w porządku. śliczne suwaczki to dobrze ze zdrówko wporzadku,oby tak zostało,ja juz nie moge doczekac się jutrzejszej wizyty...

ja zmykam obiadek robic miłego popołudnia

joanna28Aguś-ślicznocha ta Twoja córunia!!!!! A jak już duża!!! Misiu-w ciąży to chyba normalka ,że jesteś blada...tak mi sie wydaje bo ja w obu ciązach wygladałam jak kartka z bloku rysunkowego-biała jak śnieg! po opalaniu.Tak mnie głowa rozbolała ,ze nie dam rady dłużej wysiedzieć !!!ale nie powiem -troszke mnie złapało !!! :))))))))))))))) oj żeby to słoneczko Ci nie zaszkodziło

Aga Lilka na tych zdjeciach wyglada na 2 latka...sliczne włoski ma

joanna28a ja ide na balkonik bo w końcu przeszły te wstretne chmurzyska :))zobaczymy jak za godzinke będę wygladać-przydałoby się troszkę opalić tym bardziej ,że niedługo jade na komunie i chce jakos wygladać.Potem sie odezwę !!! oj kochana nie widziałas mnie jaka ja blada jestem... AgaiLilaHej dziewcznki! Ja tak cigle uciekam bez pożegnania bo moja mala nie da mi napisac posta jak sie uprze;p My juz po spacerze, Lila poznala dwie nowe kolezanki i byla bardzo z tego zadowolona:) teraz pije mleczko i niedlugo biore sie za jej usypianie. Mam w domu taki bajzel ze wstyd, strach pomyslec co by pomyslal ktos obcy;/ jak tylko mala zasnie sprobuje troche ogarnac;/ ehhh dla mnie ostatnio dzien jest za krotki.A i jeszcze obiecane fotki:) dwa razy Lila i raz Lila z moim braciszkiem:) foteczki z wyjazdu do poznania:) oj ja próbuje mała od godziny uśpić,ale się nie da....i robie wszystko na raty.... pewnie obiad znowu przespi....teraz Bartosz jest to chociaz do obiadu przyszykuje

dziekuję dziewczynki powiem ze czas mi sie naprawde za robote wziąc bo ostatnio za bardzo sie rozleniwilam i ostatnio tylko odkladam wszystko na pozniej...

joanna28Moze ci m pomoże? oj nic z tego bo wraca dopiero o 19 i juz nie ma siły na nic,jest juz Bartosz więc ja ide wywiesic pranie

oj nie tak łatwo żeby sama zasnęła,u mnie za niedługo Bartosz powinien być,ni mogę prania wywiesic,bo jej musze pilnowac...

aneta1808ja kochane zmykam moj TROLL wrocil wrrr....przywiozl zakupy i musze rozpakowac postaram sie klikac jak wygram walke o kompa hehe.. MILEGO DNIA LASECZKI walcz kochana z całych sił...

pierwsza próba usypiania dziecka była

wiem ze to niby normalne,ale ja wole bez szelek sie obejść,a pozatym najpier trzeba by było go przyzwyczaic ,a juz trzeba szczepic

joanna28tylko nie wiem czy karton wytrzyma atak króliczych pazurków? da radę....przynajmniej musi... nieźle by towyglądał jakbym maszerowała przez cała miejscowośc z królikiem na smyczy

joanna28A nie masz misiu jakiegoś transportera? albo szelek dla królika?może ktos z sasiadów ma transporter ? raczej nie,chyba tylko karton wchodzi w grę...

joanna28miska271ja musze iść zwierzaka zaszczepić,ale nie chce mi sie okropniea którego ?tego o którym pisała Ada? królika

aneta1808miska271ja musze iść zwierzaka zaszczepić,ale nie chce mi sie okropnie OJEJ nie dziwie ci sie ze ci sie nie chce mam kawałek do weta a nie wiem czym mam go przetransportować

ja musze iść zwierzaka zaszczepić,ale nie chce mi sie okropnie

joanna28Misiu-ja juz tez właściwie wolna !!!!! Pranko robi sie samo,gary pomyte ...nie mam nic własciwie bo podłogi sprzatałam wczoraj jak wróciłam wieczorkiem do domku to fajnie masz japodłogi musze umyc ale to jak aga mi zasnie bo przy niej nie dam rady