Skocz do zawartości
Forum

Maddie9797

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Maddie9797

0

Reputacja

  1. Hej kochane, Zaznaczę na początku że korzystamy z prezerwatyw, ale nie zawsze używamy jej od razu no i też nie przykładaliśmy większej wagi do tego, czy dobrze z niej korzystamy. 100% pewność że nie znajdziemy w ciążę nie była nam potrzebna, stanęło na tym, że moglibyśmy mieć dziecko, ale jeszcze nie zaczęliśmy się starać. Nie chce sobie robić nadziei, bo bardzo bym chciała być w ciąży, nic innego by mnie tak nie ucieszyło. Dzisiaj jest 26 DC, normalnie mam 30 -dniowe. Ostatnia @ była 19 kwietnia, więc owulacja około 4-5 maja. Od 3 dni, czyli o 23 DC zaczęłam mieć dziwne objawy, które najpierw totalnie zignorowałam i zrzuciłam na stres i zmęczenie, ale po przespaniu 16 godzin między 23 a 24 DC wszystko się wzmocniło i zastanawiam się czy przypadkiem prezerwatywa nie zawiodła. Mój partner tez jest dzieckiem, które przedarło się przez zabezpieczenia i był duża niespodzianka dla swoich rodziców, którzy już mieli jedno dziecko. Objawy: - nudności, bardziej popołudniami/wieczorami, nie stałe, ale gdy cos zbyt mocno pachnie, za szybko się ruszam etc. - uczucie ucisku w podbrzuszu, trochę jak przed okresem, ale nie do końca. Czasem uczucie "motylków w brzuchu" też w okolicach macicy - czysta cera, jak nigdy przed okresem, ani jednego pryszcza czy zaczerwienienia - bardzo dużo śluzu, tak jakbym miała dni płodne, ale jest bardziej biały - czuje swoje piersi, gdzie normalnie raczej nie zwracam na nie uwagi, a stanik jest trochę bardziej niewygodny, ale nic mnie nie boli, nie są twardsze. Może trochę więcej żyłek się pojawiło. Normalnie przed okresem okropnie mnie bolą i są min rozmiar większe. - brak apetytu, ale tak kompletnie. Jem 2-3 mini posiłki w ciągu dnia, tylko dlatego że burczy mi w brzuchu, ale nie mam ochoty na nic. Normalnie przed okresem mam ochotę zjeść wszystko co jest w lodowce Wiem, że to wszytko może być PMS, ale normalnie mój organizm zachowuje się zupełnie inaczej. Nie zmieniłam nic w swojej diecie, całkiem normalnie pracuję, stresu i zmęczenia miałam minimalnie więcej, ale nic co by wybiło mnie z rytmu i nie dawało spać. Poza tym byłam zdrowa, żadnych leków etc. Tabletek nie biore już min. 6-8 miesięcy, nie pamiętam dokładnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...