Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Fr

Osiągnięcia Marmi

0

Reputacja

  1. Czy mi się wydaje czy skasowali wszystkie fora prywatne????
  2. Marmi

    Francja

    Wesolych Swiat dziewczyny!
  3. Marmi

    Francja

    Ula tez bym sie mowieniem Adasia nie przejmowala. Zosia w jego wieku tez niewiele mowila, dziewczyny moga potwierdzic bo widzialy ja jak miala dokladnie 2 lata i 6 miesiecy. Dopiero niedawno sie tak calkiem odblokowala i mowi bardzo duzo. Co prawda jeszcze duzo miesza ale zaczyna juz pieknie zdania skladac, no idzie ku dobremu. Paulinka to zalezy gdzie i jak boli. Mysle ze trzeba sie na skype umowic i ci pokaze co i jak. Moze jutro kolo 13? Karina jak tam Alex? A ja dzis posprzatalam dom, zrobilam pranie, prasowanie, ugoscilam najlepsza kumpele Zoski. Zero robienia na drutach. Nie wiem jak ja ta sukienke skoncze.
  4. Marmi

    Francja

    Hej hej co tu taki zastój? Jak tam ciężarówki, jak dzieciaczki? Kasia ze stups nie miałam do czynienia. Póki co przerobiłam z Zośką Hush Puppies, superfit, bartek i elefanten. Na wiosnę znów jej z bartka kupię. Jak byłam ostatnio to widziałam taki fajny model półbucika mają za 99zl. Za tydzień jej kupimy. U nas było trochę chorowania, ale już z górki :) Tak nawiązując do waszej dyskusji: Juke mi się potwornie nie podoba, jest taki jakiś zupełnie nietrafiony. Mój mąż się zawsze śmieje, że nawet nazwę dobrze dobrali, prawie jak odgłos obrzydzenia ;) Ogólnie samochody cross-over SUV wydają mi się strasznie niepraktyczne, jakieś takie "coś" pomiędzy SUV a normalnym autem (zresztą same SUV to już jest "coś" pomiędzy...), takie ot, byle duże a nie za drogie ;) Fanką fordów też nie jestem, sobie bym nie kupiła. Ale wiadomo, każdy kupuje to co lubi :) Poza tym wychodzę z założenia, że duży rodzinny samochód to raczej ładny nie jest niestety.... Nasz mi się wcale wizualnie nie podoba ale jest naprawdę super jeśli chodzi o wygodę i pakowność. No ale jakby dzieci nie było to na pewno czym innym byśmy jeździli.... Lecę dopić kawę z dziedzicem na kolanach i wracam do dziergania. Na sobotę muszę skończyć sukieneczkę na chrzest dla malucha mojej przyjaciółki a jeszcze trochę roboty mi z nią zostało. Mam nadzieję, że zdążę. Miłego poranka dziewczyny!
  5. Marmi

    Francja

    Ja juz jutro wracam... :( Wlasnie wychodze, napisze wiecej wieczorem.
  6. Marmi

    Francja

    Juz po torcie. Zoska dostala tone prezentow. Ja nie wiem jak ja to do domu zwioze. Wierzyc mi sie nie chce ze ta moja panna ma juz trzy lata. Karina bedzie dobrze. Nawet jak troche zaboli to Alek na pewno zaraz zapomni. Trzymam kciuki zeby wcale nie bolalo. Pati biedna Belcia :'( dawaj znac koniecznie jak tam sie sytuacja rozwija. Katarzyno czekam z niecierpliwscia na relacje z wizyty.
  7. Marmi

    Francja

    Natalia śliczną masz córeczkę, ogromne gratulacje! Cieszę się strasznie, że wszystko poszło gładko i jesteście obie zdrowe i szczęśliwe w domku :) Pati buźki dla chorej Annabelle, ja tez bym tuliła i całowała. Zresztą robiłam tak jak moje dziecię chore było i rzygało jak byłam w ciąży. A najgorzej było jak miała anginę i taka biedna rozgorączkowana i chora tuliła i całowała swojego braciszka który miał 4 tygodnie. Ale to była jedna z niewielu rzeczy które ją uspakajały więc też jej za bardzo nie zabraniałam. I co? I nie był chory. Zresztą zaraz potem byłyśmy u Moni w dowodzie, że nie przesadzam ;) Mam nadzieję, że twoja gwiazdeczka już lepiej i jutro nie będzie śladu po chorobie. Śpiworek bym kupiła, przyda się na pewno na jesień. Tylko może poczekaj z tym aż mały się urodzi, przecież ci nie wykupią. Paulinka u nas też pełno śniegu, Zosia już budowała bałwany, zjeżdżała na sankach, no szał pał ;) Dziś w nocy jeszcze dosypało więc dziecko wniebowzięte. Kasia rzygasz jeszcze? Karina jak tam Alek? Monia i Dotka pewnie zalatane, więc buziaki dla was :) U nas dziś koejna impreza, ale tym razem już taka prawdziwa. Zośka się nawet w spódniczkę dała się wcisnąć. Niedługo przyjeżdża moja babcia :) A ja odpoczywam dalej, rano mama mnie plastruje a wieczorem są masaże. Bark już prawie całkiem mi przeszedł, lędźwia też już super, od jutra wprowadzamy ćwiczenia i może w końcu wrócę do jakiej takiej formy. Dzieci wcale nie noszę, nie przebieram, nie karmię, jestem pawdziwym kuracjuszem ;) Idę krem do tortu zrobić.
  8. Marmi

    Francja

    Karina u mnie bylo 10cm rozwarcia jak zaczelam przec przy drugim porodzie, 4cm przy pierwszym i przy obu parcie trwalo okolo godziny. Zoska sie sina urodzila, teraz bym pewnie im awanture o to zrobila ale wtedy taka madra niebylam Ale mi moj maly chlop poszalal dzis w nocy. Od 22 budzil sieco pol godziny. Po polnocy dostal doliprane i zamiast zasnac... bawil sie ze mna do prawie 4! Jak go odkladalam do lozeczka to wlaczal taka syrene ze pol miasta chyba obudzil wiec czekalam az sam padnie przy zabawie... teraz juz nie spi i jest w pelni formy a ja mam oczy na zapalki. Oszaleje zaraz. Jeszcze senseo zepsute!!! A i u was tez tyle sniegu?
  9. Marmi

    Francja

    Kasia ale ci dobrze z tymi masazami. A jak sobie trzeba na to zasluzyc? Tylko nie pisze, ze ciaza.... Mi tutaj picie dawali nawet w trakcie parcia, tzn w przerwach miedzy skurczami. Przy Zofii za to mialam zakaz wszystkiego. A chlopa w ostatniej fazie juz zemna nie bylo. Za bardzo mnie stresowal/denerwowal. A do pogadania mialam moja kumpele polozna i bylo naprawde sympatycznie ;)
  10. Marmi

    Francja

    To ja wam z doświadczenia mogę powiedzieć, że poród wywoływany to żadna przyjemność. Mam porównanie z takim normalnym i w sumie nie ma co porównywać. Jeszcze mi znieczulenia nie mogli/nie zdążyli dać i było naprawdę strasznie i dla mnie i dla małej. Miałam popisać ale padam, wybaczcie dziewczyny. Innym razem poplotkujemy ;)
  11. Marmi

    Francja

    Karina gratulacje!! Wracaj szybko do formy i dużo zdrówka dla maluszka! natalinka najważniejsze, że problem z przepływem zniknął. A 700g to nawet na twoim suwaczku pisze, że w porządku. Pod spodem jest napisane, że maluch waży 500-700g. Zresztą skoro ty malutka byłaś to nie sposób żebyś kolosa urodziła ;) U nas w porządku, przyjaciółka przyjechała do mnie na tydzień więc korzystam z ploteczek i dobrego towarzystwa
  12. Marmi

    Francja

    Pati ani się obejrzysz... Mi się tak dłużyło pamiętasz? I co? Filip dziś kończy 4 miesiące. Ja nie wiem gdzie ten czas tak ucieka. Karina głowa do góry, już na mecie prawie jesteś. Wiem, że ta końcówka najgorzej się dłuży ale uwierz mi w ciąży całe życie nie będziesz chodzić ;) Trzymam kciuki, żeby wasz synek szybko się zdecydował na wyjście.
  13. Marmi

    Francja

    martusia pacze i pacze na twój brzuszek i uwierzyć nie mogę, że tam w środku nosiłaś dwa maleństwa. Ślicznie wyglądałaś!! natalia to, ze nie tyjesz to dobrze, na początku podobno wcale nie powinno się tyć, bo to co przybierasz to tylko i wyłącznie sadełko ;) Jeśli dzidzia rośnie i się dobrze rozwija to swoim przybieraniem nie masz co się martwić. Filip dzisiaj zbojkotował sjestę i wcale nie chce spać, za to Zosia lula więc mam połowiczny spokój ;) No i wypisałam dziś swój pierwszy w życiu czek, duma mnie rozpiera, śmiać mi się chce ze swojej głupoty
  14. Marmi

    Francja

    Pati - Courage! jak to mówią francuzi. Mi najlepiej pomagał suchy chleb i ziemniaki. Niezbyt dobre dla pupy ale żołądek uspakajały na moment.
  15. Marmi

    Francja

    Karina pamietaj, ze ciaza donoszona dopiero od 38 tygodnia, przed to wczesniaki sie rodza wiec lepiej nie kombinowac ;) I znowu szybko i krotko ale przysiegam z chlopem w domu nie umiem sie zorganizowac...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...