Skocz do zawartości
Forum

Poronienie w 22 tygodniu


Gość Weeerrraa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aniaked

Mi lekarka mówiła że wystarczy do 1 miesiączki normalnej po poronieniu bo zajście to też nie takie chop siup. Chodzi bardziej o komfort psychiczny. Poronilam w 20tyg. I po 6 tygodniach bo tyle czekałam na kolejną miesiaczke nie było przeciwwskazań zdrowotnych do zajścia w ciaze.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ją poronilam w 16tyg i też słyszałam że około 3-6miesięcy czekać ale jak potem byłam na kontroli po trzech tygodniach to usłyszałam że wszystko ok nawet okazało się że byłam już po pierwszej owulacji i po miesiaczce można się starać myślę że to zależy od psychiki i od szybkości regeneracji organizmu.

Odnośnik do komentarza
Gość PaulinaJakub

Witaj. Ja w styczniu urodziłam Synka w 18 tygodniu. Powoli dochodzę do ładu psychicznego jednak zmieniłam lekarza i czeka mnie masa badań. Ponieważ to moja 5 ciąża -4 poronienie.
Warto poprosić lekarza o szereg badań. Przede wszystkim cytologia, wymaz i posiew na bakterie .
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ulisek u mnie przyczyna nie były bakterie bo w czasie ciąży zrobiłam wszystkie badania i nie wykazały niczego. Po poronieniu wszystkie kazała mi moja gin powtórzyć i jeszcze dorzuciła kilka i nic wszystkie ujemnie. Ale wiem że te bakterie jeśli się jest nimi zarazonym są bardzo niebezpieczne i powodują poronienia lub poważne wady płodu więc mogę ci tylko podpowiedziećiec ze najpierw należałoby się wyleczyć i partnera bo on też na 100%jest zarazony i musicie się leczyć równocześnie. Wiem że chcesz posiadać potomstwo ale w takiej sytuacji to nawet jak zajdziesz to będzie raczej nie wesoło.

Odnośnik do komentarza
Gość Kallina_86

Niestety mnie poronienie spotkało już 3 razy i we wczesnych etapach (8tc., 12 tc., 8tc.) :( W tym wszystkim najgorsze było to, ze nie znalazlam wsparcia psychicznego i medycznego u lekarzy. Tylko powtarzali "Tak sie zdarza, niech Pnastwo probuja znowu"... dla mnie to obled, ze mowia to kobiecie, ktora poronila drugi, trzeci raz i nie zlecaja zadnych badan, nawet nie sugeruja. Na wlasna reke zrobilam badanie http://www.testdna.pl/pakiet-badan-po-poronieniu/ najpierw kolezanka po stracie polecila, a pozniej poszlam do jej gin. wyszły mi mutacje (w zyciu bym nie pomyslala!). Od razu jeszcze przed kolejnymi staraniami wlaczyl mi zmetylowany kwas foliowy, acard i clexane i urodzilam zdrowe dziecko! :) Trzymam za Was kciuki żeby i Wam się udało, bo jest to możliwe!! :)

Odnośnik do komentarza
Gość Wioletta 27

Witam. Urodziłam synka dokładnie w 21t i 6d. Był to bardzo ciężki 8 godzinny poród, który wykończył mnie fizycznie i psychicznie ponieważ wiedziałam że mój synek będzie martwy... dużo tu opowiadać i opisywać niekompetencje lekarzy w szpitalu ale po co.. mimo psychicznego doła zaszłam w kolejną ciążę po dwóch okresach czyli po ok 3 miesiącach. Od razu zmieniłam lekarza na najlepszego w danym rejonie, nie patrzyłam wtedy na pieniądze gdyż wszystko było prowadzone prywatnie. Do ok 4 miesiąca ciąży musiałam leżeć, brać dufaston, acard i witaminy. Ciężko było ale mega się opłacało. Urodziłam synka, miał ponad 4 kg. Również ciężki poród naturalny. Dzisiaj ma już 6,5miesiąca. Nie traćcie nadziei, bo to ona umiera ostatnia. Niewyobrażalnie ciężko jest pochować własne dziecko, dlatego łącze się z wami w bólu. Walczcie i nie poddawajcie się. Trzymam za Was kciuki .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...