Skocz do zawartości
Forum

kuleczka26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kuleczka26

  1. cześć dziewczyny :) już jestem w domku z moim skarbkiem :) Piotruś jest cudowny. no więc powiem wam jak to ze mną było termin miałam na 15 położyli mnie w szpitalu 22. badali badali i 23 wzieli na indukcję. niestety moja szyjka była oporna na współpracę głowka maluszka schodziła zbyt szybko. i po 8 godzinach indukcji dostałam skurczy. jednak lekarz stwierdził że zyjka daleko i zbadać nie może i wrócę dalej na oddział i wywołaja po 2 dniach ale w ostatniej chwili spojżał że ordynator zapisał że wrazie braku postępu indukcji zakończyć cesarskim cięciem no i jak o 22 zobaczył to o 22.10 byłam na bloku a o 22.30 urodził się mój synuś :) później się okazało że głowka dziecka uciskała za mocno szyjkę czy coś i ze wody się zaczynały sączyć. więc z tym terminem to przerażające chodzić 2 tyg póki cię położą. dziewczyna ze mną leżała dzień po terminie dziecko zmierzyli jak miała skurcze co 4 minuty okazało się 4400 zdecydowali na cesarkę i okazało się że wody były zielone. więc cieżkie mamy przejscia my mamuśki ale skarby są cudowne i dla nich warto przejść przez wiele :) pozdrawiam i trzymam teraz kciuki za resztę zapakowanych jeszcze dziewczyn :)
  2. cześć dziewczyny no wiec nic z metod wywołania dosłownie nic na mnie nie podziałało. jutro mam zgłosić się do szpitala na wywołanie porodu. no mówią że chłopcy opornie idą moze temu :) jestem tydzień po terminie. więc trzymajcie kciuki :) pozdrawiam Was wszystkie :) w końcu w tym tyg będę mieć Piotrusia przed sobą a nie w sobie :) :)
  3. ja mogę opisać swoją przygodę z olejem. początek 40 tc mając już dość pytań kiedy urodzisz czemu jeszcze nie itp postanowiłam wypić olej rycynowy. wypiłam zmieszałam 1/4 szkl z 3/4 szkl soku i wypiłam smak nie najgorszy no i w sumie po jakims czasie nawet zapomniałam że piłam a wypiłam o godz 13. o 16 zaczął pobolewać mnie brzuch jakby na przeczyszczenie chodziłam do łazienki ale nie było to nic mocnego wręcz trochę wysiłku. no i później o 17 zaczeły się skurcze najpierw co 15 później co 10 i po 18 stały się mocne i regularne co 5 minut., nie dałam rady sięruszać o 20 postanowiliśmy z mężem pojechać do szpitala. tam zrobiono mi ktg i badanie gin położna stwierdziła że są to skurcze przepowiadające. więc wróciłam do domu skurcze zaczęły się co 4 minuty więc postanowiłam wziąć nospe i zasnełam spałam jak zabita do rana. 3 dni później postanowiłam wypić łyżkę tej mikstury po tym czyściło maksymalnie ledwo już chodziłam do łazienki. ale skurczy po tym brak więc słabo wierzę w takie mikstury. wydaje mi się że jeśli komuś jest już pisany poród to po prostu urodzi nie zależnie od tego co zażyje lub co będzie robić. więć chyba lepiej czekać
  4. a no tak już w każdej chwili moze przyjść czas na mnie aby się rozpakować :) już się nie mogę doczekać a czas dłuży się strasznie. trochę się martwię bo w tamtym tyg mały był bardzo mało aktywny a od 3 dni po prostu mało kiedy śpi. nie wiem czy to coś nie tak ale chyba gorzej jak się nie rusza. może będzie strasznie ruchliwy na tym świecie :) taki łobuziak. panicznie boję się szpitali i dlatego boję się jechać na kontrolę. ale wiecie co teraz się martwię że się dużo wyciąga a za kilka dni się uspokoi i jeszcze większy stres będzie ciąża to jedno wielkie myślenie czy aby wszystko jest ok.
  5. zauważyłam ze te małe istotki w naszych brzuchach naprawdę lubią robić nam niespodziankę, i mam nadzieję że moja też mi zrobi i urodzi się lada dzień :) pozdrawiam
  6. agazork: nie martw się mojej koleżance zmieniło się pod koniec 38 tc. więc wszystko jeszcze jest możliwe a lekarze lubią straszyć. moj mały np strasznie ruchliwy jest teraz jestem w końcu 39 tc rusza się dzień i noc bardzo mało przerw więc jutro jadę do szpitala na ktg zobaczymy czy wszystko jest ok. lepiej chyba dmuchać na zimne
  7. cześć dziewczyny :) siedzę na zwolnieniu przed porodem więc znalazłam te forum. zawsze raźniej z kimś podyskutować o dolegliwościach i radościach ostatnich dni ciąży już jestem w 39 tc i w tym tyg umyłam okna powiesiłam firanki a dziś myłam podłogę na kolanach zobaczymy jak to skutkuje :) choć jak znam swoje szczęście to przenoszę ciąże :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...