-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Vanilia82
-
-
Pomyłek odnośnie płci nie było,ale była niestety pomyłka jeśli chodzi o wagę dziecka.Tuż przed porodem robili mi USG w szpitalu,lekarz"postraszył",że dzieko będzie duże,bo waży 3700.Za kilkanaście godzin urodził się Wojtek-siłąmi natury ważący 4400."Lekka" pomyłka,a matka ledwo żywa;)
-
Chyba też sprobuję swoich sił:)
-
Fajny konkurs z fajnymi nagrodami:)
-
Mój synek-6lat tez ładnie je ale wazy tylko 17kg jest chudy jak glisda,badania są ok...nie wiem czy taka juz jego natura?
-
Ja miałąmbardzo spuchniete stopy pod koniec ciazy i nic mi nie pomagalo...chyba taki urok ciaży,tzreba to pzretrwać...może kapiel w chlodnej wodzie?
-
zgadzam się,najważniejsze jest zaufanie i poczucie bezpieczenstwa
-
-
Hmmm chyba słodycze...ale czasem trudno mi ich odmówicdzieciakom(sobie z resztą też...)
-
Nie jestem zwolenniczka przekłuwania małych uszek...uważam żeto tylko widzi mi sie mamy...dziecko powinno samo zdecydować czy chce miećkolczyki,czy nie-jak podrośnie.
-
Moi chłopcy zaczęli chodzić majac 11miesięcy,A Filip siedział juzsam mając 5 miesiecy,także dośc szybko...
-
Nie pracuję,alezamierzam właśnie otworzyć własny biznes.
-
U mnie nie było żadnych pomyłek,2 chłopaki:)
-
Ja również bralam zastrzyki,ale nie polecam-złe samopoczucie,zero ochoty na seks a po odstawieniu długo dlugo rozregulowany cykl...
-
Witam serdecznie:)
Jestem mamą 2 chłopców-Wojtusia-6 lat i Filipa-15 miesięcy. -
Małomam czasu tylko dla siebie,bardzo mało.Ale czasami zostawiam dzieciaki z tatusiem,albo z dziadkami i wychodzę z koleżankami,bo inbaczej chyba bym zwariowala
-
Moje dzieci chodzą spać ok.21:00
-
A ja nadal marzę o małej Agatce...mam 2 chłopaków,jednak ciąglę marzy mi się jeszcze pannica...
-
Wojtek ważyl 4400-poród naturalny-m,asakra,ale Filip(drugi) już "tylko" 3500,także poszło lekko,mial jużdobrze utorowaną drogę.
-
Wojtkowi(6 lat)czytam codziennie przed spaniem jakąś bajeczkę.To już nasz rytuał:)
-
Moje dzieciaki zasypiały tylko przy cycku.Wojtka karmiłam 1,5roku a Filipa rok.Byłoto męczące,bo nie mogłam sięnigdzie ruszyć,no i nie ukrywam-biust bardzo na tym ucierpiał...ale,czego się nie robi dla dobra dziecka!
-
Taka książka jest bardzo przydatna,równiez uważam że powinna sie znaleźć w każdym domu,w którym mieszka dziecko.Spróbuję swoich sił w konkursie,kto wie może mi sie poszczęści...:)
Jak twój Maluch świętuje Boże Narodzenie?
w Konkursy
Opublikowano
Moje Maluchy świętowanie rozpoczynają od pomocy w przygotowywaniu świątecznych dań. Ileż jest radości w domu, kiedy dzieci ozdabiają swiąteczne pierniczki,pomagają w wyrabianiu ciasta na uszka,czy pierogi! Każdy synek ma swój wałek,swoje ciasto i tak wspólnie sobie kucharzymy:)
razem też robimy świąteczne zakupy, zabieramy ze sobą wiadro i przywozimy do domu żywego karpia,dzieciaki caly dzień potrafią wpatrywać się w rybkę pływającą w wannie,rozmawiają z nią i karmią...cukrem:)
Maluchy wspólnie z nami ubierają choinkę a także pomagają w przygotowaniu stroika świątecznego-robimy go z żywych gałązek choinki i przystrajamy najpiększniejszymi ozdobami-czyli takimi, które dzieciaki same zrobiły z papieru kolorowego.
Wigilia i kolejne dni Maluchy spędzają z rodziną,śpiewają kolędy (każdy jak potrafi, na swój sposób), rozpakowują prezenty, kosztują dania,które pomagali zrobić i idziemy razem do kościola.Szopka zawsze robi na nich wielkie wrażenie.
Moje maluchy uwielbiają ten czas, ponieważ jesteśmy wtedy razem, z calą rodziną,nikt nigdzie się nie śpieszy, na wszystko jest czas i wszyscy są szczęśliwi i radośni.