Kochana z moim miałam podobnie. Zamiast iść do łóżka wolał siedzieć do późna na komputerze i grać albo w internecie. Podejrzewałam że ogląda filmy dla dorosłych ale jak go kilka razy po cichu naszłam w nocy to okazywało się że grał w gry online które mocno wciągają, w dodatku chodził do pracy niewyspany przez to i po połódniu robił drzemki. Po prostu dostawałam już szału z braku bliskości fizycznej. Moja koleżanka z pracy która miała podobny problem ze swoim facetem dała mi takie kapsułki z proszkiem na popęd dla mężczyzn. To nazywa się prosent 600 z niebieskim bykiem na opakowaniu. Doczytałam że to kiedyś było stosowane u zwierząt do zapładniania klacz a to jest słabsza wersja dla ludzi. W desperacji postanowiłam zadziałać z tym proszkiem przy kolacji i powiem szczerze że po około 1,5 godziny sam wyłączył komputer i przyszedł do łóżka mnie napastować :))) seks był fajny naprawdę. Na razie pierwszy raz zastosowałam ale myślę że za kilka dni ponowię. :))