Osobiście 3 razy rodziłam w MSWiA na Markwarta i jestem zadowolona zaróno z porodu jak i opieki Pań pielęgniarek, położnych i lekarzy, któzy przyjmowali poród.
Strasznie przeraziło mnie zato porodówka w Bizielu. Boksy, które nawet w trakcie porodu otwarte - gdy z mężem przechodziliśmy widzieliśmy rodzące kobiety na "samolotach". Straszne przeżycie.
Ponoć też w miejskim na Szpitalnej jest spoko, aje jak już pisałam na wstępie - ja rodziłam zawsze w MSWiA. A jak Wasze opinie, odczucia, doświadczenia?