Może nie będę oryginalna, ale kocham mojego Męża za to, że jest nie tylko mężem i ojcem ale przede wszystkim moim najlepszym przyjacielem, który potrafi wysłuchać, pocieszyć, rozbawić oraz każdego dnia sprawia że czuję się piękna i kochana.Chociaż w wielu sprawach mamy inne zdanie, zawsze dojdziemy do porozumienia.
Traktuje mnie jak swoją Królową a naszą córeczkę jak księżniczkę. Zawsze stawia nas na pierwszym miejscu, chociaż nie wiem co by się działo.
Życzę każdej kobiecie takiego faceta, bo chociaż ma wady i nie raz się na Niego złoszczę to nie zamieniłabym Go na nikogo innego:)
Przy moim mężczyźnie czuję czuję sie bezpieczna i najszczęśliwsza na swiecie. I może to brzmi trochę banalnie, ale po 11 latach bycia razem pragnę aby ten wspolny czas trwał wiecznie.
Po prostu kocham Go za to, że jest:)