Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)

Przez te swieta w ciaglych rozjazdach nie mialam kiedy napisac :( dziewczyny zycze Wam wszystkim aby Wasze starania zaowocowaly w tym Nowym Roku upragniona ciaza :) a mamom zycze zdrowia i pociechy z maluchow :) agnieszko, blondyneczko, kamyczku za Was w szczegolnosci trzymam kciuki :)

U mnie z ciekawostek to jedynie to ze dostalam dzis pierwszy okres po porodzie wiec mam nadzieje ze moje starania beda mialy wieksza szanse powodzenia :) a poza tym moja coreczka skonczyla dzis roczek, strasznie szybko minal ten rok :)

Ktora teraz testuje? Kiedy macie jakies wizyty u lekarzy?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,zycze Wam spelnienia marzen w Nowym Roku. Oby przyniosl Wam upragnione szczescie.
Xxx
Aga trzymam kciuki. Dwa tygodnie szybko mina i mam nadzieje,ze trzeci raz bedzie szczesliwy tak,jak u mnie.
Xxx
Blondyneczko,nowy rok i nowe postanowienia. Czekam na Twoja wizyte w klinice i oczywiscie efekty.
Xxx
Kamyczku,wracaj szybko ze szpitala i taj znac,jak po badaniu. Moze teraz cos sie rozjasni.
Xxx
Maomi,jak ten czas szybko leci. Iga juz ma roczek,a dopiero co rodzilas. Super,ze o kolejnym myslisz :-)
Xxx
Doris,na kiedy termin? Chyba juz niedlugo synka przytulisz. Daj znac,co u Ciebie :-)
Xxx
A my juz w polowie. Nie wiem,kiedy to zlecialo. I bedziemy miec Synka :-)

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka5g

Amimi gratuluję synka!
Kamyczku zycze ci powodzenia przy badaniu daj znac jak bedziesz po.
Dziękuję za życzenia noworoczne od wszystkich dziewczyn! Oby sie spełniły.
A mi sie humor popsuł bo wczoraj przy inseminacji okazalo sie ze nasienie sie popsulo o polowe. nie wiemy czy to przez sylwestrowy alkohol jak pytalam czy maz moze wypić to lekarz pow ze jeden dzien przed nic nie zmieni. Porównując wszystkie 3 inseminacje przy pierwszej bylo najlepsze. Mamy za 2 miesiace zrobic badanie kontrolne jak bedzie taka potrzeba. Jakas przyczyna takich wynikow jest.
Wiec nie robię sobie nadzieji za duzej na powodzenie wczorajszej inseminacji. Maz sie podlamal. Eh ciężko nam od nowego roku.

Odnośnik do komentarza

amimi gratuluję synka :), kombinowaliście już coś z imieniem? mój termin to 25 stycznia ale jestem przekonana, że mały urodzi się wcześniej - mam już mega krótka szyjkę i niewielkie rozwarcie zewnętrzne, wiem, że można tak chodzić i chodzić ale mam jakieś dziwne przeczucie, że to już niedługo, spróbuję wytrzymać do 10 stycznia, wtedy będę mogła rodzić w mojej klinice, jednak nie będę załamana jeżeli będzie to trochę wcześniej, ciężko mi już i martwię się o Miłka żeby nic mu się nie stało na ostatniej prostej, o porodzie jeszcze nie myślę zbyt wiele :).

Odnośnik do komentarza
Gość kamyczek 85

Dziewczyny ja po laparoskopii. Niestety nie udało się uzdrowić lewego jajowodu a prawy znów się przytkal. Lekarz powiedział ze zostaje in vitro. Tak więc odpadam ze starań całkowicie. Mój mąż o in vitro nie chce słyszeć. Życzę wam szybkich porodów i szybkich zafasolkowan.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka5g

Kamyczku tak mi przykro taka zla wiadomosc. Nie wiem co ci napisac moze jednak maz się da namówić. Czemu jest tak negatywnie nastawiony?
Ja tez nastawiam sie powoli na in vitro jak inseminacje sie nie udadzą.
Oh ten nas los....

Odnośnik do komentarza

Doris,jestes juz na ostatniej prostej. Bedzie dobrze,zobaczysz. Rozumiem Cie,bo ja ciagle sie martwie,ze cos jest nie tak. Tak juz jest,ze tak dlugo czekamy,a potem boimy sie,ze cos moze sie stac. A trzeba byc przeciez dobrej mysli,bo musi byc dobrze. Trzymam kciuki,zebys wytrzymala jak najdluzej :-)
Xxx
Kamyczku,tak mi przykro... nie wiem,co Ci powiedziec. Wspierajcie sie z mezem,bo to jest bardzo wazne.
Xxx
Aga,jak samopoczucie? Jakies objawy? Kurcze,moze ten alkohol wplynal na jakosc nasienia? U nas za kazdym razem bylo lepsze.
Xxx
Blondyneczko,co u Ciebie? Kiedy idziesz do kliniki?

Odnośnik do komentarza

Hej, sorry że się nie odzywałam ale kiepsko z czasem było :)
Kamyczku aż nie wierze w to co piszesz :( nie wiem co mam CI napisac, strasznie mi przykro :( może z czasem Twoj M zmieni zdanie co do invitro ...
Aga organizm mężczyzny to jedna wielka tajemnica... alkohol az tak nie mógłby wpłynąć na wyniki, bardziej podobno stres :/
Amimi ja jestem właśnie w tracie @ i jak tylko się skończy to dzwonię do kliniki i już nawet wiem do jakiego lekarza się wybiorę :) mój M też już się nie może doczekać wizyty i żeby to wszystko wkońcu ruszyło :) jesteśmy dobrej myśli :)

Odnośnik do komentarza

Aga nasienie mojego M jakościowo się poprawiło , lepsza jest ruchliwość i konsystencja. Prawidłowych było 2% a jest 3%. Niewiele lepiej ale lepiej:) natomiast spadła troche ilośc ale nadal jest w normie.
A klinike wybraliśmy Ovum. Poderzjewam ze mój M jeszcze przejdzie kilka badan w klinice i dostanie jakies leki zeby do inseminacji było prawidłowych plemniczków jak najwiecej no i trzeba wyjaśnić moje plamienia :) i jak najszybciej podejść do inseminacji a podobno ten lekarz się nie patuczkuje i nie ściemnia tylko działa...

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka5g

Widzisz Blodyneczka tonmoze insmeinacje cos u was dadzą bo faktycznie morfologia tez nie za dobra.
My podjelismy decyzje ze jak sie nie uda tym razem. Odczekamy 2 miesiace maz odrzuci wogole alkohol zrobimy badania jak nie bedzie poprawy pójdziemy do kliniki.
Jeszcze nie wiem czy Invicta czy Gameta w Gdyni. Moze ktos zna te kliniki?

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka5g

Blodyneczka byloby super. Moze sa jeszcze jakies fajne witaminki. Jak cos to pisz bede wdzieczna. A testować to zamierzam pod koniec tygodnia. Objawow brak tylko piersi bola wcześniej troche brzuch i jajnik a teraz czasem. Wiec nie nastawiam sie ze sie udalo.
Justyneczka milo ze nas czytasz i kibicujesz pozdrawienia dla ciebie.

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka_mama

Cześć kobietki. Zakładałam już dwa tematy ale jakoś średnio to idzie a ja już całkiem glupieje.Dlugo szukałam odpowiedniego dla siebie miejsca.Doradzcie mi proszę. Jak to u Was z cyklami bywało i bywa. Ja przez ostatnie trzy cykle miałam okres regularnie co 28 dni. Z tym że był regulowany luteina. W tym cyklu postanowiłam ja odstawić ponieważ źle na mnie działała, wypryski, tycie i te sprawy. Dawkę miałam dość mocna bo aż 100 dwa razy dziennie dopochwowo. No i teraz zaczyna się problem. Kochalismy się 12 dc. Wedle poprzednich cykli owulacja miała być 14 dc. Miałam sluz, plodny,klucie jajnika,zwiększone libido itp,ogólnie samopoczucie cud miód malina. Tylko iść z mężem do łóżka i z niego nie wychodzić. Robiłam test owulacyjny i był pozytywny a do 17 dc druga kreska była jaśniejsze ale była. Wtedy też pojawił się mleczny biały sluz w umiarkowanych ilościach.19 dc znowu pojawił się u mnie śluz jak plodny z tym że z niteczkami brązowo czerwonymi. Samopoczucie mega zle. Chodziłam zła jak osa albo i gorzej. Mąż miał już dosc. Płakałam i na zmianę krzyczałam dosłownie na zawołanie. Zaczęło mnie pobolewac w krzyżu i ciągnąć w piersiach. Wczoraj 21 dc doszedł ból głowy i nerwowość zamieniła się w senność. Spalam w południe choć nawet w chorobie ciężko mi zasnąć w dzień. Ochoty na seks brak.Zdezorientowana wieczorem kupiłam testy owulacyjne. Zrobiłam a tam dwie grube krechy. Powtórzyłam dziś 22dc i znowu dwie grube krechy. Sluz cały czas jest wodnisty. Jestem w szoku. Nie wiem co jest grane. Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacją?

Odnośnik do komentarza

Aga jasne że dam znać. Wizytę mam w piatek :-)
Malutka mama jak wychodzi test owulacyjny pozytywny to nie powinno się go więcej robić. Wahania nastroju mogą świadczyć o wszystkim albo o niczym. Nie byłaś na monitoringu więc ciężko coś stwierdzić. A śluz w drugiej fazie to czasami bywa różny . Rozumiem ze starasz się o dzieciątko tak?
Jeśli tak to odczekaj kilka dni i testuj :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka_mama

Blondyneczka
Wiem że to wszystko jest jak wróżenie z fusów. Tylko że dla mnie to jest wszystko dziwne. Po tych cyklach regulowanych ten powinien być taki jak poprzednie. Sluz może być różny ale w 19 dc miał pasma czegoś podobnego do krwi. Na ten moment sluz jest nadal dosłownie jak potop ale nie jest już przezroczysty a mleczny. Wiem że testować nie powinnam ale ciekawość...wiadomo. Znowu teraz wieczorem zatestowalam jak zobaczyłam zmianę śluzu a tam nadal dwie grube krechy. Doszło do tego ciagniecie w lewym jajniku.
Nie chce się nakręcić ale dużo też się naczytalam że testy ovu wychodzą pozytywne zaraz po implantacji zarodka. Kurcze sama już nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka5g

Malutka Mama jeśli testy owulacyjne sa pozytywne czemu nie zatestujesz ciazowym? moz eto faktycznie zagnieżdżanie ten sluz z krwia. Tego my Ci nie powiemy. Na kiedy masz termin okresu?
Do mnie wczoraj dotarły testy ciążowe z allegro kupilam bo sa duzo tansze a te owulacyjne sie sprawdzily. Zrobilam zeby zobaczyć czy jest jeszcze slad po pregnylu ale wyszedl z jedna kreska wiec mysle ze jak juz zatestuje za parę dni to bedzie wiarygodny. Swoja droga szybko u mnie spada ten prygryl bo ja bralam 10000 jednostek

Odnośnik do komentarza

Malutka mama mi testy ovu wychodziły pozytywne jak byłam w ciąży, ale to nie jest żaden wyznacznik, bo podobno wychodzą pół na pół. Poczekaj kilka dni i zrób ciążowy. Objawy mogą świadczyć o ciąży, albo i nie, z tym też różnie bywa. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka_mama

Dziewczyny postanowiłam spokojnie poczekać na @. Wykonałem jeszcze wczoraj tj. 24 dc test owulacyjny i druga kreska jest ale jasniejsza. Nie mam pojęcia co myśleć o tym. Trochę się czuję skolowana. Nie chce mi się wierzyć żeby owulacja przesunela się tak bardzo, zwłaszcza że te ostatnie trzy cykle były regulowane luteina.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...