Ja też urodziłam dziecko z wadą serca,dowiedzieliśmy się o tym w drugiej dobie życia,już wieczorem nasza córka została przewieziona do CZD ale niestety w 14 dobie życia nam zmarła więc mamy aniołka którego bardzo kochamy i tęsknimy.Jest nam ciężko żyć z tym a napewno nigdy się niepogodzimy.Pozdrawiam wszystkich Lidia