Skocz do zawartości
Forum

siaczek1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Olsztyn

Osiągnięcia siaczek1

0

Reputacja

  1. bardzo prosze o ponowne przesłanie cosik nie doszło, dziękuję i pozdrawiam, listopad @ interia.pl
  2. i jeśli można to ja też poproszę o książeczkę, teraz goszczą u nas słoiczki, ale mam zamiar sama popichcić listopad małpa interia.pl
  3. i jeśli można to ja też poproszę o książeczkę, teraz goszczą u nas słoiczki, ale mam zamiar sama popichcić
  4. ja mam taki na podczerwień do czoła i ucha, tak jak pisałam dodatkowo mierzy temp. w pokoju podaje datę i czas jest firmy BabyOno i kosztował w hurtowni ok 85zł. Koszt w miarę przyzwoity i jestem zadowolona :)
  5. Łasiczko konizacje miałam przed ciążą we wrześniu a w grudniu okazało się że jestem w ciąży, tak więc głowa do góry nie ma się czym martwić. Podobno mogą wystąpić problemy z donoszeniem ciąży - ja prawie cała w domu przesiedziałam, a na koniec to przechodziłam wszystkie możliwe wyznaczone terminy porodu :)
  6. Witajcie, cóż pisać o sobie, jestem 29-letnią mamą - po raz pierwszy. Po wielkich trudach (poronieniu i konizacji szyjki macicy) w końcu się udało. Amelka rośnie jak na drożdżach - czyli cycku mamy :) choć właśnie kończymy kilkudniową walkę z katarkiem. Czas leci jak szalony i zanim się obejrze czeka mnie powrót do pracy. Już panicznie się tego boje. Na forum trafiłam już dość dawno temu tylko zawsze brak czasu żeby coś napisać. Pozdrawiam wszystkie mamusie
  7. i moje maleństwo wrześniowe, 6 wrzesień 2009 Amelia - po wielkich trudach i ciężkich przejściach jest moje kochane słoneczko :)
  8. siaczek1

    Katarek

    ja polecam euphorbium lek homeopatyczny zalecany już dla niemowląt, stosowałam go też karmiąc
  9. ja kupiłam taki 3 w 1, czyli mierzenie temperatury przez "przejechanie" po czole, w uchu i mierzenie temperatury w pomieszczeniu, jak na razie się sprawdza, poleciła mi kuzynka i jestem zadowolona, nie wyobrażam sobie męczarni przy mierzeniu przez pupę jak dzieciątko jest chore albo po szczepieniu, biedne maleństwa ich mamy :)
  10. Ja 6 września rodziłam w wojewódzkim i jestem bardzo zadowolona, opieka ok, położne służące radą i pomocą, miałam na sali dziewczynę której cały czas coś się działo i latały dookoła niej położne. Poród trwał 12 godzin i tam też położne się sprawdziły. Ja tam polecam
  11. Też polecam spotkanie i rozmowę, w intternecie można na stronach ogólnych zobaczyć rankingi, trezba też porównać koszty opłaty jakie co miesiąc pobiera ofe z jego wypracowanymi zyskami. trzeba poczytać i się mocno zastanowić. W momencie kiedy nie wybierzesz sama ZUS wrzuci cie do losowania i trafisz do tych gorszych, bo lepsze nie biora udziału w losowaniu, a następna zmiane możesz zrobic dopiero po dwuch latach (żeby było bez opłat). Pozdrawiam
  12. hej, ja jestem z Olsztyna. Pozdrawiam :)
  13. Mój opuszcza, tak został nauczony i nie mam wyjścia. Słyszałam, że problem jest wówczas, gdy toaleta jest razem z łazienką, bo przy nie opuszczaniu klapy z toalety wydostają się bakterie niedobre osadzające się na wszystkim czym sie da m.in. szczoteczkach do zębów. BLEEEEE
  14. Niestety zjada mnie ciekawość, jesli byłaś już Margo u innego doktorka, co Ci powiedział
  15. Chociaż jeszcze niestety nie miałam okazji rodzić, możecie uważać, że nie mam racji, ale myślę, że decyzja powinna należeć do faceta, nie ma co zmuszać, znam przypadki, że po wspólnym porodzie mężczyzna czuł się jeszcze bardziej związany z kobietą i dzidziusiem, ale też taki, że się troszke oddalił. tak więc chociaż chciałabym aby mój mąż był przy mnie w takiej chwili (może dłuższej :) ) to i tak jemu zostawie decyzję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...