Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'ulka-p'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. marciołka

    Majoweczki 2014

    Laski ja tych pierogów to nawet jeść za bardzo nie lubię, ale lepić to i owszem ;) Zrobiłam 99 ruskich i 19 na słodko, akurat na tyle ciasta wystarczyło i farszu. Będzie na obiad jeszcze na jutro, w sumie spoko, bo nawet Zosia polubiła pierożki ostatnio ;) I tak patrzę, że w sumie jak już są to mogłabym tez rodzić heheheheh Ale na długo nie wystarczą - mój to już ze 30 wrąbał ;) Mnie też boli pipka jak mi Ulka pociśnie, czasem aż muszę stęknąć na głos. Zosia też tak po pęcherzu dawała, strasznie to boli... Aaaa i śniło mi się, że wylądowałam na porodówce i mnie baba przy badaniu nacięła i nie chcieli mi CC zrobić, więc zadzwoniłam do mojej prawniczki, żeby do mnie przyjechała ;P Echh chyba pora odpuścić sobie czytanie o porodach ;)
  2. marciołka

    Majoweczki 2014

    A ja dziś znów zaliczyłam spacer długi jak wczoraj, ale już dużo wolniejszy, bo wczoraj to miałam nawet problem z obróceniem się na drugi bok ;) Ale już nie wierzę, że coś pomoże ihihihihi Marzę o porodzie, ale Ulci chyba za dobrze w brzuszku :) Upiekłam dziś przepyszne bułeczki, zaraz jeszcze sobie jedną zjem na dobranoc. Ulka stawia mi brzucho, Zosia w łóżku, mąż składa dalej projekt, a ja zjem i się kładę. A jakie są skutki uboczne tego oleju rycynowego? Ja tam w żadne specyfiki nie wchodzę - jedyne próby jakich się podejmę to te nazwijmy to fizyczne - spacery, sprzątanie itd. Malinka no to widzę, że w UK są i plusy bycia rodzicem (te o których wspomniała Agataluk - opieka lekarska itd), ale są i minusy a ten krótki macierzyński to jeden z nich... Może sobie jeszcze paznokcie u nóg pomaluję. Mąż się ze mnie śmieje, ze akurat kolor pazurków na porodówce mnie interesuje :P
  3. krawatekHej Elina:) rzeczywiście dawno Cię nie było:) widziałam Florka na zdjęciach :)zuch chłopak:) a z tym płaczem, nie pomogę, bo Rado prawie wcale... a nie boli go nic? robiliście wszystkie badania?? gdzie się przeprowadzacie? kupiliscie mieszkanie??padam. zapierdzielam od rana jak motorek. obiad na jutro prawie cały zrobiony, rano rosół machnę i git. najwięcej pierniczenia było z tymi roladami, uhhhhhhhhhhhhh a ile nerwów. bo zamówiłam mieso woł. za 26zł a przy odbiorze sie okazało e za 40!!! i mamy baardzo królewskie rolady, *****. jeszcze mnie czeka łazienka i podłogi...ja pierdziu. pranie mi nie schnie. zrobiłam dzisiaj placek drożdżowy z jabłkami i muffinki dyniowe:) są super! :P dobra, ide powiesic kolejne już pranie... my po odwiedzinach dostaliśmy rybkę ;) Ulka się cieszy na jej widok jak nie wiem i pierwsze co chciała zrobić to wsadzić łapkę do akwarium. krawatek-a co do prania mi też nic nie schnie a jestem tak z praiem do tyłu ze ciagle pełen kosz a dziś wyprałam małej pościel założyłam czyściutką i co i przed chwilą cała
  4. DZIEŃ dOBRY! przyznam szczerze ze tak z grubsza tylko poczytałam widze ze przygotowania pełną gębą. U Nas fajnie biało, jak sie snieg utrzyma do wigili to bedzie ekstra D pójdzie z Ulka na sanki Krawatek- zdjęcie ekstra tylko chudziutki ten mikołaj hihi aaaa i muszę się pochwalic D chyba wyczuł ze cos kąbinuje zeby go do prac domowych zmusic iiii uwaga! pojechałam do urzedu a on zrobil odkurzaczem i umył naczynia! sam z siebie normalnie jestem w takim szoku ze koniec swiata hihi tym bardziej i te naczynia bo wiem ze nienawidzi! nawet w pracy talerza nie umyje tylko wola pomoc kuchenna :P aaa i kupiłam D prezent;D zestaw kluczy taki w walizeczce wiem ze mu sie spodoba co prawda zestaw ktory chciał był dużo fajniejszy ale cena jak dla mnie kosmiczna ponad 450 zł krawatek a co do sasiadow śmiać mi sie chce, ciekawe co by u mnie w bloku zrobili, za sciana mam pijaczków i non stop sie nadzieraja a w bloku tez kilka elementow mieszka. Ciekawe jak oni beda funkcjonowac jak na paluszkach chodza
  5. _Asiek_ asiula84 czy Ulenka teraz sygnalizuje swoje potrzeby nocnikowe??? Czy moze stosujecie timing? Bo 2 mokre pieluchy to super sprawa! Jeśli nawet sygnalizuje to ja nie potrafię odczytać tych sygnałów ;P Proponuję jej nocniczek trochę patrząc na zegarek, trochę na czuja, czasami jak Ulka do nocnika podchodzi (żeby skojarzyła, że jak tam się będzie kręcić to mama wysadzi ;P ). Te małe ilości pieluch jakie czasem nam się zdarzają to też są zwykle śni, kiedy Ula mniej sika (rzadziej jej się chce). Wczoraj znów mokry dzień. Czasem potrafi i ponad dwie godziny nie sikać, a wczoraj co pół godziny było siku w pieluchę. Może to od tej zimnej podłogi?...
  6. Arisa- sufit będzie chyba dobrym miejscem hihi przynajmniej dziewczynki zwłaszcza najmłodsza nie ściągnie :P u nas mikołajek bez szału tzn odebrałam dla mnie i dla D zestaw 25 gier za pkt z apteki chciałam lampe ale coź facet się uparł i dostał słodkości Ulka dostała pieska ktorego miała dostać na gwiazdkę ale co tam:P kupie coś innego hhi i zestaw sztućcy a poza tym to cały dzień leżę bo dostałam @ i umieram a podobno po ciąży ie boli dua tam mnie przed nie bolało nic a teraz czuje sie jakbym wpadła pod tramwaj Ula nie spała po południu i medzi a D bawił sie z nia na podłodze i zasnoł :)
  7. Dzięki Dziewczyny za informacje o myciu ząbków :* Okazuje się, że zaniedbaliśmy sprawę trochę :( Ale trzeba zaopatrzyć się w szczotczkę, pastę i szorować, po każdym posiłku to wiem, że na pewno nam nie wyjdzie, ae chociaż te dwa razy dziennie się postaramy, zwłaszcza przed nocą (ostatnio Ula sypia 19/20-4, więc przerwa jest dość długa). Jomira, też sobie nie wyobrażam mycia dziecku zębów o tej porze :P Czytałam tutaj na parentingu wywiad ze stomatolog i ona twierdziła, że należy myć dziecku jamę ustną po każdym posiłku, także nocnym. Czyli "zagrożenie próchnicą" jest... Tylko, że moja Ulka to po jedzonku o tej 4 rano, gdy tylko oderwie się od cycka to się odwraca no boczek i zasypia... Nawet nie bardzo mam jak podać jej chociaż wody do przepłukania buzi... Zresztą tak jak Solange napisała, Wy sobie możecie ustalać, ale Maja też ma coś do powiedzenia ;P EDIT: Przypomniało mi się jeszcze, że znajoma ostatnio mówiła mi, że córka jej szwagierki miała tak zwaną próchnicę butelkową, chociaż z butelki nie piła, a jedynie z piersi...
  8. Witajcie jesiennie. J napisałąm jako 1 posta i co i go nie wysłałam haha w ten sposób jestem dopiero teraz :P Ulka wreszcie zasneła, marudna jest od kilku dni diabli wiedzą dlaczego, zęby pogoda... krawatek- fajnie że chłopcą udał sie weekend bez Cebie :P a łóżeczko za 4600!! nieźle masz fotkę? chętnie zobaczylabym łóżeczko za taka cene haha. a ja myślałąm ze za komplecik mebli 6000 to dużo haha szyszka- kup sobie może odzywkę, polecam Vax-a do kupienia w aptece mi baardzo pomogła. włosy mi wypadały straaaaaaasznie a teraz jest już ok ;) angela- współczuje zapalenia oskrzeli biedactwo a ja jutro do pracy a D z mała zostaje :) kurcze powiem Wam ze jestem po poważnej rozmowie z D i chyba wreszcie zaczyna się wszystko układać tak jak powinno.. aleee ciii zeby nie zapeszyc.cafe-gdzieś TY? jak tak Pani student
  9. jejku! dziewczyny!!! Jaka ja byłam GŁUPIA ze wcześniej nie kupiłam Fridy!!!! a gruszka idzie do kosza i to natychmiast!!!! Eulalia, dywan???woooooooow... :P ja za to dzisiaj odkurzyłam i też jestem pod wrażeniem:P hihihihihi ja też gratuluję wstawaczo-chodziakom:) grałam przed chwilą Radowi na gitarze i tak się cieszył, że hohoho:) dzięki dziewczynki za życienia zdrówka, ale myślę, że teraz Ulka ma gorzej..... Agnisia, nawadniaj MAlutka.... trzymam kciuki! a co do nalewkowania, a próbuj sobie Eulalio, próbuj:P a co do 1 piwa. to hihihihihihi nie ma szsas na upicie, ostatnio siezaprawiłam w boju;) :P mam pomysł na obiad, no to idę kroić te cyce....
  10. Moja córka ma 14 m-c i właśnie uczy się mówić; najczęściej pokazuje jej różne rzeczy i mówię: to jest lampa lampa świeci i zapalam światło, teraz gasimy światło i jest ciemno. opowiadam jej o wszystkim jeśli jest możliwość daję jej dotknąć dany przedmiot . Czytam jej też dużo książeczek i pokazuję obrazki. Przez moje ciągłe opowiadanie Ulka umie pokazać wiele rzeczy i kilka zrobić np gdy poproszę ją by schowała spodenki do szuflady idzie i je chowa (przy tym wyciągając 3 pary innych ) czytanie książeczek też daje efekty bo łapię Ulkę na tym jak sama się bawi i "czyta sobie książeczki i opowiada z różną intonacją to co ogląda. Mój mąż się śmieje, że jeśli będzie miał drugą taką gadułę w domu i porządnicką to kupi sobie porządne słuchawki :P Przy nauce nowych słów trzeba dużo mówić do dziecka i pamiętać aby się nie "ciećkać"i nie przekształcać wyrazów, mówić wyraźnie i z dobrą dykcją. Tylko bogaty zasób słów pozwoli naszym dziecią lepiej zrozumieć otaczający nas świat
  11. Brawo dla babci Się nie dziwię, że chciała mieć pamiątkę Solange a jak wrażenia z wielorazowego pieluchowania? Ja obstawiałam u Uli sikanie co pół godziny, i dziś na spacerze raz się nie sprawdziło (ale podejrzewam, że spóźniłam się dosłownie kilka minut, może Ulka nie spodziewała się, że matka będzie wysadzać i zrobiła do pieluchy ;P)... ale dwa razy owszem, ładnie posikała na trawkę :) Iwa u nas na początku było podobnie, jak była przed jedzeniem to nie było mowy o wysadzaniu i kupa podczas jedzenia lądowała w pieluszce... Aż w końcu się zbuntowałam i zmieniłam kolejność, na szczęście jakoś przeszło bezboleśnie .
  12. solange63Asiula witaj Ulka bierze przyklad ze spiewaniem, od starszej kolezanki juz mamy trio do naszego zespolu Oj tak, śpiewać to ona umie (na szczęście nie zdarza jej się to o 4 nad ranem ). Wczoraj wieczorem, gdy zostawiłam ją w łóżeczku już prawie śpiącą, po chwili słychać było śpiewy i piski na zmianę z pluciem (prawie jak Oliwka, tylko z większym przejęciem i większą ilością śliny Ula to robi ;P). Siedzieliśmy z mężem i się zaśmiewaliśmy. Aż Ulce się znudziło i zaczęła płakać... ;P ale tata poszedł, dał smoka i zaraz zasnęła.
  13. Witam po kilku dniach, prz6yznam się bez bicia że nie czytałam poczytam wieczorkim. komp się zrąbał i był u naprawy a ja czułam się jak bez okna hehe z nowości u nas to Ulka dziś sama zrobiła 4 kroki a my w poniedziałek jedziemy omówić warunki zamiany mieszkania : zajrzę później bo młoda mi dom roznosi :P sorki że tak tylko o sobie, później nadrobie
  14. Witam poświątecznie gratulujemy drugiego zęba Julkowi My mamy już prawie całą paszczę zębów, dziś odkryłam chyba przyczynę nienajlepszego ostatnio nastroju mojej Córci - trójki się przebijają, lewa górna już na wierzchu Chodzić nadal nie chodzimy. Ale śmiejemy się z mężem, że Ulka zdobywa wszelkie podstawy żeby jak już zacznie chodzić to chodzić "jak stara" ;P
  15. asiula84Chodzić nadal nie chodzimy. Ale śmiejemy się z mężem, że Ulka zdobywa wszelkie podstawy żeby jak już zacznie chodzić to chodzić "jak stara" ;P Oj, rozumiem już sentyment mam do czasów, kiedy dziecię nie chodziło... ;) Julo jest WSZĘDZIE! Od popołudniowej drzemki między 11 a 14 do kąpieli ok. 19 a 20, biega non stop, bez odpoczynku! Powodzonka dla Uli! :*
  16. kingusia trzymam kciuki za Kornelcię magduska super, że nocka się udała. u nas też dziś ze spaceru raczej nici.... anusia aż tak źle z tymi widokami to chyba u ciebie nie jest :P Elbląg aż tak brzydki nie jest ;) ulka udanego relaksu!! fajnie tak się wyrwać zoska lepiej przepełnione niż za puste ;) moja dalej śpi, obkręciła się w kołysce i lula. a ja jakoś nie mam motywacji do niczego - to chyba przez tą pogodę. do tego w brzuchu burczy jakoś chyba za wcześnie śniadanie dziś zjadłam ale zjeść nic nie mogę bo dupsko rośnie....
  17. hej hej ulka i jak tam dzisiaj nastrój?? lepiej? czy dalej tak samo? mam nadzieję, że już lepiej monico gratuluję zaprzysiężenia!!! no i super, że masz takich kochanych rodziców lamponinko spóźnione życzenia dla Remusia - wszystkiego naj i niech zdrowo rośnie kochany maluch moje dziecię jeszcze śpi a ja prasuję już od godziny - mam nadzieję, że zdążę skończyć i wziąść prysznic zanim moja mała maruda się obudzi :P a dziś jak się obudziła na jedzonko o 4 to cała obsiusiana była - takie uroki spania na boku...
  18. Ulka właśnie wiem, z godzinkę temu posmarowałam malusią mąką ziemniaczaną i leżała na folii bez pampersiaka i powiem, że pomaga, mała aż tak nie popłacze, czasem zapłacze... ale zrobiła kupalka jaka od razu szczęśliwa była,że się udało... biedusia moja i w dodatku podjadła trochę z cyca i usnęła ;) moja laleczka hyhy pogoda dzisiaj do d**y jakaś deszczowa... wiadomo, jak w Anglii a jutro idę na przeciwko do centrum dziecka takiego bo pielęgniarka środowiskowa dała papiery , formularze , żeby wypełnić i są różne zajęcia typu masaże dla noworodków, opieka niemowlęcia i jakieś kółko młodych mam więc nie będzie tak źle chyba :P a mam dosłownie przed nosem te centrum... ;)
  19. hej dziewczynki! wchodze popatrzec czy juz sie ktoras na porodówke wybrała ale widac jeszcze czas :) przejrzałam Wasze suwaczki i wszystkie juz jestescie w takim że tak to nazwe bezpiecznym wieku ciażowym, Waszym dzieciaczkom juz nic poważnego nie grozi jeśli się teraz urodzą. Magduska ciesze sie ze u Ciebie juz 35 tc bo o Ciebie martwiłam sie najbardziej. Ulka Ty to juz na dniach pewnie urodzisz, kolejny lutowy dzieciaczek :) a jak sie wszystkie rozpakujcecie to forum opustoszeje, bo naprawde na wszystko brakuje czasu przy dzieciaczku. Tak szybko mijają mi dni że szok ! Wstaje rano, zajmuje sie małym, potem obiad, porzadki, nauka i juz ciemno, kolacja, jakis film i zanim sie obejrze i juz 22 jest :\ i tak w kółko. Dzis u nas w nocy było -23 stopnie, w dzien - 15 :\ zastanawiam sie kiedy te mrozy puszcza i na spacer wyjdziemy w koncu bo przeciez Artur ma prawie miesiac a jedynie gdzie wychodzi to do samochodu i z powrotem Dziewczyny moje malenstwo rosnie sybko, juz mamy taki mały woreczek za małych ciuszków, te ktore mial w szpitalu i były za duze juz są na styk ( widac to szczegolnie po tym ze nogawki robia sie za krotkie). JUz sie nie moge doczekac jak zobacze Wasze dzieci bo to tak jakby nasze wspolne dzieci kazda z nas przeciez przezywała tu kazde usg, potem ruchy dziecka, czkawki, kopniaki itd. Jako ze maly jest z grudnia to wpisalam sie do grudnióweczek, fajne dziewczyny ale to nie to samo bo nie znam ich, wieciei o co chodzi. Dlatego juz nie moge sie doczekac jak Wy sie rozpakujecie !!! Lamponinko ale Ci dobrze, moj nie umie gotowac :P ale sie rozpisałam :P
  20. zoska jaki ty fajny awatar sobie zrobiłaś ulka sen dobry - oby się sprawdził lamponinko my fotelik używany kupiliśmy - tym bardziej, że w tym pierwszym dziecko za długo nie pojeździ - i razem ze spacerówką i wanienką nas to wyszło 100€ (gdzie sama spacerówka kosztowała oryginalnie 170€) więc się udało angela nogi razem i czekaj na otwarcie porodówki a zdjęcia super ewik odpędź głupie myśli i uważaj na siebie dzisiaj mag to kolejne gratulacje sprzedanej kartki zdecydowanie musisz jakiś biznes z tego rozkręcić daj znać koniecznie jak wyniki badań jeszcze muszę wytrzymać 10 dni potem mogę rodzić :P ciekawa jestem czy lekarz mi dziś zajrzy w podwozie i ciekawe czy na ktg jakieś skurcze się pojawią
  21. italy ciekawe czy by ci Niunie zarejestrowali w urzędzie :P mojemu Y. się podoba bo widocznie dla francuzów to jakoś ładnie brzmi powodzenia w załatwianiu papierków kejranko no to masz niezły dylemat. ja na twoim miejscu chyba bym się przeprowadziła ale ja to w sumie przyzwyczajona póki co jestem do życia trochę na walizkach więc to też inaczej... w tym mieszkaniu co teraz jesteśmy mieszkamy od kwietnia i już mi jakoś dziwnie się zaczyna robić, że tak długo w jednym miejscu ;) ale skoro wasza sytuacja miałaby być lepsza no i twojemu mężowi zależy to może warto spróbować. nie powiedziane, że od razu mieszkania nie znajdziecie ;) lamponinko bidulo trochę się namęczysz... miłego sprzątania ulka to też dziwne, że ci skurcze przeszły. współczuję tego czekania. zoska weź brązowy jakoś mi nie idzie jednak to motywowanie się do sprzątania może jednak zrobię tak, że miśka jutro zmobilizuję, żeby mi pomógł
  22. Ulka 31zoska nie wiem czy wytrzymam do 26.01 ale tak mi się wydaje przeciez termin mam na 31.01 z Usg ha ha ha a gdzie Ty znowu się podziałaś jak ja jestem to Ciebie nie ma jak Ty jesteś to mnie nie ma dobre no widzisz - pilnujemy forum na zmianę ja o 6 już poszłam spać i wstałam o 10.30 chyba sobie dzień z nocą zamieniłam marmi ja jutro zamówiłam u mamy placki ale na mnie jeszcze za wcześnie jadę do rodziców a mój P. w tym czasie pomaluje pokoik
  23. Ulka 31, mam nadzieje ze z Kacperkiem wszystko w porzadku, dobrze ze pediatra p[rzychodzi to Ci wszystko powie. a ochroniacz na lozeczko owszem z ikei:) zoska, prasowanie o 5??? szok, podziwiam:) kurcze naprawde szkoda ze nie mozesz spac, organizm teraz potrzebuje duzo snu... mag, uwazaj na siebie! co za pech z ta kostka;( a i z tymi zapachami remontowymi tez trzeba uwazac... ja poki tu byl remont i jescze pare tyg po staralam sie tu nie pokazywac, ale wiem ze czasami nie ma innej mozliwosci..jednak uwazaj bo mowia ze te wszystkie specyfiki wchlaniaja sie przez skore i moga zaszzkodzic maluszkowi;( Lamponinko gratuluje 1 tyg corci:) KingusIA zycze udanej wizyty, niech Cie przebadaja wzdluz i wszesz:) i BARDZO LADNA PIERWSZA STRONKE ZROBILAS:) Kejranka, Marmi, Angelaa,Italy do dziela!:) ciekawe co z Martitaolivia i Esterabs? Magdusia czekamy na Ciebie i Twojego syneczka, szybko wracaj do zdrowia ja dzis jak mam usg o 13.40, maja sprawdzic czy maly rosnie i czy lozysko wydolne. Wiecie co, nie mozna sie dac zwariowac. jak mi powie zeby jechac do szpitala to oczywiscie pojade, ale wiem ze z moim maluszkiem wszytko dobrze. (przyznam ze wczoraj oczywiscie ryczalam z nerwow ale co poradzic...) Sprawdzalam wczoraj ksiazeczki zdrowia mojej mamy dzieci, pierwszy syn -2800g, 50cm, teraz chlopak 180cm wzrostu. Drugi syn - 3050, 52 cm, teraz 180 cm wzrostu. no i ostatnia ja, 2850g, 50cm, teraz filigranowa dziewczynka 161cm:):)wszyscy zdrowi i bez problemow. po prostu taka nasza uroda.. trzymajcie kciuki
  24. dzieki Lamponinko, też mam nadzieje ze bedzie dobrze z tym pępuszkiem i na brzuszku kłade :) Mag u nas kuchnia jest na końcu długiego korytarza więc drzwi są szczelnie zamkniete i zafoliowane a B z praacownikami wchodzi przez okno po drabinie ( kuchnia jest na parterze domu) wiec prowizoryczną kuchenke mamy w korytarzu koło łazienki zeby mieć blisko do wody. A remont jest gryntowny, wczoraj stare płytki skłuwali, dzis podłoga zrywana, tylko okna zostały cyknij fote jak już będzie u Ciebie PO remoncie:) a co do imienia to troche śmiesznie wyszło bo moja mama jak sie z ojcem przekomarza to mówi do niego właśnie Emil (a na imie ma Ryszard) i go to wkórza, nie wiem czemu :P moze mają jakaś swoją historie związaną z tym imieniem o ktorej nie wiem. Ulka ta 6 w 1 kosztuje 180 zł u nas ale też sie na nią zdecydujemy, ponoć najlepsza a po tych zwykłych niepłatnych dzieci mają często gorączke, po tej 6 w 1 PODOBNO nie. Tak mi mówiła kobieta która szczepi dzieci u nas w przychodni. aaa i mówiła też że te niepłatne wybierają matki ktore już naprawde nie mają kasy a 3/4 wybiera tą 5 w 1 albo 6 w 1.
  25. hej! kingusia twoja mata też super - nie gadaj głupot :P ja mojej się staram różowego za wiele nie kupować, ale prezenty ciuszkowe same różowe dostaje przechlapane z tymi chorobami - mam nadzieję, że antybiotyk szybko pomoże. a ty jesteś dzielna dziewczyna i tak jak zoska napisała - jeszcze znajdziesz miłość ulka oj szkoda ogródka :( dalej u was leje? u nas też dziś od rana pada... kejranko pewnie jej się aż tyle nazbierało - nie ma co się martwić ;) anusia trzymam kciuki, żebyś pracę znalazła a Zuzia jaka słodka!! szczególnie z tym kciukiem w buzi sukienka przepiękna - trzymam ckiuki, żebyś wygrała aukcję a co do chrzcin to może i tak być, że my później będziemy mieć ;) martita muszę przyznać, że uśmiech z cycem w buzi powala na kolana ewik ależ KUbuś jest wielki! moja to przy nim kruszynka normalnie a wcale tak dużo młodsza nie jest ;) no i super, że mały tak dobrze szczepienie zniósł, tylko szkoda, że budulek się teraz męczy... a 9 kilo u 2 miesięcznego dziecka - imponujące ! silne ramiona musisz mieć ;) italy Amelka piękna i jaka różowiutka mam nadzieję, że nie będzie miała żadnych efektów po szczepieniu. bidulka :( lamponinko trzymam kciuki, żeby z Gabrysią było wszystko ok. a moja butli też nie toleruje - ma odruch wymiotny - dziwi mnie to bo smoczek uwielbia. mam nadzieję, że migrena nie wróciła! monica no tak zazwyczaj jak sukienki takie ładne to i niewygodne - nie tylko te dla dzieci ;) a żeberka mniaaaaammmmm kachna kochana dbaj o siebie! dużo zdrówka i mam nadzieję, że choróbsko szybko przejdzie magduska Szymek jest naprawdę powalający i jak słodko wącha kwiatki! leżaczek w sumie prawie taki sam jak mój - tylko zabawki i kolory inne mała bardzo go lubi tylko trochę ją denerwuje to, że nie sięga do zabawek jeszcze i krzyczy bardzo głośno z tego powodu wibracji nie używamy w ogóle (na początku kilka razy jej włączyliśmy). co do plamień to mam nadzieję, że niedługo się skończą... my też po szczepieniu. mała z rąk nie schodzi.... samo szczepienie ok - bardziej zła była, że jacyś obcy ludzie ją dotykają, ale teraz masakra - ciągle płacze... na wieczór jej czopek włożę, żeby się chociaż wyspała bidulka bo widać, że ją boli :( rośnie ładnie - waży już 5880g i wszystko jest w porządku. biedne te nasze dzieciaczki... lecę bo kolację muszę zrobić i małą nakarmić. a jeszcze pytanie: czy to miejsce po wkłuciu można moczyć? bo się zastanawiamy czy ją dziś kąpać....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...