-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez aneczka.r
-
-
niestety, w przedszkolach, żłobkach grupy zdziesiątkowane wirusem. A reszta dzieci też nie zawsze zdrowa.
Trzymamy kciuki! -
Witajcie,
nasz Jaś dzisiaj poszedł do żłobka, po dwóch tygodniach chorowania. Oby tym razem na dłużej.
Miłego dnia. -
Dzięki, dzisiaj zaczynamy kurację tranową. I mam nadzieję, że wszystkie żłobkowe gile bedą nam niestraszne :-)
-
Super!
Brawa dla Piotrusia! -
W sumie nieważne gdzie, ważne żeby dziecku sie podobało.
Nasz nie chce wychodzić jak Babcia po niego przychodzi. I tak było od pierwszego dnia. Zero łez. Dzieki temu mnie też jest lepiej, bo nie zamartwiam się siedząc w pracy. -
Troszke dzisiaj czytałam o tranie mollers. I zastanawiam sie czy nie zacząc mu podawać.
-
To super :)
Nasz Piotruś dzis debiutuje w żłobku :)
A do którego żłobka chodzi Twój Synek? Bo widzę, że też jesteś z Łodzi :)
Żłobek na teofilowie , al.Harcerzy zatorowców
-
Musimy coś zacząć podawać.
Na szczęście Młody żlobek traktuje jak drugi dom. Rewelka. -
Witajcie,
my też zaczęlismy chodzic do żłobka.
I dlatego mam małe pytanko, czy podajecie dzieciaczkom coś na odporność? -
witajcie Dziewczyny,
poradzcie jak poradzić sobie z myciem ząbków. Jasiek zdecydowanie odmiawia współpracy w tej materii. Nie pozwala sobie wkładac do buziaka szczoteczki. Nawet cięzko podejrzeć czy jakies nowe ząbki się nie pojawiły. Strasznie zaborczy jest.
Pozdrawiam
Miłego dionka, mimo szarości za oknem -
u nas popadało, a teraz wyszło piekne słońce i znów zrobiło się gorąco. pozdrawiam
-
gdzieś czytałam na temat porodów w wodzie, ponoć obowiązkowa jest wtedy szkoła rodzenia. doczytaj o tym na Fundacja Rodzić po ludzku 2006 - Redirect Page
-
hej hej witajcie,
dla Tatusiów moc buziaków
a dla wszystkich Miłego Dnia -
kurcze, jakos nie wyobrażam sobie łowienia siku naszego Jaśka. Póki co nie musielismy, ale wszystko przed nami.
-
cześć, i kolejny dzień trwa.
U nas dzisiaj nocka troszkę marudna, ok 3 pobudka na mały płacz. Ale jakoś zasnął dalej. I kolejna pobudka o 7.15. Tylko strasznie duzo wiercenia było. Poprzednim raze efektem takich nocek były dwa ząbki, może i tym razem to jest to.
Na szczęście z zasypianiem nie mamy problemów. Jasiek zasypia jak aniołek.
Miłego dzionka dl awszystkich:Uśmiech: -
martusia z jakiej dziedziny sie bronisz? Czekolada dobrze robi na szare komórki, tak sobie zawsze tłumaczę łakomstwo
-
martusia - dasz radę !!!! Trzymamy kciuki.
-
witam "ząbkujące Mamusie". U nas pierwszy ząbek (a właściwie dwa na raz) pojawiły się w 9 m-cu. I na szczęscie odbyło sie to niemal bezbolesnie. Tylko noce były niespokojne, Jasiek wiercił się, popłakiwał przez sen. Pomagało smarowanie dziąsełek żelem. Po dwóch takich niespokojnych nocach wyszły pie, piekne, białe perełki. I wróciły senne noce. Teraz czekamy na kolejne ząbki.
Pozdrawiam wszystkich -
Martusia - moja pociecha z Babcią, na szczęscie. Jakoś sobie nie wyobrażam zostawić go z obcą osobą. Dobrze że nie muszę.
-
witam dziewczyny, i znów kolejny dzień w pracy, dobrze że piatek coraz bliżej.
-
a ja wskakuje w bloki startowe i za 15 minut wychodze z pracy. Miłego popołudnia.
-
fajna bryczka
-
Aneczka- no mlodo to ja na zdjeciach sprzed 10lat wygladam teraz juz mnie dopada zycie :( heheheh
dinozaury ale nie na wymarciu heheh
absolutnie - nie na wymarciu.
-
olimpijka - ale z nas dinozaury
kurcze, jakoś wieczorami na nic nie ma czasu.
Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007
w Przedszkolaki
Opublikowano
ehhhh ta jesień....
niby taka piekna, a ile z nią problemów