Marcela dziękuje poszłam i kupiłam na wstępie emulsję do kąpieli i balsam. Póki co wiadomo że krosteczki nie zginęły jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki ale zdecydowanie po porannym smarowaniu ( które zajęło chwilę bardzo podoba mi się konsystencja) nie widzę na skórze nowych zadrapań. Mam nadzieję że zacznie działąć tak jak u Ciebie i skóra się nie przyzwyczai. Aga p. doktor mówiła że mogą to być zwykłe potóweczki bądź jakaś reakcja choćby na kurz który uzbeirał się na kanapie czy kocyku gdzie maluch leży. Mówiła że czasem wystarczy nawet jeden dzień by powłoczka bądź koc już uzbierał podrażniający skórę malucha kurz. No a ona może być alergikiem jak jej tatuś .. Eloderm z tego co dziś pani w aptece mówiła bo dopytałam nie jest lekiem na AZS tylko jest na tyle delikatny i ma tyle łagodzących olejków w składzie że nadaje się by łagodzić skórę. Dam znać za kilka dni:)