Problemy przy zajściu w drugą ciążę?

[aniajg2]

Dziewczyny noszę pasek i modle się i wiem,że w końcu się uda tylko trzeba cierpliwie czekać :) Louisa to już za parę dni usg :)czekam na pozytywne informację :)

[Zani2407]

Ja też jak najbardziej modlę się i wierzę ale czasami w ciągu tych lepszych dni myślę mniej pozytywnie i za nic nie umiem wyluzować choć ciągle słyszę że trzeba się rozluźnić nie myśleć o tym ale jak można się emocjonalnie wycofac i zostawić to w rękach losu kiedy się bardzo chce.

[aniajg2]

Zeni rozumiem Cię doskonale :) mi też jest ciężko ale staram się myśleć pozytywnie i ze w końcu się uda bo jak raz się udało to kolejny raz tez się uda. Staraj się czymś zająć głowę i wtedy mniej myślisz . Będzie dobrze. Ja napisałam do sióstr zakonnych o przesłanie medaliki.

[Zani2407]

Wiem tak się też pocieszam ale nie wiem od kiedy mam endometrioze bo dopiero od 1,5 roku mam zdiagnozowana jest ona albo odziedziczona choć nie znam nikogo z rodziny kto miałby ten problem a najprawdopodobniej to wynik źle wykonanej cesarki. I problem jest że ona może powodować niepłodność w najlepszym przypadku np. niedroznosc jajowodów. Póki co lekarz daje mi nadzieję na normalne poczęcie z racji mojego wieku oraz stopnia zaawansowania i stąd mój strach chyba.

[aniajg2]

Zeni spokojnie uda się. Ja o drugą ciążę starałam się 9 mc ale niestety poroniłam ale ona jest dowodem,że wszystko ze mną jest ok i mogę zajść tylko to nieraz wymaga więcej czasu. Więc czekam aż w końcu się uda :) więc głowa do góry i ciesz się z tego co masz a wtedy się uda na pewno :)

[Zani2407]

No to prawda trzeba myśleć o tym co jest :) A czas tak szybko leci że po prostu ucieka przez palce zostały 3 karty w kalendarzu i znowu Nowy Rok. Mój syn też już mówi o choince.

[aniajg2]

Strasznie szybko leci wiec ja skupiam się na czymś innym np Mikołaju i świętach Bożego Narodzenia. Uwielbiam strojenie mieszkania i robienie prezentów. Co ma być to będzie nic na siłę. Trzeba żyć szczęśliwie ;)

[Zani2407]

Ja kupiłam sobie szydełko może głowę zajmę petelkami ogólnie bardzo lubię czytać książki ale muszę mieć jakąś dobrą pod ręką i spokój wewnętrzny jak coś mi myśli plądruje to wolę zrobić coś bardziej fizycznego :) dzisiaj cały dzień co jakiś czas pobolewal mnie brzuch aż się położyłam chyba sobie wkrecam stąd ten pomysł na zrobienie szalika na zimę hehe

[aniajg2]

Każdy sposób dobry na zajęcie głowy. :)

[Gość Mikka78]

Zani2407

Mikka a dlaczego nie mogłaś zajść w ciążę? Długo się starałas?

Starałam się rok przed trafieniem do Feminy właśnie.

[Zani2407]

Hej dziewczyny co słychać? Jak się czujecie?

[aniajg2]

Hej dziewczyny ja odkąd założyłam pasek św. Dominika to prawie nie mam ataków astmy może to przypadek nie wiem. Teraz 2 miałam owulacje lekko ja czułam no i test owulacyjny pozytywny :) było przytulanie a dziś czuje kucie w szyjce macicy. Zobaczymy ja testuje 17 października nie wcześniej. A Ty Zeni jak się czujesz, Ty trochę wcześniej testuje. Oby nam się w końcu udało. Louisa kiedy USG i jak się czujesz ? Pozdrawiam

[Zani2407]

Owulacja była, przytulanki były i zaraz po owulacji tak kłuje a raczej pobolewa mnie podbrzusze głowa mnie boli i mam dziwny niesmak w buzi taki metalowy i to akurat dziwne nie wiem czy wytrzymam mi kalendarzyk pokazuje 14 go pierwszy dzień @ ale zrobię wcześniej napewno nie wytrzymam no i z mojego odczucia owulacje miałam dwa dni wcześniej więc myślę że jeśli @ przyjdzie to 12go. Czekać trzeba choć ciężko brak cierpliwości i wszystkie objawy mogą też zwiastowac @ jak i ciążę.

[aniajg2]

Zeni oby te objawy były zwiastunem ciąży :) Życzę tego Tobie i sobie :)A ja słyszałam,że ten metaliczny posmak jest objawem ciąży więc trzymam kciuki. To czekanie jest najgorsze,my teraz jedziemy do Łodzi na chrzciny więc trochę głowa będzie zajęta. Powodzenia

[Zani2407]

Udanej zabawy rodzinnej zycze:) I bezpiecznej podróży. Mi się urlop skończył właśnie że na myślenie nie będzie czasu choć w głowie gdzieś zawsze się ukrywa to czekanie bardzo nam życzę żeby się udało :)

[aniajg2]

My już wróciliśmy ale było super :) Louisa jak tam USG? czekamy z niecierpliwością.Ja się czujecie dziewczyny ?

[Zani2407]

Hejka to super Ania że się dobrze bawiliscie przynajmniej wyluzowalas psychicznie od czekania na dwie kreski:) ja ok czuje się jak przed @ jeśli tym razem się nie udało to już odpuszczam i co będzie po prostu. Liczę na ten monitoring w kolejnym cyklu mam nadzieję że się doczekam w końcu pozdrawiam

[Alexiss]

Cześć dziewczyny, ja również staram się o drugą ciążę.
w pierwszą zaszłam bez większego problemu, córka ma już 6 lat, prawie 2 lata walczymy o drugą i nic.. :( ale nie tracę nadziei, że jeszcze nam się uda!

[Zani2407]

Alexiss mamy już dzieci więc to naprawdę dziwne że o drugie trzeba tyle się starać no i mimo to musimy wierzyć że się uda :) byłaś u lekarza próbowałaś wspomagać owulacje albo coś? Pozdrawiam

[aniajg2]

Dziewczyny lekarze mówią,że do roku starań zdrowa para zajdzie w ciążę jeżeli tak nie jest to trzeba iść do lekarza a on już pokieruje. Ale wierzę głęboko,że wszystkim się uda.Louisa co tam u Ciebie? zaczynam się już martwić :(

[Alexiss]

Zani
tak, jestem pod stałą kontrolą lekarza, owulacji nie potrzebuje wspomagać, bo mam swoje naturalne, u nas głównym problemem jest problem męski, mąż choruje na niedoczynność tarczycy i przez to ma kiepskie libido,problemy z dojściem itp.
dołuje mnie to strasznie, bo sporo cykli straciliśmy przez brak seksu w odpowiednie dni, albo przez brak finału u męża.
teraz dodatkowo musiałam usunąć nadżerkę, bo miałam co miesiąc od niej plamienia i po zabiegu szlaban na seks. ech, czas leci, córka coraz większa, a co miesiąc to samo rozczarowanie :(

a wy długo się staracie ?

[aniajg2]

Alexiss ja o pierwszego syna starałam się jeden cykl :) o kolejną ciąże 9 mc i w końcu się udało ale niestety w 11 tygodniu przestało bić serduszko:( po poronieniu to jest teraz 4 cykl starań i mam nadzieję,że w końcu się uda :) Czas pokaże, co ma być to będzie :)

[Alexiss]

ania
ja tez w pierwsza ciąże zaszłam w 1 cs
a teraz 2 lata i nic, ale u nas to starania bardziej w teorii niz w praktyce :(
no, ale nic nie poradzę, wierze, ze jeszcze kiedyś sie uda...

[aniajg2]

Ja też wierzę że w końcu się uda :) ja mam cykle regularne z owulacją,męża badaliśmy to jest ok.Więc tylko pozostaje działać i czekać na efekty.No i przede wszystkim pozytywnie myśleć. Powodzenia

[Zani2407]

Ja też tak jak już kiedyś pisałam z synem 7 lat temu w pierwszym cyklu i to raz w dni płodne a teraz będzie to 7 cykl przy czym nieregularne @ poza tym jeśli w tym cyklu się nie udało czego dowiem się wkrótce to czeka mnie monitoring cyklu ze stymulacja no i miesiąc w miesiąc żyje nadzieja :) mam endometrioze i boję się że spowodowała niedroznosc jajowodów ale póki co staram się nie nastawiac tak pesymistycznie choć był już lekki dół związany z tym że liczyłam że się udało a tu przyszła @. Pomogły mi tutaj dziewczyny podniosły na duchu.
Alexiss to na pewno mega frustrujace dla Ciebie jako kobiety no to duży problem kiedy facet nie może dojść a bardzo chcecie mieć drugie dziecko i równie ciężkie dla niego jako mężczyzny. Czy da się jakoś przeciwdzialac?