Skocz do zawartości
Forum

Wiola86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Nowy Sacz

Osiągnięcia Wiola86

0

Reputacja

  1. Zuzu ja żadnych zabobonów związanych z horrorami nie znam. Ale wiem że czytając książkę czasem potrafię siedzieć przy niej cały dzień, wydaje mi się ze narażam się na przewlekły stres bo czytając człowiek jednak wczuwa się w sytuację tam zawarte. Aśka ale to jeśli mogę zapytać to płeć było widać czy zrobili to na "chybil trafił". Bo mi odrazu w szpitalu mówili że jeśli widać płeć i nie ma wątpliwości to wpisują jaka jest, a jeśli nie wiadomo to trzeba samemu zlecił badanie dna i za nie zapłacić żeby poznać płeć.
  2. Justi ja też wizytę mam jutro. Czekam na nią z niecierpliwością. Niestety jutro też czeka mnie pogrzeb cioci mojego męża:(
  3. Klaudia witam cię i fajnie ze grono się powiększa.
  4. Mika niestety ja nie pomogę bo tylko kryminały Larssona czytam a to taka tematyka nie na ciążę raczej.
  5. Roks ja od swojej gin usłyszałam że jeżeli się do 25 tyg nie podniesie to wtedy bardzo oszczędny tryb życia. Ale też mi powiedziała że trzeba zrozumieć że łożysko nisko, to nie łożysko przodujace które zasłania ujście szyjki. Przodujace jest bardzo niebezpieczne i pod koniec ciąży chyba zazwyczaj kończy się dłuższym pobytem w szpitalu i CC bo podczas skorczy dochodzi do odklejenia, łożyska i krwotoku. A z lozyskiem nisko można rodzić normalnie tylko trzeba uważać. Jeszcze u ciebie jest czas na to zęby się podniosło. Naprawdę jest na to duża szansa.
  6. Ja jest właśnie na glulozie i cytrynowa wcale nie jest taka straszna. Za chwilkę będę mieć ostatnie pobranie krwi i do domu. Najgorzej było wypić a potem już z górki
  7. Aśka bardzo dobrze ze się odezwałaś mam nadzieje ze pomału poukladasz sobie wszystko w głowie, żal, smutek i złość mina. Masz super dzieciaki skup się na nich i za niedługo pochodzisz się z tym co cię spotkało.
  8. Roks ja tak miałam pisze "miałam" bo w 13 tyg na genetycznych też było bardzo nisko a teraz na polowkowych wysoko na przedniej ścianie. Tak że ryzyka żadnego nie ma, a odrazu mówili że tylko u 2% kobiet tak zostaje, reszta przypadków się poprawia więc szansa jest ogromna.
  9. Ja już po polowkowych jestem. Jurto na krzywą cukrowa- bleeee. A w piątek wizyta u gin. Narazie wszystko jest super mam nadzieje ze tak zostanie.
  10. Pyzarogata ja poprzednia ciążę poronilam na tym etapie co Aśka około 16-17 tydz, tzn dostałam tabletki na wywołanie bo serce dziecka przestało bić. I może ty sobie tego nie wyobrażasz jak można nie poznać co to z ciebie wyszło. Ale ja miałam tak samo poszłam do wc na siku a tu wielki skrzep bez boli skorczy i innych objawów na czymś się trzymało złapałam na ręce a to okazało się ze za chwilę jak krew ocieka trochę, ukazało się dziecko. Tak jak mówisz około 15 cm. Myślę że to nie miejsce na takie opowieści ale doskonale rozumiem Aśka i ktoś kto tego nie przeżył to nawet w maleńkiej części nie wie o czym mówi.
  11. Aśka wiem że może to nie czas ale znasz swoje prawa po poronieniu. Mi wszystko w szpitalu po poronieniu wyjaśnili i jeśli byś czegoś nie wiedziała to pytaj. Wiesz że możesz skorzystać że skróconego macierzyńskiego jeśli masz umowę. Trzymaj się.
  12. Aśka bardzo mi przykro. Nie załamuj się masz już wspaniale dzieci i na nich teraz skup swoją uwagę. Chociaż wiem że nigdy o tym nie zapomnisz.
  13. Lavina a to stawianie się brzucha pojawią się u ciebie w jakichś konkretnych sytuacjach. Bo ja tak mam czasem że jak długo bym leżała na plecach to wtedy czasem się stawia ale jak się obroce na bok to za chwilę przechodzi.
  14. Aśka ja wiem że kazdy wzbrania się rękami i nogami aby nie iść do szpitala ale jeśli to ma pomóc to może warto się zdecydować. No chyba ze to samo możesz zrobić w domu to faktycznie bez sensu leżeć tam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...