
Maszkaron zgadza sie... plus minus rok staran... Ale piersza sie udala i druga to i trzecie dziecie sie uda :)
--♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...
Odpowiedzi znajdują się poniżej
Maszkaron zgadza sie... plus minus rok staran... Ale piersza sie udala i druga to i trzecie dziecie sie uda :)
--♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...
Domka 1 •
Swoją drogą dziewczyny ile byście chciały mieć dzieci? Bo widzę że sporo z was ma już przynajmniej jedno. Ja zawsze marzyłam o dwójce ale jak tak czytam to forum to apetyt rośnie w miarę jedzenia
Cobra •
Ja marzyłam o trójce. Mam trójkę, i mam niedosyt
Walczę i czwarte ❤️
Rozalina •
Moim priorytetem jest to, żeby mieć dwójkę. Nie chcialabym, aby moje dziecko było samo, bo to zawsze raźniej mieć kogoś obok.
Póki co, mam nadzieję, że niebawem zobaczę dwie kreski i szczęśliwie donoszę dziecko :)
iwa1987 •
Ja zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Trójeczka np to już to
Ale póki co nawet jednego nie mogę zmajstrować. Ale będziemy działać.
Witaj Ewelina26. Bardzo mi przykro że przeżyłaś taki dramat. Ja Ci powiem na swoim przykładzie. Pod koniec września poroniłam puste jajo. Chciałam czekać do następnego cyklu, bo nie wiedziałam kiedy będzie owulacja. Oczywiście 1 dzień krwawienia zaliczamy do 1 dnia cyklu - pytałam mojego lekarza. Ja jak się starałam robiłam testy owulacyjne, a że nie wiedziałam kiedy zacząć to odpuściłam - zrobiłam chyba tylko dwa, bo śluz miałam jak owulacyjny, ale że wyszły negatywne to dałam sobie spokój. Przytulasy były dość często, bo jakoś mieliśmy z mężem większą ochotę. No i nie doczekałam się @, bo cykl po stracie okazał się łaskawy. Także trzymam kciuki żeby i dla Was również okazał się szczęśliwy.
Domka my marzymy o czwórce. A w ogóle to mąż marzy o bliźniakach [hahaha], ale póki co nie dane mu.
Tak czytam te Wasze wpisy o ilości potomstwa i jestem pod wielkim wrażeniem hi hi. Mi zawsze marzyła się 3ka,ale...że nie trafiłam na mojego męża wcześniej niż tego bym chciała to zadowolę się z pełną satysfakcją na dwoje dzieci. Najważniejsze,aby były zdrowe ❤
Za to teraz jak przy pierwszej ciąży dopada mnie bezsenność
Znowu ucina mi posty.
Dopada mnie bezsenność i nie potrafię odespać tego w ciągu dnia. Mało tego wstret do kawy robi ze mnie zombi/trolla... Tak więc czytam Pudelka
Ja zawsze chciałam dwójkę ale teraz jak nie mogę zajść to podziękuję Bogu chociaż za jedno.
Pajka •
Myślam całe życie że dwójkę, ale moja chęć posiadania dziecka jest duża :) więc kto wie czy nie urośnie :) póki co myślę narazie o tym jednym na które czekam i mam nadzieję że uda się w końcu prędzej czy później :)