Skocz do zawartości
Forum

QueenP

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Anglia

Osiągnięcia QueenP

0

Reputacja

  1. I ja się witam w Nowym Roku :) mam nadzieje, że u Was wszystko w porzadku, noże rzeczywiście zrobicie jak MadziaK, że założycie takie fikcyjne konto i jednak dołączycie do nas :) tam piszemy codziennie, dodajemy zdjęcia i tylko my to widzimy, nikt więcej :)
  2. To i ja zajrzałam, żeby podejrzeć co u Was słychać dziewczyny :) Natalia3g współczuje bardzo kochana, że tak się męczycie, ale to minie, z każdym tygodniem będzie lepiej :) co do charczenia, to może być spowodowana wieloma rzeczami, albo to sapka, albo zbyt suche powietrze, albo coś jej tam zalega. Musisz obserwować. Co do nieodkladalnosci, to ja polecam chustę/nosidło. Malutka będzie opatulona przy Tobie, a Ty będziesz mieć wolne ręce na zrobienie czegoś, lub chociażby zjedzenie śniadania :) Ja tez jestem sama z dwójka, w dodatku zaprowadzam i przeprowadzam mojego starszaka do szkoły, wiec mam spacery przymusowe 2 razy dziennie ;) nie jest lekko, ale na szczęście Ninka ładnie śpi, nie daje popalić, wiec mam tez trochę czasu dla siebie i oby tak zostało :) Emilka jak u Was? Jak się czujecie? Ninka jutro kończy miesiąc... kiedy to zleciało, a dopiero niedawno narzekałam ty, że w ciąży będę chodzić do świąt
  3. Działa dziala, już się dodałam :)
  4. Asienka no właśnie miałam problem z osoba, która pisała o Infacolu :) ja jestem ciekawa, kiedy te kołki przejdą i już nie trzeba będzie nic podawać. Kaśka ja tez zakładałam grupę na fb jak urodziłam Igorka i wtedy wszystkie przyniosłyśmy się z forum na grupę zamknięta na FB i kontakt mamy do dziś :) dziewczyny do tej pory się wspierają, no i widzimy jak dzieciaki rosną, a maja już po 5 lat :) Także jeśli tylko wszystkie się zgodzicie, to i ja jestem za grupa na FB :)
  5. Ja też pije jedna lub dwie kawy rozpuszczalne z mlekiem dziennie :) Basia Fabianek uroczy, zreszta jak wszystkie nasze forumowe maluszki :) i jaki już się poważny wydaje, jakby kilka miesięcy miał :) Sab simplex podawałam Igorkowi i nic mu nie pomagał w kolkach, espumisan może troszkę, najlepsze okazały się rurki windi i kąpiel w wiaderku, bo miał problem z gazami, nie ze zrobieniem kupki, a teraz tutaj jak mąż pojechał do sklepu, to był jedynie infacol, wiec dlatego go wziął i pomógł odrazu po pierwszym użyciu :)
  6. I u nas drzemka na mamie najlepsza Któraś z Was polecała Infacol, ja tez dołączam do tego grona, mała nie ulewa, kupka przebiega bezbolesnie, także same plusy jak na razie. My od wczoraj wieczora mamy szpital w domu, starszak przeziebiony i Ninka wieczorem też już zaczęła chrumkac nosem, wiec inhalacje i odsysanie poszło w ruch i dziś już o wiele lepiej. Mam nadzieje, że szybko im przejdzie. Kaska u nas aktualnie tez takie temperatury, wiec zakładam body z krótkim, śpiochy, skarpetki, na to kombinezon polarowy i śpiworek. Jak ja wyjmuje to jest cieplutka, także chyba jest ok :)
  7. KasiaAsia już okres?? Strasznie szybko :O Ewinka No tak podejrzewam, że to wszystko dochodzi do siebie, ale nie sądziłam że aż tak długo to będzie trwać. Ja tez krwawię, z tym że właśnie już coraz mniej i bardziej na brązowo. Oby tez już niedługo ;)
  8. Emilka biedna Lilka... ile musi się bidulka nacierpieć... a ile jeszcze zostajecie? Co do tego mojego kręgosłupa, to właśnie nie nosze jej dużo, przebieram na przewijaku, karmie na łóżku lub oparta na kanapie, wiec ten ból tym bardziej mnie dziwi :/ przydałoby się poćwiczyć pilates albo jogę żeby może porozciągać tam wszystko, ale chęci brak
  9. Dzień dobry :) ależ tu dziś spokoj :) Dziewczyny jak długo krwawilyscie po porodzie? I czy to normalne że tak długo boli mnie kręgosłup? Tak między łopatkami aż do lędźwi. Smaruje amolem, ale średnio pomaga, a jak już, to tylko na chwilkę. Myślałam, że to ciało po prostu dochodzi do siebie po ciężarze brzucha, ale żeby tak długo? Dodaje zdjęcie mojej różowej landrynki
  10. Magda22 ja mam aktualnie trzeci rodzaj pieluszek i najlepiej Sprawdziły się jak na razie pampers, malutka nie miała żadnych odparzeń w nich. Wiec może i Wy spróbujcie zmienić. Maść Bepanten używam po kąpieli, ale Linomag tez jest dobry :) Emilka Biedna Lilka, okropnie się patrzy na takiego bezbronnego maluszka, któremu się dzieje krzywda, ale pomysł sobie, że już niedługo i wrócicie do domku. Mała jest śliczna :) Moja księżniczka ma takie spanie, że nawet paznokcie udało mi się zrobić, bo odrost trzytygodniowy niezbyt już się prezentował teraz pojadla i znów zasnęła, także na razie odpukać kropelki pomagają. Natalia3g - ja z mała wyszłam jeszcze w dniu porodu na dwór, no ale to tylko kawałeczek ze szpitala do auta, a później na spacer wyszliśmy jak miała 5 dni. Staram się wychodzić codziennie w miarę możliwości i pogody, no a od jutra dwa razy dziennie, bo mąż wraca do pracy, a ja muszę odprowadzić i przyprowadzić starszaka do szkoły :)
  11. Natalia3g tak jak Kaśka napisała, pewnie to Sab Simplex. Stosowałam je przy Igorku, ale średnio dawały radę. U nas karmienie trwa różnie: w dzień zjada jedna pierś, później chwile popatrzy, poogląda świat, zasypia. W nocy od dwóch dni odkąd podaje krople jest zupełnie inaczej, malutka ma dwie pobudki, śpi jednym ciągiem 4h, wiec jak się budzi to zmieniam pieluchę, karmie odbijam i znów karmie i to trwa ok godziny. Dziewczyny współczuje pobytów w szpitalu, wiadomo jak to wymęczy i was i malenstwa, ale dobrze, że chociaż jesteście same w salach, to zawsze trochę więcej spokoju :) życzę Wam szybkich powrotów do domku :)
  12. I u nas pojawił się problem z brzuszkiem, mała dwa dni spała jedynie kilka godzin oczywiście z przerwami, w nocy najdłużej 1,5h. Z tym że robi kupkę, je ładnie, ale zaraz po jedzeniu się prężyła. Kupiliśmy wczoraj infacol i jak ręka odjął, podałam wczoraj wieczorem pierwszy raz i mała zasnęła na 4h, obudziła się, zjadła i znów 4h snu, także pierwszy raz mogę powiedzieć, że się wyspałam no i od rana tez zupełnie inne dziecko - spokojne i kochane :) Jeśli chodzi o mojego starszaka, to stara się pomagać we wszystkim, no i podchodzi całuje, przytula i mówi że ja kocha najbardziej na świecie :) także jak na razie objawów zazdrości nie ma i mam nadzieje, że tak zostanie.
  13. I u nas była dzisiaj położna, malutka wazy 3320kg i ma 50cm :) czyli w 5 dni przytyła 180 gram, wiec nie jest źle :) Za to w nocy tak mnie wystraszyła, bo nie odbiłem jej po karmieniu, zasnęłam razem z nią i nagle tak z niej chlusnęło, że aż do noska jej wpadło. Na szczęście później wszystko „wykichała” i nosek się oczyścił. Kaśka ja wazę 58 czyli spadło już 6, ale przydałoby się jeszcze te 8 albo chociaż 6 schudnąć... tylko jak, skoro mnie się ciagle chce jeść? Też zawsze marzyła mi się trójka dzieci, ale teraz wiem, że na dwójce zdecydowanie zakończymy produkcje. Za brzuchem nie tęsknie wcale, wręcz jestem szczęśliwa, że mogę w końcu na nim spać
  14. Magda22 rzeczywiście naprawili :) tez najbardziej stamtąd mi się podobają. Jak to ulewanie u Amelci? Przeszło troszkę? Co do zeza, to Ninka przez pierwsze dni rzeczywiście dużo zezowała, ale teraz już jest ok, ponoć jest to jak najbardziej normalne :) Kikut nadal ma, ale trzyma się dosłownie na włosku, wiec pewnie lada dzień odpadnie. Też delikatnie czyszczę patyczkiem do uszu i octaniseptem. Do nas jutro przychodzi położna na kolejne ważenie i „pomiary”. A jak przenieść nasze forum na noworodki, tak jak sierpniowe mamy?
  15. Kaska o widzisz, to super :) my do urzędu na szczęście mieliśmy blisko, no i akt dostaliśmy od ręki, także już po problemie. Natuska To dobrze, że nie tylko ja tak mam, bo już myślałam, że to jakaś może menopauza mnie dopadła haha A jeszcze co do jedzenia, to tak jak wcześniej pisałam - jem wszystko, nawet w niedziele zamówiliśmy pizzę i tez nie pogardzilam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...