Skocz do zawartości
Forum

mamaBartka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gdynia

Osiągnięcia mamaBartka

0

Reputacja

  1. Czesc dziewczyny , nie wiem czy mnie pamiętacie, daaaaawnoo się nie odzywałam :( praca i synek sprawiły że nie miałam kiedy pisać padałam o 21 :( teraz jestem już na L4 i mam więcej czasu czy mogę prosić o dodanie mnie do prywatnego forum?
  2. Według miesiączki termin wychodzi na 10 stycznia a według USG na 4stycznia :) jeszcze muszę.poczrlac na test pappa i mniejmy nadzieję że będzie wszystko dobrze. :) Ja też mam wizyty co miesiąc wpisywan i książeczkę ale z racji że pracuje w przychodni i moja ginekolog jest co tydzień a ja mam krwiaka i polipa to mnie sprawdza co wtorek :) i przynajmniej raz w tygodniu widzę dzidziule moja Mam nadzieję że każda z nas będzie miała tylko same dobre wieści !! :)
  3. Cześć dziewczyny ;) mi niestety kom padła !!! A w pracy nie miałam jak pisać :( po badaniu wszystko dobrze , przezierność 1,6 więc super !! Wielkość dzidzi 7,5 cm :) troszkę wieksza wychodzi bo jestem w 12+5 a wychodzi 13+4 no ale najważniejsza że zdrowa (na tym etapie) i dziewczynka mój synek będzie niepocieszony :P
  4. Carrie to będę czekała na wieści !! Ja mam na 9 i jak tylko wyjdę z gabinetu to Wam dam znać co i jak !! Z jednej strony się nie kog doczekać a z drugiej boję okrutnie .... Ja w pierwszej ciąży byłam na L4 od początku i było super !!! Zero stresu drzemki kiedy się chciało... na bomba ...ale teraz niestety muszę i chyba do końca września będę chodziła do pracy a potem myślę na L4 i powiem Wam że gdyby nie to że mam cotygodniowy dostęp to USG to bym chyba poszła od razu po tym krwawieniu bo od zmysłów bym odchodziła czy wszystko ok ...a tak co wtorek moja ginekolog mnie bierze na kontrolne USG i sprawdza czy coś się zmieniło :) wiec spokojniejsza jestem :) a poza tym nie ma mnie kto zastąpić więc gdybym nagle zeszła to dziewczyny miały by ogromny problem na rejestracji ... Dzisiaj idziemy z synkiem na urodzinki do sali zabaw więc wrócę wygłodniała ....jem co 3h bo inaczej aż mi niedobrze no i 2kg na plusie ;( masakra jak tak dalej pójdzie !! W dodatku mam meeeeeega zaparcia i już mi brzuch widać szkoda że to nie ciążowy .... !! Normalnie wstyd :(
  5. Jeju dziewczyny strasznie przepraszam że dopiero się odzywam ale normalnie jakaś szturchnieta jestem :P senna zmęczona nie do zycia....dzień jest dla mnie za krótki....Codziennie do roboty a po robocie albo po synka do przedszkola krótki pobyt na placu zabaw obiad w domu zabawa z synkiem i spać a jak mam na popo to odprowadzam synka wracam do domu albo szybko do sklepu na zakupy , śniadanie i do roboty a wieczorem jak wracam do kolacja i zasypiam szybciej niż syn.... Cieszę się że same dobre wieści :) trzymam mocno kciuki aby dalej było tak samo :) u mnie badania prenatalne będą 3lipca to będzie wtedy 12+5 i robię też test pappa już Wam pisałam jak bardzo sie go boję :( co do mojego krwiaka to wygląda jakby sie zmniejszał a na pewno dalej jest opróżniony...mam też polipa 0,5cm ale nim to się tak nie przejmuje bo jest na zewnątrz szyjki ....jestem dobrej myśli ale cały czas ,, brudze" wkładki na brazowo ..... Wy też takie ledwo przytomne jesteście ? Może to wina pogody a nie stanu ciąży ...no nie wiem.... Postaram się częściej odzywać :)
  6. Karolina88 bardzo współczuję :( mam nadzieję że z siostrą męża będzie wszystko dobrze i jak najszybciej wróci do zdrowia :( nie da rady się nie denerwować :( jak dostaniesz dobre wieści to poczujesz się lepiej ale wierze że będzie dobrze :) trzymam kciuki !!
  7. Hej dziewczyny, Super że dzieciaczkami wszystko ok i rosną. Mi dr powiedziała że ten krwiak może się jeszcze opróżniać ale jest malutki (3,5cm) i że sam się zasklepi, zabliźni im wyżej w ciąży będę wiec się na razie uspokoiłam co do mdłości czy wymiotów to u mnie nie ma problemu. W tej ciąży mogę jeść wszystko również mięso a w poprzedniej nie mogłam na nie patrzeć ale za to kawa w pierwszej mi smakowała a teraz mi brzydko pachnie i jej w ogóle nie pije ....tylko jak jestem głodna to wtedy mi słabo i niedobrze a średnio co 3h muszę jeść tak więc ciekawe czy waga mi dużo skoczyła ....piszecie o brzuszkach że już widać, u mnie to zdecydowanie wzdęcia i zapracia :( nie mogę się dopiąć w spodnie ale to ewidentnie nie ciążowy brzuszek ....lekarka mówiła że to dlatego że biorę progesteron ... Miały dla mnie też nie są łatwe ale jakoś daje radę :) We wtorek mam wizytę u ginekologa i jestem ciekawa czy coś się zmieniło z tym krwiakiem
  8. Carre co do krwawienia to troszkę plamie ale tak nie duzo. Dzięki za troske :) A jak w ten upał u Was samopoczucie ? Ja strasznie senna jestem i chyba pierwszy raz mi nie było zimno :P w SKM myślałam że zwymiotuje tak dużo i garaco było :(
  9. Ja jestem umówiona na badania USG prenatalne plus test Pappa 3lipca w Gamecie ....zapłacę 500zł ...strasznie się boję tego testu bo czytałam o nim że to głównie statystyka wychodzi i że dużo kobiet z dobrymi wynikami USG ma złe wyniki pappy i wtedy żeby się upewnić że dzieci zdrowe to robią albo inwazyjna amniopunkcje albo test Sanco czy Nifty za ponad dwa tysiące i się okazuje że dzieci są zdrowe ...:( Na Sanco czy Nifty mnie nie stać a na inwazyjne badanie się nie zgodzę :( a boję się dlatego że w pierwszej ciąży przezierność karkowa u synka wynosiła 2,01 (synek zdrowy) normą jest do niby 2,5 ale nie miałam testu pappa i się boję że gdyby u drugiego dzieciaczka wyjdzie też dość sporą ta przezierność to zawyży mi to ,,statystykę" i pappa wyjdzie źle ....ale zrobić muszę bo moja ginekolog wszystkie babki w ciąży wysyła ....
  10. Witajcie :) Ja w pracy wczoraj powiedziałam o ciąży ze względu na ten krwotok w piątek ...bardzo się ucieszyli, pogratulowali i zapewnili że jak źle się poczuje to na zwolnienie czy cokolwiek ...byłam zdziwiona ale bardzo miło mi się zrobiło że tak zareagowali. Jeśli chodzi o rodzinę to już wszyscy wiedzą .... Byłam dzisiaj na USG no i mam mieszane uczucia ...dzidzia urosła i ma 3cm serduszko FHR 163 widziałam jak maleństwo się ślicznie ruszało :) ale ....wychodzi na to że mam krwiaka i teraz mógł powstać albo przez to że kosmówka się nie dokleila jak się tworzyła albo odkleiła w trakcie ciąży :( no i się martwię bardzo :( pani dr mnie zapewniła że normalnie mogę funkcjonować , chodzić do pracy tylko się nie przemęczać, żadnych biegów ,ćw czy współżycia .....czy któraś z Was dziewczyny miała podobną sytuację ? Bo się boję :(
  11. Witajcie dziewczyny , Nadrobiłam teraz bo cały tydzień w pracy do późna byłam i nie miałam już sił :( Bardzo Wam wszystkim współczuję strat :( brak mi słów :( przez chwilę czułam się tak samo ...wczoraj w pracy miałam krwotok ...i to taki ze skrzepami.....takiej lości krwi jeszcze nie widziałam ....była godzina 14 i jak na złość akurat lekarze skończyli przyjmować a następni mieli być od 15:30 , ja z koleżanką same byłysmy ale i tak miałam farta że ona była ze mną bo za chwilę miała wyjść do domu i miałam być sama na zmianie....szybko zadzwoniła do mojej ginekolog ale była poza 3miastem....więc zadzwoniła po innego ginekologa który na cito do mnie przyjechał, czekając na niego siedziałam na toalecie bo nie było sensu wstawać tak się krew lala ze skrzepami ...kiedy ginekolog przyjechał zrobił USG i powiedział że dziecko żywe że serduszko bije i się rusza tak się rozryczalam :( nie mogłam uwierzyć ....cztery razy mi pokazywał gdzie serduszko bije bo tego nie widziałam :( już chyba bylam tak zrezygnowana że nie wierzyłam....okazało się że mam polipa na dole szyjki macicy który zaczął się odrywać i stąd te krwawienie ....i że dopuki się nie oderwie to będę dalej krwawić ..no mam nadzieję że już nie tak jak wczoraj ale na szczęście nie zagrana on dziecku. Mam przez weekend odpoczywać ile się da a we wtorek idę na kontrolę do mojej gienkolog i zobaczymy czy on się oderwał czy jeszcze jest....na razie lekko krwawię tak jak przy końcówce okresu ale czuję się dobrze ...uffff
  12. Aaaaa i termin zmienił mi się z 11.01 na 9.01. :) mam już załozona kartę ciąży. Mój synek już wie że mam dzidzię w brzuszku bo się wypaplalam ...po kąpieli chciał żebym go na opa wzięła bo zawsze go brałam ..i mu tłumaczę że nie mogę bo nie mam siły a on że prosi że to nie chce na opa no i powiedzialam że nie mogę bo mam dzidzię w brzuszku ..no i się zdziwił , dzidzię ? W brzuszku ? A mogę dotknąć ? Heh mówi że chłopca by chciał :)
  13. Ufff....witajcie dziewczyny !! Właśnie wracam z pracy do domu, nie mam kiedy pisać :( Paula strasznie mi przykro :( moja koleżanka niestety niedawno też straciła ciążę :( i niestety nie ma słów pocieszenia :( trzeba to przetrawić po swojemu :( ale proszę zostań z nami jeśli tylko masz ochotę :) Ja niestety na wynajętym z mężem jesteśmy :( dwa pokoje i osobno kuchnia i toaleta ....więc nie jest luksusowo...najbardziej przeraża że nawet jeśli człowiek by chciał ten kredyt na mieszkanie brać to bank nie daje bo wiadomo wpłata własna plus zdolność :/ no i można sobie pomarzyć ....a odkładać jakoś nie ma z czego :( więc wiem co czujecie .... Byłam dzisiaj na wizycie u mojej pani ginekolog i dzidzia urosła do 0,84cm akcja serca 133 więc jest wszystko dobrze, mam dalej brać luteinę no i mogę jeszcze plamić ale to nic goroźnego bo kosmówka się nie odkleja. Mam się też umówić na prenatalne plus test pappa. Kończę w tym roku 33 lata więc nie będzie na NFZ ale najbardziej boję się tego testu bo słyszałam że to tylko prawdopodobieństwo i że zakłamuje...a na Nifty mnie nie stać , amniopunkcji też się poddam ...ehh no może wybiegam za dużo w przyszłość ale przeraża mnie to .... Pracuje w przychodni, jestem kierownikiem rejestracji .
  14. Cześć dziewczyny ! Byłam dzisiaj na USG u ginekologa bo pracuje w przychodni prywatnej no i nie wytrzymałam!! Jest serduszko !! Widziałam jak bije !! Wszystko wygląda dobrze a te plemienia to tak jakby owulacyjne że jestem w tym dniu cyklu co powinnam mieć owulację. Nie mogę dodać zdjęcia USG
  15. Dzięki Wam za wsparcie :) Nurkowanie właśnie mam ten aplikator a mówisz że lepiej bez ? Bo mi się wydawało że z apliktorem ta tabletka głębiej wchodzi. Hmmm....teraz to już nie wiem a acardu nigdy nie bralam. Ja teraz sobie temp nie mierzyłam ale w staraniach o synka (które trwały 9miesięcy) w cyklu w którym udało mi się zajść mierzyłam temperaturę i była ona podwyższona a później już niestety nie sprawdzałam Tak się zastanawiam czy ilość śluzu ma znaczenie ? Bo np w pierwszej ciąży od początku miałam go bardzo duuużo, jeszcze przed dniem spodziewanej @ leciało tak że sprawdzałam czy to nie okres przypadkiem a w tej ciąży strasznie mało ....teraz mam myślowe czy to o czymś świadczy ...slyszałyście coś na ten temat ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...