Skocz do zawartości
Forum

Książki pomocne rodzicom - coś polecacie?


Ann

Rekomendowane odpowiedzi

Anulka
Jestem po lekturze Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Polecam, polecam polecam. Zafascynowały mnie metody Adele Faber i Elaine Mazlish. Dlatego w tej chwili zaczęłam czytać Rodzeństwo bez rywalizacji tego samego autorstwa. Jak przeczytam z chęcią zaopiniuję.

Anulka, mam te książkę, ale jakoś nie mogę jej skończyć ;)
teraz niech się dzieje co chce- skończę

mam jeszcze drugą z tej serii -o rodzeństwie. Ufam, że będzie równie pomocna

Odnośnik do komentarza

Hej,
Cieszę się, że dotarłam do tego wątku. Dzięki Ann za podciąganie.
Wymieniłyście już książki, które są według mnie podstawową lekturą dla każdego rodzica:
Co nieco o rozwoju dziecka, Rodzeństwo bez rywalizacji, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, Każde dziecko może nauczyć się reguł, Wychowanie bez porażek.

Jakiś czas temu odkryłam również książkę Dyscyplina bez krzyku i bicia
Dyscyplina bez krzyku i bicia - Dziecko w Centrum
Jestem nią oczarowana. Książka jest dla mnie ściągawką z różnych szkoleń wychowawczych, na które uczęszczałam. Jak mam problem i nie wiem jak powinnam zareagować (a przy trójce maluchów zdarza się to niestety często) sięgam po ściągę :) i już wiem jaką strategię obrać. Polecam serdecznie.

Dla mam z dzieckiem pod sercem polecam książkę Ireny Chołuj
Urodzić razem i naturalnie Irena Chołuj - Dziecko w Centrum
Urodzić razem i naturalnie - dowiecie się z niej dużo o porodach naturalnych, o tym na czym to tak naprawdę polega i jak może wyglądać. Zamiast kursu "jak urodzić w naszym szpitalu" można poczytać "jak urodzić", a to naprawdę może być piękne - zresztą te z Was które to przeżyły już to wiedzą.

Kolejną książką, którą polecę zwłaszcza mamom kilkuletnich dziewczynek (4-6lat) jest cudowna książka Tekla Tekla. Mądra opowieść o przyjaĹşni. - Dziecko w Centrum do przeczytania dla Was i dla Waszych dziewczyn :) Ja z moją czterolatką płakałyśmy jak bobry :) wzruszająca i bardzo mądra książka.

A teraz propozycja, którą polecam znając problemy własne z wymyślaniem zajęć dla moich pociech zabaw na długie jesienne i zimowe dni.
Program o wdzięcznej nazwie Zabawy Fundamentalne
Dziecko w Centrum
stanowi dla mnie pomoc oraz inspirację. Co robić i jak robić żeby było miło, mądrze i ciekawie.

Pozdrawiam
Agnieszka

Odnośnik do komentarza

na start kupiłam sobie:
1 "Co nieco o rozwoju dziecka" Pawła Zawitkowskiego
2 Tracy Hogg "Język niemowląt"
3 Eisenberg PIERWSZY ROK ŻYCIA DZIECKA

Pierwsza pozycja dla mnie jest nie trafiona nie potrafie czytać jak przełożyc i gdzie rękę żeby podnieść dziecko, dla mnie to takie sztuczne. Już lepiej obejrzec sobie załączony do książki film.

Pozycja 2 mówi o wychowaniu i podejściu do dziecka. same założenia dobre i sie z nimi zgadzam jednak książka zawiera wg mnie kilka błędów. np autorka nie widzi zagrożenia gdy dziecko ssie wargi. jednak wg logopedów jest to bardzo niekorzystne

3 Eisenberg PIERWSZY ROK ŻYCIA DZIECKA to książka najbardziej obiektywna. przedstawia większośc szkół wychowywania dzieci. omawia główne problemy zdrowotne. ale zważywszy że jest to przedruk z USA ksiązka nie zawiera "europejskich" problemów np nie omawia zjawiska dysplazji

Odnośnik do komentarza

Jakiś czas temu przeczytałam Na Miejsca Gotowe Wzwyż!!!Co się dzieje z Moim ciałem???Książka dla młodszych dziewcząt. Madaras Lynda
Dużo mi pomogła jak wytłumaczyć swojej nastolatce wiek dojrzewania i poszczególne tego etapy.
I tu Ann dziękuje :Całus:.


Odnośnik do komentarza

Anulka to GWP - niegruba książka, ja właśnie poza nią nie bardzo trafiłam na coś takiego przekrojowego. Jak się spotkamy to Ci pokażę i zobaczysz.
Muszę podpytać Panie z przedszkola z czego korzystały dając nam takie artykuły z charakterystyką danego wieku
Łatwiej wówczas zrozumieć dziecko, wiedząc że to taki etap rozwojowy, a nie przyklejać łatkę niegrzeczne :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Recenzja zaczerpnięta z netu:
"Autor książki "Etapy wychowania" krytykuje zarówno pedagogikę autorytetu i przymusu, wraz z jej zakazami, lecz jednocześnie zgadza się z radykalnymi zasadami pedagogiki swobody; tak więc stara się on znaleźć złoty środek pomiędzy przymusem a samowolą. Debesse szanuje indywidualność wychowanków lecz ostrzega przed ich kaprysami; wskazując drogę wolność, ma on na myśli wolność ściśle związaną z postawą odpowiedzialności. Pedagog ten bardzo ceni sobie zarówno twórczą postawę jak i nie lekceważy znaczącej roli nawyków w życiu człowieka, czyni on wysiłki, by przezwyciężać antagonizmy zachodzące między wychowaniem człowieka a wychowaniem obywatela. W książce akcentowana jest rola wychowania, przy jednoczesnym ukazaniu wagi procesów .

Według mnie, sposób rozłożenia treści książki, jej systematyka, umożliwia czytelnikowi chronologiczne zapoznawania się z nią poprzez obserwację poszczególnych etapów wychowania, według kolejności ich występowania. Czytelnik w trakcie lektury ma możliwość płynnego przejścia od wieku dziecinnego pokoju do wieku młodzieńczego entuzjazmu. Pierwszy i ostatni z rozdziałów został poświęcony problemom ogólnym, jednocześnie każdy z etapów wychowania potraktowany tu został niejako odrębna całość, stanowiąca jedność, którą to autor zajmuje się z różnych punktów widzenia. Przyjęta tu została swoista koncepcja wychowania, gdzie w wieku szkolnym dominować ma nauczanie, natomiast w okresie dojrzewania - kształtowanie charakteru, przy czym Debesse jest świadomy, iż proces wychowania zawsze zawiera w sobie pewien element nieprzewidywalności (jeśli chodzi o wyniki tego procesu).

Charakterystyka poszczególnych okresów wychowania przestawia się następująco:

· "wiek dziecinnego pokoju" (0-3 roku życia) - przeważa tu sensoryczno - motoryczna aktywność dziecka, poznającego własne ciało, przestrzeń, lokomocję

· "wiek koziołka" (3-7 roku życia) - u dziecka w tym okresie dochodzi do zatarcia się granicy między rzeczywistością a własną fantazją; przeważającą formą działalności jest zabawa, dziecko zaczyna utożsamiać cnotę z posłuszeństwem

· "wiek szkolny" (6-13 roku życia) - dominacja pamięci, następuje zbliżenie się dziecka do myślenia logicznego; znaczącą rolę zaczyna odgrywać współzawodnictwo

· "wiek niepokojów dojrzewania" (12-16 roku życia) - na pierwszy plan oddziaływań wychowawczych przechodzi tutaj własne "ja" - młody człowiek zaczyna odkrywać samego siebie; w tym okresie dominuje życie uczuciowe w postaci emotywności i wyobraźni; dziecko dąży do naśladowania określonych wzorów życia i postaci

· "wiek młodzieńczego entuzjazmu" (16-20 roku życia) - ulega rozszerzeniu skala zainteresowań, wzmacnia się osobowość, a entuzjazm ustępuje miejsca niepokojowi

Według mnie, słusznym jest twierdzenie, iż wychowanie powinno się opierać zarówno na wiedzy o danym dziecku - a więc na jakim znajduje się etapie rozwoju oraz jak kształtowane są jego możliwości - oraz wartościach (przede wszystkim moralnych). W zależności od tego, na którym etapie znajduje się dziecko, wybierane są albo przyjemne formy zabawy lub też postawa przymusu pracy, a takie stopniowe przechodzenie od jednej do drugiej zasady, ogólnie stanowi przechodzenie od zasady przyjemności do zasady rzeczywistości. Takie ujęcie procesu wychowania umożliwia rozwój w dziecku zarówno jego indywidualności (2 i 4 okres) jak i postawy społecznej (3 i 5 okres).

Bardzo trafne jest również określenie przez autora książki jasnych zadań wychowawczych, które można bez problemu wyodrębnić z tekstu; np.

· opieka nad rozwojem dziecka

· podniesienie dziecka powyżej stanu słabości, właściwego dla jego dziecięcej sytuacji

· skierowanie dziecka w kierunku celów godnych jego ludzkiej naturze

Reasumując, rozwój dziecka dokonujący się poprzez kolejne etapy, ulega to przyspieszeniu, to zwolnieniu. Optymalne wychowanie powinno więc być ukształtowane zgodnie z tymi psychologicznymi etapami, gdyż w każdym okresie przeważa jakiś rodzaj aktywności, wokół której powinno skupiać się w danym wieku wychowanie.

Wszelki rodzaj wychowania zakłada pewną orientację i celowość, które zależą od przyjętej koncepcji człowieka lub też przyjętej filozofii; wychowanie oparte więc jest zawsze na pewnym zbiorze wartości (w szczególności moralnych)

Uważam, iż przedstawiony przez autora proces wychowania poprzez charakterystykę jego poszczególnych etapów (jasno określonych przedziałem czasowym) - jest jak najbardziej przekonywujący. Faktem jest, iż rozwój jednych jednostek dokonuje się szybciej niż innych, jednak w obu przypadkach, płynnie przesuwa się on przez wyznaczone przedziały czasowe, a odnosząc oddziaływania wychowawcze do poziomu świadomości i rozwoju dziecka - można osiągnąć zamierzony efekt końcowy."

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Ann
Anulka to GWP - niegruba książka, ja właśnie poza nią nie bardzo trafiłam na coś takiego przekrojowego. Jak się spotkamy to Ci pokażę i zobaczysz.
Muszę podpytać Panie z przedszkola z czego korzystały dając nam takie artykuły z charakterystyką danego wieku
Łatwiej wówczas zrozumieć dziecko, wiedząc że to taki etap rozwojowy, a nie przyklejać łatkę niegrzeczne :Oczko:

:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Chciałam polecić "Mądrzy rodzice" Margot Sunderland. Nakład jest niestety wyczerpany, ale książka jest rewelacyjna, tłumaczy jak agresja (zarówno ze strony rodziców jak i autoagresja) wpływa na rozwój dziecka, jak rozwija sie mózg maluszka w zależności od bodźców zewnętrznych. Jak dla mnie jedna z mądrzejszych książek, zaprzeczenie Tracy Hogg i niektórych jej barbarzyńskich (moim zdaniem) metod. Mam wersję elektroniczną dla osób, które nie brzydzą się tą formą...

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...