
Raczyca
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Raczyca
-
Edi Daaa i wiecie u mnie też brzuch już widać ale pewnie raczej to od żarcia... mdłości mam okropne ale najważniejsze po tych kroplówach zero WYMIOTÓW ale za to głodna jestem co trzy godziny wczoraj zjadłam kolacja ok. 20 a o 23 taka byłam głodna jakbym cały dzień nie jadła, mówię Wam....niew iedziałam co zrobić w końcu położyłam się bez dojadania bo jak sobie tak odpuszczę to z 30 kg mi przybędzie Macie takie napady głodu?? Edi D tez mam takie ataki głodu, głównie wieczorami, chociaz jak zjem sniadanie przed 9 to o 11-12 juz cos musze wszamac:) Odeabrałam dzisiaj wysniki beta, po ponad tygodniu od poprzedniej i wynik to ok. 20000 a poprzednio było 11500, zaczełam sie martwic ze to troche mało przyrosło, chociaz podobno im pozniejsza ciaza tym wolniej przyrasta. wieczorem tez mnie jakis niemiły skurcz brzucha złapał, nie byłam pewna czy wziac no-spe czy nie, ale polezałam z nogami w gorze i przeszło, ale jutro ide do gina na usg, musze sie uspokoic, po poronieniu kurcze wszedzie wesze cos podejrzanego. Staram sie byc dobrej mysli, bardzo bym chciała juz dziecko, nawet jak bede musiała wstawac potem raniutko jak Wy - pozniej pewnie bede troszke narzekac:)
-
nika_2_2Witam, wszystkie kobiety, wszystkiego najlepszego!!!Jestem po wizycie, mam pierwsze usg, maluch ma 1cm. i jestem w 7 tyg. ciazy(wiek plodu), termin mam na 23 pazdziernika:)Dalej musze brac duphaston, tyle ze dwa razy dziennie, plus czopki na grzybice, niestety:(musze zrobic morfologie, badanie moczu i cukier w surowicy, kolejna wizyta 29 marca.To pierwsze usg, troche mi polepszylo samopoczucie, byc moze mdlosci troche zelza od mniejszej dawki tabletek:)Przede wszystkim jednak ciesze sie ze wszystko jest ok. tak mi ulzylo. Pozdrawiam serdecznie:) nika_2_2 jak byłam ostatnio u lekarza to tez termin z USG wyszedł mi 23 października :) To moze urodzimy tego samego dnia, albo nam sie poprzestawia :) Na suwaczku mam juz rozpoczety 9 tc, ale według osttaniego usg dopiero zaczynam 8 - chyba dlatego, ze przy ustawieniu suwaczka podawało sie tylko termin ostatniej miesiaczki bez długosci cyklu, a ja miałam nieregularne i raczej długie 32-35 wiec pewnie stad ta roznica. Ale super nika_2_2, ze wszystko z dzidzią ok, po czopkach powinno byc Ci lepiej, dobrze ze juz po wizycie jednak to człowieka uspokaja :) Pozdrawiam
-
Cześć Kobitki, dziekuje za zyczenia ja równiez chciałabym Wam zyczyc samych radosci, dobrego samopoczucia i szczesliwego rozwiazania ciązy :) Jem własnie pierożki ruskie, wczoraj przywiezlismy od Tesciowej:) Dzisiaj rano z okazji dnia kobiet poszłam na pobranie krwi, aby sprawdzic poziom beta HCG czy przyrósł, zawsze mnie to troszke uspokoi :) Ja póki co żadnych wymiotów, mdłości czasem jak coś pachnie nie bardzo. Całusy
-
niunia22Ależ po obiadku przysnęło mi się,nie dawno dopiero wstałam hm Klaudusia mi już troszkę widać brzuszek,ale to chyba od jedzenia,wzdęć i zaparć widać...chyba to za szybko na ciążowy.... A co do mojego humorku to mam dobry bo w końcu mamy weekend martusia dzięki i na wzajem!!!UWAŻAJCIE NA SIEBIE I SWOJE FASOLKI niunia22 u mnie z brzuchem tak samo:) Mysle ze jak w 5-6 miesiacu jak porzadnie zjem:), ale chyba z ciążowego to jeszcze nie ma nic wspólnego, no ale na wszelki wypadek nie sciskam brzucha w za ciasnych spodniach. Tez Wam dziewczynki miłego weekendu życze
-
niunia22Raczyca nie martw się będzie ok Ja zaś odwczoraj się troszkę denerwuje ponieważ mam chyba zapalenie narządów rodnych...mam żółty śluz i wyczytałam,że mogą być to jakieś drożdżaki.I że zapalenie(nie leczone)może być szkodliwe dla płodu,można mieć trudności z zajściem w ciążę itd Do gin idę dopiero 23 marca i to jeszcze tylko do rodzinnego,a do ginekologa nie wiem sama kiedy...,sama tutaj nie mogę iść od razu do ginekologa tylko mieć skierowanie od swojego rodzinnego lekarza wogóle wszystko tutaj jest pochrzanione...pozostaje mi czekać i być dobrej myśli!!!Jakoś dziś nie swojo się czuję coś apetytu nie mam i mam uczucie jakby na wymioty zbieralo mnie....nie wiem co jest.... niunia22 jesli to faktycznie drozdzaki (nieprzyjemne swędzenie) powinnac poki nie pojdziesz do lekarza używac czopków dopochwowych typy feminella vagi c lub floragyn, nie wiem co mozesz w Norwegii kupic, te czopki poprawiaja ph w pochwie i przestaje swedziec. Miałam przed zajsciem w ciaze, dostałam od lekarza tez masc i doustne srodki, ale te czopki bardzo pomogły dotrwac do wizyty. Wiekszosc z nich jest bezpieczna w ciąży. Pozdrawiam
-
Dzięki Nika 2 2 i Martusia- dobrze wiedziec, ze nie jestem sama. Nastepne usg mam dopiero 22 marca, ale przeciez musi byc dobrze, szukałam w necie, ze duzo kobitek nie miało objawów ciązy oprócz braku @ a urodziły zdrowe dzieci, wiec chyba faktycznie nie ma co sie nakręcać. Na zwolnienieniu mam jednak za dużo czasu, zaczynam czytac książkę, moze mi przejdzie:) Marzy mi się juz i oczywiscie z duzym brzuchem :)
-
Kurcze, już chyba kazda z Was przynajmniej raz wymiotowała a ja nic :( Nie czuje dzisiaj tez jakiegos duzego bólu w piersiach, martwie sie ze cos nie tak. Powienien byc jakis domowy sposob na potwierdzanie, ze z ciążą wszytsko w porządku :) Nie bede biegała co tydzien do gina przeciez....
-
martusiawitajciemoj bartus chory. 39 stopni goraczki :-( zaraz przyjezdrza moja siostra by z nim zostac a ja wyruszam do pracy... milego dnia Martusia to zycze zdrówka dla Bartka ale i dla Ciebie, musisz uwazac, zeby sie nie rozchorowac. Jak to dobrze miec siostre:) Miego dnia
-
affihihi, ja coś wiem na ten temat... ja czuję się jakbym mieszkała z Kubicą pod jednym dachem jak się sezon F1 zaczyna ( teraz laba mamy zimę ;).Raczyca, nika- zdrowa ciąża po poronieniu jest w zupełności możliwa. jestem na to żywym przypadkiem. Dlatego nie martwcie się na zapas. Dobrze jesli np. znałyście przyczynę poronienia. U mnie najprawdopodobniej było to niski progesteron, dlatego w drugiej przyjmowałam Duphaston do 12 tygodnia i urodziłam zdrowego, wielkiego synka. affi dzieki za słowa otuchy. Moj gin stwierdził ze moje poroninienie to wypadek losowy, nie znana przyczyna, ale jak zaszłam teraz w ciążę to wysłał mnie na zwolnienie a luteina (progesteron) 2 razy dziennie kazał mi brac od 16 dnia cyklu, wiec czuje sie pewniej, ale niestety mysli jakies głupie czasem nachodzą. Oby do 12 tc to odetchne z pełną ulgą :)
-
martusiadziewczyny,a mowilyscie juz cos w pracy o ciazy?? (oczywiscie te ktore pracuje) ja jeszcze nie. powiedzialam tylko kolezance ale ona trzyma jezyk za zebami... kurcze, boje sie ze sie wygadam bo ze mnie taka pepla... chce powiedziec dopiero po powrocie z polski jak juz bede po badaniach i bede wiedziala ze wszystko jest ok. Martusia, u mnie juz powoli wiesc sie roznosi, jak dostałam poczatkowo 2 tyg zwolnienia to jakos kolezanka sciemniała ze sie rozchorowałam, ale jak mi lekarz przedłuzyl o kolejne 3 tygodnie to nie ma opcji, zeby jakies przeziebienie trwało 5 tygodni :) Ale co tam, na tą chwilę u mnie w pracy jest 10 kobiet w ciąży (ja jestem 11-stą ). Szykuje sie niezły baby boom :)
-
Madzia86Niunia Raczyca Dziękuję za odpowiedz Kochane a po jakim czasie zaczęłyście ponownie starać się o dzidzię? Madziu, ja miałam zabieg pod koniec wrzesnia, po 45 dniach dostałam dopiero okres, odczekalam do nastepnego okresu i wtedy zaczelismy sie starac znowu. Trzymam kciuki za Ciebie, na pewno niedługo znowu bedziesz sie cieszyc z dwoch kresek. ja teraz nie moge sie doczekac nastepnej wizyty u gina 22 marca, bo minie 10 tydzien, a wtedy straciłam ciaze 8/9 tc wiec teraz bardzo sie obawiam, ale staram sie nie dopuszczac złych mysli do siebie, planuje juz wakacje z brzuchem :) Pozdrawiam serdecznie
-
martusianika ogorkowa.. ale mi smaka narobilas. uwielbiam Ja dopiero zajrzałam na forum, ale przed chwilką ugotowałam i zjadłam ogórkową :) Naszło mnie i musiałam szybko zjesc :) Miłego wieczorku
-
Madzia86RaczycaMadzia86Witam WasKochane chciałam wam powiedzieć Ze nie zostanę październikową mamą W sobotę zaczęłam krwawić i poroniłam Miałam robione łyżeczkowanie pod narkozą W niedziele wypuścili mnie już do domu Fizycznie czyje się dobrze tylko jeszcze podbrzusze mnie pobolewa ale psychicznie jest nie najlepiej życzę Wam kochane wszystkiego dobrego Madzia, dopeiro przeczytałam Twój post. Strasznie mi przykro, tez przez to przeszłam we wrzesniu, wiem co czujesz. Ale trzymam kciuki i badz dobrej mysli, niedługo znowu bedziesz w ciązy. zycze Ci wszystkiego co najlepsze. Odpocznij teraz troszke. Całuje Raczyca a miałaś robione łyżeczkowanie czy sama się oczyściłaś? Madziu, miałam łyżeczkowanie pod narkozą. Nie było wczesniej zadnych objawów, poszłam na wizyte w 8/9 tydzien i podczas usg okazało się ze płod obumarł :( I nastepnego dnia byłam w szpitalu i miałam zabieg. Nie życze nikomu tego, nie wiem jak kobiety moga decydowac sie na aborce i na własne zyczenie to przezywac :(
-
Madzia86Witam WasKochane chciałam wam powiedzieć Ze nie zostanę październikową mamą W sobotę zaczęłam krwawić i poroniłam Miałam robione łyżeczkowanie pod narkozą W niedziele wypuścili mnie już do domu Fizycznie czyje się dobrze tylko jeszcze podbrzusze mnie pobolewa ale psychicznie jest nie najlepiej życzę Wam kochane wszystkiego dobrego Madzia, dopeiro przeczytałam Twój post. Strasznie mi przykro, tez przez to przeszłam we wrzesniu, wiem co czujesz. Ale trzymam kciuki i badz dobrej mysli, niedługo znowu bedziesz w ciązy. zycze Ci wszystkiego co najlepsze. Odpocznij teraz troszke. Całuje
-
Tak, troche się uspokiłam. oby teraz dalej zdrowo rosła/rósł :) Tylko lekarz powiedział, ze to bardziej 6/7 tc a nie 7/8, no ale nie bede się tym póki co martwić. Powiedziałam w pracy szefowej, ze musza jeszcze sobie 3 tyg radzic beze mnie :) Podobno to rozumieja, wiec poki co wszystko jest ok. Kurcze zjadłabym lody czekoladowe Grycana
-
Dziewczyny, byłam dzisiaj u gina, dzidzius ma 7mm i bije mu serduszko! :) Wierze na słowo Doktorowi, bo to malenstwo na ekranie. Ale mam nadal uwazac, jeszcze 3 tygodnie wolnego i nadal luteina, ale póki co mi gratulowal :) Strasznie sie ciesze. Trzymam kciuki za Wasze fasolki, abysmy wszytskie dzielnie dotrwały do października :)
-
Justibwitam! Przyłącze się do Was, bo również planowane rozwiązanie mam na październik. To moja pierwsza ciąża i powiem Wam, że póki co więcej we mnie lęku niż radości. Mam nadzieję, że się to zmieni. Już na początku miałam plamienia i od razu moja ginekolog kazała mi leżeć przez 10 dni! Oprócz tego luteina 2 razy dziennie. Teraz ju plamnień nie mam, ale zaczęły się potworne mdłości i wymioty. Ehhh na jedzenie patrzeć nie moge. Jem bo wiem, że muszę. Najgorzej mam wieczorem. Na USG byłam i bijące serduszko widziałam :) Super wrażenia :) Witamy kolejną przyszłą Mamusie. Dobrze, ze jesteś na zwolnieniu i odpoczywasz. Mi sie jutro konczy 14-dniowe zwolnienie, tez biore luteine 2 razy dziennie. Jutro ide na usg, byc moze jeszcze bede na zwolnieniu do 10 tyg.
-
KlaudusiaWitam was w taka piekną niedziele :) Ja to dziś lepiej się czuje ale wczoraj katastrofa myslałam że umre , tak mnie brzuch bolał i wymiotowałam że szok sory ale ja nie wiem o co chodzi z tym badaniem Beta Miałam badania na Hiv,cukier,krew ,mocz,Toksoplazmoza,antygen Hbs ale dziewczynki nie wiem który to Beta wytumaczycie mi ? Klaudusia, Beta to badanie poziomu hormonu beta HCG, który z każdym dniem na początku ciązy się zwiększa. Naajlepiej wykonac dwa pomiary w odstepie 1-2 dni, aby zobaczyc czy przyrost Beat HCG wzrósł tyle ile powinien. Kazde laboratorium podaje rowniez normy i widac jaki poziom w którym tygodniu powineien byc. To jest ten sam hormon dzieki któremu w tescie ciazowym w domu wyjchodza Ci 2 kreski:) Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczorku
-
Witam, w piatkowy poranek:) Tak z rana mam pytanko, jak u Was z ochota na seks :)? Ja ogólnie byłam aktywna przed zajsciem w ciążę, ale teraz to chyba głownie z obawy przed zaszkodzeniem fasolce prawie wogóle nie mam chęci na cos wiecej niz przytulanie. Przeczytałam w książce (polecam "Cieżarówka przez 9 miesięcy"), tam bohaterka opisywała ze na poczatku ciązy prędzej sobie bób do nosa wsadzi niż się pokocha z mężem :) A jak u Was?
-
Czesc przyszłe Mamuski, nie zaglądałam od wczoraj i juz dwie strony przybyły:) niunia22, mam dokładnie takie same objawy jak Ty, musze codziennie spac w dzien przynajmniej 1,5 h a i tak spac ide 21-22 :) Ale juz dawno tyle nie odpoczywałam, od wtorku do pracy, nie wiem jak usiedze 8 h :( Odebrałam dzisiaj wyniki krwi, wszystko w normie, tylko toxo oba ujemne, czyli musze uwazac w czasie ciąży. Beta prawie 12000 to na 7 tc akurat, w poniedziałek bede na usg, mam nadzieje ze zobacze serduszko i wszytsko bedzie ok. Całusy i spokojnej nocy zycze :)
-
Kurcze, dziewczyny nie stresujcie mnie tą wagą :) Dla pocieszenia powiem Wam ze startuje z 65 :) - mam 170 cm wzrostu, bo przy wadze wzrost tez ma znaczenie, no ale mimo wszystko startuje z niezłej półki, pilnuje się , póki co nic nie przytyłam, bo wogóle nie mam ochoty na słodkości, głównie mięso :)
-
Martusia, ja pije bradzo duzo wody niegazowanej, staram sie 1.5 l dziennie, i czaem herbate. odstawiłam wszytskie gazowane napoje, najgorzej było z Colą bo byłam niemal uzależniona:) Ale czego sie nie robi dla dobra maluszka:) A kawy wogole nie pijam, sam smak i zapach mnie odrzuca, wiec nie mam problemu:) Co do bólu jajników to ja czuje co jakiś czas, raz jeden raz drugi, przy jakims szybszy ruchu (jak wstaje) to bardziej zaboli. Ale martwi mnie ze nie mam żadnych mdłosci, ani wymiotów, nie wiem czy to dobrze (na pewno przyjemniej), ale czy to nie zła oznaka, ale jestem dobrej mysli.
-
Pewnie, w grupie zawsze raźniej :)
-
Czesc Franiu, pewnie ze bedziesz mogła zaglądać, jestes kilka tygodni dalej w ciązy niz my, ale bardziej doswiadczona ciężarówka nam się przyda (jakies rady :) )
-
Oj faktycznie biedny Kacperek, pewnie troche łez się polało, ale dobrze ze sie tak skonczyło, a faktycznie faceci z blizna są bardziej mescy :) Byłam dzisiaj na pobraniu krwi, jutro wyniki, mam nadzieje, ze beta HCG wysokie bedzie. Całusy i miłej srody Wam zycze