Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'madzia-m'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. roritajustazg a co to ja tez dodam jakieś moje, zrobię Wam najwyżej sama na te lody.... moim zdaniem nawet w Polsce takich dobrych nie ma!!! a teraz to idę się myć bo jutro kolejny dzień w pracy justynka ,ale ślicznota z Ciebie i jaki szczuplaaaaak uwielbiam dołeczki, zawsze, chciałam mieć :) a lody??????? oj zjadłabym takiego ,smaka narobiłaś że szok ml0da19Witam raniutko z mroźnego B....:-)Widze ze dziewczyny zamiast wstawiac ciazowe brzuszki, wstawiaja zdjecia "sprzed" Moze nie bede gorsza,aczkowlwiek osoby nieodporne na stres prosze nie ogladac haha ja wstawiłam swoje sprzed 3 lat jak wyglądałam ,ale to już przeszłość :) teraz taka mała orka ze mnie :) i widać jak w ciąży mi się przytyło :) i co Ty pleciesz? ślicznie wyglądałaś to w dniu ślubu? bo jak Panna młoda mi się tu wydajesz, śliczna ... a z czego się uczysz???? ja farmakologię czytam, tzn staram się na tyle na ile dziecię pozwoli mam poprawkę napisz jak masz na imię ,bo nie mogę zapamiętać nicku :) mi jest bardzo trudno wrócić do swojej wagi sprzed 10kg mam więcej ,ale zwalam to na nie karmienie... i muszę skończyć z dojadaniem po moim małym Elena moim zdaniem powinni cc zrobić... ale fajnie ,będziesz już wiedziała kiedy kruszynkę przytulisz Elenka ja chodziłam do szkoły rodzenia ... nie chciałam rodzić w tym szpitalu przy którym była ,ale zmieniłam zdanie i byłam zadowolona :) Dla mieszkanek Gd bezpłatnie tzn muszę mieć tu meldunek, te z poza płacą coś ok 300zl chyba. Była teoria i ćwiczenia, ja na to drugie miałam zakaz a szkoda ... i chodzi się od 27tc chyba nie wcześniej. A szpital tzn porodówkę zawsze możesz obejrzeć ,oczywiście jak w danej chwili będzie wolna położna środowiskowa jest z ośrodka zdrowia do którego chodzisz tam musisz mieć wypełnioną deklarację na pielęgniarkę i położną. Madzia ,ale suuuper masz chłopaków a Miś to do taty widzę podobny baaardzo :) i jak ja kocham labradory A Ty z natury blond jesteś? bo widzę ,że Twój M też ciemny jak mój a ja to wręcz albinos prawie hehe i każdy mi wróżył rude dziecko a Alan wyszedł ciemny blond ,chociaż na początku był czarny :) elciasloneczkoHej dziewczynki;/ Co za dzien , wczoraj zaczela bolec mnie glowa i boli do dzisiaj ;/ masakra nie umiem normalnie funkcjonowac, jakos zwloklam sie do pracy ;/ A na poprawe humoru kupilam sobie slodka bulke i pije kawke mimo ze lekarz zabronbil;/ moze pomoze przetrwac ten dzien elcia może migrena cię dopadła? a dlaczego kofe nie możesz pić? przez nadciśnienie? ja zawsze do towarzystwa pijam ,ale taką de lurkę hehe rozpuszczalną z maaasą mleka :) larissa85Hej dziewczyny:)Super, ze zdjecia wstawilyscie:) Rorita, ale masz malego przystojniaka:) W rureczkach:) Super, moj ulubiony styl. Jutro wieczorem mam wizyte, juz sie nie moge doczekac. Milego dnia, Larissa moje dziecię tylko rurki bo to szczuplak i wszystko z dupki mu leci a te wąskie aż tak nie Dzięki. to zdjęcie kilka tygodni przed ślubem. a na imie mam Patrycja;-)
  2. justazg a co to ja tez dodam jakieś moje, zrobię Wam najwyżej sama na te lody.... moim zdaniem nawet w Polsce takich dobrych nie ma!!! a teraz to idę się myć bo jutro kolejny dzień w pracy justynka ,ale ślicznota z Ciebie i jaki szczuplaaaaak uwielbiam dołeczki, zawsze, chciałam mieć :) a lody??????? oj zjadłabym takiego ,smaka narobiłaś że szok ml0da19Witam raniutko z mroźnego B....:-)Widze ze dziewczyny zamiast wstawiac ciazowe brzuszki, wstawiaja zdjecia "sprzed" Moze nie bede gorsza,aczkowlwiek osoby nieodporne na stres prosze nie ogladac haha ja wstawiłam swoje sprzed 3 lat jak wyglądałam ,ale to już przeszłość :) teraz taka mała orka ze mnie :) i widać jak w ciąży mi się przytyło :) i co Ty pleciesz? ślicznie wyglądałaś to w dniu ślubu? bo jak Panna młoda mi się tu wydajesz, śliczna ... ewkaDzien dobry :)) fajnie Was poogladac :) ja swojego nie wstawie dopiero w lipcu sie pochwale figura ;))u nas wieje i zimnooooo , mlodego zaraz musze oddelegowac do przedszkola, a sama przyjde bede sprzatac i sie uczyc na zmiane :( a z czego się uczysz???? ja farmakologię czytam, tzn staram się na tyle na ile dziecię pozwoli mam poprawkę ml0da19 wiesz nic na sile, ja swoje nastepne zdjecie to chyba wstawie jak bede w kolejnej ciazy bo raczej baaaaardzo ciezko bedzie mi wrocic do wagi sprzed ciazy a co dopiero do wagi ktora bym chciala miec (czyli 10 kg mniej) napisz jak masz na imię ,bo nie mogę zapamiętać nicku :) mi jest bardzo trudno wrócić do swojej wagi sprzed 10kg mam więcej ,ale zwalam to na nie karmienie... i muszę skończyć z dojadaniem po moim małym Elena moim zdaniem powinni cc zrobić... ale fajnie ,będziesz już wiedziała kiedy kruszynkę przytulisz _Elena_Zastanawiam się jednak... ja nigdy nie byłam w tym szpitalu, w którym mam rodzić, czy można tam pojechać aby go "zwiedzić"? Gdzie nas mogą wpuścić a gdzie nie? I jeszcze pytanie - czy będziecie chodzić do szkoły rodzenia? Bo ja czegoś nie rozumiem i może mi pomożecie - mieszkam w mieście X, tutaj przy szpitalu jest szkoła rodzenia ale ja tu rodzić na bank nie będę. Nie wiem czy przy szpitalu w mieście Y w którym będę rodzić jest szkoła rodzenia, a nawet jeśli czy mogę tam jeździć i czy jest sens, skoro mam wskazanie do cc? Kolejna sprawa - wiem, że po porodzie odwiedza w domu położna czy pielęgniarka, tak? Ale skąd będzie ta osoba? Ze szpitala z mojego miasta czy tego gdzie rodziłam? Jak to wszystko wygląda? Z góry dzieki :* Elenka ja chodziłam do szkoły rodzenia ... nie chciałam rodzić w tym szpitalu przy którym była ,ale zmieniłam zdanie i byłam zadowolona :) Dla mieszkanek Gd bezpłatnie tzn muszę mieć tu meldunek, te z poza płacą coś ok 300zl chyba. Była teoria i ćwiczenia, ja na to drugie miałam zakaz a szkoda ... i chodzi się od 27tc chyba nie wcześniej. A szpital tzn porodówkę zawsze możesz obejrzeć ,oczywiście jak w danej chwili będzie wolna położna środowiskowa jest z ośrodka zdrowia do którego chodzisz tam musisz mieć wypełnioną deklarację na pielęgniarkę i położną. magda_79To i ja pofocze :) Moje 3 chlopaki: Madzia ,ale suuuper masz chłopaków a Miś to do taty widzę podobny baaardzo :) i jak ja kocham labradory A Ty z natury blond jesteś? bo widzę ,że Twój M też ciemny jak mój a ja to wręcz albinos prawie hehe i każdy mi wróżył rude dziecko a Alan wyszedł ciemny blond ,chociaż na początku był czarny :) elciasloneczkoHej dziewczynki;/ Co za dzien , wczoraj zaczela bolec mnie glowa i boli do dzisiaj ;/ masakra nie umiem normalnie funkcjonowac, jakos zwloklam sie do pracy ;/ A na poprawe humoru kupilam sobie slodka bulke i pije kawke mimo ze lekarz zabronbil;/ moze pomoze przetrwac ten dzien elcia może migrena cię dopadła? a dlaczego kofe nie możesz pić? przez nadciśnienie? ja zawsze do towarzystwa pijam ,ale taką de lurkę hehe rozpuszczalną z maaasą mleka :) larissa85Hej dziewczyny:)Super, ze zdjecia wstawilyscie:) Rorita, ale masz malego przystojniaka:) W rureczkach:) Super, moj ulubiony styl. Jutro wieczorem mam wizyte, juz sie nie moge doczekac. Milego dnia, Larissa moje dziecię tylko rurki bo to szczuplak i wszystko z dupki mu leci a te wąskie aż tak nie
  3. Karolina przyznam szczerze z nieudawanym zdziwieniem że nawet mi się to podoba. I w wolnych chwilach zamiast odpoczywać to siedzę i liczę a M się ze mnie śmieje że poprowadzę następny wykład :) Tylko że do następnego zjazdu ja będę to umiała jak amen w pacierzu a on pewnie połowę rzeczy zapomni :P Ech u nas z tymi zębami jakoś tak dziwnie. Wdać je doskonale ale przebić się nie chcą i a takie dwa wypukłe miejsca w dziąsełku z przedziałkiem o którym wspomniała Margeritka. Madzia Twój kawaler ma łóżeczko na najwyższym poziomie? Ja bym się bała już tak, tym bardziej że ślicznie się podciąga i trzyma :) Orientujecie się czy w Polsce też dentysta "upomina" się o malucha czy trzeba we własnym zakresie rezerwować wizytę? Pozdrawiam ciepło w ten paskudny zimny dzień
  4. Moniaa81Dziewczynki, wam też ludziska gapią się na brzuszki? Nawet mój M ostatnio na zakupach stwierdził, że niektórzy to już nawet przeginają... Nie ma jeszcze jakiegoś wielkiego brzuchacza, tylko miałam obcisły golfik pod rozpiętą bluzą i szok... jakoś nachalnych spojrzeń nie zauważyłam dzisiaj nawet stałam w kolejce dla uprzywilejowanych i kurtka odpięta specjalnie to gdzie tam każdy w nosie miał Paataaeeej musze Wam to pokazać! zakochałam się w PANDZIE PROFESJONALNE NAKLEJKI NA ŚCIANĘ WIELKOŚCI XXL (1998724959) - Aukcje internetowe Allegro będzie nasza piękna dodałam sobie do ulubionych stronkę bo chyba zamówimy coś takiego do pokoju synia, sypialni i salonu - fajnie by pasowało _Elena_Kwiatuszek81, Roritko :* gratuluje stażu małżeńskiego :) Uuuu Wasz 1 raz mówisz?? Ja pamiętam co gdzie jak ale bez daty hmmmmmm ja tam nie pamiętam takich dat, ale mój A i owszem madzia mi chyba coś umknęło :( co to za koleżanka? strasznie mi przykro :( Moja kumpela też urodziła w 6 m-cu ciąży i mały ważył niecały kg ,malutki na dłoni się mieścił w szpitalu chrzcili ,bo szans nie dawali ,ale dzisiaj ma 5 lat i nie wyróżnia się niczym od rówieśników .
  5. OlinkaIgla777magda_79Elcia zajebiaszcze foty!A ja sie napalilam i obejrzalam swoje foty po ciazy z Michałem. Zaraz Wam wrzuce fotki. Zdolowalam sie i juz czekam na porod, zeby zaczac dzialac :) Kochane, to zdjecie z ok. 30 tc z Michałem!!1 [/img] Madzia, jak ty to zrobilas, super po ciazy to zaje...fajna figurka, trudno uwierzyc, ze ty w ogole w ciazy bylas! 30 tydzień??? To naprawdę malutki brzuszek miałaś!:) Super figurka:) Stare dobre czasy! W tej ciazy taki brzuch mialam w 4 m-cu
  6. madziaaaa0701nadinn szczerze to nie wiem ja powątpiewam czy to kolki były bo małą płakała praktycznie calymi dniami i nocami po kilka godzin a nie wiem slyszlam ze jak kolki maja dzieci to o stalej porze ja przyznam ze nie wiem bo moj michaniu kolek nie mial i tak sie zastanawiam czy to tylko zbieg okolicznosci czy np jak sie pije gazowane w ciazy to dziecko jakos przyswaja te gazy i umie wydalac i pozniej tez bo juz sie z tym spotkało a u Was mamusiek już jak to było piłyście gazowane w ciazy ? wasze dzieci miały kolki ? Madzia to nie prawda, że kolki są tylko o określonej porze - fakt, że jest tak zazwyczaj, ale nie jest to regułą. Poza tym, jeżeli dziecko płacze całymi dniami, to w sumie też się to powtarza z pewnością w określonych porach. Mój mały miał okropniaste kolki, ale na szczęście raz dziennie, wieczorami. Matka wie co jej dziecku dolega. Nie pomyliłaby kolek z głodem. Madziu tego nie da się pomylić, uwierz mi. Czasami samemu się chce wyć, bo nic nie możesz poradzić na te kolki. Na dużą częśc dzieci te wszystkie specyfiki nie działają lub działają połowicznie. Co do gazowanej wody, to prędzej zgodzę się, że matki, które karmiąc piersią - piją gazowaną wodę narażają swoje dzieci na kolki. W ciąży to raczej nie ma wpływu na dziecko, a już na pewno nie w taki sposób, że dziecko oswaja się z gazem. Ja czasami piłam gazowane napoje w ciąży. No i jak pisałam, mój Filip miał okrepne kolki do ok. 3 m-ca życia, wieczorami przez około 1-1,5h. Przekorcia - dobranoc :) Piękny suwak ;)
  7. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    czesc, Viosna nocka faktycznie, prawie jak idealna. Nasza też dziś o niebo lepsza. Madzia - Viosna prowadzi ćwiczenia ze studentami na uczelni w czestochowie, zdaje się politechnice... Z parasolką - średnio, bo faktycznie jak jest słońce to bardzo się przydaje. Migotka - niezłą ma moc twój Adaś jak on juz uszy urywa! W sumie nie wiem, czemu się dziwię - jak mnie Szerszeń uszczypnie, ugryzie lub złapie za włosy to czuje jego zwiększającą się moc. U mnie wciąz cieżko. znaczy Szerszeń znosi dobrze rozłąkę, ja też widze poprawę tzn. popołudnia z synem są o niebo przyjemniejsze - doceniam wtedy każdą chwilę z nim. I jak kiedyś bawiąc się z nim, jednoczesnie przeglądałam net, gotowała, sprzatałam i rozmawiałam przez tel - teraz poświęcam ten czas tylko jemu. Już nie chodzi spac o 19. Teraz zapsypia ok 20. Ja jestem na etapie wyrzutów sumienia, bo chce skończyć z kp! (długo by opowiadać, o moich upokarzających doświadczeniach na urlopie) . I to jest tak że chchę skończyć, a boję się! W sensie jakieś wewnętrzne głosy mi nie pozwalają... kurna sama nie wiem, wczoraj kupiłąm szałwię na zmniejszenie laktacji,a Pani zaproponowała tabletki - a ja spekałam i ich nie kupiłam! W ogóle to nie wiem czy dobrze karmię tego stwora naszego. Przed moim wyjsciem cycek, potem ok 9 - 180 ml mm, ok 12 obiad (zjada cały słoiczek) o 14 cyc, ok 16.30 cyc, 18.30 kasza 150 ml wody + pół słoika owoców. o 20 cyc. W rozkładzie żywieniowym piszą o 4 karmieniach mlekiem w 7 m - a mi wychodzi więcej. Z tym zakeceniem kurka z kp - serio cięzko jest, czuję się zagubiona... nie wiem co mam robić. A zdjęcia chciałam dodać, ale picasa mi w pracy nie działa, a w domu jak już wiecie częstotliwośc włączania kompa mi się zmniejszyła. Ale spoko, męża nie ma znów na weekend to wtedy wieczory będę miała już wolne;) a jest co pokazywać -szerszeń jest boski! Kreta mniej strasznie się ciesze, ze już dziś pt!!!
  8. Madzia super zakupki Migotka natchnelas mnie piszac ze wszystko co h&m sie sprzeda na allegro...ja wystawie tutaj bo mam kilka po Omarze h&m wlasnie Next,Mothercare-jak sie nie sprzeda to wysle mamie i wystawi na allegro
  9. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    OK wszystko przeczytane pora na odpowiedzi... Na początek witam wszystkie laski:-))) Merinque nie zazdroszczę cesarki, ale tego, że już wiesz 7/11 i koniec:-))) Plan Emika super mam nadzieję, że uda się go wcielić w życie:-))) ja się postaram he he he Madzia przyłączam się do Emiki "z każdej sytuacji jest jakies wyjście"... i co tam takiego w tych faktach było kochana, że aż Ci łezka poleciała? Slonko Twoje przynajmniej bolą moje nic a nic... pierwszego malucha karmiłam tylko 1,5 miesiąca bo był mało treściwy i mały ciągle płakał, przestawiłam go na butelkę i miałam całe noce z głowy tak mniej więcej od 21-7 marzenie chyba każdej mamy... córki nie karmiłam bo była uczulona na moje mleko i piła nutramigen Bleeee, ale za to nadrobiła zaległości i nocne synka znaczy budziła się dokładnie co godzinę... Chciałabym karmić teraz (za każdym razem chciałam, no ale nie kosztem malucha), ale wpływu na to jako tako nie mam. Tą bawarkę to i ja piłam i mówiłam mężowi (głównie to on się stresuje brakiem mleka), że mamy taki sposób w PL i wiecie co..... wieczorem przygotował mi herbatę (truskawkową) z mlekiem....ha ha ha zapomniałam mu powiedzieć że to zwykła ma być, no cóż chęci miał ( a ja z teściową ubaw, bo ona myślała że to kawa). Nelson ja też jak miałam nerwa na męża to się nie odzywałam to się nauczył robic to samo, a to z kolei doprowadzało mnie do płaczu i wyrzutów, że mnie nie wspiera nie przytula itd...nie miał wyjścia musiał się poddać (tak gdzieś do 5 m-ca), potem mi się odmieniło i jak mam nerwa to strasznie mnie na dyskusje bierze, a jak to nie pomaga to łzy wchodzą do akcji.... Mam nadzieję, że wkrótce hormony się jakoś ustabilizują, bo ja sama mam siebie czasami dość... No to piękny poemat mi tu wyszedł idę sobie kawkę zrobić A tak na marginesie gdzie ta fotka Twojego wózka Emika?
  10. Zaczynam się o nią martwić, chyba że szaleje na zakupach dla Marcelka Madzia na którą masz wizytę jutro ?? Ja usiłuję dodzwonić się do przychodni gdzie krew bedziemy oddawać bo M. zapomniał się zapytać czy mamy być na czczo
  11. _Elena_Hej Dziewczyny, Hej Nowe!Ja chyba się nie odnajdę w tym połączonym forum, bardzo dużo piszecie, a niestety nie mam czasu na czytanie wszystkiego i wyszukiwanie starych naszych tematów :( Przykro:( Chciałam tylko napisać, że dostałam dziś AngelSounds DETEKTOR TĘTNA PŁODU :) I powiem Wam tak, najpierw szukałam na dole brzucha - nic i nic, zaczęłam się już martwić... potem zrobiłam koło pępka po prawej stronie i coś usłyszałam ale niedowierzałam.... mąż zrobił kolację, więc szybko zjadłam i zaczęliśmy szukać razem... w tym samym miejscu już nic nie było ale tak ze 2-3 cm w dół i w lewo od pępka usłyszeliśmy mocne bicie serduszka :) Mąż miał drugie słuchawki, patrzeliśmy sobie w oczy śmiejącymi się ze szczęścia oczkami i kilka minut słuchaliśmy serduszka! Wspaniałe przeżycie :) Mam tylko pytanie - w jakich miejscach Wy słyszycie serduszko, też tak wysoko? I jak bardzo się przemieszcza? Z góry dzieki :) Elena no widzę ,ze jednak się odnalazłaś :) nie będzie tak źle ,a nas garstka była tam ,także tutaj będzie weselej :) Ale zazdroszczę tego detektora mi przy Alanie odradzali ,że właśnie często źle wynik odczytuję i nie kupowałam, ale teraz chętnie bym sobie posłuchała fasolki magda_79hej o matko, nadrabiam i nadrabiam :) Dziecie spi, wiec mma chwile dla siebie. Mdlosci nadal koszmarne :( Juz stracilam nadzieje, ze przejda.Ror Moze wlasnie Twoj tak zrobil? Madzia współczuję mdłości... mi odpuściły uffffff.... kurczę już sama nie wiem ... no niby informował i mówił ,że nie muszę robić tego badania ,ALE raczej naciskał bardziej żebym zrobiła. Myszka19jak mnie tu dawno nie bylo ;) a ile sie pozmienialo witam wszystkie mamusia w poniedzialek ide na usg 4d zrobie dokladne badania genetyczne dokladnie sprawdze czy juz jelita sie schowaly do brzuszka bo moj gin boi sie ze to przepuchlinka;( no i oczywiscie zobaczymy czy potwierdzi sie ze to chlopczyk;) moj P zobaczy pierwszy raz dzidziusia ;) planuje tez nagrac usg na plytke ;) wy tez tak macie ze ciagle z obawa czy wszystko ok? ja sie tak od wtorku zaczelam stresowac choc w poniedzialek bylam na usg termin mam na 23 kwietnia;) Myszka w tej ciąży od samego początku mam obawy o wszystko :( suuper z badaniem 4D też chcemy iść z A jak wróci :) to już Twój ginek zaobserwował chłopczyka :)? _Elena_Kurcze dziewczyny zaczęłam się martwić :( To tętno wydało mi się zbyt wolne i poszukaliśmy serduszka raz jeszcze... znaleźliśmy niby w podobnym miejscu - kilka cm poniżej pępka po lewej. Mąż zmierzył ilość uderzeń na minutę i wyszło za mało bo tylko 80!!!!!!! Boże Drogi, i teraz nie wiem, czy to moje tętno czy dzidzi ma za wolne Już doczytałam ,że znalazłaś tętno maluszka i że ok wszystko FENSTARSSWitam, wszystkie stare nowe kwietniówki ;))) Tyle było tematów do komentowania, że nic nie skomentuję.... NIE PANIKOWAĆ!!! ;) ELENKAAA...ja właśnie też dostałam detektor... hihi suuuper, 5 minut szukałam, słuchaj obok pępka po prawej to nasz puls słychać wyraźnie, sprawdź zaraz nad kością łonową powoli i odczekuj chwilkę ;)) od prawej do lewej i znajdziesz... bije tak przynajmniej 140 razy ';)) fajne to uczucie... jak tak Was czytam wszystkie to ja chyba jestem najspokojniejsza, nie denerwuje się w ogóle, od początku mam w sobie jakiś spokój i nikt i nic i mnie jeśli chodzi o ciąże nie zdenerwuje ;) Wam tez zyczę TAKIEGO SPOKOJU ...MÓJ TERMIN 3.04 Ja w pierwszej ciąży się nie denerwowałam prawie w ogóle :) suuper ,że i Ty masz detektor :) FENSTARSSNo tak coś Alfy nie ma ostatnio... może się wycisza i przygotowania czyni ... ;) Agatu Elenka ja i chyba Nadia KUPIŁYŚMY...hihi dziewczynki fajnie, agatu miała rację mnie to jakoś poprawiło humor, dziś byłam u lekarza, wszystko ok łożysko jest dzidź się wiercił troszkę i machał...wyniki ok, ja jem witaminki femibion ( to ten feminatal kiedyś chyba był), a serce to często bez powodu szybciej zabije, nie trzeba od razu wady serca mieć, może mało sodu jodu potasu, ja kiedys trafiłam do szpitala z pulsem 159 i miałam odwapnienie organizmu...myslałam że umrę z bólu nóg a to żyły bolały ;)) a Was może te serduszka tak z nerwów pikają mocniej ;))) suuper ,że wszystko dobrze u dzidzi :) ewkaml0da19Witam z rana...:-)jak zwykle pierwsza... Dzień Dobry !!! jakos z mdlosciami sie obudzilam :/ i ze strasznym glodem, a na nic nie mam ochoty .... ja tak miałam do 3 m-ca właśnie ... musiałam suchą bułę mieć zawsze gdzieś pod ręką ,bo jak głód poczułam to na pawie zbierało dbozutazrobiłam i 1 kreska a @ dalej nie ma, więc czekam na rozwój sytuacji ja przy drugiej ciąży robiłam 5 testów i dopiero 5 wyszedł z II bladymi krechami... ta trzecia ciąża od razu II grube krechy pokazała ml0da19ewkaml0da19ja na poczatku jak mialam takie mdlosci to jedynie co mi wchodzilo to oczywiscie pomidorki w smietanie i kasza manna na mleku lub platki sniadaniowep.s. twoje dzien dobry takie zolciutkie, prawie jak wiosna (ale prawie robi roznice) tak, robi roznice Niestety... widze mroz u nas na dachach- cale biale... pewnie niedlugo spadnie snieg. W Pl tez w sklepach juz dekoracje i artykuly swiateczne ?? no co ty, przed nami przeciez jeszcze wszystkich swietych, a swiateczne dekoracje beda od 2 listopada.... jak patrzyla na prognoze dlugoterminowa to na przyszly weekend ma byc 20c ale czy to prawda?? nienawidze zimna, sniegu, pluchy itp... brrr..... tutaj po 1 listopada od razu szał świątecznych ozdób ... bleeeeeee dla mnie to za szybko i od 6 grudnia powinni dopiero wystawiać. ewkarobie wlasnie nalesniki na sniadanie mniami ,ale bym zjadła :) Ale nie cierpie ich robić ,mój A zawsze robi w niedziele na śniadanko ale teraz go nie ma więc musze jeszcze trochę poczekać dbozutabadanie kariotypu to są badania genetyczne m.in. czy mój organizm nie porania płodów męskich. jenyy aż ciary dostałam ,nie wiedziałam że takie badania w ogóle istnieją. ja cały czas zaciskam paluchy! elciasloneczkoDzien dobry :)Strasznie dobrze mi sie spalo :) nie chcialo mi sie wstawac , no ale za godzine ma wizyte. Same gluipoty przez to mi sie snily;/ Jem sniadanie lykam tanletki i lece na tramwaj :) Trzymajcie kciuki, odezwe sie po poludniu dosc dobrze bo jeszcze czeka mnie wizyta w Zus, skladki mis ie cos nie zgadzaja;/ trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze :* _Elena_Dzien Dobry Dziewczyny, no i mnie dopadło :( Już w nocy budziłam się z okropnym bólem zatok, gardła i zatkanym nosem :( Do tego mam mega mdłości :( Nie ma jak cudownie rozpoczęty weekend :( Elena zdrówka kochana dla Ciebie :* herbatki z miodem się napij i pod kocyk... PaataaWitam wszystkie Kwietnióweczki :) ale mam zaległości na forum fiu fiu ale mam nadzieję, że wszystko nadrobię:) wczoraj byłam u gin maleństwo pięknie rośnie, chciałam poznać płeć owego człowieczka ale skrzyżował nózie i nakrył się pępowiną więc nic z tego, nie chciał się dać podejrzeć ;) od weekendu mam zamiar zacząć ładnie chodzić na basenik co najmniej 2-3x, muszę rozruszać trochę moje biodra bo zaczynają mi dokuczać coraz bardziej, co już nie jest fajne:/ 3majcie się ciepło dziewczyny Patka suuuper ,że dzidziol tak szalał przy badaniu :) mój jakiś spokojny był... ale zazdroszczę Ci tego baseniku, też bym chętnie pochodziła :)
  12. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Ciężko mi się zmobilizowac do was. weekend był mieszany, przede wszytskim dużo pracy w ogrodzie... a wczoraj mega wojna - szkoda gadać, no i tak ciągnie się za mną ten dół.... W sobotę spędziłam z synem godzinę rano i godzinę przed kąpaniem, no i do domu wpadałam tylko na karmienie, tak cały czas pod opieką niby-babci;). Zmęczyłam się na ogrodzie strasznie, ale przynajmniej odpoczełam psychicznie od syna.... Nawet jakoś nie świętowałam z Szerszeniem 5 miesięcy! On znowu się nagle zrobił dojrzały taki, że ho ho! Mam doła z jego jedzeniem, i swoim niejedzeniem i postanowiłam dac mu dziś sinlac - zjadł całą przygotowana porcję - 5 łyżek wody i 1łyżka sinlacu. Miskę mi wyrywał i sobie ją przechylał do buzi ;) Ale zmiana czasu to dla mnie i Szymona jakaś porażka - żałuję że nie mogłam nagrać miny Szerszenia, jak go wczoraj wykąpała weszlismy do pokoju a tam widno!!! I jego wzrok i mina "dlaczego do diabła mam iść tak szybko spać????" Więc siedział z nami i gośćmi i zasnął na kolanach moich o 20. No i dzisiaj opóźniłam trochę kąpanie, ale ryk niemiłosierny w łóżeczku. Odkrył, że jak drze kopare (a nagle sie okazało, że ma chłopak moc! ) to ja przychodzę, i żę jak drze długo to go wyciągam z łóżeczka. Miałam zrobić podsumowanie na 5 m, ale nie mam weny. Meringue - uwielbiam takie prezenty;) Nie wiem czy wam pisałam, ale moja babcia kupiła Szymonowi ( już wiedziała, że to chłopak - było po porodzie) różowe blueczki i spodnie dziewczęce;) Madzia - Maciek pienie głowę trzyma - silny chłopak. Viosna - gratuluje marchewki, i powera wiosennego;) Migotka - nie planujesz już dzieci więcej? że sprzedajesz spodnie i ciuchy? ja tez mam w planach sprzedać ciuszki, któych nie używałam z Szymonem, ale jakoś nie mam czasu zrobić porządku w nich. Ma-mmi - też mamy taki hamak !!! ale jeszcze nie wisi, ale nie pomyślałam że to dobre będzie dla dziecka, chociaż Szerszeń nie lubi bujania to nie wiem czy to dla niego będzie dobre. Padam na pysk, więc idę spać...Jutro wizyta u dermatologa. Dobrej nocy życzę. Cytrynka, Mycha, Emika? A wy chociaż napiszcie co u was słychać.
  13. Dzień dobry w czwartek Ja na starcie poproszę o porcje fluidków, jutro z M. mamy psychologa te spotkania jakoś ułatwiają nam możliowść przetrwania, a rozmowa z Panią działa pokrzepiająco:) i oczywiście widzimy światełko w tunelu Mosiu jak u lekarza opowiadaj nam Madzia jak się czujesz ?? Żuczku mam nadzieję, że w końcu cię przyjmą
  14. Witam laseczki, ano poodpoczywałam sobie na działeczce trochę chociaż z 2 dzieciaków to sobie można poleniuchować.....u nas wszystko OK, mała kopie na grubo tak, że mnie budzi nad ranem Widzę, że tylko mój wynik lekarza nie zaniepokoił ciekawe dlaczego, juz sama nie wiem czy sie zacząc tym martwic, ale on chyba najlepiej wie, a propo's Slonko powodzenia jutro na tej glukozie, obys Ty nie miala żadnych wątpliwości Madzia wypoczywaj kochana i łap ostatnie chwile tego lata, ma byc piekna pogoda to może jeszcze słonka złapiesz Emilka a gdzie chodzisz na szkołę rodzenia i gdzie zamierzasz rodzić? Slonko jeszcze nie dostałam herbatki, za to wreszcie miś z bebilonu przyszedł, mój M się nieźle uśmiał jak zobaczył tego misia a ja tyle na niego czekałam teraz czekam z niecierpliwością na końcowe wyniki Hippa, mam nadzieje, że sie załapałam, z Aventu niestety cisza, ale ja chyba nie do końca doczytałam i zamiast dzidzi w różowym to rózowego konika wstawiłam to sie pewnie nie zaliczyło o ja głupia P.S. Właśnie gdzies mi wcięło centymetr, ale 102 to na spokojnie 2 tyg. temu miałam na lini pępka
  15. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hej, ja miałam weekend bez netu od wczoraj. Dopiero dziś podłączyli mnie znów do świata! Zacznę od: Viosna - No ja cię proszę, nie łam mi serca swoim synem Boski jest! I cudownie się śmieje, może będzie gwiazdą yt jak dziecko, które się śmieje z rwania gazety Nasz Szymon "ponurak" śmieje się w ciszy;) czasem mu się zdarzy ale jak ma dobry humor i chęci na gilgotki. Ma-mmi - Szymona ulubione zajęcie, to jak u Kongena - wpychanie 5 palców do buzi dopychanie drugą ręką a jak się zmieści to jeszcze coś dokłada do buzi chyba za grubo ubrałam dzisiaj Szymka na spacer, ale w sumie temp. 0, ale w słońcu przygrzewa a teraz się tarasuje... Co do jedzenia! to skusiłam się wczoraj na pół kostki czekolady, zupę po węgiersku w chlebie i kupiłam mleko bez laktozy więc na śniadanie wczoraj zjadłam płatki właśnie z tym mlekiem. No i od rana się już 3 razy przebierałam, i Szerszenia też! ciągle rzyga! Blah... Ale nocki wracają do normy... Dzisiaj to się nawet wyspałam. I tak sobie myślę dziewczyny, że to jakiś okres bo Szymon starszy od waszych dzieci o ok 2 tyg, i ja 2 tyg temu płakałam że Młody się budzi co 2 h! Ale minęło ;) Kingula - szybko ta zupka, ale wiem że jedni wprowadzają wcześniej jedzenie inni później, jak we wszytskim co lekarz to inna opinia. Ja raczej czekam aż Młody skończy przynjamniej 5 m, jak dam rade to i 6 tylko na cycku - bo alergicznym dzieciom lepiej później wprowadzać jedzenie. Może po 5 m podam sinlac na kolacje... A po za tym chcę żeby Szymon napjpierw siedział zanim dam mu stałe pokarmy. Migotka - ja przeżywałam taki szok 2 miesiące temu! Laktoza, lub mleko w proszku, lizozym (białka kurze) jest wszedzie. I pomidory też uczulają Szerszenia. Madzia - zdrowia życzę.
  16. hej hej u nas nocka slaba,poranek jeszcze gorszy bo Omar rozpieprzyl wszystkie puzzle i kredki i za cholere nie chcial posprzatac-ja najpierw sie wydarlam,pozniej wyszlam policzylam do 20 wrocilam i 40min czekalam az posprzata-a on wyl...no juz mam nerwa takiego ze nie pytajcie Migotka popieram Twoja teorie na temat facetow Madzia no ja mysle ze tez by smsa wyslali Madzia kilka ostatnich ciuszkow bo reszte odpsrzedalam znajomej z pracy body Mothercare ale duze bo 12-18 rozmiar jeansy H&M ROZMIAR 74 sztruksowe ogrodniczki rozmiar 6-9 mc czyli tez ok 74 ogrodniczki COOLCLUB tez na 74cm czapeczki Nexta 6-12mc kurtka skorzana-nigdy nie noszona -prezent ale jak Omar w tym wieku byl to pogoda nie byla dobra NEXT 6-9mc
  17. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam Mechanik oczywiście nie zrobił auta od ręki i do okulisty będę zasuwać na nogach, chwilowo nie pada, ale mogę się założyć, że jak wyjdę to zacznie lać madzia nie stresuj się, na pewno dasz radę na uczelni! trzymam kciuki za Ciebie!!! nadinn ja też mam ostatnio humorzaste dni, nerwowa jestem i drażliwa strasznie i teraz dostrzegam plusy tego, że m jest w Niemczech, bo nawet na skypie potrafię mu się dać we znaki myślę, że to stres związany ze zbliżającym się porodem tak się uzewnętrznia mamamajki3 Coraz częściej mam skurcze przepowiadające (chyba ;)) ... mam nadzieję, że to do czegoś prowadzi ;) Oby jak najszybciej, bo ja w zasadzie za tydzień mogłabym juz bez problemów rodzić :) Też mam tak jak nadinn... ale najbardziej denerwuje mnie właśnie czekanie... proszę mi się tu nie wygłupiać, bo jak zaczniemy się rozpakowywać to pewnie w końcu zacznę się denerwować jak na razie nie boję się porodu, ani bólu, nie myślę o tym, jak na Raczka przystało nawet to próbuję sobie krok po kroku zaplanować pewnie rzeczywistość i tak nie zaskoczy, ale co tam, jestem spokojniejsza mając plan na każdą ewentualność jedynie boję się cesarki... Mari Odnośnie paciorkowca, jak się nim można zarazić i jakie jest zagrożenie potem dla dziecka? nie wiem jak się tym można zarazić, ale ponoć w trakcie porodu może dostać się do dróg oddechowych dziecka powodując zapalenie płuc
  18. alatra

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam, humor wisielczy gości u nas od wczoraj, bo samochód nam siadł. W najmniej dogodnym momencie, choć pewnie każdy taki jest. Ale jutro mieliśmy jechać do tego Szczecina... Tam wizyty się nie bardzo da przełożyć, bo się trzeba rejestrować kilka tygodni wcześniej, poza tym badanie powinno być wykonane około 30 tyg., a w następnym jauż będzie 32 tydzień i nie wiem czy można jeszcze czekać. Ehhh..., ryczeć mi się chce :-( Wogóle bez smochodu jak bez ręki, rano jednym autobusem M. wiózł Oleśkę do szkoły, potem drugim do pracy... Zresztą, co Wam będę tłumaczyć, same wiecie jak jest. Może na jutro pożyczą M. samochód służbowy, ale nie wiemy jeszcze, bo... stoi w warsztacie! Kaśka - link do oferty spróbuję wkleić na prywatnym wątku, może mi się uda :-) A siemię lniane kupisz noramlnie w sklepie, gdzieś gdzie stoi zdrowa żywność, ewentualnie kasze lub jakieś przyprawy. Kup tylko mielone, bo wygodniej się zaparza. W aptece też jest, tylko drożej wychodzi i w aptece można się nadziać na niemielone. Na zaprcia obok płatków owsianych, które poleca Madzia, dobre są jeszcze figi. Podobnież mają kilka razy więcej błonnika niż inne owoce. Mi pomagają. Idę leżeć, bo intensywny dzień przede mną. Muszę odebrać Oleskę ze szkoły, odebrać jej wyniki z laboratorium, zaprowadzić na angielski, bo M. bez samochodu nie zdąży i na 17 pojechać na drugi koniec miasta po zwolnienie do gin. Więc się nabiegam. A jak tak jestm dużo na nogach, to wieczorem jestm tak spuchnięta, że nie mogę do wanny wejść, bo mi się nogi nie zginają - serio :-) Miłego dnia.
  19. witam porannnie Mała maruda zasnęła pomęczona przez leżenie na brzuszku, to ją wykańcza, ale kurcze widzę, że i stresuje..Po powrocie z Polski mamy bilans dla 7 mies., więc podpytam położną co i jak dalej. Cliffi-lecę sama, pierwszy raz leciałam z M, a teraz już wiem co i jak.Najbardziej przeraża mnie to, że Zuzia nie umie spać na ręku i w samolocie ledwo żyje.Mam nosidło na brzuch, dzisiaj jedziemy kupić wózek-parasolkę składany 1 ręką no i walizka na kółkach z bagażem podręcznym.Tego się nie boję tylko lotu i wrzeszczącej Zuzi. Ale mam nadzieję, że warto będzie się poświęcić, żeby zobaczyć ich zdziwione miny :) Madzia też bym była wqrzona, jakbym wstawała o świcie ;) Pumko-jak w 5 min ogarnęłaś pokój hm... to super wynik, mi to nieraz godzina mało-wszystko porozrzucane jak się we dwie pindrujemy na dwór, stos prania i prasowania -moje odwieczne zmory ;), ale mam to w nosie, długi weekend, więc tylko tylko o ile i spadam, a chłopaki niech sobie rządzą. My dzisiaj po zakupy, odświeżyć garderobę wiosenną M, bo przyznam się, że przez ciążę, potem zima, Zuzia mała jakoś tak zaniedbaliśmy go. Miłego odpoczynku
  20. basia681

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaWitam w słoneczny poranek!Ze mnie mieli wczoraj ubaw, bo usypiałam Małą i sama odpadłam ;), M przyjechał z Roksana z "białego tygodnia" , patrza a ja leże na łóżku w ubraniu, umalowana i kimam, M juz mnie nie budził tylko przykrył i tak spałam do 3, obudziłam się i nie wiedziałam co sie dzieje, patrze ubrana jestem, kurcze co jest? hehe rozebrałam sie, nastawiłam sobie budzik i jeszcze 1,5 godzinki pospałam, a rano M smiał się ze mnie ze sie rano do pracy ubierac nie musiałam. Pierwszy raz mnie tak zmogło. Moja najczęściej na boczku usypia, rzadko na plecach, nigdy na brzuszku. A na tym "białym tygodniu" dzieci wczoraj trzymali od 17:30 do 20 bo była sesja zdjęciowa pod kosciołem :/ no moja tez zasypia na boku ... ale później to się tak wierci ze rożne przybiera pozycje ale to tylko w nocy tak jest w dzień spokojnie na pleckach lub boczek Tosia27Witam i ja:) Mnie dziś dziecie oszczędziło i dało pospać do 7:50:) ale fajnie:) pogoda jak narazie nie jest najlepsza:( straszna mgła i chłodno a my niedługo na spacerku mamy się spotkać z Mpearl i Agathą:) nocka oki bo Bączek padł o 21:50 a karmionko było dopiero przed 7:) Basia gratki dla Nadusi:) Zana jednak nie ma to jak piweczko:) NA ZDROWIE:) Ania jestem pełna podziwu że mąż z Tobą na tych tańcach:) to kiedy Taniec z Gwiazdami? Madzia jak dzisiaj samopoczucie? Blondi a Wy śpiochy pewno jeszcze kimacie;) miłego spacerku ... tez chce ale za dalekkooo ania_83dziewczyny a w czym kąpiecie maluchy? ja na początku z pół roku kąpałam w oilatum, a teraz używam hippa hippa cały czas mam kosmetyki ...
  21. Cześć Kobitki :) ja mam w pracy straszne urwanie głowy - koniec miesiąca, więc ja jako najlepszy "księgowy" w wydziale dziubie w kontach księgowych eghhh :) Lusiaczek prawie nie spał dziś w nocy, coś jej zaszkodziło i całą noc ją brzuszek bolał, kupki nie mogła zrobić, więc ja dziś w pracy siedzę - dobrze że mam biurko to nie wygląda jakbym chciała leżeć hahah :) Łasiczka ale Ty masz z tymi teściami... ręce opadają. Natanek na pewno pokocha spacery z nimi :)... ale to zapewne będzie Twoja wina :) Cliffi witam serdecznie w naszym gronie :) Prześliczna ta twoja córcia :) Puma nie pokazuj sukni M - będzie większa niespodzianka. Ja pamiętam jak mnie korciło,żeby choć na zdjęciu pokazać, ale się powstrzymałam i efekt potem był wspaniały - mina mojego męża do zapamiętania na zawsze :) Aisha popieram Twojego tate - też kocham motocykle odkąd tylko zrobiłam uprawnienia w każdy wolny moment staram się śmigać na motocyklu taty - też wole choppery - ścigacze są dla mięczaków hahah :) Miłością do motocykli zaraziłam męża - też zrobił uprawnienia i tak sobie właśnie marzymy o kupnie motocykli, co najśmieszniejsze przy wyborze projektu domu kierowaliśmy się też koniecznością posiadania garażu - bo na pewno kiedyś będziemy mogli tam wstawić dwa motocykle hihihi :) Madzia cieszę się, że wyniki dobre - umęczyłaś się już bidulko teraz Ci się należy troszkę odpoczynku :) Roxanka jak tam pożycie małżeńskie?? :) Sekundki coś tu chyba mało aczkolwiek może coś mi uknęło - pozdrowienia Kochana dla Sekundkowej rodzinki :) Pumka Filipek chory? Ja ostatnio też kichałam i prychałam, na szczęscie Lusiaczka nie zaraziłam a tak się bałam. Dużo zdrówka dla mojego przyszłego zięcia :) Z nowości to Lusia już prawi raczkuje tzn. stoi na czworaka przez chwilę - rączki przestawia ale z nózkami nie bardzo wie co robić. Poza tym jak się ją postawi to normalnie stara się spacerować :) a jak ją trzymam przy ławie robi kroczki w bok i sama stara się przemieszczać.
  22. Czesc dziewczyny. Lumanda,Malgosia jest przesliczna,ty rowniez wygladasz bardzo ladnie.Ale napewno potrzebujesz troszke czasu aby dojsc do siebie.Napewno bedzie wszystko dobrze. Kuleczka,GRATULACJE SYNUSIA.Czekamy na zdiecia. Madzia,moja Ola czasem siedzi na komputerze ubiera swoja lalke,moze otrzymywac wiadomosci ma tam swoje kolezanki,taka gra dla jej wieku i ostatnio powiedziala M ze dostala wiadomosc o morderstwie i jak tej wiadomosci nie wysle kilu osobom,to ja to czeka.I od tamtej pory zaczela mi sie budzic w nocy,ze ktos jest w domu.Od dwoch dni dala sobie spokoj,powiedzialam ze nie moze siadac do komputera bo zle wplywa na jej rozwoj.Obiecala,ze wiecej sie tak nie bedzie zachowywala. Ja tez musze pomyc okna,ale przy pomocy M ,mam ich troszke sporo.Od wczoraj lapia mnie jakies skurcze,ciagnie od krzyzy,ale moze ze za dlugo chodze i jestem zabiegana.Zobaczymy:-) Aniu,dzieki Ola dobrze choc zaczyna mi pokaszliwac.Moze to faktycznie ma wplyw pogoda zaczynaja zakwitac drzewa.....itd.A jak czuje sie Isia,jak kaszelek. Iza gdzie sie podziewasz.Lumanda,trzymaj sie cieplutko.Kuleczka szybkiego powrotu do pelni zdrowka.
  23. ja tak na szybko bo ide spac...zemczona jestem jak slimak po wycieczce na wertepach.MAtko masaz masaz!!!! dobra do rzeczyAgnieszka takie foteliki tez sprzedawalysmy i powiem Ci ze to jest jeden z lepszych fotelikow,mowie tylko z punktu sprzedawcy ,ktoremu bardzo klienci chwalili...duzo bardzo nam tego schodziło!a i wiesz dzis tak ogladalam ZNOWU Mateuszka na tym filiku i pomyslalm ,ze On jest taki gabarytowo ja Natanek...a ile MAteuszek wazy? MArtusiua u Ciebie ok? taka cisza...az smutno. MAdzia ja z M spimy w lyzeczke ale nogi to zawsze mam "osobno".teraz z łyzeczki nad ranem nici bo sie nam szczypiorek pcha. ale tak w sekercie powiem ,ze wole do szczypiorka.ten zapach(a jeszcze niedawno uwielbialam zapach M),te usmieszki przez sen,te kazde zeberko kolomnie...bezcenne. ide laseczki spac ,w oczach mi sie kałabani,Rojeberki wszytkie mam nadzieje juz spia?! mamuskom tez zyycze wypoczynku,chyba zeAgulama na nocke to Tobie rano spokoju:)nara
  24. hej,witam wieczorkiem:] u nas też ciuszki na 68 robią się za małe,Bartuś wskakuje już w r.74,urodził się długi(57cm)i na 68 ubranka są już za krótkie:] mag,dobrze,że już planujesz kolejną ciążę,ja jestem za tym,by iśc za ciosem,jak było u nas,choc to ja bardziej chciałam... I nie żałujemy:]U nas już koniec dzieciaczków,jestem po 3 cc i kolejne byłoby zagrożeniem dla mojego zdrowia i życia....A Wy decydujcie się,póki młodzi jesteście i macie zdrowie i siły No i kogoś do pomocy bo dwójka maluchów w domu to nie jest łatwa sprawa,hihi,wiem coś o tym;] Kejranko,to super,że Hania taka grzeczna Mój Bartuś też uwielbia kąpiel,ale ubieranie to koszmar;] anusia,Zuzia jest superancka,ale słodka pyzucha,hihi k@chna,śliczny Twój Wojtuś,cudo lamponinko,hihi,a to dobre,wyobrażam sobie Twoje zdziwienie niezły zwyczaj Ula,zdróweczka Wam życzę,oby to było tylko kichanie:] Pochwalę Się Wam,ze Szymuś od jakiś 3 tyg. robi sam na nocniczek,potrafi zakomunikowac potrzebę,woła do mnie:"Madzia,aaaaa",łobuziak mały,nauczył się i mówi do mnie po imieniu,albo "Madzia" albo "Mama Madzia",hihi,przesłodki jest Jeszcze siusiu muszę go nauczyc na nocnik ale póki co jest happy,ze kupkę woła Muszę pójśc do ginekologa,byłam ostatnio ajkieś 2 tyg. temu przebadac się bo od lutego tzn. od porodu nie byłam bo krwawiłam prawie 10 tyg!!:[ I jak poszłam to jeszcze plamiłam na czerwono,dała mi tabletki na zatrzymanie krwawienia,powiedziała,ze powinny zatrzymac to krwawienie,jeszcze kazała brac Rutinoscorbin.I wyobrazcie sobie,ze nadal mam plamienie,tyle,ze nie czerwone a brązowe(ze skrzepami)...Koszmar normalnie,nie dośc,ze tyle przeżyłam podczas i po tym cc,minęły 3 m-ce od tej cesarki a ja nadal nie mogę dojśc do siebie tylko jakieś problemy...Albo rana po cc nie może się zagoic albo rana po łożysku(które było wyrywane z macicy:/).Chciałabym już zapomniec o tym,co było ale się nie da....Już zaczynam się martwic o zdrowie.Niby ginekologicznie,jak mnie badała,jest wszystko ok,macica jest zwinięta i twarda...:/Ehh,mówię Wam,mam dosyc.... I muszę zastanowic się nad antykoncepcją,bo u mnie nie może byc mowy o kolejnej ciąży,wiązałoby się to z ogromnym ryzykiem i dla mnie i dla dziecka,a ja muszę byc zdrowa i życ,mam dwójkę,którą trzeba wychowac.... Podpowiedzcie mi,co jest najbardziej skuteczne,zastanawiałam się nad spiralą,bo zwolenniczką tabletek nie jestem...:/ Co Wy stosujecie bądz stosowałyście?? Dziewczyny,a co jest z Suchutką???Nie odzywa się...Miała jechac z synkiem na to badanie słuchu,mam nadzieję,ze wszystko ok wyszło:] Miłego wieczorku kochane,ja powoli zmykam spac,póki Bartuś śpi,choc on teraz w nocy śpi bardzo ładnie,bo tylko raz się budzi:] Dobrej nocki,buziaki
  25. Czesc dziewczyny. Co slychac?Aniu,jak u Ciebie zmienilo sie juz cos? U mnie dalej cisza...:-(( Pogoda fajna,taka na spacer,sloneczko swieci. U mnie malenstwo jak sie urodzi tez bedzie z tego samego znaku co ja i M.Jestesmy z byka i z Maja razem z M. Madzia moja mama tez spi juz z telefonem,i czeka na stan gotowosci,bo jak bedze w nocy sie wybierac do szpitala to bedzie musiala przyjechac do mnie popilnowac Oli,i wyslac do szkoly.Niechcialabym jej budzic po nocach i wozic do mamy,choc mieszka 5 minut drogi autem odemnie. Dzis byla u mnie kolezanka ze swoja coreczka ma juz miesiac,jest slodka mialam ja na raczkach chwilke...nie moge sie doczekac swojego malenstwa. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...