beatta
No to jeszcze dodam, że Dorkę rana ciągnie, ale ok 13:00 dziś już wstała, Michasia podniesie, przewinie (nawet nie zakwilił!), także dzielna babka, radzi sobie
A Dorotka silna babka ;):) pewne było że raz dwa się ogarnie !!:):) Kurcze szkoda że musiała przejśc przez cc , ale ona naprawdę naszym forumowym królikiem doświadczalnym chyba przeszło wsio co możliwe w ciąży i jak widać podczas porodu również . Ale za to ma już Michasia i za raz zapomni o wszystkim ;):)