Skocz do zawartości
Forum

olaa-lo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia olaa-lo

0

Reputacja

  1. Zawartość kanapki wyglądała kosmicznie ;) nauczka do końca życia ale wykorzystam to doświadczenie w przyszłości;)
  2. Pamiętam jak jeszcze za czasów szkolnych nie rozpakowałam plecaka...we wrześniu się okazało, że czeka tam na mnie kanapka sprzed wakacji ;) raz torba po podróży czekała miesiąc na rozpakowanie....ech skoro wymyślili samo sprzątający odkurzacz to powinni stworzyć samo rozpakowujące torby
  3. olaa-lo

    Jakie nosidełko?

    Trochę mnie nie było..nawet nie zauważyłam kiedy pani Zawadzka została redaktor naczelną parentingu joanna320 wiek nie jest wyznacznikiem zakupu nosidełka, a "zdolności" dziecka, że tak to nazwę czyli to co dziewczyny pisały...trzyma samodzielnie główkę itp. a czy zacznie siadać w wieku 6 czy 5 miesięcy to już indywidualna kwestia ;) my zaczęliśmy od chusty be close, a teraz mamy jeszcze eco nosidełko jak nosi mąż to w nosidełku, a ja zazwyczaj w chuście ;)
  4. Dziękuję tak długo jeszcze nie jechaliśmy samochodem, więc mam nadzieję, że będzie dobrze :) jejku coraz większy stosik rzeczy do spakowania mi się robi
  5. ja mam zaklepany u kuzynki wełniany u niej się sprawdził, także myślę że i my będziemy zadowoleni.
  6. moi rodzice mają w domu piec kaflowy i powiem tak - jak się w nim porządnie rozgrzeje na wieczór to jest ciepły do poranka :) to jest genialne rozwiązanie. nie wiem jak szybko prąd rozgrzeje kafle, jedynie wiem że drewno i węgiel dają szybko radę. I to jest zaleta pieców kaflowych, nic tak nie utrzymuje ciepła..żadne ogrzewanie olejowe, gazowe na prąd, węgiel. zwykłe grzejniki są ciepłe jak są cały czas odkręcone. uciąć im dopływ ciepła i koniec, wychładzają się.
  7. a my się dopiero nad morze wybieramy:) powoli się pakujemy....mam nadzieję że wróci słynna polska złota jesień. żeby chociaż nie padało jakoś intensywnie to będziemy spacerować po plaży i jod wdychać. ale zamówiliśmy nosidełko eco z kapturkiem, także deszcze nie powinny nam być groźne. wyjeżdżamy w nocy w nadziei że będzie córa spać ;)tak pobieżnie spojrzałam co pisałyście żeby zabrać - na gorączkę, na biegunkę, syropek w razie kaszelku..coś jeszcze z leków?
  8. Ja też narzekam na za krótką dobę ;) może dlatego że za wiele chciałabym zrobić rozpisywanie zadań na kartce jest frustrujące, bo później widzę ile zalegam każdego dnia ;)
  9. olaa-lo

    Jakie nosidełko?

    Dlatego we wcześniejszym poście zamieściłam artykuł, jak to jest udowodnione naukowo, że noszenie nie oznacza rozpieszczania, czy że dziecko nie poradzi sobie w życiu i takie tam ;) łatwo się mówi "zostaw dziecko niech sobie płacze"...to siąść i płakać razem z nim, bo jak można patrzeć jak takie małe niewinne uzależnione od nas dziecię rozpacza...takie moje zdanie, ale każdy ma przecież swoją opinię i w nią nie wnikam. dlatego i my kupujemy nosidełko ergonomiczne z womaru, bo chusta jakkolwiek jest cudowna to tata sobie zażyczył nosidełko :) i niech sobie mówią co chcą a my się będziemy nosić i tulić, bo czas tak szybko płynie, niedługo zacznie się szkoła, studia i tyle pozostanie z małego dziecięcia...uff ale się rozpisałam ;) Hej gosiaczek-k i jak zdecydowaliście się na nosidełko? trochę mnie nie było na forum i nie wiem czy już się Twoja dzidzia załapuje na taką formę noszenia? my już zamówiliśmy nasze eco. Będziemy je intensywnie wypróbowywać nad morzem :)
  10. olaa-lo

    Jakie nosidełko?

    Właśnie marzen@ ma rację...w podstawówce dopiero wichruje kręgosłup jak dziecko ma dźwigać te naście kilogramów na plecach;/ a noszenie na rękach czemu jest niezdrowe? może to była czyjaś opinia, że niezdrowe jest pod kątem psychologicznym, a nie fizycznym? a nie spotkałam się jeszcze z opinią, że tylko chusty są bezpieczne..dużo na forach jest o zaletach nosidełka ergonomicznego. Jedynie w chuście można nosić od urodzenia, a w takim ergonomika jak już będzie trzymało główkę... ja to tak rozumuję dorzucam jeszcze ciekawy artykuł znaleziony na jakimś forum, ale nie pamiętam jakim ;) O niezwykłych relacjach dorosłych i dzieci | Jesteśmy noszeniakami - Polityka.pl
  11. Szkoda, że nie urodziły nam się bliźniaczki
  12. olaa-lo

    Jakie nosidełko?

    Proszę bardzo :) jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz, postaram się pomóc :)
  13. Nie wiem czy taki temat był (jeśli tak to skasujcie, przenieście i zapodajcie link bo nie mogę znaleźć ;) ) ale zastanawiamy się z mężem jak to jest przy dwójce dzieci...czy lepiej żeby była mała różnica wieku, czy na tyle duża żeby starsze nie było zazdrosne? Znajomi mają dwójkę dzieci, których dzielą dwa latka...i tak ich obserwując jesteśmy przerażeni ;) Starsza wszystko zabiera młodszemu, czasem go popchnie i przewróci (mały dopiero uczy się chodzić ) Jak jej wytłumaczyć, że nie jest jedynym oczkiem w głowie i że trzeba się dzielić? To takie nasze przyszłościowe gdybania...niestety ja nie mam rodzeństwa, a mąż ma na tyle starszą siostrę, że więcej ich dzieliło jak łączyło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...