malibu804

Księżniczka Agnieszka :)

Aga (5,3) ostatnio jest na etapie księżniczek, więc chciałaby ułożyć puzzle z księżniczkami.

I my dziękujemy! Gratulujemy pozostałym zwycięzcom! Kiedy zima w końcu nadejdzie, będziemy wiedzieć jak się rozgrzewać:)

Jak rozgrzać się w zimowy dzień? Zabrać męża do samochodu, posadzić na miejscu pasażera, usiąść za kierownicą i ruszyć bez użycia sprzęgła.... mężowi od razu zrobi się gorąco :) Po takim rozgrzaniu mąż szykuje pyszną jajecznicę na kolację, po której zabiera się za mycie patelni drucianą szczotką - tym razem żona momentalnie się rozgrzewa :) A na wspólne rozgrzanie dobre są: ciepłe skarpety, ciepły koc, ciepła herbata (dla męża grzaniec) i obejrzenie elektryzującej familijnej komedii "Kevin sam gdzieś tam...." po raz enty...

I nasze Mikołaje, jeden w nowoczesnej kolorystyce:) "Tak ma być i już" :) A drugi to chyba karykatura :)

Ja również byłam zalogowana.

Wczoraj sprawdziłam wiele konkursów i była tam opcja dodawania zdjęć. Dzisiaj weszłam na te, których wczoraj nie sprawdzałam i rzeczywiście z Mają też miałabym ten sam problem. W jednych mam tę opcję, w innych nie mam, więc nie wiem czy to zależy od przeglądarki. Gdybym nie zwlekała z tym na ostatnią chwilę (na 2 godziny przed końcem konkursu), to wcześniej zgłosiłabym redakcji nieprawidłowość, a tak uważam, że konkurs powinien przebiegać tak, jak w regulaminie. Chyba że w tym konkursie jest więcej takich osób jak ja....

Dziękuję za radę, ale i to nie działa :( Po prostu tutaj wyświetla mi się niekompletnie. Wpisywałam w okienko treść i nic mi się nie pojawiało. Trudno. Życzę innym powodzenia :)

Chciałam dołączyć nasze prace, ale nie mam w tym konkursie opcji dodawania zdjęć :( Sprawdzałam w innych i tam jest, a tu nie ma..... Czas ucieka, myślałam, że zdążę... a tu klapa...

Dopiero teraz znalazłam chwilę aby tu zajrzeć i zobaczyć, że udało nam się upolować skrzaty :) Dziękujemy i gratulujemy pozostałym!

Aby złapać domowego skrzata, należy zaopatrzyć się w: 1. petardę, 2. przewiewną siatkę, 3. metalową klatkę o drobnych oczkach. Petardę po odpaleniu (musi być to petarda hukowa, nie używać racy, bo spalimy mieszkanie:) wrzucamy za szafkę w kuchni, w trakcie eksplozji w powietrze wzbijają się kłęby kurzu (metoda nie sprawdza się w domu przesadnie czystym:), skrzaty wybiegają zza szafki na oślep, kichając od kurzu. W tym momencie łapiemy je w siatkę. Siatkę ze skrzatami wywieszamy za okno celem przewietrzenia (najlepiej na długim patyku, aby nie zakurzyć okien). Plusem jest deszczowa pogoda, wówczas pożądany obiekt będzie ekologicznie wyprany. Po oczyszczeniu przesypujemy skrzaty do klatki w celu dalszej hodowli, karmimy kwaśnym mlekiem, nie drażnimy.... :)

I moja mała Czytelniczka z jeną z ulubionych książeczek o wróżkach.

Mało się udzielam, ale dużo czytam. Oddaję swój głos również na Natkę08. Wiele konkursów obserwuję i podziwiam Natkę za te wszystkie pomysły, które są rewelacyjne!

I jeszcze kręgle. Na każdym z nich punkty, które podsumowujemy po ich zbiciu.

To i nasza gra - karty Czarny Piotruś - zwierzątka + to, co jedzą. Na Czarnego Piotrusia Aga wybrała muchę, bo według niej nie wypada rysować, tego, co je :) Kto zostanie z muchą, ten przegrywa.