Uwielbiam Maję i Gucia za te chwile szczęścia przed snem w moim dzieciństwie, za radość, którą nam "dzieciom" dostarczali, za ich normalne dziecięce zachowania, za Mai głosik dziewczęcy, a Gucia za to, że często był takim głuptasem takim typowym młodszym braciszkiem :)
Uwielbiam ich za to, że pokazali nam dzieciom, ze pszczoła wcale nie jest taka groźna lecz zabawna i pożyteczna.
"Tę pszczółkę, którą tu widzicie zowią Mają, wszyscy Maję znają i kochają..." Te słowa piosenki zostały i zostaną do końca w moich wspomnieniach...Miałam 4 latka kiedy pojawiła się Maja i Gucio na naszych ekranach...Maja wtedy była dla mnie tzw wzorem, ponieważ była taka dzielna w każdej sytuacji. :)