Wercia123

Bardzo pozytywne, u mnie dziecko chętnie bawi się np.: klockami konstrukcyjnymi Morphun, ma przy tym bardzo dużo zabawy i uczy się nowych rzeczy. Fajne jest to, że rozwijają się jego zdolności manualne, a dziecko może wybudować to, to sobie wyobrazi, to też pokazuje, że może realizować swoje cele, jeśli będzie skupiony na zadaniu

Bardzo dobre rozwiązanie

Oczywiście, że tak, musisz porozmawiać z mężem oraz dzieckiem. Musicie mu spokojnie oraz konkretnie wytłumaczyć, że po prostu tak nie można robić. Nie ma na co czekać, ponieważ im dłużej będziecie zwlekać, tym problem będzie narastał, a dziecko pójdzie do szkoły i będzie robiło takie rzeczy z innymi dziewczynkami, a domyślam się, że inni rodzice nie będą już tak pobłażliwi, jak Ty w tym momencie

U mnie na szczęście nie ma takiego problemu, zresztą tak jak już ktoś napisał powyżej, bardzo dużo zależy po prostu od nauczycieli. Jeśli będzie dobry nauczyciel, to poradzi sobie nawet jak w klasie będzie 30 czy więcej osób - pamiętam to ze swoich czasów. Jeśli zaś nauczyciel będzie przeciętny, to może być nawet grupa kilka osób i każdy po prostu nie skorzysta na tych zajęciach. Także wiadomo, że im mniejsze grupy tym generalnie lepiej, ale tak naprawdę przede wszystkim ważne jest to, jak do zajęć podchodzi właśnie nauczyciel. Na to trzeba zwracać szczególną uwagę