Witam wszystkie "starające się":):)
Ja z mężem mieliśmy również problemy z zajściem w ciążę...Staraliśmy sie 5 miesięcy-pratycznie cały czas-i nic...Zaczelismy sie troszke przez to sprzeczac, pozniej mysl-a moze jednak potzrebne sa konsultacje ze specjalistą..?
Po tych paru miesiacach ja postanowilam otworzyc wlasny interes! i gdy już wszystko bylo zlegalizowane, lokum urzadzone..i nie mialam czasu na myslenie o dziecku..to sie zorientowalam, ze chyba w tym miesiacu nie dostalam okresu....
kupilam test-i co widzę?!Ciąża!!!!
Pomyślałam, to nie możliwe!!zadzwonilam do przyjaciolki zeby kupila test i przybiegla do mnie...ja w tym czasie poszlam jeszzce raz do apteki i poprosilam o tesy wszystkich firm jakie tylko maja...
Oczywiscie kazdy egzemplarz pokazywal to samo..
I nie wiedzialam w tym momencie czy sie cieszyc czy plakac...Bo tu dopiero co ruszylam z biznesem a tu taka niespodzianka. płakałam i się cieszyłam jednocześnie!
Teraz jestem szcześliwą mama prawie dwurocznej coreczki. Interes zamknelam..nie zaluje:):)
pozdrawiam wszystkich starjacych sie o dzieciatko-bycie rodzicem to najfajniejsza rzecz w zyciu):)
POWODZENIA