Skocz do zawartości
Forum

murzynek27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Wałcz

Osiągnięcia murzynek27

0

Reputacja

  1. Hej kochane mamuski te rozpakowane i te jeszcze nie! Pisze do was choc wiem ze moge byc zlinczowana za brak odezwu z mojej strony,ale nie byla bym mamusia czerwcowka gdybym nie napisala tak waznej wiadomosci ,otoz kamilek przyszedl na swiat w środe o 7 :40. Wazyl 4 kilo i mierzy 60 cm. Wszystko z nami dobrze wiec dzisiaj juz jestesmy w domku.pozdrawiuam wszystkich papa.
  2. Hej panterka jestesmy w 33 tygoniu oficjalnie ,ale jak bylam w szczecinie to synek ma sie na 2,3 tygodnie do przodu czyli wychodzi na 35,36 tydzien ale licza mi tu u mnie normalnie 33 i 2 dni.
  3. Tak sobie patrze na forum nasze i powiem wam ze fajnie jest was miec dziekuj ze jestescie!Dla mnie jestescie jedynymi.meza nie ma bo za granica -praca,corcia pojechala do wujka zeby mama odpoczela a mi smutno bez niej i mam tylko was.wszystko jakos mnie przytlacza.jakos nic mi sie nie chce.mam nadzieje ze to tylko chwilowo. Jeszcze raz buzialki!
  4. Hej Kobitki !kurcze was nadgonic chodzby z jednym dniem to normalnie cud 6 czy 7 stron dzisiaj ne mowiac juz ze 3 dni kiedy mnie nie bylo chcialam nadrobic.dalam rade tylko jeden dzien przeczytac.pisze bo i ja chcialam sie wizyta podzielic,a wiec synus ma sie dobrze wyobrazcie sobie ze wazy 2600 bez 5 gram,zdrowiuski ,mama tez ,szyjka nie skrucona nie ma zadnych zastrzezen lekarz no moze do napinajacego sie brzuszka ale pytal czy odczowam bole powiedzialam ze nie no to mowi ze wszystko ok i na tym wizyta sie skonczyla.dostalam skierowanie na mocz i morfologie ale to rutynowe badania.Tak sobie mysle o tej wadze synka i powiem nie cieszy mnie bo jak sobie pomysle ze mam takiego klocusia urodzic ja taka drobniutka.troszke pewnie sie namecze,ale dla niego wszystko zniose ale sama ta mysl mnie przeraza.o przytylam w calej ciazy 10 kilo lekarz mowi ze dobra waga.Za 2 tygodnie znowu sie widzimy. ogilnie to wam powiem ze mam jakos tam smutno z lenistwem jakims.julke oddalam do wujka(brata)i tak jakos wstaje zjem i leze.ta pogoda robi swoje i tabletki ktore mam na wiciszenie niby 2 male tableteczki a takie dzialanie.ok to na tyle!pozdrawiam cieplutko!!!buliole w brzuszki!!!
  5. Hej Mamuski!Witam wszystkie popoludniowo.kurcze tak sie rozpisujecie ze nie wiem o czym pisac.u mnie nudy,corcia pojechala do wujka.pogoda dopisuje mam od 3 dni sloneczko. narazie wszystkie sie jakos trzymamy wiec to mnie cieszy,pomalu uzupelniacie wyprawke.mowicie o laktatorze ja poczekam i zobacze jak synek bedzie sobie radzil.jak bedzie problem to wtedy sie zdecyduje.mi jeszcze zostalo do kupienia przescieradelko.a butelki i smoczus to kupie po porodzie. powiem wam ze troszke sie balam koloru mojego wozka ale widze na miescie ze nie tylko ja bede miala czarny wozek, mialam mozliwosc sobie poogladania.zauwazylam tez ze rok 2010 to jakis nadzzwyczajny w te bociany normalnie multum tych wozeczkow.Mam nadzieje ze i dla mnie znajdzie sie miejsce na chodniku. A sie rozpisalam!myslalam sobie o moim kluseczku ,mamy wizyte w czwartek u gina i jetem najbardziej ciekawa synka wagi bo jak sie wazyl ostatnio to wyprzedzal o 450 g swoja wage.ok zagladne jeszcze wieczorkiem. cieplutko pozdrawiam
  6. No nic Mamuski ja juz zmykam corcia wymeczyla mnie na podworku ,wysiedzialam z nia 2,5 godzinki gdzie nie wytrzymuje juz dlugo w pozycji siedzacej,ale pogoda tak dzis dopisala ze jak same piszecie szkoda siedziec w domku. dziekuje wszystkim za slowa otuchy.Troszke spokojniejsza jestem maz szczesliwie dojechal.Rozmawialismy sobie wlasnie,dobrze ze ten skype jest.bo tak to bym chyba nie dala rady.gazetki zakupilam tak wiec nie bedzie chyba zle?noi was jeszcze mam-fajnie!mam tylko nadzieje ze was nie zamecze!buzialki w brzusie i zycze milej i spokojnej nocki!do jutra!PA
  7. Zapomnialam mowicie ze chudziutka jestem przytylam 12 kilo!!!jak na mnie hudzielca to rewelacja.tylko wlasnie wogole tego nie widac.Smialam sie z meza bo z calej naszej ciazy to najbardziej podoba mu sie brzusio ale gora sa piersi jest wrecz zachwycony.mowi przed wyjazdem skoro na nic nie moge liczyc to chociaz sobie popatrze.pocieszylam go ze to tylko chwilowe bo tylko do sierpnia.
  8. HEJ DOROTEA! dziekuje za wsparcie kurcze naprawde ciezko tym bardziej przy koncu ciazy.piszesz czym sie moge zajac wypawke mam juz z glowy bo wolalam to z mezem zrobic.Jakos po tym 2 miesiecznym szpitalu nie dowierzam ze jestem w takiej dobrej formie ale jak to mowia szpital szpitalowi nie rowny u mnie mowili co innego w szczecinie mowia ze nie ma potrzeby bym lezala szok,bo te skurcze beda tyle ze mam sie obserwowac.Tak sobie mysle ze taki tryb oszczedzajacy pozostanie u mnie do 36 tygodnia a potem pozwole sobie na figle.W czwartek mam wizyte u gina ze szczegolowym badaniem pomiary itd.ciekawa jestem co powie? Mowisz jakas ksiazeczka ,gazetka dobry pomysl.Corcia namawia mnie na spacer i chyba sie skusze napewno nam dobrze zrobi.poszla bym z nia na lody ale wszystko pozamykane z powodu pogrzebu.dobrze ze to jutro poniedzialek.pozdrawiam
  9. IZD postaram sie czesciej pisac!pozdrawiam AITI -jesli chodzi o łóżeczko to rzeczywiscie mam zakupione lozeczko turystyczne z regulacja wysokosci dna.Zdecydowalam sie wasnie na nie ze wzgledu na to,ze mam maly pokoj i jak urodze bede duzo w podrozy.Fajnie i szybko sie sklada.Jak dla mnie bardziej praktyczne.pozdrawiam
  10. PANTERKA GRATULACJE 33 TYGODNIA Hej mamuski!kurcze jak mi smutno mezulek pojechal zostalysmy same z córcią az do porodu.:36 Macie moze jakies pomysly na tesknote i zeby jakos czas zleciał szybciej bo tak mi sie ciagnie.Zycze milego wypoczynku!
  11. Tak jak obiecałam ,tak wiec prosze.swiezutkie zdjecia!buzialki
  12. Witam cieplutko kochane Mamuski!wiem ze o mnie pamietacie i bardzo sie z tego ciesze! Jak juz wam wspominalam jestem po ponad 2 miesiecznym pobycie w szpitalu ostatnibyl w Zdrojach w Szczescinie.Po tym ostatnim jestem tak zadowolona ze sobie nie wyobrazacie.Przed samymi swietami wypuscili mnie do domku.Po swietach mialam wizyte kontrolna jeszcze u mojego gina i mowi ze jest zachwycony.A te skurcze wyobrazcie sobie sa i jak to lekarz powiedzial one beda taka juz moja i synka natura.Szyjke mam na 4 centymetry zamknieta i powiedzial ze jest zachwycony,bo gdyby te skurcze byly grozne to szyjka by sie skracala,a ona nic.Nawet mi powiedzial ze musze zaczac ja ;rozbujac;czyli spacerki wskazane bo moze byc jeszcze problem z wywolaniem porodu i mowi ze najprawdopodobniej przenosze synka.Ogolnie z nami wszystko dobrze cieszymy sie bo maz zjechal na 2 tygodnie a potem nas zostawi do porodu.Jutro wlasnie wyjezdza.jak znajde jeszxcze dzis czas to wstawie zdjatka jak sie trzymamy z synkiem. a teraz musze sie z wami pozegnac bo chcem sie jeszcze mezem nacieszyc.Buziaczki w brzusie!!!!!!
  13. hej ASIULA !dziekuje za pamiec!
  14. Witam sie kobietki z wami!!!Dziekuje wam wszystkim za slowa otuchy,licze ze jednak wszystko skonczy sie dobrze.A nawet jesli mialabym urodzic teraz to mysle ze ten szczecin to nie jest od parady.Rozmawialam z dziewczynami z pokoju i mowia ze tu jest specjalnie przystosowany szpital dla wczesniakow.Wiec bedzie dobrze.Jutro ide na badanie usg3d dla mojej pewnosci ze z dzidzia napewno jestb dobrze i chcialabym na pamiatke,tym bardziej ze pielegniarka mowi ze jak sie lezy jako pacjentka to jest o wiele taniej.no nic kobietki ja mam lezakowanie tylko z wyjsciem do wc i do tego takie tabletki dostaje po ktorych bardzo boli glowa.Ale jakos dajemy rade.Zycze wam milej i spokojnej dalszej niedzielki.buziaki w brzusie!!!
  15. Hej Kochane Mamuski!!!Ja tu zagladam a tu taka cisza. pisze choc powiem wam szczerze ze mialam dylemat bo po co mam znowu pisac ze ciezko u mnie.Smutno mi jak cholera.znowu jestem w szpitalu to wiecie ,ale wczoraj przewiezli mnie do szczecina na sygnale bo dostalam skurczy tak niepokojacych ze ich wystraszyli sie ze urodze.Poki co jeszcze nie urodzilam,ale nie jest dobrze brzuszek napiety i skurcze gigant.Tak wiec nie wiemco bedzie ze mna.modle sie tylko zeby tylko urodzilo sie zdrowe i silne zeby bylo bez komplikacji nawet jakby sie teraz urodzilo.jak mi sie uda to w poniedzialek chcialam zrobic usg 3d zeby sie upewnic ze dzidzi nic nie grozi.Zmienili mi leki ale nie ma poprawy.Strasznie glowa boli.Takze mamusie trzymajcie za nas kciuki zeby wszystko udalo sie pomyslnie.narazie nic nie mowia ze jest zle czy dobrze czekaj chyba co sie wydarzy.nie wiem co juz myslec?pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...