Misiowa90

Hej;) wysłałam zaproszenie- moje imię Mirella, proszę o dołączenie do grupy:)

Cześć dziewczynki:) miło się czyta, że czujecie się lepiej i wasze dzidzia też mają dobre wyniki. U mnie znowu nasilily się wymioty i już wysiadam psychicznie:( Jak to maleństwo ma rosnąć skoro ja wszystko zwracam? Żadne domowe sposoby nie pomagają i myślę, czy z dwojga złego nie sięgnąć w końcu po jakiś mocniejszy lek na uspokojenie żołądka...Czy któraś z Was coś brała? Ile to jeszcZe może trwać:(męczę się już od końca listopada. Badania prenatalne we wtorek i strasznie się stresuję.

hej mamuśki:) cieszę sie, że u wszystkich badania ok. Ja czekam na swoje 12 stycznia i już zaczynam się stresować... Nie mam nawet siły pisać, bo złapała mnie jakaś cholerna grypa- ból głowy nie do wytrzymania. Na gardło ratuje się syropem prenalen: polecam:) Gemma wiem o czym mówisz miałam podobnie jak się dość długo nie dałam mężowi, bo mi lekarka zabroniła. Pewnej nocy obudziłam się z dziwnym pulsowaniem. Natura woła o swoje, tym bardziej, że teraz jesteśmy tam bardziej ukrwione

Zgadzam się z Wami. Sama znam osoby, które poroniły, a też nie każdy się do tego przyznaje... Wydaje mi się , że na to wszystko ma wpływ modyfikowana żywność, chemia wszechobecna, ogolnie współczesny tryb życia. Nasi rodzice są nieco zdrowszym pokoleniem;) Fifik musiałas przeżyć koszmar- dobrze, że się poprawiło:) Gemma to już masz dużego tego lokatora Dobrze, że wszystko ok:)

Olga ja byłam w czwartek na wizycie, a dostałam zwolnienie od minionego poniedziałku, także da się:)

Gemma ja też mam śluz i pytałam panią gin. Sprawdziła i nie ma powodu do niepokoju. Ja mam małą nadżerke i to podobno przez to. Sylwia masz bardzo podobne objawy jak ja i też mi się poprawił stan paznokci. Na mdłości tylko regularne jedzenie małych porcji mi jakoś pomaga;) Powodzenia na wizytach:)

Bardzo Wam zazdroszczę tego braku objawów. Ja jak nie nudności, wymioty, to wzdęcia, migreny prawie codziennie. Także cieszcie się póki tak jest, bo ja odliczam do 2 trymestru z nadzieją; że w końcu będzie lepiej.. Odpukać z kręgosłupem miałam problem tylko kilka dni, bo mi dysk wypadł z powodu silnych wymiotów.

Ja też dołączam się do życzeń:) Oby w Nowym Roku bobaski ładnie się w brzuszkach rozwijały i zdrowe urodziły, a wtedy i mamusie będą szczęśliwe:)

Cześć wszystkim:) Jestem po wizycie. Dzidzia tak się wierciła, że aż pani gin. Miała trudności ze zrobieniem zdjęcia Na razie ma 4,31 cm i pani doktor pochwaliła, że ładnie rośnie dzieciątko jak i moja macica termin 20 lipca. Prenatalne 12 stycznia. A jeśli chodzi o naszych towarzyszy to mój też był w szoku na początku, a teraz biegnie mi rano po śniadanie do łóżka, masuje brzuch i pyta jak tam dzidzia:)do facetów to później trochę dociera, ale na swój sposób się cieszą:)

Dziewczyny moje włosy też wyglądają jak stóg siana;( są suche i strasznie się plątają. Żadne maski i odżywki nie pomagają. Dla mnie najlepsza recepta to wizyta u fryzjera i ja się wybieram- troszkę podciąć końcówki i ampułka nawilżająca pod saunę. Też czuję jakieś dziwne bulgotania, ale wydaje mi się że u mnie to od żołądka jednak;) Zaparcia na razie się skończyły i mi chyba też jabłka odrobinę na to pomogły;)Jeśli chodzi o tycie w ciąży to zgadzam się z babie lato- wystarczy się nie obżerać do przesady pod pretekstem, że w ciąży można no chyba, że ktoś ma skłonność do tycia to już inna sprawa.. Też nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty, choć to jeszcze nie prenatalne, ale ciekawa jestem jak dzidzia podrosła:)

Pyskaa będzie dobrze:)Moja koleżanka Też miała takie plamienia, a urodziła slicznego i zdrowego synka:) Musisz tylko dużo leżeć i się nie przemęczać. Becia -może jeszcze się facet ogarnie. To duży plus , że pojawił się na badaniach - nie jesteście mu widać obojętni. Może się jeszcze ułoży. Mnie też mąż denerwuje bardziej niż zwykle, ale to pewnie te hormony;) Avvanturnica- zgodnie z Twoją radą właśnie popijam rumianek Najgorsze są noce - nie śpię tylko ciągle się masuję po brzuchu;)

patrycjan1109 Nie wiem jak z zatokami, ale na ból głowy bardzo pomaga mi plaster chłodzący na czoło z mentolem z Apap-u. Mi coś teraz dokuczają wzdęcia i kolki, że aż się w nocy przestraszyłam tego kłucia :( Jeśli chodzi o stetoskop to czytałam, że da się nim słuchać serduszka dopiero w bardziej zaawansowanej ciąży, ale spróbuję też:)Mam też ochotę kupić detektor:) Fajnie, że wszystkie mamusie ok po wizycie. Ja mam w sylwestra i już się stresuje, czy wszystko będzie dobrze.

Zwracanie uwagi, co jest dobre, a co złe to jedno - wszystkie zgodzimy się, że palenie nie jest dobre i proszę dziewczyny spróbujcie rzucić to cholerstwo. Inna sprawa to plucie jadem i nienawiścią. Nie po to jest to forum żeby się obrażać. Olga1986 ja biorę jeszcze magnez+ b6. Badań robiłam dużo: sód i potas, cukier, hiv, tarczyca, grupa krwi i już sama nie pamiętam co jeszcze:) Około 9 badań w sumie.

Fasolka123 ale cudny brzusio!:) zróbcie sobie dziewczyny suwaczki;)

Happy123 musisz przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie czy dajesz radę nadal żyć takim trybem. Ja musiałam zwolnić tempo, bo nie czuję się na siłach pracować tak jak dawniej. Też odpadła mi premia i zmniejszyły przez to finanse. W dodatku akurat jak zaszlam w ciążę dostałam propozycję pracy w zawodzie - taki chichot losu ( 1.5 roku po studiach i w zawodzie nie znalazłam pracy) Ale trudno, teraz trzeba myśleć jeszcze o jednej osobie:) I właśnie- gdzie się podziały dziewczyny, które od początku były tak aktywne na forum? Dajcie znać czy wszytko ok i jak się czujecie:)