sabinka555

Nie chcę Cię martwić ale tabletki z tego co mi wiadomo mogą powodować takie dolegliwości. U mnie ból głowy po tabletkach antykoncepcyjnych objawiał się jak miała zbyt dużą dawkę hormonów przypisaną. A ból głowy lepiej zgłoś do lekarza i niech ci zmieni tabletki. Zmęczona i obolała przyszła mama to nic dobrego:)

Wiesz mnie sie zdaje że to może być jakaś migrena brzuszna, bo własnie bóle w okolicy pępka i zawroty głowy a dodatkowo wymioty u dzieci własnie na to wskazują. Tylko że aby mieć pewnosć musisz wykluczyć inne choroby i zrobić usg, a dodatkowo zrobić badanie pod tym kątem.

Wiem co czujesz ja z migreną żyję od 15 lat. Ataki zdarzają się raz na 2-3 tygodnie i trwają przeważnie 2-3 dni. Nic nie pomaga, żadne leki, gaszenie światła i leżenie w bezruchu, nic. Słyszałam, że przyczynami migreny mogą być uwarunkowania genetyczne, więc może rzeczywiście Twoja córka odziedziczyła skłonności po Tobie. Ale głowa do góry, przewidzisz wszystkiego, choćbyś nie wiem jak bardzo się starała. Mnie trochę pomaga jak wywietrzę sobie pokój i nie ma jaskrawych barw, ale z tego co wiem to każdemu co innego przynosi ulgę w bólu.

Nie martw się na zapas. Ból o którym piszesz może miec charakter migrenowy. Migrenę można leczyć na wiele sposobów, jednak w ciąży jest to trudniejsze ze względu na leki, których nie powinno się stosowac oczekując na dziecko, ponieważ mogą zaburzyć rozwój płodu. Poczekaj te 2 tygodnie na wizytę i opowiedz o tych bólach lekarzowi, aby wiedział, że masz taki problem i może zaproponował Ci skuteczną metodę jak się tego pozbyć. Czasem pomagają masaże oraz sen.Jeżeli chcesz poczytac więcej, to znalazłam fajny artykuł o tym czym jest ból głowy w ciąży

może przechodzi bunt dwulatka? ciekawe co Ci psycholog powie!

My jesteśmy krasnoludki i puszek okruszek to chyba ponadczasowe piosenki!!!!!!!!

jeżeli jakas baba szarpnełaby moje dziecko to zgłosiłabym sprawe do sądu bo na to sobie bym nie pozwoliła, ale fakt faktem ze ja mieszkam na parterze i jak dzieciaki biegają i krzyczą to faktycznie do przyjemności nie nalezy zwłaszcza jak robią to pod oknem, ja zawsze wysyłałam swoje dzieci na plac zabaw zeby sie bawily

ciepłe mleko albo kakao ułatwia zasypianie do tego jakieś czytanie przed snem albo jak to nie pomoze zmiencie meijsce łóżeczka moze stoi na żyle wodnejj?

ja bym poszła lepiej wiedzieć czy wszystko w porządku zawsze warto miec pewność

Mama_Monikasłoneczny blask zgadzam się z Tobą, w tym przypadku nie ma nic gorszego niż wyrywanie dziecku jego rzeczy żeby dało się pobawić komu innemu, bo tak wypada. oczywiscie ze tak nie wolno robic ja rowniez sie zgadzam przeciez dziecko tez ma prawo pobawic sie i ewentualnie oddac innemu albo sie wymienic ale nic na sile

Dlaczego masz mu płacić za coś co jest jego obowiązkiem? przeciez to obowiazek pomagac w domu i ropbic lekcje. kiezonkowe ma byc nagrodą czyli np. za bardzo dobrą ocene ze sprawdzianu mozesz cos dac bo wtedy zasluzyl bo nauczyl sie nie na 3 tylko na 5 - ze sie stara, ale za podstawowe czynnosci na pewno bym nie płaciła

ponoć wraca moda na pieluchy tetrowe juz pare osob mi mowilo ze uzywa zwyklych pieluch potem moczy i pierze ze takie jednorazowki to tylko na spacer

mysle ze terapia szokowa moze byc dobrym pomyslem ja bym ejszcze zaprowadzila takie dziecko na oddzial gdzie lecza sie narkomanii jak są na głodzie i zapytałabym czy tak che wyglądac, przeciez marihuana tez powoduje wiele powikłań neurologicznych

NIE POLECAM!!! miałam praktyki jako nauczycielka w szkole integralnej wiecej czasu poswiecalo sie dzieciom ktore nie nadazaly z materialem przez co te zdolniejsze dzieci na tym tracily bo musialy czekac az tamte nadgonia nudzily sie bo nie chcialo im sie samemu wykonywac zadan dalej i mieli nizszy poziom nauczania bo klasa po prostu sie nie wyrabiala z materialem, zdecydowanie nie polecam jesli masz zdolne dziecko szybko na tym straci i zanizy poziom!!!

wzrost mojego syna przez dłuzszy czas sie nie zmianial martwilam sie ze nie urosnie byl najmniejszy w klasie, a teraz tak syzbko zaczal rosnac ze4 niedlugo nie nadaze kupowac spodni!!