Witajcie laseczki :-)
Pozdrowienia dla naszych brzuszków - szybkiego rozwiązania :-)
Monia co z opiekunką? Uspokoiła się?
Andi ja z Matim miałam to samo z sikaniem. Latem nawet na noc nie miał pampka a potem mu sie odwidziało i sikał na maksa. Ale od 2 tygodni (dzięki naszej niani) młody w dzień w majtkach ale trzeba go pilnować bo sam nie zawoła :-( W nocy jeszcze pampersy.
U nas ok. Opiekunkę (juz trzecią) mamy wspaniałą. Chyba tak musiało być zebym w koncu trafiła na taka fajna babke. Dzieci ją lubią, dużo się z nimi bawi no i dzięki niej Mati zaczyna sikać spowrotem na nocnik, bo mi tylko sceny histerii robił. W końcu jestem zadowolona z niani. Babka konkretna. Byłam z Matim u endokrynologa i do stycznia musze zapisywac co je bo za dużo waży i w ogóle powiedziała, że jest dużym dzieckiem. Tylko, ze jak jej powiedziałm co on je to stwierdziła, ze nie powinien tak wygladać. Podejrzewam, ze w styczniu dostaniemy skierowanie na specjalistyczne badania. Mati wyglada jakby kochał jeść a nie je, a Radek za to je za trzech a jest szczuplutki. Jakie to wszystko dziwne :-(
Rozpisałam się troszkę.
Pozdrowienia dla wszystkich marcóweczek i dzieciaczków.