Ja dostałam skierowanie na usg piersi. Ale termin dopiero na grudzień, a czytałam, że najlepiej w I trymestrze, bo potem jest niewiarygodne. Jak kiedyś mi badał piersi to stwierdził, że łatwo się bada, bo nic tam nie ma
Na testy pappa się nie zgodziłam. Tylko usg.
U nnie cały I trymestr wyjęty z życia. Mdłości, wymioty, brak energii, masakra. I jeszcze dwójka małych dzieci.