zawijka

Witajcie nowe koleżanki :)

szafa peł..

Smerfi dzięki za podpowiedź! Co prawda nie mamy leżaczka/bujaczka..ale mam przecież fotelik samochodowy! Będzie w nim łatwiej niż na podusi. Maleństwo - być może to reakcja alergiczna.. (nie znam się) jeśli tak przypuszczasz odstaw na razie kleik.. Jeśli zniknie to się potwierdzi. Wtedy może spróbuj z ryżowym? To tak na logikę sensowne mi się wydaje. Pozdrowionka!

powielacz sub..

Cześć czołem! Mam pytanko do dziewczyn wprowadzających nowe jedzonko łyżeczką.. W jakiej pozycji karmicie dzieciaczki? Tzn. czy trzymacie na rękach..czy sadzacie jakoś (JAK?) Właśnie też chcę się zabrać za naukę jedzenia inaczej niż z butli Dziś w końcu zaczynamy już 5 miesiąc! Uściski! PS. Mój Małż wreszcie przełamał się do przewijania kupy! po miesiącach piszczenia na jej widok

rozprawka nad..

prymuska ści

liszaj bro...

admirator zgu..

fanklub cel..

Wrześniówki kochaneŻyczę Wam spełnionego marzenia o Bożym Narodzeniu w ciepłej rodzinnej atmosferze, w radości, wśród prezentów.. Niech nadchodzący rok będzie pełen radości i wesołych przygód. Jestem, żyję, Janeczka rozwija się i jest najkochańszym słonkiem. Zaglądam tu coraz rzadziej.. jakoś inne rzeczy wciągają bardziej uściskajcie dzieciaczki .. i trzymajcie się zdrowo!! Ucałowania!

spaniel rat..

zintegrowana gru..

justa83No właśnie ani Avalki nie słyszałam ostatnio ani Maleństwa i wiele wiele innych dziewczyn. Zawijka też zamilkła choć myślę, że regularnie nas podczytuje. Jeśli mam rację Zawijko to napisz proszę wymiary Janeczki w dniu porodu, bo nie mam w tabelce. Potrzebuję długość i wagę. Może odwiedzisz nas jutro w dniu ukończenia przez Janeczkę 3-go miesiąca. Wszystkiego najlepszego !!! Czuję się wywołana do tablicy Dziś kończymy 3 miesiące.. rety jak to przeleciało! A z drugiej strony ..tak się czuję jakby Janka była już z nami od zawsze. Mysza jak się rodziła miała 3206g, 54 cm długości .. A teraz jest już dużą Babą! dane z wizyty wczorajszej u pediatry: 63,5 cm... 6680g.. 41 cm obwód główki. Nosimy ubranka rozmiar 62-68... i są na styk. Ja się jakoś już oblatałam z tym całym macierzyńskim ambarasem.. z grubsza no ;) Nadal mam małe kryzysy i jestem niedospana już 3 miesiąc ale jest caałkiem całkiem. A od 2 tygodni mąż mnie wykopuje z domu w czwartkowe wieczory - jeżdżę na próby mojego zespołu a oni sobie tu sami ładnie radzą. Bardzo sobie to chwalę!! podczytuję Was kochane regularnie.. choć nie codziennie. Wybaczcie, że nie piszę.. A to świeże fotki byłyśmy na wyborach jak widać BUZIAKI!!

domator apo..