Synuś zna literki - mamy takie duże piankowe puzzle z literkami.
Dziecko mi od kilku dni się przemieniło w jakies jęczydło okropne... Płaczliwy się zrobił, "na jąćki" bez przerwy... nie wiem co robić... czy to taki etap? macie tak? potrafi się zabawić i wszystko ok dlaego sądzę, że to nie choroba jakaś go bierze ale wymiękam momentami... zwłąszcza, że drugie ząbkujące też by tylko na rączkach przebywało... eh