anusiaelblag

agusia20112ja nawet nie myslalam,ze przeciez geny sie dziedziczy a u mojego ex to i guchota i opoznienie nie to ze mam miec idealne dziecko...tylko jakos mi to umknelo dopiero jak bylam w ciazy to w wywiadzie lekarz zauwazyl podwyzszone ryzyko na szczescie slyszy....ale tez sie strachu najadlammojego ex babcia i dziadek byli alkoholikami i to przez cale zycie i ich 4 dzieci byla chora,3 nieslyszlo i z ich dzieci tylko moj ex slyszal,jego rodzenstwo cioteczne tez nie slyszy,a 3 jet opoznionych wiec dlatego troche sie martwie Dlatego tym bardziej nie rozumiem czemu wcześniej nie poszłaś dla własnego spokoju.

agusia20112anusiaelblagagusia20112zreszta juz jak chodzila do przedszola to pani przedszkolanka sugerowala wlasnie wizyte w poradnia w szkole nikt nie patrzy ze dziecko troche wolniejsze i jak nie nadaza z programem to zaraz ma zaleglosci To czemu wcześniej nie poszłaś z nią jak Pani sugerowała?? no wlasnie sugerowala zeby isc jak zacznie zerowke Głupie. Po co czekać skoro już wtedy coś się działo. Tak samo z grypą nie czekać aż się rozwinie tylko idziesz od razu

agusia20112zreszta juz jak chodzila do przedszola to pani przedszkolanka sugerowala wlasnie wizyte w poradnia w szkole nikt nie patrzy ze dziecko troche wolniejsze i jak nie nadaza z programem to zaraz ma zaleglosci To czemu wcześniej nie poszłaś z nią jak Pani sugerowała??

Ja jak zaczęłam chodzić do pierwszej klasy to z moją pamięcią też nie było ok. Kiedyś wróciłam ze szkoły i mama prosiła mnie abym poszła do sklepu no i 5 razy szłam do tego sklepu bo co doszłam do niego to zapomniałam i wracałam do domu. A miałam tylko kupić kwasek cytrynowy i mleko

Pewnie tak. Dobra uciekam :)) Do później

agusia20112gdzie sylwia wygrala ,w bw?? http://parenting.pl/konkursy/13037-wyniki-konkursu-zdrowa-pielegnacja-malucha.html

Sylwia gratuluję wygrania w konkursie

Gratuluje

KATARZYNKA78agusia20112tak to rodzice zaszczepiaja dziecia powne zachowaniawidzialam kidys mamusie z synkiem co podsmiewala sie z dziewczynki z daunem u mnie na plac zabaw przychodzi kobieta z synem 4 letnim z zespolem downa i ze zdrową 2 letnią coreczką kiedys taki chlopczyk podszedl do tego chorego chlopczyka i chcial się z nim pobawić to mama tego chlopca na głos powiedziala nie baw się z nim bo on ma downa i jeszcze ci coś zrobi :(:( mama tego chorego chłopca miala łzy w oczach jakie ludzie są tempe to szok przecież on nie jest jakims mordercą tylko jest chory. Ludzie sa tempi i mysla ze dziecko zdrowe moze od dotkniecia zachorowac porąbani

agusia20112anusiaelblagagusia20112wcale nie napisalam,ze ktos bedzie sie smial napisalam ze kazda mama chce najlepiej dla swoich dzieci i rozumiem ze to dla nich chcesz podjac prace ja jeszcze przed staraniami o dziecko podjelam decyzje ze siedze w domu z nim No widzisz ty masz o tyle dobrze ze mialas wybór. Ja tak nie moglam nie zawsze mamy wplyw na nasze zycie w 100% na pewno jakos wszystko to tak ulozysz ze nie bedzie w tym szkody dla dziewczyn ja nie uwazam ze zlobek to zbodnia,kiedys sporo dzieci chodzilo I nadal duzo chodzi bynajmniej u mnie

agusia20112tak to rodzice zaszczepiaja dziecia powne zachowaniawidzialam kidys mamusie z synkiem co podsmiewala sie z dziewczynki z daunem A ja widziałam jak matka córke z zespołem downa mówiła ty kur** dałnie głupi

agusia20112anusiaelblagCo do żłobków to są rodziny których rodzice obydwoje musza pracować. Gdyby mój zarabiał Aga tyle co Twój to też siedziałabym w domu. No ale niestety nie każdy ma tak dobrze. I nie uważam, żeby jakiś rodzic wyśmiewał się ze mnie że daje dziecko do żłoba.wcale nie napisalam,ze ktos bedzie sie smial napisalam ze kazda mama chce najlepiej dla swoich dzieci i rozumiem ze to dla nich chcesz podjac prace ja jeszcze przed staraniami o dziecko podjelam decyzje ze siedze w domu z nim No widzisz ty masz o tyle dobrze ze mialas wybór. Ja tak nie moglam

Kinga nie chodziła do złobka bo mieszkałam z mama i moglam, sobie pozwolic n nie pracowanie. teraz jest inaczej i trudno sie mówi. nie odetne sobie reki przez to.

Co do żłobków to są rodziny których rodzice obydwoje musza pracować. Gdyby mój zarabiał Aga tyle co Twój to też siedziałabym w domu. No ale niestety nie każdy ma tak dobrze. I nie uważam, żeby jakiś rodzic wyśmiewał się ze mnie że daje dziecko do żłoba.

I z tym wyobrażeniem jak pani położna dostała wodami w ryj oddale się do łazienki aby ją umyć ahhahahahahahahahhahahaha

KATARZYNKA78anusiaelblagKATARZYNKA78a ja nie czulam , że mi się chce tylko juz leciało jak ja się zawsze bałam wyjść z domu , że zleję sie na ulicy albo u gina taki wstyd No nie zazdroszczę, ale to wielki dyskomfort. Ani się ruszyć bo może polecieć u gina też przy padaniu a tu siuśki hehehe Ja przy porodzie jak Kingę rodziłam to mnie się sikło i położna dostała hahaha moja dostala w twarz wodami plodowymi -kazala przec aby odeszly to parlam kto jej kazal mi w szparę patrzec z bliska o nie mogę hahahahhahahaha rozwaliłaś mnie na łopatki

KATARZYNKA78anusiaelblagKATARZYNKA78 ja to w ciąży z Emilką sikalam w majty bo tak się wierciła ze nie czułam kiedy mnie się chce Kamilek patrzal na mnie jak na idiotkę , że mama sika w majty To miał ubaw po pachy hahahahhaha Zuzka też się wierciła i latałam nawet co 3 minuty bo czułam że chce mi się a nic nie leciało ale wolałam chodzić na kibelek niż majty sikać heheheheh a ja nie czulam , że mi się chce tylko juz leciało jak ja się zawsze bałam wyjść z domu , że zleję sie na ulicy albo u gina taki wstyd No nie zazdroszczę, ale to wielki dyskomfort. Ani się ruszyć bo może polecieć u gina też przy padaniu a tu siuśki hehehe Ja przy porodzie jak Kingę rodziłam to mnie się sikło i położna dostała hahaha

Brak leń wygrał

KATARZYNKA78anusiaelblagKATARZYNKA78dzieci są okrutne przez rodzicow bo jak rodzice się z czegos śmieją to one robią tak samo:(:( moj wspaniałomyslny brat wpadl na taki pomysl , że w nocy sikał do butelki bo mu się nie chciało wstać !!!!!! i raz mama ścierala kurze i mial puszki ktore zbierał z piwa chciala je strącic ręką i poukładac na nowo to z kilku puszek wylaly się siuski tak dostal po dupie , że nauczyl się wstawać do kibla Hahahaha nic nie mów Nie pamiętam ile mogłam mieć lat ale mała byłam to siusiałam na dywan ahhahahaha bo nie chciało mi się dalej iść A śniło mi się, że wstaję i ide do wc Tak samo jak miałam 16 lat to nie zdążyłam i pod łazienką poleciało ja to w ciąży z Emilką sikalam w majty bo tak się wierciła ze nie czułam kiedy mnie się chce Kamilek patrzal na mnie jak na idiotkę , że mama sika w majty To miał ubaw po pachy hahahahhaha Zuzka też się wierciła i latałam nawet co 3 minuty bo czułam że chce mi się a nic nie leciało ale wolałam chodzić na kibelek niż majty sikać heheheheh

KATARZYNKA78anusiaelblagKATARZYNKA78masz rację znam kilka osób które mają dzieci 4-5 latnie i śpią jeszcze w pampkach :( i jest im strasznie wstyd :(:( ja mam ceratkę ale nie zakładam jej bo Emka się budzi na siku nawet jak ma pampersa to go ściąga i wola ale każde dziecko jest inne . Mój brat sikał w nocy do 15 roku życia i to nie z winy mamy czy taty ale lekarz stwierdzil , że moj brat jest leniwy żeby wstać !!!!! Aha no to ładnie. Kamka i tak zrobi jak uważa przecież nie będę jej czegoś kazać i narzucać.. To jej dziecko. Po drugie mi byłoby wstyd bardziej, że nie potrafię czegoś dziecka nauczyć. Mój ojczym ma kuzyna i on ma syna (nie czuję że rymuję ) I do 7 r. ż. był normalnym chłopcem i jak poszedł do szkoły dzieciaki się z niego wyśmiewały dokuczały wsadzili mu nawet głowę do kibla i wodę spuścili (powodem tego było to, że tata go zawsze odprowadzał do szkoły i dobierał) a chłopak teraz ma 20 lat i jest niepełnosprawny. Zamknął się w sobie, moczy się w nocy (bynajmniej tak było 4 lata temu) nie mówi nic i ma tiki nerwowe. A to wszystko stało się w pierwszej klasie. Dzieci są okrutne dzieci są okrutne przez rodzicow bo jak rodzice się z czegos śmieją to one robią tak samo:(:( moj wspaniałomyslny brat wpadl na taki pomysl , że w nocy sikał do butelki bo mu się nie chciało wstać !!!!!! i raz mama ścierala kurze i mial puszki ktore zbierał z piwa chciala je strącic ręką i poukładac na nowo to z kilku puszek wylaly się siuski tak dostal po dupie , że nauczyl się wstawać do kibla Hahahaha nic nie mów Nie pamiętam ile mogłam mieć lat ale mała byłam to siusiałam na dywan ahhahahaha bo nie chciało mi się dalej iść A śniło mi się, że wstaję i ide do wc Tak samo jak miałam 16 lat to nie zdążyłam i pod łazienką poleciało

KATARZYNKA78anusiaelblagKasiu Tylko Twoja Emilka ma 2 lata a Kamki córa ma 4... Moim zdaniem robi jej krzywdę, bo dziecko wie, że na noc ma pampersa i się przyzwyczai i nigdy nie nauczy się trzymać siusiu w nocy. A pęcherz dziecka musi się wytrenować. Kinga też ile razy się osikała ale spała bez pampersa bo co mi po tym, że chce ją oduczyć jak na noc robię błąd i zakładam jej pampka. Teraz ma wejść, że dzieciaki będą szły do szkoły w wieku 6 lat i wątpie żeby Kamka oduczyła ją. W nocy nikt nie widzi ale jak dzieciaki się dowiedzą to będą się wyśmiewać. Dla mnie forum jest po to aby pisać swoje myśli a nie przytakiwać każdej co napiszę a ja napisałam swoje zdanie i raptem zrobiła się cisza na forum. masz rację znam kilka osób które mają dzieci 4-5 latnie i śpią jeszcze w pampkach :( i jest im strasznie wstyd :(:( ja mam ceratkę ale nie zakładam jej bo Emka się budzi na siku nawet jak ma pampersa to go ściąga i wola ale każde dziecko jest inne . Mój brat sikał w nocy do 15 roku życia i to nie z winy mamy czy taty ale lekarz stwierdzil , że moj brat jest leniwy żeby wstać !!!!! Aha no to ładnie. Kamka i tak zrobi jak uważa przecież nie będę jej czegoś kazać i narzucać.. To jej dziecko. Po drugie mi byłoby wstyd bardziej, że nie potrafię czegoś dziecka nauczyć. Mój ojczym ma kuzyna i on ma syna (nie czuję że rymuję ) I do 7 r. ż. był normalnym chłopcem i jak poszedł do szkoły dzieciaki się z niego wyśmiewały dokuczały wsadzili mu nawet głowę do kibla i wodę spuścili (powodem tego było to, że tata go zawsze odprowadzał do szkoły i dobierał) a chłopak teraz ma 20 lat i jest niepełnosprawny. Zamknął się w sobie, moczy się w nocy (bynajmniej tak było 4 lata temu) nie mówi nic i ma tiki nerwowe. A to wszystko stało się w pierwszej klasie. Dzieci są okrutne

Borys4anusiaelblagArisaMieszkanko już posprzątane na błyskTeraz zabieram się za obiadek i popołudniu będę już wolna-o ile nikt nas nie nawiedzi. A ja zamiast sprzątać siedzę na forum A ja tak samo niby zaczełam sprzatac, ale cos mi nie idzie tylko tu siedze Ja to mam tyle, że szok ale jakoś weny do tego nie mam hehehe

Kasiu Tylko Twoja Emilka ma 2 lata a Kamki córa ma 4... Moim zdaniem robi jej krzywdę, bo dziecko wie, że na noc ma pampersa i się przyzwyczai i nigdy nie nauczy się trzymać siusiu w nocy. A pęcherz dziecka musi się wytrenować. Kinga też ile razy się osikała ale spała bez pampersa bo co mi po tym, że chce ją oduczyć jak na noc robię błąd i zakładam jej pampka. Teraz ma wejść, że dzieciaki będą szły do szkoły w wieku 6 lat i wątpie żeby Kamka oduczyła ją. W nocy nikt nie widzi ale jak dzieciaki się dowiedzą to będą się wyśmiewać. Dla mnie forum jest po to aby pisać swoje myśli a nie przytakiwać każdej co napiszę a ja napisałam swoje zdanie i raptem zrobiła się cisza na forum.

ArisaMieszkanko już posprzątane na błyskTeraz zabieram się za obiadek i popołudniu będę już wolna-o ile nikt nas nie nawiedzi. A ja zamiast sprzątać siedzę na forum

Arisakamka88foteczki:)Super foteczki,a torcik mniam,mniam anusiaelblagKamka my również nacierpiałyśmy się z Kingą na zatwardzenia. Ona ma to po mnie. Nie mogła przez dwa tyg zrobić kupy a jak ją przycisło to wyła a ja razem z nią. I podawałam jej Laktuloze w syropie i też nie pomagała. A wiesz co podziałało? Zupy. Kinga musi jeść dużo zup. Dlatego ona 5 dni w tyg ma zupy a 2 drugie danie. Ale daje sobie radę z utrzymaniem siusiu. Moje obydwie też cierpiały na zatwardzenie i tez mają to po mnie. Dobrze jest podawać duzo płynów,moja dodatkowo codziennie pije rumianek. A siusiu?Nawet w nocy wstanie sama i idzie do łazienki więc nie mamy z tym problemów Moja pije hektolitry i je zupy i jest lepiej. Ale miesiąc temu była tragedia.