Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'zyta-a'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej Kochane Mamusie. U nas wszystko bardzo dobrze - tylko się troszkę rozleniwiłyśmy. Wczoraj byłam na fizjoterapii i Pani pokazał mi możliwości radzenia sobie z drętwieniem - jednak powiedziała że jak nie przestaną palce być zdrętwiałe jeszcze przed porodem wstrzykną mi sterydy do nadgarstka a jak to nie pomoże to czeka mnie zabieg po porodzie. Dostałam nową opaskę na rękę z szyną i na tym się skończyło. Wczoraj znów przypomniałam sobie najgorsze chwile w ciąży bo całe moje wczorajsze śniadanie wylądowało w toalecie. Czasami mam mdłości i cofki, ale nie całe śniadanie i to bez powodu - byłam wyspana, nie byłam zmęczona więc trochę nie qmam. Wczoraj poleciłam mojej teściowej zakup herbatki z liści malin więc już niedługo możemy sobie robić sesje z herbatką przy perentingu;) polcia83 Kochana wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego terminu - ja bardzo chciałabym urodzić przed świętami, żeby malusia była już z nami, ale ona tylko wierci się i kręci. Pewnie urodzi się w 2012 a tego bym nie chciała. fete551 Kochana udało się prasowanko ??? Ja mam jeszcze wolne do niedzieli włącznie, chociaż wczoraj zadzwonili do mnie z pracy żebym już wróciła powiedziałam, że nie mogę bo mam zwolnienie od lekarza i jest to przestępstwo!!! Heee i mam wolne jeszcze kilka dni!!!!Kochana krokiety też możesz zrobić wcześniej i pozamrażać , różnego rodzaju kotlety i gołąbki. Ja już podkradłam przepis na paszteciki. o_l_a_fKochana ja trzymam za was kciuki!!! To już tak blisko - 40 tydzień ojojoj Gratuluję!!!! Zyta Super wiadomości i że ciśnienie nie skoczyło. AniaB Super, że was wszystko dobrze dobrze że szyjka się nie skraca - oby tylko do 37 tygodnia!!! Stysia:) Cieszę się że u was wszystko dobrze!!! Męczą Ci jeszcze te okropne mdłości???
  2. polcia83

    Grudzień 2011 :)

    Zyta super że z maluszkiem super... a wiesz ile waży już??? ja też miałam w pierwszej ciąży spory brzuszek.. teraz jak na 9 miesiąc wszyscy mówią że mały ale jeszcze 3 tygodnie i może troszke podrosnąć.... Ciekawe kiedy zaplanują cesarkę.. wiesz już może jaki termin przybliżony?? A co do prasowania.. to ja uwielbiam prasować .. ale ciuszki dzieci... moje i mojego m.. nie cierpie... ale co zrobić...
  3. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Cześć, A u nas dzisiaj kolejny pochmurny dzień niestety. Mój M wraca dopiero po 21 z pracy więc mam cały długi dzień dla siebie. Niestety ciągle mnie mdli mimo diety. Przypomina mi się pierwszy trymestr ;/. Wczoraj M złożył jeszcze szufladę do łóżeczka, tak więc niedługo pójdę wymyć komodę i łóżeczko i poupychać część rzeczy. Na razie nie ciuszki tylko chusteczki, pieluszki itd. Jutro za to wizyta, a potem jedziemy na zakupy. Niby same pierdółki do kupienia, ale nazbierało się tego całkiem sporo. Dobrze, że dużo rzeczy kupowałam wcześniej. Dziewczyny czy nową czapeczkę taką zimową też byście prały? Wczoraj kupiłam śliczną, a wolałabym jej nie prać bo nie wiem czy nie straci na puszystości ;/ Zyta ja dzisiaj też idę po Rennie. Dość męczarni ;) Apiw - bóle krocza mam też od dawna. Ja generalnie odwrotnie niż Zyta, im więcej chodzę tym bardziej boli ;). A ja sporo biegam za psem w ciągu dnia, więc często boli. A jak Ty ciągle biegasz to wcale mnie nie dziwi, że Cię dopadło.
  4. o_l_a_f

    Grudzień 2011 :)

    Wrócilam od lekarza z antybiotykiem niestety:/ ale tylko przez 5 dni;) Fete właśnie rozmawiałam z moim lekarzem na temat tego antybiotyku podczas porodu, powiedział ilu naukowców tyle teorii, podobno dziecko może się zarazić jeśli ma słabą odporność, niby jakieś pocieszenie, ale jednak jakiś strach pozostaje.... A co do zgagi to ja też czasem mam gigantyczne w nocy, szczególnie jak się najem na wieczór:/// Apiw no właśnie gdzie się podziewasz kobieto;))) zresztą aneta też już dawno się nieodzywała:/ Zyta mnie niestety męczą, ale mam nadzieję, że to oznaka że mała chce juz wyjść;))) Wesolabeti Super, że wszystko dobrze;) zobaczysz mała posiedzi jeszcze w brzuszku, ja w to wierzę, moja mała też chciała wcześniej wyjść, a już 37 tc leci;)))
  5. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej Mamuski. Złapałam kontakt z Wesolalabeti odpisuje na gg - na razie dzięki Bogu u niej ok, ale podłączona była cała noc do ktg i będzie jeszcze tak monitorowana cała przyszłą dobę. Czekała na obchód i na tym rozmowa się urwała - może napiszcie do niej na gg - kilka stron wcześniej podaje numer swój gg na pewno będzie jej miło i może nie wynagrodzi to tęsknoty za córeczką i mężem, ale na pewno będzie jej miło. polcia83 moja noc tez nie należała do szczególnie udanych, obudziłam sie kolo 4 i nie mogłam zasnąć przez kolejne 2h. o_l_a_f kochana nie krakaj, jaką burzą, może mała po prostu ma mniej miejsca i dlatego jest mniej aktywna. Zyta wiesz ja zauważyłam że właśnie po herbatkach owocowych właśnie łapie mnie zgaga jak po niczym innym tylko że mi pomaga guma miętowa. Kochana masz bardzo fajny ten Leżaczek - Bujaczek . Udanych jutrzejszych zakupów!!!! fete551 Kochana czasami tak bywa, że się po prostu nie chce - przecież teraz masz inne rzeczy na głowie i nie musisz być perfekcyjną Panią domu zwłaszcza, że jeszcze będziesz miała okazje się wykazać nie raz. A propos J&J tutaj tez wszyscy odradzają w szczególności dla noworodków, ale zrobisz jak będziesz uważała, wiesz z drugiej strony jedno dziecko uczuli inne nie - nie ma reguły.
  6. wesolabeti

    Grudzień 2011 :)

    Szabada a co to za smutne nastroje? Lepiej już? Piekny masz brzuszek:) - pokaźny ale moj też ostatnio bardzo urósł:) fete fajny masz termin z usg:) mi ostatnio w szpitalu wyliczyli 25 grudzień a ja juz na Święta bardzo chciałabym byc w domu. Położna mówiła, że jak się ma cholestazę do oni do 38 tyg chcą rozwiązać ciążę. Zamówiłaś piżamki? JA miałam torbe spakowac jak tylko wrócę a do tej pory torba sobie a rzeczy sobie... hehe Polcia możemy sobie wybierać daty a dzieci i tak swoje:)hihi Madzialska widzę, że u Was na wątku listopadowym wszystkie chetne do porodu:) A dzieciom jakoś się nie śpieszy... Ja np z Mają miałam termin na 28 sierpień a 10 lipca mała była już na świecie:) renatka połozne mówiłe że skurcze do 20 w ciąży to norma - macica przygotowuje się porodu. A Twoje jak wysokie były? Ja też ostatnio no-spę zakupiłam bo cos mi brzuszek twardniał:( Surikatka szkoda, ze egz niezdany ale mam nadzieje, że następny będzie pozytywny. A ten gościu to jakis bufon:( strasznie dlugo jeździłaś.. olaf a ja myślę, że niebawem urodzisz - tym bardziej że kolejne dziecko podobno szybciej Polcia ładny szpital - oby opieka była równie dobra:) Ja mam szwagra z żoną w Bydgoszczy ale nie wiem w ktorym szpitalu rodziła Marzena (słaby kontakt mamy z nimi). Ten w którym ja leżałam i chcę rodzić wygląda tak: menu2 Apiw ja cały czas podziwiam Cię że jeszcze dajesz radę pracować. Pisałaś że masz zespół cieśni nadgarstka, tak?? Jeśli mogę zapytać - leczysz się jakoś? Moja ciocia ma i bardzo jej to dokucza. 2 razy do roku jeździ do sanatorium i tam korzysta z różnych zabiegów. Stysia jak tam się dziś czujesz? Zyta fajnie, ze juz jesteś. Dobrze, że z maleństwem wszystko ok:) Ktg 3 razy? Powiem Ci że ja miałam 3 było ok, 6 też znośnie ale 3 doby ciagiem to juz jest masakra. Widzę, że świetna opieka w tym szpitalu a to bardzo ważne:) AniaB widzę, że brak sił dokucza, powiem Ci, że u mnie podobnie. Coś tam porobię, spacer zaliczymy i ja już zmęczona jestem.. No ale przy naszych szkrabach ciężko o dłuzszy odpoczynek.. Dobrze, ze udało Ci się kupić butki dla Uli:) Anetko miło, że jesteś. Zastanawiałam sie ostatnio co u Ciebie. Współczuję śmierci babci. Ładna waga malutkiej:) mam nadzieję, że się odkręci jeszcze. Dobra Kochane muszę zmykać. Teraz postaram się pisać na bieżąco. Miłego wieczorku:)
  7. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Cześć Dziewczyny, Zyta - ja wczoraj wypuściłam się do miasta na kilka godzin. Po powrocie nie wiedziałam jak się nazywam. Kupiłam za to boski stanik ciążowy - z wyglądu nic szczególnego - taki bardziej sportowy. Jednak jest usztywniany i tak wygodny.. Pani się śmiała, że to stanik gwiazd i dzisiaj mój biust czuje się prawdziwie gwiazdorsko ;) Aneta - no w końcu Kobietko dałaś znać życia :). Czekam na info z wizyty. Apiw - cieszę się na Twoje wolne i gratuluję wytrwałości. Ja wczoraj byłam na kawie w biurze u siebie, posiedziałam 2 godziny i stwierdziłam, że jednak bosko jest na wolnym ;). Chociaż przez to, że jestem w domu to ta ciąża mi się tak dłuży już. Pewnie Tobie czas zleciał mega szybko. Polcia i Olaf - śliczne brzuszki. Szczupłe Laseczki z małymi brzuchami - faaajnie. Ja też kiedyś chciałam tak wyglądać w ciąży, ale coś mi nie poszło ;). Zamieniłam jakiś czas temu papierosy na ptasie mleczko. No i niestety sporo mi przybyło, potem trochę schudło ale nie tyle co przybyło, więc tak się turlam w tej ciąży ;) Olaf - super, że z Małą wszytko dobrze. Może kolejny post będzie już z porodówki ;). No i trzymam kciuki, żeby jednak krwawienie ustało. Beti - pidżamki w końcu zamówiłam na allegro :). Zamówiłam takie ładniejsze, a jeszcze kupię jakąś zwykłą do porodu, żeby nie było mi jej szkoda wywalić ;). Fajnie, że u Ciebie dobrze. Pewnie Majka zachwycona powrotem Mamy do domu :). Daj znać jak wyniki i wizyta. Ania, Madziutek, Polcia, Olaf - będziecie Laski miały wprawę z dwójką, więc jak mi się kiedyś przydarzy to się zgłoszę po dobre rady :) Surikatka - nie znam niestety gościa, który Cię egzaminował. Myślałam, że może ten sam co mnie - bo mój też był potworem. Wychodzi jednak na to, że jest ich przynajmniej dwóch.
  8. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Hej, U nas też dzisiaj nieciekawie. Jednak taka pogoda już od kilku dni. Ja się nabawię jakiejś depresji przedporodowej jak nie zobaczę słońca :(((. A dzisiaj w nocy od 1 do 5 rano miałam pobudkę, bo piesio się wczoraj za bardzo wyspał i łaził i mędził pół nocy. Myślałam, że padnę. A pewnie niedługo zacznie odsypiać tą nieprzespaną noc. Mały przez to też całą noc dokazywał, teraz śpi. A chciałam tyle dzisiaj zrobić i nie mam siły... Zyta - niby można, ale lista oczekujących jest za długa i już nie przyjmują :))). Chciałam zamówić w empiku, ale nie mają. Na allegro za to nie ma sprzedawcy, który miałby obie ;/ . Będę śledzić jeszcze.
  9. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Zyta Widzisz kochana oni po prostu dla nas się zmieniają;))) fete551 na 14 czyli 15 w Polsce, ale pewnie znów wejdę po dwóch godzinach, ale teraz już mam buteleczkę na siuśki i załatwię to w domu - czyli może ciupkę szybciej. Kochana a Ty o której masz ta swoją wizytę???
  10. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    zyta: inna sprawa że ja kilka lat przepracowałam na stoisku z pakowaniem prezentów, więc wszelkie właśnie opakowania, kokardy, stroiki, dekoracje nie są mi obce... Jeszcze tylko chciałabym się nauczyć ozdabiania decoupagem ale jakoś zawsze brak czasu żeby się za to zabrać ;) a jeszcze teraz przy dwójce dzieciaczków to już w ogóle nie wiem jak to będzie ;)
  11. nadinn

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    co do rozpoznania płci tak wcześnie to wiecie - jest aż 50% szans, że lekarz zgadnie hehe Zyta - ale chyba nawet gdyby dziewczyna dowiedziała się wcześniej o tym rozszczepie to i tak nic nie można było poradzić - dobrze myślę? jedynie mogłaby oswoić się z tą myślą... a miałaś jakieś wskazania żeby robić te testy Pappa? bo wiem, że powinny je robić kobiety z grupy ryzyka, typu wiek pow. 35lat, obciążenia genetyczne itp.. powodzenia na końcówce ;-) ojej to już na święta prawdopodobnie w powiększonej rodzinie ;-) fajnie!!!
  12. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej Mamusie!!! U nas dziś ładna pogoda i wyciągnę małżona na jakieś zakupy.Ostatnie dwie noce przespałam dobrze dzięki temu, że moja połowica wynalazła gdzieś w jakiejś aptece opaskę na rękę z szyna specjalnie na moją dolegliwość. Ręka jest unieruchomiona i już tak nie dokucza, palce są cały czas odrętwiałe, ale mogę normalnie funkcjonować. Kochane milusiego dnia a ja idę męczyć małżona;) aneta1808 To już lepsze wiadomości, cieszę się, że nie ma się czym martwić. Piękna waga małej. Zyta i tak będziemy kochać tych swoich "nieczułych egoistów" bo oni mimo wszystko się starają i zmieniają dla nas!!! fete551 Kochana dobrze że już jest lepiej, a może ten ból to były skurcze przepowiadające, mnie boli ogólnie krocze i pachwiny, ale nie mogę tego porównać do bólu miesiączkowego bardziej jak jakieś zakwasy czy może nadwyrężenie. AniaB Pochwal się dekoracjami świątecznymi!!!
  13. polcia83

    Grudzień 2011 :)

    hej... olaf zazdroszcze tak spokojnej nocy.. ja sie budze z 4-5 razy ... ehhh macie sposoby aby nie budzić sie tyle razy?>>:P:P:P zyta dzidzia super rośnie... moja w 33 tygodniu miała 2114 g... ale i tak lekarz powiedział że mam się szykować na wage ok 4 kg...:/ Wiem że jego usg co do pomiarów sie nie myli bo tak było przy Matim.... A my dziś w domku ja z Matim nie chciałam sie pchac na cmentarz w ten tłum.. jutro na spokojnie idziemy:)
  14. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej Mamusie:) Ja mam dziś wolne, i wizytę w szpitalu kontrolną - trzymajcie kciuki za moje ciśnienie, mam nadzieje że dziś nie będzie skakało. Muszę dziś kupić opaskę uciskową na nadgarstek - bo powróciła moja zmora i drętwienie dłoni. Wiedziałam że tak będzie bo dużo wcześniej miałam cieśn kanału nadgarstka którą zaleczyłam. Po zajściu w ciążę, ginekolog po wstępnym wywiadzie powiedziała że cieśn wróci, i tak dziwię się, że dopiero teraz zaczęła mnie męczyć. Już właściwie mogłam bym iść z tego powodu na zwolnienie, ale jeszcze jeden tydzień poczekam jak rozwinie się sytuacja. Zyta Heee to faktycznie szczęściarą jestem, mnie krocze boli do momentu kiedy nie rozchodzę jak rozchodzę to już jest gitara. fete551 Kochana tak jak napisała Zyta jestem szczęściarą;) polcia83 i jak przemeblowanie sypialni? wesolabeti Jak po powrocie do domku??? renatkaa Ja wyprałam prześcieradełko i podkład. Podkład wyprasowałam a prześcieradełka nie bo jest na gumce zresztą wyprałam w 90 stopniach więc powinno być ok. Pościeli jako takiej nie mam bo na początek mam rożek i śpiworek. o_l_a_f Najgorzej jak człowiek się zastanie, później już jakoś przestaje odczuwać to krocze.
  15. renatkaa

    Grudzień 2011 :)

    Czesc Beti - cieszę się że jest już lepiej. Co do mojego kaszlu, to puca oskrzela są czyste wiec spoko. Zyta, Olaf - ja też żadnych skurczy nie mam, tylko zgaga gigant i kręgosłup mnie boli. A Ty Olaf porostu ćwiczysz przed porodem, żeby być dobrze przygotowana:) Powiedzcie czy pościel do łóżeczka też pierzecie i prasujecie? pozdrawiam
  16. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej Mamusie:)) U mnie dziś lepiej pospałam do 10 i nawet odblokował mi się nos. Jutro idę do tego szpitala - mierzyłam ciśnienie i faktycznie trochę skacze więc lepiej jak to sprawdzą. Byłam wczoraj u Polskiego doktora i jestem zadowolona, bo blisko na piechotkę do 10 min i przyjmuje codziennie. Więc będę musiała zmienić lekarza, wcześniej byłam w irlandzkiej przychodni i to było bardzo daleko. A teraz jak pojawi się dzidzi przyda się ktoś blisko kogo się zrozumie w 100%. Kochane ja spadam do łóżeczka nadal się kurować buziolki i miłego dnia, zaglądnę do was później. polcia83 wiem co czujesz ja też nie mogę na siebie patrzeć,zazdroszczę dziewczynom które uwielbiają siebie z brzuszkami chętnie pokazują się i fotografują, ja nie czuję się komfortowo i nawet nie daję się zrobić sobie zdjęcia. o_l_a_f Kochana ja już odpuściłam z imieniem, bo jak usłyszałam propozycję imienia dla córeczki od męża po 2 miesiącach nacisków to się prawie popłakałam. Zyta Kochana a może Twój organizm wodę zatrzymuje. fete551 Jak ja Ci Pana od gruszek i jabłuszek zazdroszczę!!!!
  17. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    zyta: super ten termometr! spodobał mi się a myśmy dziś pospały z Ulą że hej, wczoraj była moja mama więc Ule w dzień w ogóle nie spała a dziś przed 11 z trudem ją dobudziłam ;) zresztą sama poleżałam niewiele krócej. Fakt że o 5 wstawałam żeby z psem iść no ale o 6 już z powrotem byłam w łóziu.... Ula coś się o tej 6 obudziła, pogadała z misiami dostała buziaka o poszła spać dalej ;) Ale dawno się tak nie wybyczyłam ;) U nas dziś leje deszcz od nocy ciągle, nie wiem czy się gdzieś wybierzemy na spacer :( Ja mam wciąż chęć na słodkie i czekoladę choć staram się ograniczać... za to przytyłam ok +4kg (2 tyg temu na wizycie był +3.5kg). Teraz idę do gina w Zaduszki więc zobaczymy ile będzie. Tyle że dość kiepsko się czuję :( dość często twardnieje brzusio, ciągnie mnie blizna po cc no i ciągle mam skróconą szyjkę :(( fete: ładne imię Adaś :)
  18. o_l_a_f

    Grudzień 2011 :)

    Witam;))) Fete Ładne imię Adaś;) Apiw Zdrówka życzę, widzę, że mamy podobny problem z imionami;))) Ja chcę Izabela przez 1 "L", a znowu mój mężuś uparł się że musi być przez dwa... ale chyba odpuszcze;))) Ostro czytacie, ja nie pamiętam kiedy przeczytałam coś fajnego tak dla siebie, od paru lat w bibliotece standardowo odwiedzam regały z bajkami dla dzieci;))) Zyta Fajny zestaw, ja mam jeszcze po Pawle termometr taki zwykły cyfrowy z apteki, ale waarto sie zastanowić nad takim w smoczku....A jak po wizycie??? Polcia Ja mam w czwartek wizyte i ciekawa jestem ile jescze razy pójdę;) Co do depresji to mam to samo, to chyba efekt zbliżającego się rozwiązania, też nie mogę na siebie patrzeć, waga pokazuje 16 kg na plusie, brzuch ogranicza moją sprawność, coarz trudniej jedzi mi sie autem, a bez tego to jak bez reki, dodatkowo wykańczają mnie bóle rozciągającego się spojenia....MASAKRA...Niewspominając, żę dziś zaczynam 35 tc i coraz bardziej się boje co będzie, czy wszystko dobrze się skończy, wczoraj wieczorem miałam pierwsze skurcze, co prawda tylko trzy, ale już się wystaszyłam, mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze te 2 tygodnie......
  19. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Hej mamusie U nas dziś pochmurno, ale wczoraj zapowiadali, że będzie cieplej. Dziś mam te pomiary ciśnienia i mam nadzieje że wszystko wyjdzie co ma wyjść, bo jak znów na jakiejś wizycie będzie zbyt wysokie znów będę miała taki "day care" a to bezsensu że na "day care" wychodzi ok a na zwykłej wizycie skacze. A jak skacze na wizycie mam "day care" i takie koło zamknięte. Nic nie robią tylko mierzą i czas zajmują a okna czekają;) Kochane ja zmykam się szykować a wam życzę miłego dnia!!! fete551Tylko pod warunkiem, że zabierzesz mnie do Pana od jabłuszek i od pięknej gruszki. polcia83 Lanka bardzo ładne imię, ale mój małżon stanowczo wyraził niechęć więc zostałam przy Lilianie. Trzymam kciuki za wyniki badania krwi, oby były pozytywne. Zyta Sambor ładne imię takie oryginalne, ja mam kolegę Węgra z takim imieniem mi się dobrze kojarzy.Olga bardzo ładne imię tak jak Lenka, Pola i Liliana to były moje propozycje imienia dla dzidzi.
  20. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Hej, Niestety nie pospałam w dzień i siedzę z oczami na zapałkach. Muszę wytrzymać przynajmniej do 22 zanim się położę. Mam nadzieję, że dzisiaj pośpię więcej. Apiw - dawaj, oddaję Ci Pana na 2 tygodnie ;). Będzie tylko Twój :). Cieszę się, że z ciśnieniem jest ok. Zyta - fajnie, że masz już kurtkę. Ja póki co śmigam w płaszczyku, który mi siostra wysłała. Niestety na zimę to on się nie nadaje ;/ Dziewczyny podsunęłyście mi pomysł z tym ciastem marchewkowym. Jutro mamy gości wieczorem, więc może też upiekę :) Ja już się nie mogę doczekać łóżeczka i komody. Jeszcze pewnie 2-3tygodnie zanim będzie. Chciałabym już ten pokoik ładnie posprzątać, wywalić z niego to co niepotrzebne i powoli urządzać. Tym bardziej, że coraz mniej siły każdego dnia ;/. Znowu odezwała mi się prawa pachwina. No ale lekarz ją sprawdzał miesiąc temu i mówił, że nic niepokojącego to nie jest. Taki urok. Nie boli jak się nie ruszam, no ale nie zamierzam leżeć jeszcze 2 m-ce. A moje dziecię nie cierpi głosu maszynki do mielenia. Dzisiaj trochę używałam i myślałam, że dziecko mi wyskoczy. Jakaś taka panika. Masakra :)
  21. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Cześć Dziewczyny, U nas noc idealnie - Mały jadł 23, 3 i 7 rano - więc mama pospała :). W dzień też odsypia wczorajszą aktywność chyba :). Ja nie wiem co Wy robicie, że Wasze dzieci przybierają po 400g tygodniowo :)). I to tylko na piersi? Bez dokarmiania? Ja mam pokarmu sporo, bo jak Adaś zjada z dwóch piersi to mu się bokami ulewa ;), potem śpi 3godziny, robi regularnie siku i kupkę a nie wydaje mi się żeby tak przybierał. Gdzieś czytałam, że norma tygodniowa to 120g :))). Najważniejsze, że dzieci są zdrowe, a to że apetyty różne - to pewnie tak już jest :))) Ania B - tutaj nawet jak zakładają szwy rozpuszczalne to radzą je ściągać - nie mam pojęcia czemu. Na szczęście nie bolało, chociaż położna mówiła że najbardziej boli jak ambitnie lekarz mocno ściśnie ;). My się śmialiśmy, że ciekawe czy wszystkiego nie zaszył ;) Zyta - super że już w domu i z Małą wszystko gra. Apiw - Dziecię Cie pochłonęło? ;) Polcia - Adaś przeważnie ma czas popołudniowych i pokąpielnych aktywności. Pozostały czas przesypia - no ale jest kilka dni różnicy między nimi, a w tym wieku to dużo. Ja go też na czas aktywności sadzam w leżaczek i on obserwuje świat :) Olaf - tak jak pisze Polcia - może to ten kryzys laktacyjny. Ponoć jest wtedy sajgon z pokarmem a i dzieci się nie najadają i marudzą. Moja koleżanka właśnie przechodzi i mega walczy o pokarm. Z laktatorem na zmianę i synem przy piersi. A jutro mieliśmy jechać do mothercare na przeceny, ale chyba sobie darujemy. Pojedziemy innego dnia na spokojnie. Mam nadzieję, że coś tam jeszcze będzie - skoro vat wzrasta to pewnie część osób będzie chciała promocje wykorzystać. A Laski powiedzcie - czy Wy werandowałyście dzieci czy po prostu szłyście na krótki spacer? W sumie nie chciałam werandować tylko iść najpierw na jakieś 15 minut spaceru i wydłużać systematycznie czas, ale położna radziła werandować. I jeszcze jedna rzecz - czy planujecie brać jakieś tabletki antykoncepcyjne po połogu? Bo chwilowo odechciało mi się rodzeństwa dla Adasia, a nie ufam metodzie karmisz - nie zajdziesz w ciążę ;)
  22. madzialska

    Grudzień 2011 :)

    polcia83 Zyta podobno mamy 24 tygodnie ,, w pracy kobietki mi mowiły.. chodzi o to że te 4 tygodnie to dodatkowe a one ssa już w 2012.. jeżeli byś brała dodatkowe tygodnie w 2011 to wtedy przysługują tylko 2 a tak 4.. mam nadzieje że w pracy nie wprowdziły mnie w bład.. no chyba wiedzą co mowia...Dziewczyny.... Szczęśliwego Nowego Roku dla Was.. oby 2012 był lepszy niż poprzedni...:):):) ja dostałam z pracy takie pismo, że od 2012 wydłużają macierzyński i w związku z tym oprócz tego podstawowego macierzyńskiego można złożyć wniosek o dodatkowy do 4 tygodni własnie. On jest nieobowiązkowy, ale trzeba odpowiednio wczesniej pisemnie zlozyc wniosek. Tylko mnie kolezanka chyba chciala w bła wprowadzić, bo powiedziała mi, że z tych dodatkowych 4 tygodni jest tez ojcowski-czyli ja moge wziac 4 tygodnie macierzynskiego, albo z męzem po 2. Wydaje mi sie, że nie miała racji, ze ten macierzynski dodatkowy i ojcowski to zupelnie co innego. A czy 2012 będzie lepszy od 2011...chyba nie, wkoncu wtedy nasze dzieciaczki się urodziły :)
  23. apiw

    Grudzień 2011 :)

    Zyta Kochana powiem Ci, że masz dużo czasu na podjęcie tak ważniej dla Ciebie decyzji, jednakże nigdy nie będziesz pewna czy dobrą decyzje podjęłaś. Może porozmawiaj o tym z położną albo z kimś bliskim kto zna tematykę i Twoją odporność na ból. Ja jestem w tej dobrej sytuacji, że dostane epidural jak zdążę na czas - więc wolę rodzić naturalnie. A może i u Ciebie będzie możliwe takie znieczulenie??? Kochana trzymam za Ciebie kciuki - mam nadzieję, że podejmując decyzję będziesz jej pewna!!!!
  24. Zuzka

    Grudzień 2011 :)

    Surikatka i Favorites - trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozpakowanie :) Apiw - gratulacje!!! małą jest prześliczna ! I napisz coś więcej o tym, jak się rodzi za granicą ;) Zyta, trzymam kciuki za szybki powrót do domku z maluszkiem co do tego opuchnięcia, to ja niby spuchnięta nie jestem, z tym że nie mogę zdjąć obrączki i pierścionka z palca :/ A przed ciążą były aż za luźne. Mam nadzieję, że to mi wróci do normy.... Zresztą, jak byłam w ciąży to tez byłam przekonana, że nic nie spuchłam, a zaraz po porodzie cholewki kozaków się takie luźne jakieś zrobiły :) któraś z Was pytała kiedyś o pieluchy wielo, ale nie pamiętam która, a przeszukiwanie forum jest ponad moje siły i już czasu jakby trochę mniej niż dawniej ;) podnoszę pytanie, bo chętnie bym się dowiedziała, czy ta Forumka się w końcu zdecydowała
  25. fete551

    Grudzień 2011 :)

    Hej, Polcia, AniaB - nie dostałam nic przeciwbólowego, bo nie chciałam. Taki byłam chojrak ;))). A jak już chciałam to było za późno, żeby podać. Beti - boli mnie często lewa strona pleców. Właśnie od porodu, nie wiem czy to wina tego wysiłku przy skurczach, ale wcześniej nic mi nie dokuczało. Ania - co do diety, to ja wyrzuciłam z jadłospisu póki co wszystko co rozdymające - żadnych kapust, grochu i fasolki. Poza tym staram się jeść wszystko, tylko z umiarem. A apetytu pierwsze 5dni nie miałam w ogóle, ale teraz się nasilił. Olaf - współczuję choroby. 6 godzin snu.... taa ;). Ja wybudzam Małego jak śpi 4 godziny, bo jak pisała Polcia inaczej mi piersi eksplodują. Mam laktator niby, ale mści się na mnie i jak tylko ściągnęłam pokarm i zamroziłam to zaraz Adaś się obudził i chciał jeść, a tam tyle co nic... Także chwilowo zrezygnowałam ze ściągania. Zyta - nie łam się. Tak się zdarza, że niektóre kobiety mają problem z karmieniem, dają butlę i wychowują zdrowe, szczęśliwe dzieci. Tak jak pisały dziewczyny wcześniej - dajesz Małej dużo miłości i to się liczy najbardziej. Głowa do góry :) Później wkleję fotki Adasia, bo coś mi się wiesza wklejanie. Nie wiem czemu :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...