
Justib
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Jaworzno
Osiągnięcia Justib
0
Reputacja
-
franiaJustib, super te fotki Patryczka - kto je wam robił?Dobrej, w miarę przespanej nocy! Frania, ja i mój mąż zajmujemy się fotografią. Jest to nasza dodatkowa praca. Więc zdjęcia robię albo ja albo mój mąż, albo statyw ;)
-
Dziewczyny, musze Wam sie pożalić. 2 dni temu wyrwałam zęba (siódemkę na dole). Nie miałam wyjscia, bo ząb bolał i nie nadawał sie juz do leczenia. Nie dość, że babka nie do końca mi znieczuliła i bolało przy rwaniu to teraz po wyrwaniu boli jak cholera. Z tabletkami się ograniczam bo karmię piersią. Jedynie co zażywam to paracetamol. Może któraś ma sposoby na ból po wyrwaniu zęba? w załaczniku mój Patryk ;)
-
A oto stupki mojego synka :)
-
Witam! Moj Patryk skończył już 3 tygodnie. Strasznie ten czas mi leci, a dzień się z dniem zlewa. Patrząc dzis na zdjecia, które mu robiłam po porodzie, dochodze do wniosku, że zmienia się w ekspresowym tempie. Poki co mój mąz jest cały czas ze mną. Ma urlop do końca tego tygodnia. Dzieki temu poradziliśmy sobie oboje na poczatku. Teraz jest już trochę łatwiej. Jeszcze jestem ciekawa jak będę sobie radziła jak mąż wróci do pracy ;) Moja miłość do dziecka rośnie z dnia na dzien. Na dzeń dzisiejszy Patryk jest zdrowy, choć wydaje mi sie, że dokuczają mu kolki :( Na razie najlepszym sposobem na nie jest ciepły strumień powietrza z suszarki na brzuszek. Oczywiscie robimy to bardzo ostrożnie. Małemu zrobiły się też pleśniawki w buzi. Mam nadzieje, że szybko się z tym uporamy. Załączam fotkę stupeczek mojego synka :)
-
Witam! Mój Patryk ma prawie 2 tygodnie. Ja powoli wracam do formy. Nocki oczywiście nieprzespane. Wstaje po 4, 5 razy do karmienia. Ale jakoś bardzo nie odczuwam senności w ciągu dnia. Co jakiś czas moj Patryk płacze wieczorami i zastanawiam się czy to nie kolki. Serce mi pęka bo nie wiem jak mu pomóc. Probowałam z tą suszarka po brzuszku i mu pomogło, więc prawdopodobnie ma problemy z brzuszkiem... Ciesze się, że udało mi się załapać jeszcze na fajne jesienne spacerki. Wysyłam Wam fotkę z dzisiejszego spaceru....
-
A oto mój synek w pierwszej dobie zycia :) Ja poki co mocno niewyspana, ale szcześliwa. Ja i Patryk uczymy się siebie nawzajem. Nie jest to łatwe póki co....
-
witam dziewczyny!!! W niedziele 17.10.2010 o 17.10 przyszedł na świat Patryk :) Zdrowiutki, 10 punktów w skali Apgar :) NIestety nie ustrzegłam sie prowokacji. Poród może nie najłatwiejszy, ale trafiłam na świetną położna i lekarkę. Dużo pomógł mi też mąż. Od wczoraj jestem w domu i cieszę sie maleństwem i faktem bycia mamusią. Jak ktoś mi podpowie jak wrzucić fotkę to chętnie sie pochwale synkiem...pozdrawiam wszystkie rozpakowane i te oczekujące :)
-
Klaudusia, odezwałam sie jakieś 2 dni temu... Myślę, że następnym razem pojawię sie tu po wyjściu ze szpitala i wstawię fotki Patryka. Przepraszam, że tak mało się odzywałam, ale chyba nie potrafie w ten sposób nawiązywać znajmości. Natomiast czytałam na bieżąco i wszystkim "rozpakowanym" jeszcze raz gratuluje i podziwiam! Dzieci macie śliczne i zazdroszczę, że możecie je już tulić :)
-
Penny, ja też mam skierowanie na jutro do szpitala. Więc prawdopodobne, że będziemy w tym samym czasie rodziły. U mnie pojawił sie problem bo podskoczyło mi cisnienie od paru dni. Zobaczymy co z tym zrobią. U mnie rozwarcie tylko na centymetr :/ Tak czy siak trzymajcie za mnie kciuki. Strasznie sie stresuje...
-
witam dziewczyny! Kolejny raz zaglądam do Was po dluższej przerwie i widze, że teraz na mnie kolej do rodzenia. Termin mój już minął, a Patrykowi nie chce się na ten świat pchać i na dodatek żadnych symptomów poza opadnięciem brzucha. Przyznam, że zaczynam się denerwować. Jak tak dalej pójdzie to będę zdana na prowokację juz za pare dni. Dzis mam wizyte u mojej ginekolog i zobaczymy co zdecyduje. Gratulacje dla wszystkich dziewczyn, które porody mają już za sobą. Podziwiam i zazdroszcze Wam, że macie to juz za sobą. Dzieci wszystkie sliczne i najważniejsze ze zdrowe!
-
Witam dziewczyny. Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie. Długo mnie nie było, ale staram się śledzić to co dzieje się na forum. Wiadomość o Alexanti mną wstrząsnęła i nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co przeżywa. Bardzo jej współczuję...Jestem ciekawa co się wydarzyło... A u mnie? Wszystko dobrze. Patryk waży ponad 2 kg, wg badań dotychczasowych wszystko przebiega prawidłowo. Jestem na etapie wicia gniazda i pakowania torby do porodu. Uczęszczam do szkoły rodzenia i powiem Wam, że dużo mi to daje. Przede wszystkim czuję się bardziej przygotowana do porodu i macierzyństwa. Na plusie jestem juz ponad 10 kg. Na dzien dzisiejszy moge powiedziec, że ten czas ciąży to jeden z najpiekniejszych w moim życiu...z jednej strony nie moge sie juz doczekać Patryka, a z drugiej jest mi tak dobrze teraz, że trochę mi szkoda że się ten czas kończy....Pozdrawiam was wszystkie i obiecuje co jakis czas skrobnac na forum :)
-
Witam dziewczyny! Dzieki za propozycje imion dla mojego synka. Mnie bardzo się podoba Szymon, ale mężowi nie podchodzi. Na dzień dzisiejszy są dwa imiona, które nam się podobają: Daniel i Patryk. Ostatecznie jeszcze nie wybraliśmy...może jeszcze coś nam do głowy wpadnie. Affi, szkoda, że skasowała się wiadomość do mnie :( Może jeszcze uda Ci sie napisać ;) Nika 2 2 - jeśli masz problemy z moczem to pij herbatkę z żurawiny, podobno zakwasza mocz i bakterie mają mniejszą możliwość rozwoju w takim środowisku. Ja sama przy prawie każdym badaniu moczu miałam złe wyniki, ale zaczęłam pić tą herbatkę i póki co jest wszystko dobrze.. Nika gratuluje chłopczyka :) Mam do Was dziewczyny pytanie. Doszły mnie słuchy od znajomych, że jest taka tradycja, że wózek kupuje babcia. Slyszałyście może coś o tym? Ja bym nie miała nic przeciwko gdyby tesciowa synkowi wózek kupiła. No moja mama niestety nie żyje. Więc synek babcie będzie miał tylko jedną. W związku z tym nie wiem, czy wypada mi cos takiego zasugerować swojej teściowej...dajcie znać co o tym myślicie. Ja dzis z mężem i znajomymi wybieramy się w góry niedaleko Węgierskiej Górki. Oni mają tak domek letniskowy. Planujemy zaliczyć Baranią Górę :) Uwielbiam takie wypady :) Szykuję w związku z tym pstrąga na grila :) Od około 2 tygodni czuje ruchy synka, głównie w nocy. Dziś w nocy nie czułam i trochę spanikowałam. Na szczęście rano już dał znać o sobie...
-
Dziewczyny, głowie się nad imieniem dla chłopaka. Miała być Ewa, no ale siusiak na USG był tak wyraźny, że mogę raczej zapomnieć o dziewczynce :) Czy wy macie juz wymyślone imiona? Może mnie zainspirujecie....na pewno nie chce wydziwianego bardzo... Affi, ja tez po sniadanku, zrobiłam podobne zestawienie :) Na obiad planuje pstrąga, szpinak i ziemniaczki ;)
-
Witam! Oj długo nie pisałam, ale przeczytałam wszystko i trzeba przyznać ze sporo tego było. Ja byłam zajęta organizowaniem za siebie zastępstwa w pracy. Mam swoją działalność, tak więc zmuszona byłam poszukać pracownika. Na szczęście znalazłam, przyuczyłam i teraz mam wolne! Tak w skrocie napiszę co u mnie. W poniedziałek byłam na drugim badaniu prenatalnym. Z dzidzią wszystko w porzadku :) Wiem też, że będziemy miec SYNKA :) Troche w szoku jestem bo razem z mężem obstawialiśmy dziewczynkę. Tak czy inaczej cieszymy się :) Od początku ciąży jestem 4 kg do przodu nie wiem czy to mało czy duzo. Napiszcie dziewczyny jak z tym u Was. Ogólnie czuję się dobrze i staram się być aktywna, poki jeszcze mogę. Duzo chodze po górach... Zapisałam się dzis do szkoły rodzenia. Zaczynamy od 30 czerwca. U mnie w mieście jest za darmo więc czemu by nie skorzystac... Od około 2 tygodni czuje ruchy dziecka. Bardzo fajne uczucie :) Jeśli chodzi o samochód to też nosimy się z zamiarem kupna drugiego, ale będziemy musieli wziąć kredyt, co nam się nie uśmiecha. Cały czas zastanawiam się czy dobrze robimy, bo wiem, że jak przyjdzie dziecko to wydatki nam się powiększą i nie wiem czy sobie poradzimy.... Co do tematu teściowej, to ja też nie mam lekko. Moja teściowa nie ma swojego życia i żyje naszym życiem, co mnie bardzo denerwuje. Jakoś bardzo się nie wtrąca bo sobie na to nie pozwalam, ale gdybym miała inny charakter to podejrzewam, że wtrącała by się we wszystko...zobaczymy jak będzie jak urodzę dziecko. Na pewno nie powstrzyma się od komentarzy jak mam pielęgnoważ czy wychowywać dziecko...No cóż, dziewczyny......teściowej się nie wybiera..;) Brzuszki macie piekne i w sumie każda ma inny. Może i ja się skusze i wrzuce zdjęcie swojego ;) Pozdrawiam Was wszystkie :)