Cześć :) i ja znów będę mamą.
Pierwszy pozytywny test wyszedł mi w Sylwestra, ale od tego czasu nie miałam żadnych objawów, zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży, więc cierpliwie czekałam na wizytę u gin. łykając kwas foliowy :)
Jestem już po pierwszej wizycie, na razie wszystko prawie ok, dostałam Duphaston i 04.02 na kolejnej wizycie zobaczymy czy dalej będę go brać :)
Ciąża na USG tydzień młodsza, ale tak przypuszczałam bo żaden test mi nie chciał wcześniej wyjść, dopiero 10 dni od daty spodziewanej miesiączki wyszła blada kreska :)