Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'zuz-a'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Madlenka ja planuję zwolnienie już do końca ciąży, tym bardziej że na ostatniej wizycie lekarka chciała mi wypisać zwolnienie bo mam krwiaka, a ja odmówiłam i obiecałam że będę się oszczędzać. A w pracy obiecałam że przeszkolę nową dziewczynę a dziś właśnie pierwsza godzina szkolenia ;) Dziewczyny ale narobiłyście mi smaka z tym arbuzem;) ja wczoraj nie zdążyłam pojechać do sklepu ale dziś po pracy jadę i zakupię sobie całkiem sporo ;) KariKari wiesz że zuz przy naliczaniu świadczeń bierze pod uwagę ostanie 12 miesięcy i wyciąga średnią. Super korzystne dla budżetówki gdzie wliczone są 13 i premie gorzej dla osoby która pracowała na 1/2 etatu a potem przeszła na cały.
  2. Madzina

    Luty 2012

    cześć dziewuszki ;) u Nas jak najbardziej dobrze. Zuz kopie a ja uwielbiam te jej oznaki istnienia. Nie mogę się doczekać, aż przytule ją do siebie. Wizyta, 20 grudnia... ciekawa jestem ile waży... mam nadzieje, że około 2 kg choć mówiono mi że szykuje się mała dzidzia. Bądźmy dobrej myśli... ;) Remont trwa a ja powoli łapię depresję przez ten okropny bałagan w całym domu, to już niedługo a ja nawet nie mam wyprawki do szpitala, ani wypranych rzeczy dla kruszynki... czas wziaść się za wszystko, tylko kiedy ? Jak ja nawet nie mam gdzie prania powiesić :( ohh mówię Wam, remont to najgorsze co może być. Jeszcze na dodatek w sypialni będę miała kolor który jak dla mnie jest trochę "żarówiasty" (pomarańcz, a dokładniej nazwa "indiańskie lato" z palety dulux'a, jeżeli ktoś kojarzy ), sama go wybrałam, ale nie zdawałam sobie kurczę sprawy, że może wyjść TAK BARDZO jaskrawy... nie wiem czy dziecku nie będzie cieżko zasnąć przy nim... sama nie wiem. Po wizycie damy znać co i jak. Pozdrawiamy Was serdecznie.
  3. Dzień Dobry My dziś zaspaliśmy zapomnieliśmy budzik nastawić więc wszystko w biegu.Pogoda bleeeeeeeeeeeee............. ALA szkoda że Zuz nie dostała się do przedszkola a składałaś odwołanie????? ANIOŁEK WITAJ Miłego i spokojnego dnia
  4. Zuz witaj i pisz Emilia to jedno z głowy. mam nadzieję, ze trochę gościu posiedzi... A ty byłaś ubezpieczona?
  5. lamponinkaWitajcie kochane z rana. U mnie wszystko ok , naal sie krzatam po domku , ukladam , przestawiam ale robi sie coraz przytulniej , podczytuje was ale nie mam za bardzo czasu . Wczoraj bylam zaszczepic dziewczyny na AH1N1 i na zwykla grype wszystko za jednym razem , wiec Esterko mysle ze mozesz sie szczepic z powodzeniem . Co do nazwiska dziecka , nie wiem ja bym podala w danych ze jestes w seperacji i nazwisko zgloszeniowe dala ojca dziecka , na forum mamy nowy dzial ADWOKAT odpisuje raz w tygodniu , moze zadaj konkretnie mu pytanie i poczekaj co Ci odpisze , dla mnie nienormalne ze ojcem dziecka jest ktos inny a narzuciliby nazwisko meza bo w trakcie rozwodu , tymbardziej ze ojciec dziecka jest w Polsce jak sie nie myle a ty mieszkasz gdzie indziej , wiec podajesz dane zgodne z prawda i tam rejestrujesz dziecko , wiec przepisy moga byc calkiem inne . Co do skurczy przepowiadajacych czasami sie zdarzaja , ale teraz jak duzo chodze , ukladam robi mi sie tak czesto ale to normalne , ostatnie dwa dni Gabi rusza sie mniej , bardziej rozciaga i rozpycha niz kopie i czasami ma czkawke . Magduska co sie dzieje zeczu jestes w szpitalu ,ze wzgledu na L4 czy cos sie dzieje , zaraz poczytam , zycze zdrowka . Mag co to wyplat - placil mi ZUS ale wszystko odbywalo sie poprzez zaklad pracy u niego mialam paski z wyplat i wyplaty , po prostu pieniadze z ZUZ-u byly przelewane do mojego pracodawcy wiec sposob wyplat sie nie zmienil , zadzwon do pracy i sie dowiedz jak to jest a jak nie to do ZUS-u sie wybierz . Lamponinko tutaj w USA normalnie ojcem dziecka będzie faktyczny ojciec dziecka, z tym nie ma problemu(tu nie ma takich chorych przepisów).Nikogo nie obchodzi czy mam innego męża czy jestem samotna itp.Jeśli chodzi o Polskę to ja już mam rozwód i to prawomocny od paru miesięcy , ale dowiadywałam się w urzędzie jak to teraz by wyglądało z zarejestrowaniem dziecka i odpisali mi,ze niestety prawo mówi ,że "Jeżeli dziecko urodzi się przed upływem trzechsetnego dnia od ustania małżeństwa, to istnieje domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki. Małżeństwo zaś ustanie dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Obalenie domniemania ojcostwa męża matki może nastąpić tylko przez wykazanie niepodobieństwa, żeby mąż mógł być ojcem dziecka w drodze procesu o zaprzeczenie ojcostwa." Tak jak piszesz ,ze to że ja jestem w USA a były mąż w Polsce ma znaczenie i liczy się , ale najbardziej dla mnie chore jest to,że nie można tego przedstawić przy rejestracji w USC tylko trzeba przes sąd...W sądzie nie będę miała problemów ,żeby uznać prawdziwego ojca za ojca,ale ta procedura cała...To trwa miesiące,a ja jak będę przyjeżdżać to nie na tak długo . Chciałam ,zeby moje dziecko miało też polski paszport, bo nigdy nic nie wiadomo.Pewnie kiedyś to załatwię ,mam czas do osiagnięcia pełnoletności dziecka...
  6. Witajcie kochane z rana. U mnie wszystko ok , naal sie krzatam po domku , ukladam , przestawiam ale robi sie coraz przytulniej , podczytuje was ale nie mam za bardzo czasu . Wczoraj bylam zaszczepic dziewczyny na AH1N1 i na zwykla grype wszystko za jednym razem , wiec Esterko mysle ze mozesz sie szczepic z powodzeniem . Co do nazwiska dziecka , nie wiem ja bym podala w danych ze jestes w seperacji i nazwisko zgloszeniowe dala ojca dziecka , na forum mamy nowy dzial ADWOKAT odpisuje raz w tygodniu , moze zadaj konkretnie mu pytanie i poczekaj co Ci odpisze , dla mnie nienormalne ze ojcem dziecka jest ktos inny a narzuciliby nazwisko meza bo w trakcie rozwodu , tymbardziej ze ojciec dziecka jest w Polsce jak sie nie myle a ty mieszkasz gdzie indziej , wiec podajesz dane zgodne z prawda i tam rejestrujesz dziecko , wiec przepisy moga byc calkiem inne . Co do skurczy przepowiadajacych czasami sie zdarzaja , ale teraz jak duzo chodze , ukladam robi mi sie tak czesto ale to normalne , ostatnie dwa dni Gabi rusza sie mniej , bardziej rozciaga i rozpycha niz kopie i czasami ma czkawke . Magduska co sie dzieje zeczu jestes w szpitalu ,ze wzgledu na L4 czy cos sie dzieje , zaraz poczytam , zycze zdrowka . Mag co to wyplat - placil mi ZUS ale wszystko odbywalo sie poprzez zaklad pracy u niego mialam paski z wyplat i wyplaty , po prostu pieniadze z ZUZ-u byly przelewane do mojego pracodawcy wiec sposob wyplat sie nie zmienil , zadzwon do pracy i sie dowiedz jak to jest a jak nie to do ZUS-u sie wybierz .
  7. Zuz u- bardzo pomoglas! Bardzo ci dziękuję:* to teraz jestem pewna ze to mój Skarbek się rusza :) a z zawrotami jak mi nie minie do wieczora jadę na ip. Teraz leżę i odpoczywam może minie
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    roniawitam laseczkiprzeleciałam was od początku ale tak z grubsza zostałam przeleciana super ronia ja na działce więc kijowato kiepski dostęp do neta na wstępie gratuluje dziewczynom aga aganiecha arianna basia mam nadzieję że żadnej nie przeoczyłamA reszta co się leni ??? My już pocierpiały Opisik porodu będzie ale jak wróce do domku. Powiem jedno I okres porodu 2h , II okres porodu 5min :) 2 szwy mała 3840g/58cm jest grzeczniutka pierwszą noc nie spałam tylko sprawdzałam czy oddycha bardzo staram się ją karmić niestety nadal pokarmu nie za wiele ale nie poddaje się chociaż suty bolą jak cholera malutkie ale wiekszych nie dam rady wgrać z tego połącznia Roniu super, że już w domku prawie i że z małą wszystko git. A poród zazdroszczę! Czekam na głębszą relację i duuuzo zdjęć AgathaTosia a już myslałm, ze przerwiesz te passe bez nowych maleństw. Chociaż dzień się jeszcze nie skończył. U mnie żadnych objawów, pewnie też mnie chłopak przetrzyma do samego końca.Czekam na pieniądze z zusu wiecie, ze ostatnią wypłate dostałam za kwiecień i od maja nic. Ten zus to jakaś chora instytucja jest. Dzwonie tam co dwa dni i za każdym raze słyszę coś innego, już sama nie wiem co mam z tym zrobić. Ostatnia wersja pani z zuz jest taka, ze pieniądze wyślą 13, zobaczymy. Chyba tylko u nas w kraju mozliwe jest takie traktowanie kobiet w ciąży. Agatha no ja współczuję, jak można tyle czasu nie wypłacać kasy, co oni myślą, że Ty powietrzem żyjesz. Masakra, a najgorsze, że nie wiadomo jak sobie z nimi poradzić. Szkoda, ze masz daleko, bo można by wpaść do nich i awanturę zrobić na cały zus z brzuszkiem, może by coś podziałało Izak1979my po wizycie patronażowej u pediatry, Zosia zdrowa jak koń. Na więcej nie mam czasu...miłego dnia... Gratuluję! Zdrówko najważniejsze!
  9. Agatha

    Sierpień 2009

    Tosia27AgathaTosia a już myslałm, ze przerwiesz te passe bez nowych maleństw. Chociaż dzień się jeszcze nie skończył. U mnie żadnych objawów, pewnie też mnie chłopak przetrzyma do samego końca.Czekam na pieniądze z zusu wiecie, ze ostatnią wypłate dostałam za kwiecień i od maja nic. Ten zus to jakaś chora instytucja jest. Dzwonie tam co dwa dni i za każdym raze słyszę coś innego, już sama nie wiem co mam z tym zrobić. Ostatnia wersja pani z zuz jest taka, ze pieniądze wyślą 13, zobaczymy. Chyba tylko u nas w kraju mozliwe jest takie traktowanie kobiet w ciąży. no to faktycznie lipa... nie wiem co zrobiłabym bez funduszy od maja! to jakaś paranoja! moze powinnaś sie tam przejechać? albo zadzwoń do programu UWAGA z tvn... hihihi zaraz przelew zrobią Najgorze jest to, ze sprawa toczy się w Tychach więc tylko przez telefon załatwiam. Pracodawca jest z tych, więc tamtejszy urzad ma mi kasę wypłacać.
  10. a zuz dalej przesypia całe nocki? bo mój po kaszce śpi 5h góra od 20 do północy... potem o 3 cyc i jeszcze ok 4-5 już chce spać z cycem...
  11. Witam z wietrznego pomorza. Ja do smarowania używam z rossmana oliwkę babydream fur mama. Wcześniej używałam ziaja Mamma mia krem. Jak na razie na brzuszku nic sie nie pojawiło, a może to geny (moja mama też rozstępów nie miała). Przy obcinaniu i goleniu równiez mam problemy, ale powolutku i do celu ;) Dziewczyny, czy też macie chwilowe problemy z oddychaniem? Dzisiaj rano przez godzinę próbowałam znaleźć odpowiednią pozycję bym mogła spokojnie oddychać, ale na szczeście teraz już mi trochę lżej się oddycha. Wczoraj robiłam kolejne badania: morfologia, mocz oraz badanie na przeciwciała (mam Rh "-" a mój Ł plus). A wizyta z moją Małą już za dwa dni. Dla mamusiek z własną firmą: są przeprowadzane kontrole z ZUSu. Teraz nawet cieżarne męczą. Musiałam wczoraj złożyć pisemko, dlaczego mnie nie było na kontroli – a ja byłam akurat w domu rodzinnym, pod adresem takim samym co widnieje na L4 (ZUZ ZLA) – czyli adres pobytu chorego. Sloneczko1q – ja mam osobno ćwiczenia a osobno teorię. Na ćwiczenia kazano nam przyjść w luźnych spodniach, najlepiej leginsach i mieć już je na sobie, a co do obuwia, to ćwiczymy na materacach, więc w samych skarpetkach jesteśmy. naatashaa– jak ja byłam na wizycie w 27 tygodniu ciąży (miesiąc temu) to ginekolog powiedział że dziecko jeszcze nie jest ułożone "główką do dołu" – i "ma około miesiąca na zmienienie pozycji, bo potem będzie cieżko ją zmienić." Uważam, że nasze Maluszki mają jeszcze czas, więc będzie dobrze. Czytałam że dzieci nawet tydzień przed porodem ustawiają się główką w dół. Pozdrawiam ;)
  12. Mi się marzyła w Polsce praca za takie pieniądze, żeby starczało na opłaty i życie, i żeby zostawało trochę na przyjemności. Tak, że jeśli przyjdzie mi kaprys kupic sobie książkę, to bez wyrzutów sumienia. Że jeśli zepsuje mi się pralka, to ok, nie kupię jej za gotówkę, ale jeśli wezmę na raty to nie będę się stresowac, że nie mam na ratę. Tak więc praca w miarę pewna, z ZUZ-em, normalną umową, a nie kombinowaną itp. I żeby cokolwiek dało się odłożyc. I żeby nie było też mobbingu, stresu... No ale kto w Polsce może pochwalic się taką pracą? Nieliczni.
  13. Nie dąsam się No trzeba coś pomyśleć, tym razem mój m nastawia się, że coś łyknie także nie wiem jak to wymyśleć, bo tam do Was to kawałek jakbyśmy mieli autobusem wracać no i Olę musiałabym zostawić w domu. No chyba, że będę bezalko Znowu ZUZ w kulki leci, jak dzwinilam w październiku babsko mi powiedziało, że na 20 będę mieć przelewy robione dziś 23 a tu dupa NIE MA pieniąchów. Ja pierdziu co za instytucja Z PZU becikowego też jeszcze nie mam a miesiąc temu składałam Ola śpi już 1,5 h (żebym nie zapeszyła) spadam sprzątać.
  14. Gość

    Najpiękniejsze imiona!!!

    ~emaila Margaritka, Emilka ladne imie, tez tak mam na imie :) kiedyd go nie lubilam, ale teraz Emilia to brzmi dumnie i to imie coraz czesciej mozna w koncu spotkac ;) a co sadzicie o imieniu Hania? U nas ma byc, juz wybralismy po babci, ale zaczynam sie z nim coraz czesciej spotykac, a wy dziewczyny czesto sie z tym imieniem spotykacie? nie chcialabym aby to imie podzielilo los julek, maj, zuz czy lenek... Pozdrawiam wszystkie mamuski :) Z całym szacunkiem, nie ma takich imion, które byłyby mało znane a ładne, bo brzmią mniej więcej Hermenegilda :) Ja jak dawałam swojemu dziecku na imię to nie było wcale popularne, a w przeciągu kilku lat stało się jednym z popularniejszych i co mam nad tym płakać. Im bardziej popularne tym ładniejsze (skoro duża liczba ludzi je wybiera znaczy, że ładne). Zresztą Hani jest już od groma co nie znaczy, że musisz rezygnować ze swojego wyboru skoro Ci się podoba. Polecam stronkę : Tekst linka Można wybrać imię i przy okazji zobaczyć jak bardzo popularne jest imię na przestrzeni ostatnich kilku lat . Dla mnie popularne równa się piękne :)
  15. Mudik

    Styczeń 2010

    anna_262 Około 7 kaszka tak z 220ml Około 10-11 deserek z owoców Około 13-14 obiadek z słoiczka 190 ml zjada z checią Około 16 -17 240 mleka Około 20 240 mleka W nocy budzi sie na mleko ale pije 160 Jeszcze popołudniu dostaje danonka, czasem chlebka, czasem banana, gruszkę do rączki, i chrupki kukurydziane. Dajecie dzieciom danonki albo inne jogurty?Nie cierpi byc ubierany i przewijany trzeba go mocno zabawiac zeby spokojnie polezał przy przewijaniu gosiorek27 Dla małego specjalnie zupek nie gotuje już zbytnio, bo rosół pomidorową krupnik je z nami, no chyba że ogórkowa to D robi marchewkową. Je już różne rzeczy, wcina chrupki, je z nami czasem jogurty czy serki, owoce różne, za bananami przepada, a że ma tyle zębów i idą kolejne tzn czwórki to robię mu kanapki z delikatną wędlinką, które oczywiście sam odgryza kawałkami. Gotowych deserków i zupek to nie pamiętaj kiedy kupowaliśmy, chyba jakoś ostatnio w lipcu. A jak jemy obiad np przy stole to przychodzi do nas, staje, trzyma się z naszą nogę i czeka żeby mu coś dać. np ziemniaczka buraczka czy kawałek mielonego bo to mały pochłaniacz jest :) Sam usypia już w łóżeczku gdzieś od miesiąca zarówno w dzień jak i wieczorem na noc. Myjemy już oczywiście ząbki i musimy się wreszcie wybrać do dentysty. katarzyna3004 Fabian też koło stołu lata bez problemu i jak siada na dupkę to tak powolutku utrzymuje równowagę Fabian już nie je słoiczków, daje mu gotowe obiadki. Całe warzywa jakiś makaronik czasem ziemniaczki choć tu nie ma gotowych obiadków z ziemniaczkami. Kaszki je co dzień inne, czasem outmeal (nie wiem co to po polsku) kaszki polskie smakowe jakieś ryżowe, staram się dawać mu co innego każdego dnia. A co do jedzenia z nami ma tak samo jak inne dzieciaczki stoi przy nas dopóki nie skończy się nam na talerzu :) rainbow447swietnie zdjecia :) co do posiłków to słoiczki mam kupione na czarna godzine gdybym nie zdazyła nic dla zuz ugotowac. a tak to je rosołek i warzywne zupli z ryzem lub ziemiakami i wszystkie warzaywa prawie je juz. z raz w tygodniu je rybe gotowaną. nietety na pomidory ma uczulenie. wczoraj jadła pierwszy raz jajeczniczke na parze a dzis usmazyłam na masełku jej placki z jabłkiem ( ciasto jak od nalesników tylko z jej mlekiem ) i wcina ze sie uszy trzęsą. pozatym u nas tez jak widzi ze my cos jemy to mimo ze zjadła dopiero swoje to sie nie oderwie od talerza póki pusty nie bedzie mały zarłok :) katarzyna3004My ze spaniem zero problemu. Fabio śpi po 12-14 godzin :P Jak mu ząbki idą to czasem przebudzi się w nocy ale nie dostaje jeść pogłaskam go po główce dam monia utule kocykiem i zasypia :) gosiorek27Co do spania to między 20-21 już śpi. Dajemy mu wtedy mleko i herbatkę. I na noc jeszcze dorabiam picie i stawiam koło podusi i jak się przebudzi w nocy to bierze butle popije i śpi dalej. A tak 6-7 rano to robimy mleko tak do 240 ml i śpi jeszcze ze dwie godziny. A dzisiaj jak się obudził przed 7-ą to już nie zasnął i się tatuś nie wyspał katarzyna3004 Nie wiem jak teraz zareagujecie ale kilka dni temu mój mąż wpadł na pomysł żeby małemu dosypywać kakałka do mleczka. Na noc dostaje 260 ml mleka z łyżeczką kakałka nesquik bez cukru, nic nie zostaje- pewnie jak bym miała większą butlę też by obalił :P My też smoczkowi strasznie, mały jak ma butle w łóżeczku to zasypia bez smoczka ale jak butki brak to musi być smok. anna, ja daję Oli takie specjalne dla małych dzieci, ale jadła też już po troszku zwykłych owocowych, ale moim zdaniem te dziecięce maja mniej cukru i są delikatniejsze, choć jak Ola zjadła porcję tartego jabłka z bananem i jogurtem naturalnym to jej nic nie było.no i w domu te co ja jem nie są dla niej odpowiednie bo ja jem te ligth, słodzika jej nie będę dawać Co do przewijania to Ola zmienia pieluchy albo na stojąco, stojąc w łózeczku i trzymając się przewijaka, albo na czworaka, lub np stoi lub kleczy oparta rączkami o ściane przy której stoi łózeczko, Ola nie da się przewinąć leżąc na pleckach, od razu robi myk na brzuszek, nawet u lekarza jak ja osłuchuje to siedzi na moich kolanach, przy próbie położenia jest płacz i złość, generalnie Ola baaaardzo protestuje jak jej czegoś zabronić, np. jak schnie podłoga w przedpokoju, to potrafi oprzeć się o zamknięte drzwi i walić rączkami w szybę ,żeby otworzyć jej je. gosiorek, katarzyna i rainbow no to Ola się wybija, bo jedynym powodem u niej sięgania i wspinania się na nasze nogi to jak chce na rączki, owszem czasem jak siedzi na kolanach jak jemy to sięga do talerzy nam, ale by się bawić jedzeniem , tylko ziemniaczki i brukselkę, którą bardzo lubi pcha do buzi, małe brukselki wkłada do buzi na raz.ale generalnie jedzenie to dodatek do życia,że się tak wyrazę,czasem się zastanawiam skąd ma energię skoro tak mało je. dzis zjadał rano kasze , dwa razy mleko ok 180, praktycznie cały słoiczek ok 190 gr obiadku nie miałam kiedy ugotować, jutro ma obiadek z rybką, a w sobote i niedzielę bedzie domowe, bo generalnie staram się jej gotować, ostatnio jada też z nami zupki, np miksuje jje mięsko i gniote warzywa i mieszam z barszczem czerwonym, wsuwała z apetytem, generalnie jednego dnia je ładnie, drugiego skubie jak wróbelek, katarzyna outmeal to jak dobrze pamiętam owies, czyli pewnie chodzi o owsiankę:-) generalnie śmiga na czworaka jak torpeda wstaje przy czym się da, ściaga z półek próbuje otwierać szafki, uwielbia wylewać psom wodę z misek, przy karmieniu nie usiedzi, ma krzesełko,ale po kilku łyżeczkach odwraca się na brzuszek i wyjeżdza pod blatem dołem, więc je stojąc w łóżeczku najgorzej ze spaniem bo z trudem zasypia, od dziś powolutku staram się ją przestawić do zasypiania w łóżeczku, bo tak to kładę ją jak usnie na rękach, w dzień też słabo sypia nie codziennie ma dwie drzemki, dzis rano wstała przed 6 tą gadała sprzeczając się ze mną , chciała do mnie do łózka, ale po półgodzinie zaczęła ostrzej marudzić,więc dostała mleko, przewinęłam ja i zasnęła jak ja mocno przytrzymałam, bo nie chciała zasnąć machała rączkami, nogami , co ja rozbudza, trzeba ją mocno trzymać by udało jej się w takiej sytuacji zasnać. zasnęła koło 7 mej i spała do prawie 9, koło 11 pospała w samochodzie godzinkę , bo jechaliśmy w gości i ja jechałam do lekarza, wracając pospała niecałą godzinkę i to wszystko, po 19.30 zaczęła robić się śpiąca , umyłyśmy się i oczywiści jak ją taką senną położyłam do łóżeczka na czas robienia kaszki to awantura była, jak się uspokoiła wypiła porcję kaszy i zasypiającą udało mi się położyć do łóżeczka, teraz śpi, co jakiś czas coś tam mruknie, ale na moje ciiiii, uspokaja się, co do sukcesów śpimy pod kołdrą, bo jak była młodsza, to się po przykryciu budziła i zrzucała każdą kołderkę, mam tylko problem z myciem ząbków bo zasypia zaraz po ostatnim jedzeniu, no dziś popiła jeszcze wody, to chociaż przepłukała buzię, dodatkowo buntuje się jak ruszam cos w buzi, uff sorrki rozpisałam się, ale się nazbierało. co do kakao dla dzieci, myślę,ze ok, bo przecież są dla dzieci deserki i kaszki czekoladowe, to pewnie w nich jest takie samo lub podobne kakao.
  16. Agatha

    Sierpień 2009

    Tosia a już myslałm, ze przerwiesz te passe bez nowych maleństw. Chociaż dzień się jeszcze nie skończył. U mnie żadnych objawów, pewnie też mnie chłopak przetrzyma do samego końca. Czekam na pieniądze z zusu wiecie, ze ostatnią wypłate dostałam za kwiecień i od maja nic. Ten zus to jakaś chora instytucja jest. Dzwonie tam co dwa dni i za każdym raze słyszę coś innego, już sama nie wiem co mam z tym zrobić. Ostatnia wersja pani z zuz jest taka, ze pieniądze wyślą 13, zobaczymy. Chyba tylko u nas w kraju mozliwe jest takie traktowanie kobiet w ciąży.
  17. Hej dziewczyny nie było mnie przez weekend a tu tyle do nadrobienia. Jutro będę miała więcej czasu to postaram się więcej napisać;) Na razie Dziękuję bardzo za odpowiedź w sprawie zusu. Myślę że jest tak jak piszecie i pewnie zuz dobrze mi na liczył, bo wiadomo zus sam z siebie hojny nie jest;)
  18. Zuz witaj wśrod nas :) Mam dobra wiadomosc... :) Nie musze jutro jechac na komisariat. Znajomy policjant przywiezie mi w srode protkol z wypadku. No i jak mi powiedzial sprawdza wypadku jest polskiem, mieszka w hiszpani a samochod ma zarejestrowany we wloszech. Troche oklamal policjatna ktory byl podczas wypadku. Ale najwazniejsze dla mnie jest to, ze mam jeden stres mniej za soba tzn. to, ze nie musze jutro jechac na policje :) Ufff...
  19. MM jestem czytam tylko pisać tylko pisać nie mam o czym i z czasem kiepsko. Wik rzeczywiście coś ucichła hmmm.... No pogoda się zkiepściła dziś spacerku chyba nie będzie Wczoraj sobie pochodziłyśmy prawie godzinkę ale słonko było a dziś szaro buro aż się nie chce z domu ruszać. ZUZ znowu mi podpadł bo kasy zero,jak dziś nie będzie to tam dzwonić będę bo se lecą w kulki 2 miesiąc kasy nie dają Żeby to kielceki oddział był to bym ich odwiedziła MM a Tyjuż dostałaś macierzyńskie? Miłego dnia
  20. Gość

    Najpiękniejsze imiona!!!

    Margaritka, Emilka ladne imie, tez tak mam na imie :) kiedyd go nie lubilam, ale teraz Emilia to brzmi dumnie i to imie coraz czesciej mozna w koncu spotkac ;) a co sadzicie o imieniu Hania? U nas ma byc, juz wybralismy po babci, ale zaczynam sie z nim coraz czesciej spotykac, a wy dziewczyny czesto sie z tym imieniem spotykacie? nie chcialabym aby to imie podzielilo los julek, maj, zuz czy lenek... Pozdrawiam wszystkie mamuski :)
  21. rainbow447

    Styczeń 2010

    swietnie zdjecia :) co do posiłków to słoiczki mam kupione na czarna godzine gdybym nie zdazyła nic dla zuz ugotowac. a tak to je rosołek i warzywne zupli z ryzem lub ziemiakami i wszystkie warzaywa prawie je juz. z raz w tygodniu je rybe gotowaną. nietety na pomidory ma uczulenie. wczoraj jadła pierwszy raz jajeczniczke na parze a dzis usmazyłam na masełku jej placki z jabłkiem ( ciasto jak od nalesników tylko z jej mlekiem ) i wcina ze sie uszy trzęsą. pozatym u nas tez jak widzi ze my cos jemy to mimo ze zjadła dopiero swoje to sie nie oderwie od talerza póki pusty nie bedzie mały zarłok :) u nas juz sie przebiła druga 1 u góry :)
  22. Kasia ogromne gratulacje! Wszystkie forumki są dumne z Ciebie, a Zuz ma taką wspaniałą Mamę. Najlepszego dla Ewci, Piotrusia i Krzysiunia z okazji 11 miesięcy :-* A mam jeszcze jedno pytanie, czy jest jakaś Fasolka, która gardzi każdym jedzeniem? I tylko mlekuje? Życzymy udanego weekendu, u nas wiatr :-(
  23. Tosia27

    Sierpień 2009

    AgathaTosia a już myslałm, ze przerwiesz te passe bez nowych maleństw. Chociaż dzień się jeszcze nie skończył. U mnie żadnych objawów, pewnie też mnie chłopak przetrzyma do samego końca.Czekam na pieniądze z zusu wiecie, ze ostatnią wypłate dostałam za kwiecień i od maja nic. Ten zus to jakaś chora instytucja jest. Dzwonie tam co dwa dni i za każdym raze słyszę coś innego, już sama nie wiem co mam z tym zrobić. Ostatnia wersja pani z zuz jest taka, ze pieniądze wyślą 13, zobaczymy. Chyba tylko u nas w kraju mozliwe jest takie traktowanie kobiet w ciąży. no to faktycznie lipa... nie wiem co zrobiłabym bez funduszy od maja! to jakaś paranoja! moze powinnaś sie tam przejechać? albo zadzwoń do programu UWAGA z tvn... hihihi zaraz przelew zrobią
  24. i ja się witam poniedziałkowo moja zuz zasneła wczoraj ok.21 i wstała o 7 obudziła ją kupa ale pózniej jeszcze zasneła na jakieś 30min a ja razem z nia my dziś na działeczke chyba pojedziemy bo M będzie spał po pracy
  25. Aniołek Łysego a zuz dalej przesypia całe nocki? bo mój po kaszce śpi 5h góra od 20 do północy... potem o 3 cyc i jeszcze ok 4-5 już chce spać z cycem... z nią to różnie bywa zależy chyba od dnia dziś np.przed 12 no i o 5.30
×
×
  • Dodaj nową pozycję...