Basen po cc

[Ulla]

Dziewczyny w ciąży nie zdecydowałam się na chodzenie na basen z obawy że jakieś kobiece choroby załapię. Teraz karmiąc piersią nie boję się już i poszłam. Pierwszy raz od niewiadomo jakiego czasu. Oczywiście 30 minut pływania spowodowało że czułam że żyję, mięśnie bolały. Jednak do tego stopnia przesadziłam że zapalenia piersi dostałam ale nie zamierzam rezygnować. I teraz namawiam was do chodzenia na basen. To naprawdę super sprawa. Dwa razy w tygodniu na godzinkę a jak super kobieta się czuje. I co wy na to? Może się zdecydujecie też?

[Margeritka]

ja się chyba nie zdecyduję jednak, bo na basen trzeba wygospodarować trochę więcej czasu....Ula nam ortopeda poleca basen i wiem, że to dobre i itd, ale boję się, że dziewczyny będą chorować po basenie, poza tym ja też się boją różnych infekcji, więc rezygnuję narazie

[Ulla]

no nie ukrywam że odpokutowałam basen na piersi i delikatnej infekcji - Miki w porządku nie choruje a maluszka za wcześnie nie biorę

[Margeritka]

no właśnie, ale jest sporo zwolenników basenu i ogólnie spore zainteresowanie tym jest