Skocz do zawartości
Forum

gosiai

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiai

  1. no czesc !!!!!!!!!!!! Odpracowałm swoje ,a ze dzis pieknie słoneczko swieciło to i samopoczucie lepsze!!!!!!!!!! Edziu to są skutki balowania ,ja jutrzejszego śledzika spedzamZ juniorkiem u siostry ,beda moi bracia ,duzy na noc idzie do pracy wiec pobalujemy z rodzenstwem, a w środe rano do Kosciólka i sbedzimy sobie siostrzany dzionek. gdzie jest reszta sycznióweczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????? o naszej lutówce nie wspomne!!!!!!!!
  2. czesc kobitki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja czuje sie troche lepiej ,ale ciagle słaba jestem ,pójde do pracy na 12 ,dobrze ze jestesmy we 2 bedzie ok. Miłego dzionka,u nas piekna pogoda słoneczko i lekki mrozik taka pogode lubie papapapa
  3. Edziu ,fajnie ze sie wybawilisci,nie ma to jak zabawa w dobrym towarzystwie.W Szczecinie tez piekna pogoda ,Adamki pospacerowali a teraz mały sie jeszcze bawi ,a duzy film oglada.Całodniowa kuracja domowa przyniosła skutki tylko ten aromat czosnku
  4. MadzixGosiuŻyczę powodzenia w rozkręcaniu sklepu. Wierzę, że uda Ci się wszystko :) A to fajnie, że kaski będzie więcej, kaski nigdy za dużo Nie rozłożyło Cię? Dagles Opowiedz coś więcej o tańcu !!! W jakim wieku kobiety były? Byłaś sama czy z kims znajomym? Jaką chustę kupujesz??? Pokaż ponczo !!! Ja kupuję ubrania na Tobruku Tanio i ok dla mnie. Ann Dzięki za życzonka zdrowia, coś było cienko, ale udało się wykaraskać, zanim chorubsko się rozwinęło. A jak u Was? Atena Jak dojeżdżałaś tak daleko to pewnie było przed urodzeniem dziewczynek, teraz to nawet nie tyle męczące co szkoda czasu... Mam nadzieję, że niania się sprawdzi. Kim Hop hop. Galopek Ja od jakiegoś czasu odpuściłam sobie "przyjaźnie"... Jakos nie mam szczęścia. Mamy prawdziwych przyjaciół w Poznaniu, ale kontakt też ogranoczony, my jeżdzimy 2-3 razy w roku, oni nie przyjeżdżają, bo cienko mają z kasą. Ale w kontakcie tel jesteśmy. Nie widujemy się, ale jakby cos się stało to wiemy, że zawsze możemy na nich liczyć. Jak mojemu tacie zepsuł się samochód w Poznaniu to prędko do niego pojechali z kanapkami i kawą w termosie :) Odpuściłam sobie z tego względu, że ja dla nich zawsze miałam czas, oni dla mnie nie koniecznie... Więc chyba coś ze mną nie tak... Na szczęście mamy ogromne wsparcie wśród rodziny, rodzeństwa. A nasza na razie mała rodzina dostarcza nam samych radości :) Mam nadzieję, że będzie kiedyś duża i będzie nas łączyła przyjaźń. Na Lejdis idziemy w sobotę ze znajomymi, w tą się nie udało. Idę obcinać włoski Kubusiowi :) troche tak ,ale przez weekend nafaszerowałam sie czosnkiem,wypiłam hetktolitry herbaty z miodem i cytryna i przechodzi .Fajne zdjecia Kubus sliczny!!!!!!!!!!
  5. atenatez chciało Ci się tańczyć na filmie z dziewczynkami?byłam tylko z Nikolą, Milka za mała, ale nikola podrygiwała mi na kolanach :) sklepik, z jakim asortymentem...bo ja nie w temacie mięsnym Dagles co do przyjaźni hmmm miałam kiedyś 3 na raz, zgrana paczka, została jedna...mieszka w Portugalii...pewnie, ze brakuje cóż...niewiele sie da z tym zrobić. czy to takie zabawne????????
  6. no hey .NIe ma to jak sie rozchorowac,mąz staje sie człowiekiem,zaczyna rozmawiac ,obiad przygotował z dzieckiem na spacerek poszedł super ,chyba pochoruje jeszcze kilka dni,a poważnie jestem nasmarowana masciami ,najedzona czosnkiem i opita herbata z miodem i cytryna i zaraz znów hop di wyrka. Chyba bardzo takiego dnia potrzebowałam pa
  7. czesc .czuje sie okropnie ,wpadałam zeby pożyczyc rodzinnej niedzielki i zmykam do wyrka.Pozdrawiam ,i jak mineła ostatkowa sobota? bo ja spedziłam ja pod kołdra z kubkiem herbaty z prądem w reku
  8. atenano laski troszku popisałyście :) Byłam dzisiaj z Nikunią na wiewiórach, chcę jeszcze na Rezerwat sama, ale nie mam kiedy wrrrno nic ide dalej sprzątac, w końcu jutro niedziela, niech ta chata jakoś wygląda, mimo zaplamionego wypoczynku i pomazanych ołówkiem ścian nie ? kochana moj junior pomazał dlugopisem ramy od okien plastikowych i za nic na świecie zejsc nie chce,
  9. edzia274Cześć dziewczynki Właśnie sobie usiadłam, od samego rana miałam taki motłoch że nawet kawe piłam dzisiaj w biegu. Rano wstaliśmy dość wcześnie jak na sobotę i z miejsca wybraliśmy się na naszą działeczkę, aby staranować tam drzwi do altany, bo zamek nie był ruszany przez 6 lat i nie można tych drzwi otworzyć. No i pomimo ciężkich prób nadal są zamknięte a my nie mamy zielonego pojęcia co jest w środku tego domku. Ale chyba wkońcu musimy sobie jakąś wiertarkę pożyczyć i Robert mówi że rozwierci zamek, bo nie widzi wyjścia. Potem przyjechali do nas nasi znajomi z Krakowa 5 osób, no to mała kawa, jakies ciasto i zebraliśmy się na stok narciarski wykorzystać ostatki śniegu. Chłopaki jeździli na nartach a my z koleżanką siedziałyśmy i obserwowałyśmy. Tak nam zeszło do 16, potem wpadłam do domu zrobić jakiś obiad, umyłam włosy i zaraz musze sie szykować na wieczorne ostatkowe wyjście. Szczerze mam dość i nie chce mi sie nigdzie iść, ale na szczęście będziemy w mieście więc jak poczuje zmęczenie to wracam do domu, nic na siłę. Obawiam sie strasznie o Bartka, bo gdy mu mówię że jedzie do babci, to strasznie się stawia, że nie chce. Zobaczymy jak to będzie. Także kobietki moje drogie, życzę wam dobrych nastrojów, udanego wieczoru i dużo zdrówka a i czekam na szczegóły po weekendowe. Pozdrawiam pa Edziu jak Ci sie nie chce bedziesz bawiła sie świetnie zawsze tak jest ,pomysl sobie o nas pijac drineczka
  10. troche ,więcej kaski ,ale tez obowiązkow
  11. DaglesGosia to ten właśnie sklep gdzie robiłaś nabór?? i masz go rozbujac? WłASNIE TAK ,juz szkoli sie u nas w sklepie dziewczyna ,ale mysle ze sie uda Bukowe to duze osiedle
  12. ok 04.03 zmieniam miejsce przenosze sie na Bukowe do nowego sklepu ,zobaczymy jak to bedzie ,ale mam nowe wyzwanie i mam nadzieje ze mi sie uda
  13. andzia_24czesc dziewczyny! emilka przywitala w tamta niedziele-urodziny; gosci z 40stopniowa goraczka!! ogolnie bylo fajnie gdyby nie ta goraczka. a we wtorek dostala biegunki- jakis paskudny wirus panuje u nas! ja za szczepionke menigokoki zaplacilam w tamtym roku 114zl. a na pnelmokoki ma kosztowac 200-250zl! my wzilelismy kredyt hipoteczny pod zastaw dzialki 150tys. na 30 lat rata wychodzi ok 1100zl. ale najprawdopodobniej bedzie czeba dobrac kasy bo nam niestarczy(myslimy by wziosc jeszcze 50tys)! i mam wielkie obawy czy jak dobierzemy to i tak sie niewprowadzimy! rodzice nam pomagali finansowo(ok. 60tys dolozyli) andziu ten wirus panuje w całej Polsce !!!!!!!!! u nas dzieciaczki do szpitala trafiaja z objawami odwodnienia masakra
  14. dagles nie ma to jak zakupy,najlepsze lekarstwo na nasze wszystkie stresy ,a na lejdis pójde z siostrą trochę ciekawosci i zeby oderwac sie od codziennosci
  15. monika4gosiu może popłucz gardło solą coś długo te wasze ciche dni trwają ale nie martw się, kiedyś się skończą monisiu za długo dobrze buło minie bo to pierwszy raz
  16. CZESC JA poprosze o cos na gardło,bo cosik mnie bierze zrobiłam zakupy,zupke ugotowałam i chyba do wyrka sie położe,zaraz moj pan m wroci z cmentarza przejmie steryw domu. Atmosfera w domu wcale sie nie poleprzyła ja sie nie odzywam i pierwsza nie zaczne ,napewno nie tym razem
  17. witajcie moje kochane !!!!!!! cosik mnie bierze ,gardło,uszy i głowa MNie bolą ,zrobiłam zakupy i zaraz jak obiad przyszykuje hop do wyrka.Mam wolne az do poniedziałkowego popołudnia,a 04.03 ruszamy z tym nowym sklepem i znowu moj urlop pojdzie w sina dal bede negocjowala z prezesowa zeby mi za ten zaległy zapłaciła ,bo teraz nie zostawie nowych sdziewczyn samych
  18. witam sie zwami i lece do pracy Wdomu atmosfera wisielcza z A nie moge sie dogadać ide do pracy odreagowac spokojnego dnia zycze wam wszystkim
  19. ja mam faworki od mamy,paczki ze sklepu tłusty czwartek świetujemy z siostra i synkami(siostra spi) fajnie, DZIECI MAłY Jurus lat 15 i Adaś lat 2
  20. czesc ja dzis wolne mam ,ale juz dzwonili z pracy zawsze jak mam wolne to cos sie dzieje moniczko czekam na Adama bo to jego ciocia ma sie dowiedziec o pokojach Pączek dla Ciebie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...