Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'm-anna'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • My i nasze dzieci
    • Kącik dla mam
    • Przedszkolaki
    • Uczniowie, Nastolatki
    • Maluchy
    • Noworodki i niemowlaki
    • Kącik dla Tatusiów
  • Eksperci
    • Rehabilitacja dzieci
    • Interpretacja badań diagnostycznych
    • Psycholog
    • Krew pępowinowa
    • Dietetyk
    • Pytania do pediatry
    • Owsica i inne choroby pasożytnicze - zapytaj pediatrę
    • Zapytaj dermatologa
  • Przyszli rodzice
    • W oczekiwaniu na bociana
    • 9 miesięcy, ciąża
    • Szpitale
  • Nasze problemy
    • Gdy bocian się spóźnia
    • Poronienie
    • Prośba o pomoc
    • Kącik zadumy
  • Po godzinach
    • Ankiety, sondy
    • O wszystkim
    • Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
    • Kulinarnie
    • Opiekunki, nianie
    • Humor i hobby oraz gry i zabawy
    • Życzenia, gratulacje
    • Konkursy
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakupy i prezenty
    • Aktualności
    • Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
  • Powitania, sprawy techniczne
    • Rady i porady
    • Przywitaj się
    • Komunikaty
  • My i Nasze okolice
    • Skąd jesteśmy
    • Wakacje
  • Artykuły
    • Nowe artykuły w portalu

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

  1. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    wszystkie maluchy są piękne ale Sophia Anna ma gładziutkie poliki o.o ale Bartuś ładnie siedzi o.o ale z Hanki Złotowłosa o.o a Gabi znów chora.. w pon zapomniałam komórki ize żłobka nie dzwonili już do M. czy moich rodziców, choć numery mają... Noc z pn/wt masakryczna - mała dusiła się flegemą, spała tylko w pionie - a ja z nią przesiedziałam prawie całą noc z M. poszło na noże, bo ON nie może pójśc na opiekę, jego praca taka ważna itp itd a ja to pewnie chodzeb dla rozrywki... wqewilam sie, bo co miesiac biore opieke myslalam, ze mam juz 46 z 60 dni ale dzis okazalo sie, ze lacznie z tym tygodniem "tylko"33 teraz tez nie daje sie odlozyc do lozeczka a krzys leci w kulki zamast szykowac sie do snu
  2. tinaCzesc kochane!!!!Juz pewnie wszystkie wiecie ale nasza niespodzianka okazala sie dziewczynka (jak wielka to niespodzianka byla dla mnie bo do konca myslalam ze to chlopczyk). Sophia Anna urodzila sie 21 lipca o 9.49 przez cc. wazyla 3,5 kg. Jest cudowna, napatrzec sie nie moge. tatus oszalal na punkcie swojej ksiezniczki :) Oj dziewczyny ale jestem szczesliwa!!!!! Narazie wszytko mnie boli i dobrze ze M ma urlop do konca tygodnia bo troche pomoze. Nie mam czasu pisac ani czytac ale jak tylko wyjdziemy na prosta to sie odezwe. Cycki mnie bola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! alc Witaj Tina Jeszcze raz gratulacje. I czekamy na fotki
  3. Gocha234oczywiście że mnie nie uraziłaś , dorosłe jesteśmy przecież :) no i każda wybiera jaki lubi i jak potrzebuje Mnie akurat Orbit zaskoczył tymi funkcjami, a ja cenię sobie takie bajery:)) plus to to że lubię się wyróżniać z tłumu A z tym wózkiem to murowane szczególnie odkąd go ma Anna Mucha i teraz jeszcze jak się w "Na dobre i na złe" pojawił - to ja mam wrażenie że każdy to tylko seriale ogląda bo słyszę ooo wózek muchy, albo wózek leny i latoszka :)) to mnie już zaczyna śmieszyć ale cóz zrobić, dodam ŻE JA GO MIAŁAM WCZEŚNIEJ!!! a budka w kształcie piłki nożnej - no no ciekawe :) jeszcze nie widziałam Wiesz - różnie bywa na forach, niektóre kobietki obrażają się o byle co ;-) To widzę, że nie tylko ja jestem gadżeciarą ;-) A Bebetto Pascal jest super z tą piłką - podeślę Ci w wolnej chwili zdjęcie. @Nika07 - na Youtube masz filmiki z Bebetto: pokazują m .in. jak się zakłada fotelik i spaerówkę...A co do wyboru: ja bym na Twoim miejscu wypróbowała jeszcze w sklepie, jak się oba sprawują z obciążeniem. Ogólnie dobre obmacanie wózka nie jest złe ;-)
  4. bestyjka@Gocha234 - zgodzę się, że certyfikaty i materiały wykonania są niezwykle ważne - dlatego właśnie wybraliśmy tego producenta, nie innego. Materiały polskie, nie chińszczyzna, spełnienie europejskich norm bezpieczeństwa, serwis 48h - wszystko sprawdziliśmy - na wszelki wypadek. Dodatkowy plus za nagrody, które firma dostała- m. in. za rzetelność. Dla mnie liczyła się jakość za sensowną kwotę - w końcu wyprawka nie kosztuje mało. W życiu bym nie oszczędzała na bezpieczeństwie dziecka - stąd ostateczny wybór Bebetto, a nie jakiegoś No Name z Allegro, ale też stwierdziłam, że nie ma co przepłacać za dodatkowe funkcje, bo ich mnogość nie oznacza, że ja z nich wszystkich będę korzystać i są mi potrzebne. A z tym mi się ten Twój kojarzy - mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, to moja subiektywna opinia ;-)Za to doceniam gadżeciarski wygląd- chociaż mnie się linia Orbit niezbyt podoba, to na pewno wzbudza zainteresowanie. Sama wybrałabym teraz, np. Bebetto Pascal - limitowankę z budą w kształcie piłki nożnej, a mój mąż to już na pewno ;-) No, ale wózek już mamy ;-) oczywiście że mnie nie uraziłaś , dorosłe jesteśmy przecież :) no i każda wybiera jaki lubi i jak potrzebuje Mnie akurat Orbit zaskoczył tymi funkcjami, a ja cenię sobie takie bajery:)) plus to to że lubię się wyróżniać z tłumu A z tym wózkiem to murowane szczególnie odkąd go ma Anna Mucha i teraz jeszcze jak się w "Na dobre i na złe" pojawił - to ja mam wrażenie że każdy to tylko seriale ogląda bo słyszę ooo wózek muchy, albo wózek leny i latoszka :)) to mnie już zaczyna śmieszyć ale cóz zrobić, dodam ŻE JA GO MIAŁAM WCZEŚNIEJ!!! a budka w kształcie piłki nożnej - no no ciekawe :) jeszcze nie widziałam
  5. Moja też miała dzisiaj śmiechawkę, bo M miał jej smoczek i jak go chciał wziąć to on jej mówi nie dam Ci i kręcił głową a ona rechotała przy tym a jak udało jej się wziąć to próbowała mu go włożyć i też było śmiechu przy tym A pamiętacie kółko plażowe? Anna go przebiła Ale jak ??? Zagadka ;)
  6. Anna dziękujemy za życzonka i oczywiście wzajemnie wszystkiego co najlepsze. Ja dziś padnięta jestem bo od kilku dni śpię po 5-6 godz. a mój M chyba dopiero teraz wstał, a obiecał, że wstanie rano dać Oli jeść żebym trochę odesopała, ale oczywiście to tylko były puste obietnice. A co do choinki to M sam chciał
  7. sandra1237....MAMUSIE OCZEKUJĄCE....] MIA 6.12.2009 MIMI83 7.12.2009 PANNA-EM 11.12.2009 SANDRA123 12.12.2009 AGUU 13.12.2009 MAJECZKA 14.12.2009 AGULA7777 14.12.2009 MIKUSIA 20.12.2009 GOSIAJ 23.12.2009 CHERRY 23.12.2009 MIGOTKA27 24.12.2009 ZOSIEŃKA 26.12.2009 GOSIOREK27 26.12.2009 YASMELKA 28.12.2009 ANA79 28.12.2009 NETKA 31.12.2009 NASZE MALEŃSTWA 1 BENJAMIN URODZONY 20.11.2009 WAGA 2744 DŁUGOŚĆ 48CM 2 ???? URODZONA 24.11.2009 WAGA 4250 DŁUGOŚĆ 57CM Śliczna stronka yasmelkahalo halo...no tylko nie mowcie że nastepne rodzicie.... ja dzisiaj mialam troszke stresa bo jak zawiozlam Anie do szkoly to jak wrocila to poprostu zadziwiajaco dobrze czulam....i teraz tez niexle.....ja sie tak nie czulam baaaaaaaaardzo dawno chyba pare miesiecy moze to cos przepowiada...hehe u mnie też jeden dzień lepszy a drugi gorszy patrycja`81cherry82patrycja`81moj polowe z malusim haczykiem ma z wagi doroty coreczki:d po porodzie spadla mu do 2400 z haczykiem-nie pamietam dzisiejszego wazenia:d a i liliputek przy dziewczeciuprawie 10 cm roznicy:d noo jest roznica pati kiedy cie wypuszcza nie wiadomo-maly jest jeszcze na akucie mam nadzieje,ze w tym tygodniu mam nadzieje,ze wyladuje juz u mnie w pokoju,apozniej pewno krotka obserwacja,jak ssie i tak ogolnie mysle ze dwa tygodnie od daty porodu i powinnismy byc w domku mykam od kompa Pati,ale Ty urodziłąś wcześniej i dlatego maleństwo nie zdąrzyło przybrać.....trzymaj się,bo już napewno lada dzień wyjdziesz do domku...a najgorsze masz już za sobą netka3a ja intensywnie mysle nad imieniem. miała by laura ale nie ma zdrobnienia od tego imienia choc bardzo mi sie podoba. w gre wchodzi natalia, wiktoria, anna, amelka. i tak cos najbardziej skłaniam sie do amelki. ale tak mysle ze jak malutka zobacze to wtedy imie dopasuje mi się podoba Wiktoria i Amelka netka3a mi listopad szalenie szybko zleciał, pewnie teraz bedzie sie juz dłużyc. teraz uciekam bo zaraz musze zmeczyc m jak miłośc. oglądałam firanki do pokoju dziecięcego. co myslicie o tych? DEKORACJA OKNA - BARBIE firanka- pane (828285147) - Aukcje internetowe Allegro tylko chciałam takie ale z motywem kubusia puchatka. bo w razie czego to takie uniwersalne Sliczne!!!!!!!!! gosiajwiecie co, ja to chyba jestem nienormalna....ale ja bym mogla jeszcze w ciazy pochodzic...strasznie sie boje tego czasu, kiedy stane sie mama....bo juz nie bedzie zabawy w zycie, tylko zacznie sie odpowiedzialnosc...normalnie mam przed tym strasznego stresa.... nie obawiaj się,bo my kobietki mamy to w genach....chyba,że jesteś wyjątkiem majeczkau mnie tak wyglada pokoj Omarka firaneczki z kubusiem nei widac bo zaslonka zamknieta hahahaha (przyszly pokoj dla dzidzi w brzuszku) pokoik prześliczny!!!!!!!! agula7777majeczkaehhh agula nwet nei mow o ciagnieciu......masakrycznie sie wlecze ten czas!! Ja tylko mam nadzieje,że jutro mi powie na wizycie,ze już jest rozwarcie:-)hihihiihihi A Tobie takich samych wiadomosci zyczę w piatek,bo wiem,że też nie możesz się juz doczekać:-) ano też jestem ciekawa jak tam u Ciebie?....miejmy nadzieję,że też coś do przodu się rusza netka3dziewczyny przeglądam sobie fotki i jak porównuje siebie teraz a na poczatku ciązy to jestem w szoku. czy jeszcze wróci taki płaski brzuszek? ciekawe 2 miesiąc ciązy i 4 miesiąc ale z Ciebie laska...napewno wrócisz do tej figurki....bo ja przytyłam w ciązy 25 kg a potem nic mi nie zostało i wyglądałam jak przed ciążą patrycja`81gosiajPatrycja: a coreczka moze byc z toba czy nie wolno? niestety nie-nie podczas okresu jesienno-zimowego-gdyz jest to najwiekszy okres chorobsk mezu przyjezdza do szpitala z mala,on idzie do syna,a ja jestem z corka tak wiec rodzenstwo sie jeszcze nei widzialo gosiajwiecie co, ja to chyba jestem nienormalna....ale ja bym mogla jeszcze w ciazy pochodzic...strasznie sie boje tego czasu, kiedy stane sie mama....bo juz nie bedzie zabawy w zycie, tylko zacznie sie odpowiedzialnosc...normalnie mam przed tym strasznego stresa.... kochana teraz to sie dopiero zacznie zycie mi tez Amelka mi si edopiero teraz ssanie wlanczylo,poporodzie-jak zaczelam sciagac pokarm-jeju dobrze,ze w mleko idzie ciekawa jestem ile waze a ile wogole wazylam w ostatnim dniou ciazy a wogole to mi spuchly nogi,i czuje sie jak fiona jak wciagniesz sobie ja narazie mam flakowata oponke,ale sie wchlonie...kiedys agula7777Ja już też prawie zapomniałam co to sex Czuje się jak dziewica na porodowce znow sie rozdziewiczysz netka3przytulcie sie do swoich mężulków bo ja tylko moge pomażyc :( ja tez od czterech dni usycham z tesknoty a wogole to 5 dzien moj po za domem Dobrej nocy Pati,jak tylko będziesz mogłą to pochwal się fotkami Benjaminka....czekamy
  8. Witam i ja:)) U nas zimą zawiało - mówię wam dziewczyny wszędzie biało, no nie na tyle że można iść na sanki albo lepić bałwana ale gdzie nie spojżeć to bialutko:))) a zimnoooo masakra:)) Niko już lula a ja się relaksuje przy kawusi hihi. Dzisiaj wstał juz po 6 ale na szczęście siedział sobie w łóżeczku śpiewał i się bawił maskotkami hihi tak wiec ja sie trochę kimłam:))) Marge no niestety tak to czasami bywa że Stwórca nam tak układa życię.... ale widzę że jesteś dzielna i jesteś wielką optymistką a to jest najważniejsze zawsze myśleć pozytywnie i mieć nadzieję:())) Życzę ci tego z ca łego serducha i trzymam kciukasy za drugiegż dzidzię:)) Mojemu też jeszcze brakuje piątek ale na szczęście na razie nie wychodzą tak wiec spokój i nocki przespana:)) i Oby im (piątkom) się nie spieszyło:)))) bo dosyć przeszliśmy z tymi zebuchami:)) Natka no to faktycznie nie zaciekawie z tymi chorubskami ale na szczęście masz już to za sobą i obu M już tylko się poprawiło:))) Co do Madzi to taki okres ponoć jak mamy nie ma pod ręką to panika i strach a broń Boże żeby gdzieś odeszła na krok:(( To dopiero się dzieje!!!!!!!!!!! Ja też sie boję tej paskudnej świńszczyzny masakra ale trzeba myśleć pozytywnie:))) Anna no widzisz jak Juleczka pięknie chodzi spać a ty naerzekasz :)) hihi Oby tak zawsze!!!!!! Asik obyś w takim pozytywnym nastroju doczekała do ciąży:)) ale na szczęście teraz masz siostrę wiec coś czuję, że nie będzie źle:)))) Dziewczyny a zastanawiałyście się może już nad prezentami na święta dla dzieciaków:))) Bo ja tak już się rozgladam po mału i nc konkretnego mi do głowy nie przychodzi???:((
  9. Clauwi jeszcze fotki nie widziałam, ale wiem jedno - zdolna mamuśka z Ciebie skoro do maszyny zasiadłaś :) Brawa! M kochany i racja - bo masz z czego być dumną! Anna prawda, staż krótki a on taki.. ale taki jego 'urok' on to nie do końca czai jak czuję.. jego mamuśka zaborcza co chce to musi mieć, a tata cichy i na spokojnie najwyżej coś powie, to dla Sz. szok jak ktoś ewidentnie nieusatysfakcjonowany..on to zamiast jako żal czy wyjaśnianie jak się poczułam i jak nie należy robić odbiera jak obelgę lub atak chyba.. biedny się pewno napatrzył na inne zachowania i teraz kłopot. Laryngolog jak wnioskuje dopomógł i tragedii nie ma? Powodzenia z remontem! Zazdroszczę, mój za dni parę, już się boję jak ja to ogarnę, gdzie wszystko powynoszę.. zgroza :P Asia hehe, dobre z tymi medalami Serio tacy są? O jaa..! Malaga, może i byś olała.. wiesz co, on bywa niepoważny jak każdy z nas czasem ;), ale ta historia z dniem postoju może być jak najbardziej realna, natomiast jego nieadekwatne do sytuacji zachowania są niepoważne, ale mam świadomość, że to nie wynika z tzw. niczego, z próżności, z braku emocji.. inaczej.. on ma z tym problem.. jak główny bohater filmu "pręgi" wg mnie z powodu dzieciństwa.. może i jego rodzicielka źle nie chciała, ale jak by nie było ma w sobie coś z zadufanej w sobie najmłodszej córeczki, której zycie pozwalało na to i owo.. podobno mam nosa do ludzi i trochę się edukowałam to wiem coś na ten temat.. Gdyby był totalnym dupkiem nie wpuściłabym go nawet pod moją kołdrę.. Ani nie napisałby mi smsa, że z Orem się spotka.. sęk w tym, że ma problem z emocjami, dziwny bywa i rani, ale sam też ma te uczucia gdzieś głęboko zagrzebane tylko funkcjonują one inaczej. Wyobrażasz sobie by Twój po kłótni za chwilę umiał być miły, zadać pytanie o coś nowego, albo powiedzieć coś co ociepla serce i popłakać się wyznając jakieś czułe emocje? Pewnie nie, bo Twój T. ma zdrowsze emocje. A mojemu się zdarza okazać emocje dopiero po fakcie dokonanaym np. gdy się podhajcuje, a ja wścieknę i pokłócę z nim.. To z kolei świadczy o tym, że nie jest totalnym ignorantem, któremu na niczym nie zależy..bywa trudny i ciężko mi chwilami, ale to ojciec mojego dziecka i rozumiem, że wiele nie zależało do końca od niego. Część zachowań to pewno pozostałości znajomości z kolesiami i związków, ale oparte na takim a nie innym psychicznym podłożu są jakie są.. Gdybym teraz kopła go w dupę nie sprawdzając go to sama byłabym świnią, szczególnie, że widziałam jaki jest i że są kłopoty w sprzecznych naszych odczuciach czy nawykach. Fakt to i owo wylazło późno, ale tak to w życiu bywa.. Zaryzykowałam będąc z nim, mamy dziecko, nie skreślę go ot tak, bo czuję również własną odpowiedzialność za przyszłe losy naszego synka. Nie mówię, że wszystko i do końca życia będę mu wybaczać, ale z igły widły nie róbmy..dzisiejsze zawirowanie to pikuś, może tylko moje nadszarpnięte emocje i jego problematyczne reakcje co nie oznacza, że ma złe zamiary.. Pozytywnych wyników badań i miłej wizyty u babci ;) A na koniec.. odnośnie wspomnianego filmu "Pręgi" wiecie co dziewczyny? Nie wiem czy widziałyście.. film nieco psychologiczny, nasz polski i ma parę latek - z 2004r. Sz. ujrzał na vod.onet.pl i zaproponował. Widziałam kiedyś, ale z moją pamięcią nie pamiętałam fabuły, a wiedziałam, że sensowny i może dobry dla Sz. jeśli przyjmie do świadomości to i owo ;) więc było drugie podejście..Na koniec gł. boh. z wojciech czyni ojciec - bo "znika" pierwszą i ostatnią literkę.. (nie chcę Wam za dokładnie napisać co i jak choć pewno i tak się domyśliłyście..) I wtedy Sz. powiedział - "a może Wojtek?" I.. mooooże.. może będzie Wojtuś.. imię na pewno i mi w pewnym stopniu odpowiada :) Ale na razie ciii...Jeszcze nic pewnego ;)
  10. Kutwa kutwa kutwa Ugotowałam jaja do sałatki i co ? i LEJĄCE PO 7 MINUTACH ja chyba na zawał padnę teraz musze zeżreć te jajka a akurat dzisiaj nie mam ochoty no nic co zrobić jak człowiek goga , musze wstawić nastepne A dzisiaj Tomcio ma imieniny ;) wiec kochana żonka szykuje mu kolacje i słodkości;) bedą lody z musem do tego ciastka francuskie i wieczniki z bitą śmietaną :d a na kolacje tobie sałatkę warzywna , drugą z makaronu , pryki z przepisu Kofiak , kiełbacha z wody i karczek w kapuście z przepisu Agaty chyba wsio bo nie chce mi sie myślec ;) Kofiak w pantofelkach mówisz ? no skąd mógl chłop wiedzieć że zima no :) Anna nie ma co sie dziwić że Bartkowi nudno jak w przedszkolu tyle dzieci i atrakcji ;) spaliście z noworodkiem 2 mc? jej ja bym sie nie odważyła chyba . Clauwi czyli oszczedzaj sie kobieto !! bo jak pójdzie rozwarcie to co ? leż i pachnij !! A Dawidek ładną ma wagę ale kluseczka nie bedzie ;) zaczynam mieć wrażenie że moja Rozala to jakiś wielkolud Tomek stwierdził ze to od frytek z Mc raz na miesiąc mnie zabierze i jeszcze tak walnie ;p Asia smacznej babki !! Agata to dobrze ze mozesz liczyc na towarzystwo i pomoc mamy !! A mąż na pewno sobie poradzi a czekać to wiesz nie wiadomo czy uda Ci się jeszcze być mobilną a czasem nawet do 1 m-c trzeba czekać na wózek w sklepie wiec lepiej zeby to zalatwił wczesniej ! Najważniejszy jest Kajtuś ;) Nic lecę wstawić te jajka cholerka , pokroje ogóraski do sałatki , por i zostaną jaja Potem drugą zrobie bo makaron juz ugotowany a reszta to juz z gorki , wstawie pyrki zrobie farsz i posprzatam i bede grzecznie lezeć do wieczora o taki mam plan uwinąc się do 14 i leżeć leżeć leżeć
  11. Ja temat prezentow dzisiaj zamknelam:) Za to od jutra zaczynam z gotowaniem .Jutro pierogi ,krokiety W poniedzialek salatka jarzynowa i 2 ciasta.Ryb nie robie bo tesciowej to zostawilam.We wtorek rano mam dentyste z synem a potem trzeba posprzatac.Jak o tym mysle to juz nie moge sie doczekac swiat az odpoczne od tego szalenstwa.Dziewczyny czy wy tez macie problemy z pamiecia,ja bez przerwy o czyms zapominam, do sklepu chodze dwa razy bo zawsze o czyms zapomne, osdtatnio zapomnialam o wizycie u dentysty z dzieckiem ale udalo sie i wcisnela mnie w wigilie.Zawsze bylam skupiona i malo co umykalo mojej uwadze a o zapominaniu juz mowy nie bylo, moze to ze wzgledu na moj zawod, wiec teraz czuje sie jak uposledzona ze potrafie o tylu rzeczach niepamietac. Anna co do oddychania to teZ miewam najczesciej w pozycji pol lezacej, ale jak zmienie pozycje to jest ok. Lezaczek bujaczek kupujemy ale raczej ten http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-t4145-i3786955980.html Wszyscy znajomi go maja i polecaja a pozatym posluzy do 3 roku zycia.Ten co ty wybralas jest niestety zupelnie nie w moim guscie. Skarpetki z zabawkami rewelacja i to prawda dzieci lubia czarnobiale rzeczy. Nie mam jeszcze ciuszkow popranych ani poprasowanych zajme sie tym pod koniec stycznia. Brakuje mi jeszcze lozeczka ,akcesowi takich jak butelki, smoczki, szczotka ,nozyczki, wanienka itp i wszystkich kosmetykow dla malej oraz dla mnie do szpitala. Najgorsze jest to ze ja nie spie w koszulach nocnych, tylko w pidzamach.Kupilam dwie bawelniane bluzki do karmienia w H&M i zamierzam je wziasc do szpitala i spodnie od pidzamy ewentualnie dresy,mam nadzieje ze nie beda krzyczec bo koszuli napewno nie kupie.
  12. anna - bedzie donbrze trzymamy kciuki !!! dorcia mi neistety nogi po adamie zostaly wieksze z 41 na 42, teraz musialam sonbie kupic 43 ;( ale licze ze chociaz do tego 42 wroce bo inaczej zalamka ;( a ja jeszcze zaliczylam shejka z maca D: dzisiaj w koncu troche humor mi wrocil :P kupilam nowa chuste dla mlodszego, sprzedalam jedna ze swoich jeszcze jedna i mi sie wroci mam nadzieje ze M nie przyuwazy ze kupilam kolejną:P hihi
  13. ~anna:) Mi na rehabilitacji wręcz kazali tylko przodem nosić od 3 m. Mały musiał tam chodzić bo nie potrafił dźwigać główki :( ale teraz nie ma żadnych problemów :) a mnie ortopeda zalecal noszenie przodem do siebie, bo wtedy można rozłożyć dziecku nóżki na żabkę,a to dobre nastawy biodrowe
  14. Dobry wieczór Czerwcóweczki, co do ruchów to ja czuję tak mniej więcej po środku, coraz częściej. Dziś nawet jak leżałam,a obok córeczka siedziała, wzięłam jej rączkę na brzuch i powiedziała,że czuła, że dzidzius się rusza. Ciekawe,czy rzeczywiscie poczuła. Ciągle mnie teraz męczy, by jechac po zakupy dla maluszka i przypomina mi,że nie mogę dźwigac ciężarów. A co do imienia, to przy pierwszym dziecku ustaliliśmy,że jeśli będzie dziewczynka, to ja wybieram, a jak chłopczyk, to mąż. Dlatego jest Anna, na drugie ma nigeryjskie Chiamaka- co mniej więcej oznacza: Bóg daje piękno. A teraz, jeśli bylby chlopiec, to imię będzie miec po tacie, a dziewczynka jeszcze się zastanawiamy. Ania mówi,że siostrzyczka będzie Natalia lub Hela ;). Frojdel, tak piszesz o AC Milan, a mój mąż i ja tez już trochę, jesteśmy fanami Chelsea Londyn. :) I nawet to imię mi się podoba. Chciałabym tak dac na imię maluszkowi, by nie było problemów z wymową w żadnym kraju. Miałam okazję poznac małą Alicję, którą dzieci w szkole wołają Alicia (czyt. Aliszia),na pewno już się przyzwyczaiła,ze w domu słyszy inaczej. Mamalina, a jak Twoja teutonia zachowuje się przy schodzeniu z górki? Miałas okazję gdzieś górkę spotkac? Ja też muszę brac pod uwagę szybkosc skladania i wagę, bo jak będziemy latac samlotem, to nie chcę się dodatkowo denerwowac wozkiem, a potem jak juz w Polsce będziemy podróżowac pociągiem, to dobrze by było, by wózek sprawnie można bylo na półkę położyc. A co do ząbków, to u nas pojawily się dopiero przed pierwszymi urodzinami, Ania szybciej zaczęła chodzic (10 m.) niż pojawił się pierwszy ząbek.Odpukac do tej pory ładnie ząbki myje i żadnej dziurki nie ma, dentystka chwaliła ją za zadbane ząbki. Może to też sprawka genów, mój mąż nie ma do tej pory żadnych problemów z zębami.
  15. A ja przydreptałam z receptą i skierowaniem na bad. poziomu karbamazepiny. Trzeba będzie dryndnąć do lab. zapytać czy na czczo i przed czy po tabletce przyjść i czy w ogóle to badają tu, bo nie domówiłam aspektu nr 1 z dr-ką, a nr 2 to sama pewna nie była. Potem jak już wynik będzie to będzie dzwonienie do szpitala na oddział zapewne, bo też nie wymieniłyśmy pomysłów co jak wynik odbiorę, heh.. Kolejeczka robi swoje, człek się śpieszy.. Zaraz zmykam myć buciory i odkurzać, masakra 17h już! Agata dziękuję za miłe słowo pod moim adresem :) Twój brzuszek prześliczny, a Ty nadal szczuplutka! Ania cierpliwości do Jeremiaszka! Dasz radę! Mam nadzieję, że samopoczucie mimo wszystko w porządku? Malaga no czyli wiesz jak ja się czuję chwilami w czasie tej mojej pierwszej ciąży :) Całe szczęście, że teraz możesz więcej odsapnąć szczególnie, że napisałaś, że ciężej znosisz podejście nr 2 do macierzyństwa. W ogóle to i tak Cię podziwiam kiedy Ty odpoczywasz, bo pichcisz i sprzątasz w tydzień tyle, że ja w 3 m-ce tyle nie robię chyba! Poważnie! Ja na pozadomowych czynnościach raczej dni gubię.. Inka no to 3mam kciuki za wizytę odnośnie łożyska i wyniki badań, a także za termin z USG! Masz już? Anna no to córcia spora i ma się dobrze! Super! Z tą miednicówką to pewno mam to samo, bankowo lekarza 18.01 zapytam. Mam nadzieję, że wypoczniesz w najbliższych godzinach / dniach i że Bartek Ci w tym dopomoże! Dorciu trzymam kciuki za laboratorium. Ja jutro odpuszczam z uwagi na tego dentystę (RATUNKU!!!)
  16. No więc jestem pierwsza chyba już tak zostanie aż Kofiak wróci :P Mam katar - gardło w miarę tantum verde pomaga ;) juz po herbatce siedze w szlafroku i zastanawiam się co dalej w nocy się budziłam bo nos zapchany , a oddychanie buzią powodowało ze podrażniało sie gardło wiec koło zamknięte ;) ale jestem pewna ze to alergiczne bo kicham i nic wiecej ani gorączki ani nic takze Tomek kupi tabletki na nieżyt nosa i bede jak nówka ogólnie psiknęłam Nasivinem i jest o wiele lepiej ;) będę życ Widzę troche Was było jak ja poszłam w tany z poduszką :) Asia współczuje bólu ! Kurcze jestem zła ze pieniążki bede miec na początku marca bo boje sie ze bede sie kulać bo tej Ikei i zero przyjemności z zakupów ale co zrobić ;) A Oliwka jest niezła ;) Kacper wczoraj jak byliśmy u T w pracy oglądał na komputerze jakąs bajkę i wołam "chodz jedziemy " i słyszę "no to jedz obejrze sobie bolka i bolka przeciez " kutwa jak bedzie miał 10 lat to nie wiem jak bedzie mówił :P No i super ze pogodzeni już ;) Co do popuszczania nie dość ze mi sie zdarza to dotego mam takie upławy ze najchetniej tampona bym sobie zaaplikowała . Agata fajnie że dzien minął aktywnie i miło ;)Czekam na nadrabianie :P No i szkoda ze ktoś aukcje sprzatnął sprzed nosa ;) okrutne co :)? Mi tak raz zrobili ;p I co mówili o wskazaniach do cc? Ja musze na wizycie popytać co robimy . I życze Ci żeby Kajtuś był śpioch jak Kacper to sie wyśpisz nawet z maluchem , my mielismy karmienie 23-24 , 3-4 , 7-8 i spanie do 10 A po 4 m-c 22-23 , 6-7 Gosia oczami wyobraźni widze ten ogródek po stopniałym śniegu A kot mnie rozwalił nasz podobny ostatnio wrócił Anna jak po USG ? udało sie odwiedzić komisy ? Kofiak haaalo ? gdzie jesteś ?? Ania kiedy te domy simów zobaczymy ?:) Nic idę chyba po chleb , a potem bede myśleć co dalej
  17. Witam :) od 12.00 do 14.15 pospałam więc minimalnie lepiej idioci też wstali i pies od nich wciąż piszczy bo teraz się na nim wyżywają, że chciał na pole :/ naprawdę na kretynizm nie ma rady!!!! a i zapomniałam się pochwalić w poniedziałek sprzedałam przez All kurteczkę po oliwce wczoraj wysłałam i otrzymuje dziś e-mail kurteczka naprawdę śliczna dziękuję za gratisy miłe to aczkolwiek właśnie zdałam sobie sprawę, że byłam wczoraj na poczcie i zapomniałam do PBMarys butelkę wysłać a w kuchni na stole czeka na wypad :/ wybacz kochana ogarnę się do końca przyszłego tygodnia :* jak oglądałam wogóle te maleńkie czapusie po Oliwce te skarpetunie to się mi łezka wczoraj w oku zakręciła :) Marys dosłać Ci skapreteczki takie maleńkie czy masz? mam ich mnóstwo bo mam do nich słabość ogromną Doris udanej wizyty u koleżanki życzę Monika Ty wciąż dużo na główce kiedy Ty Mamusiu odpoczniesz??? napewno nie po porodzie Kofiaczku super, że juz lepiej :* Malaga ogromny masz domek :) masz pewnie świetne grzanie :/ nastka fajnie, że usg wskoczy plotkarami się nie przejmuj ja mieszkałam na ulicy plotkar i ile ciąż usunęłam ile poroniłam to one tylko wiedzą stare klempy!!!! i super, że wyprawka przyszła :) Agata usteczka Kajtunia do zacałowania :* fajne spodnie :) h&m? wydaje mi się, że mam takie same :) o i misiu przyszedł siostra tez takiego dostała anna zdrowia życzę i fajnie, że kupiłaś coś dla siebie :) Gosia narobiłas smaka z faworkami :) OK z grunsza odpowiedziała pewnie do wieczorka chyba, że wcześniej uda mi sie pwaść
  18. Agata - Kajtuś cudny - te usteczka i nosek :) będzie mały przystojniaczek :) Anna - z perspektywy naszych synów myślę, że Zygzak jednak wygrywa! Kofiak - zdrowiej kobieto!!! Nastka - wyprawka super! Teraz to będziesz siedziała i wyobrażała sobie synusia w tym okryciu kąpielowym :) A stare baby głupie i taki to ich urok, szkoda nerwów i języka. Jak mawia mój tatuś :"olej je ciepłym moczem" :) Dorcia - zobaczysz, że za chwilę Kamilos znajdzie robotę i jeszcze będziecie się kłócić, że on w robocie a Ty sama z synusiem całymi dniami :) A może Ty odchowasz synka z 7 m-cy i też do pracy też powędrujesz :) Wyobrażam sobie, że Kamilos dobrą minę do złej gry robi, bo to on głową rodziny i żona, a wkrótce też i syn, na utrzymaniu! Wspieraj Go!!!! Bo chyba z Jego perspektywy to gorzej wygląda! Trzymam za Was kciuki!!!! Maryś - gratuluję powrotu!
  19. EH, dziękuję za wsparcie z robotą Sz. Coś się niemrawo czuję, chyba zaraz się legam na wyrko i nakrywam kocem. Gosiu no to czekamy na rożek :) Anna oby Bartuś był zadowolony po balu :) Z robotą jak wyżej napisałam nie poszło, ale czułam, że tak będzie i Sz. chyba też.. Asiu współczuję wygibasków, ale tak jak piszesz- przynajmniej wiesz, że ludzik zdrów i pełen energii. Ja chwilami zaczynam inaczej już czuć swojego pasażera, pewno po części kwestia jego rozmiarów, a po drugiej ułożenia i niedługo i ja zrozumiem co niektóre z Was czują hehe.. Nie stresuj się wizytą, będzie dobrze, zobaczysz :* Agata mam nadzieję, że ból pachwin zelżał i wizyta ok? Clauwi no to trzymam kciuki za kurs fotografii i koleżanki, które trafiły na patologię! Kofiaczku współczuję ząbka, zazdroszczę z kolei, że łyżwiarz ma nową miejscówkę, a odnośnie próbek to nie mam pewności cośmy zaznaczyli, chyba, że Sz. w ciąży właśnie i się śmiałam hihi Fajna sukienka do karmienia z 2go obrazka. Jbio no to u Ciebie teraz się dzieje, M. lekko podchoworany, sis lada moment.. A miejscówka u parszywej cioci to na chwil parę zawsze dla niej jakaś opcja :) Sz. niestety jak pisałam odpada, lipa. A z rynkiem pracy dramat, wspominałam niedawno jak w jednej z regionalnych gazet na okładce widzieliśmy artykuł o braku roboty i propozycje z Urzędu Pracy.. i tak jest.. ;| Jestem przerażona ;/ On chłop i nie chory jak ja to może jest nadzieja.. eh.. Trzymam kciuki za wózek! Nastka co ja bym dała za 1wsząpobudkę o 7 :P Jak wiadomo- ja mam taką o 5h, a często przebudzam się sama koło 2/4h np. :( Maritta trzymam kciuk za zdrówko juniorka! Malaga zazdroszczę nie rozbudzania się, ja teraz tak nie umiem, może wpływ leków po części..kiedyś też mnie wyjście partnera do pracy tak nie budziło. Teraz to Sz. zaśnięty, a ja rozbudzona! Doris gratulacje dla koleżanki! Wizytę mamy w ten sam dzień 28 :) Dorciu a to psikus, wiercipiętka zamarł przy KTG i obcych ludziszczach! Ale najważniejsze, że wsio jest dobrze! Powiem Ci, że mnie to wiercenie się na poczekalni szczególnie nie dziwi, bo mój też lubi się najbardziej wiercić na osobności jak te skurcze Twoje paskudne, a przy obcych mniej hehe! Pewno coś przegapiłam, ale trzeba i wybaczyć, spadek mocy
  20. Asia no to trzymam kciuki za fryzjera jutrzejszego Brzuszek zgrabniutki i wielki, połknięta piła dosłownie, a popatrz jak ślicznie ją trzymasz! Zakupy bardzo ładne i przypominają mi moje, te nożyczki, szczoteczki.. Dorciu i zgadłaś, biedna monia znów 10 stron męczy :P A Ty Kofiak miałaś pichcić i co?e Umiesz się rozdwajać, szybka jesteś Kolejne strony z Tobą odwiedzam :P NIE MACIE LITOŚCI I jeszcze pyszny obiadek tu opisałaś, noszz ja go chcę! Ahh.. łakomstwo we mnie budzisz ;> Parę żyłek też mam na bebeszku, w sumie ze 2 takie jakby pajączki ;/ Z tym kurierem to niezła akcja.. Maritta ja też podpuszczę, a co! POKAZUJ WIELORYBA, pewno okaże się śledzikiem! Musisz udowodnić co tam masz :) Doris dzięki za miłe słówko, ale laska ze mnie tylko okazjonalna hehe Trzymam kciuki za wyniki i za finisz remontu kochana :) O i kolejne fotki w międzyczasie nadrabiania do oglądania i KOLEJNY SUPER BRZUSZEK! I mega pozytywna aura od Ciebie bije kochana! Ten uśmiech.. :) Jbio oj musisz faktycznie zbolała chodzić jak już chcesz rodzić za tydzień, dużo mocy dla Ciebie :* A brzuszek maleńki słowo daję! Chyba masz bardzo napięte mięśnie brzuszka które trzymają wszystko w ryzach. Bynajmniej na poczekalni mi raz jedna mówiła, że ona tak ponoć ma przez umięśnienie właśnie. Clauwi witaj w domku! I LEŻ LEŻ LEŻ! Mały ładnie waży, ciekawe ile mój ma Anna dzięki za pocieszenie z siarą Dotarłam na 1471 a już 1472 strony.. wykrakałam.. skończe czytać i będę się zbierać do lekarza dosłownie! Masakra! O, a tam niewiele, uffffffff! Dorciu Szajbonisko o 11h odebrało, nie spało jak kamień, i ma wracać dziś więc jest spoko. Przywiezie Merci od teściówki, tylko babol jeden pękł i naczął beze mnie :P Ale jakoś to przeżyję! Kofiak te strony czasem tak mają, dasz radę! No nic, zmykam się ubrać, coś wszamam i w drogę.. ale stresa mam! Pierwszy raz od wielu m-cy z uwagi na tego nowego dr-a.. uh.. Do potem kochane!
  21. M. Anna Twoje rady są świetne i pomocne, pamiętam jak sama do tego dochodziłam.
  22. M. Anna Wielkie dzięki. Lidzia zrobiła kiedyś lalę w ten sposób, teraz mamy chłopczyka do kompletu. Jak zobaczyłyśmy konkurs, pomysł nasunął się sam. Tylko trochę duży wyszedł.
  23. Anna Anna a skąd to krwawienie? Masz mocne skurcze? Trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Nawet jakby maluch chciał wyjść już trraz na pewno będzie dobrze, jestem myślami z Tobą. Lea super, że malutka się obrócił, grzeczna dziewczynka. :) Jednak chłopcy widzę tu więcej problemów stwarzają. Asti to ni tak nie są tragiczne wyniki, w ciąży trochę innenormy są. Mi teraz w szpitalu wyszło 10,3 gin nic nie kazal brać sztucznego, teściowa zadziałała, jestem ciekawa jak podziała tcn środek za 2 tyg zrobię wyniki. Najgorzej, że przy porodzie traci sie krwi zwkaszcza cc i później osłabiony m się jest.
  24. Witajcie z rana. MONIKA ja dzisiaj również mam krew na hormony i mocz do zbadania, ale mam nadzieję, że aż tyle nie będe czekała, mam na 9.40 :) A Ty na czczo musisz tam być, po co? Ja nawet w Pl nie chodziłąm na czczo a szczególnie w ciąży, bo bym padła. A powiedz czemu maleństwo koleżanki jest na endokrynologii? Dziewczyna miała źle hormony dobrane? KOFIAK mam nadzieję, że Twoje plany na dziś dadzą się ziścić. Jakiego masz fajnego męża, zaradnego, troskliwego, nonono. Poszedłby z Tobą na basen, i nie potrzebowałabyś juz pomocy w razie w od pana 13 piętro :) Mój M też chodził na Usg, teraz też pójdzie, i oczywiście idziemy z dziewczynami.:) AGATA w końcu wizyta, zazdroszczę. Pisaj jak było. Fajnie się czyta jak ktoś pisze, że życie w dwójkę już nie wystarczało. Teraz Waszą miłość przelejecie na maleństwo. Życie jest piękne :) MARYŚ , KOFIAK polecam Wam na wózki rok po roku ten wózek co wkleiła Maryś. Phil & teds. Moja przyjaciółka ma córeczki, 8 m-cy i 3 latka. Przed urodzeniem Naomi, właśnie go zakupiła. I malutka od urodzenia na dole, najpierw w kokonie a teraz w sportce, a Hayley u góry. A Debbie z kolei ma spokój bo obie w jednym siedzą :) ANNA wspólczuję walki z Bartkiem. Ale fajnie,że jesteś systematyczna, 19 -19.30 kąpiel i spać. U mnie podobnie, aczkolwiek ja je nie codziennie kąpie, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Natomiast do łóżek chodzą o godz 19. Maja z reguły zasypia od razu i budzi się różnie między 6 a 7 . Misia zasypia pewnie z godzinkę później, bo słysze jak coś marmoli pod nosem, a wstaje po 7:) Dzisiaj Maja obudziła sie o 5.40, ale to dlatego, że nos ma zapchany. Nie wstała jednak, leżała i przysnęła na moje szczęście :) NATALIA lubię poczucie humoru Twojego Taty, choć mój ma podobne i wiem, że czasem na dłuższą metę to jest męczące. Wczoraj Dorcia nam narobiła smaka na mandarynki i całe szczęście, że można je teraz kupić w 3 sekundy, tak więc o Tobie smacznego. A piernika oczywiście, że możesz przełożyć dżemem, czy dodać dżemu. DORCIA to u Was tak niebezpiecznie, że teściówka się bała, że w łeb dostaniecie? Dobrze, że wróciliście z głowami całymi :) a jaki maluszek musiał być wdzięczny za dużą dawkę tlenu, skoro tak wariował :) Po pasztecie wsio w pariadkie? GOSIAL to powiadasz , że objadłaś wczoraj mamę z pyszności, fajnie, że tak możesz. Ja jak nie ugotuję sama, będe głodna chodziła :) ANIA dobrze, że masz swojego lapka. U nas w sumie jest jeden, ale ja go zużywam do godz 18 później znikam i mąż przejmuje. Jakoś udało sie dogadać :) I brzuś standardowo piękny:))) No nic trzeba się szykować do psedskola, szkoły i na badania :) do zaś kobietki.
  25. Dzieńdoberek brzuchatki :) Ale szaruga za szybą.. pralka hałasuje, a ja czekam, aż skończy i idę myć włosy. Póki co śniadanko. Pewnie myślicie, że późno, bo wstajecie szybciej ode mnie :) Ja po pobudce o 5h usnęłam chwil parę przed 7h i potem 8 tabletki nr 1 pobudka i 10:00 nr 2. Anna cieszę się, że u endokrynologa poszło szybko i sprawnie, a oddech synka to najpewniej ten spływający katarek. Jak jest zadki i przezroczysty to lepiej niż gęsty i żółty/ zielony - bo mniej bakterii z tego co mi wiadomo :) Agata kuruj się i spokojnie. Ten katar z nosa to w naszym stanie coś dość normalnego, osłabienie organizmu wychodzi. Mam nadzieję, że odchorujesz szybko i zwalczysz podziębienie szybciutko! Dorcia tradycyjnie mnie rozumiesz, miłe uczucie. Bo kurczę w domu niby nie tyram, ale jak nie zakupy to załatwianie czegoś a la badania, papierki, albo wyjazd i na chodzie większość dnia spędzam ostatnimi czasy. Też obstawiam, że brzusio właśnie wskutek tego się spina i kuja, oby mu minęło, bo chwilami ruszam się przez to jak niepełnosprytna zgięta lekko w pół ;/ ps. U mnie podobna "czarna d..pa" jak u Ciebie ;) Plus mniej zgrabny i tłustszy brzusio! Więc 'sisterko' cichusio, bo wypiękniejesz nim ja zdążę wory zgubić! Ania wyspana już dziś podwójnie? :) U mnie była szansa na ślub 15.12 za dodatkową opłatą za przyspieszenie - 40zł, albo sylwester i dzień dłużej laby dla Szymona do czasu powrotu do pracy :) No i teraz śmiejemy się, że nie da się zapomnieć terminu i nie świętować go co roku hehe :) Trzymam kciuki za wizytę i czekamy na informacje o Twoim małym pasażerze! Kofiak biedactwo! Wracaj do sił i zdrówka! Miło, że wpadły fanty w ramach przeprosin, należały się! Ja też mam oczy dość czerwone, nie wiem, może mniejsza niż zazwyczaj ilość snu i cieplejsza aura w pokoju.. bo u Szymona w domu cieplej i tam np. zawsze mam popękane żyłki w oczach. A po zamontowaniu nowych okien i u mnie inny przewiew. Dziękuję za soczek! Oj chętnie bym wypiła.. :) A z rocznicą to dokładnie to samo jak widać wyżej wydedukowaliśmy co Ty Inka eh, "uroki" rejestracji telefonicznej.. kolejka pod okienkiem, albo zajęty telefon, nie jest lekko.. Mam nadzieję, że Twój syn w razie konieczności zabiegu odniesie zamierzony cel i ozdrowieje na stałe. Moja siostra miała też usuwanie migdałków, ona akurat już po szkole średniej zdaje się narzeka na uczucia po, ale zdrowsza wg mnie jest. Z odległościami do najbliższych to faktycznie masz kawałek. Mnie czeka coś podobnego najprawdopodobniej, bo mama prawie nad morze wybędzie, a siostra pewnie zostanie w Łodzi lub gdzieś tam, a lubuskie opuści. Jbio w 1000% popieram krzyki na Dorcię :P Straszy się i nas tu nieszczęściami, aż mi jeszcze gorzej lico zbledlo! ;P Wrr.. :( biedne babiczki, straszne przypadki,m dramat. DORCIU nie wczytuj się w takie rzeczy teraz, bo bobas z nerwów się zepnie na chwil parę i na co to komu?! Z tym adresem to poważnie piszesz? Kuuurczę, mi łyso prezenty przyjmować, nie wiem nosz.. Głupio mi! W ogóle będzie kilkanaście osób i nie oczekuję niczego od nikogo, mama organizuje 'przyjęcie' ciuch stawiać będzie, pewno i buty, i nie wiem jak z płaszczykem się skończy, więc.. wiadomo.. Pewno ktoś tam coś i tak da, ale kurczę, Ty naprawdę tak jak ja lubisz podarki dawać, bo masz ochotę pomimo braku pokrewieństwa! Jakbym miała opcję to najchętniej robiłabym tak jak wychodzi na to Ty masz w zwyczaju hehe...Jestem w tym lepsza niż w przyjmowaniu, bo mi zawsze łyso hehe.. No to łączy nas kolejny aspekt do tych zauważalnych w wypowiedziach :) Sukienki nie muszę mieć białej, tylko z allegro bez mierzenia cykora mam.. WIELE lat nie miałam sukienki na sobie! Mama myśli o czymś pod piersiami obcisłym i dalej luźno. Tylko czy mi pasuje taka sukienka do postury.. czy jedynie do brzusia wyłażącego... cykora mam! Z ślubem to kiedyś wspomniałam, kościelny odpada głównie z uwagi na rozbieżność religii, no a po 2gie taki ślub to już większa pompa by pasowała a nie parę osób symbolicznie :P Szymon absolutnie nie potrzebuje i nie chce kościelnego, a ja szczerze, to musiałabym mieć czas na zorgaznizowanie i stresu by było jeszcze więcej, a teraz na co mi to.. odpuszczam i rozumiem i swój brak ciśnienia i Szymona brak potrzeby. O i mam pomysła. Mój zapracowany wójo po wczorajszej rozmowie telefonicznej powinien.. :) .. odwiedzić i oglądnąć mój pokoik pod kątem remontu by listęm potrzebnych do niego produktów zrobić i wie, że mi zależy by mieć to z głowy przed porodem, ba nawet przed ślubem miło by było :P I może znajdzie czas dla mnie choć nie ma czasu na swoje 2 okna do obrobienia.. ( jak to ciężko samemu sobie coś zrobić, szczególnie w budowlance..) I TO BĘDZIE jego prezent dla nas na ślub. Tak mu powiem, że niczego nie chcę, że przecież to wystarczający bonus! Dobry motyw? Chyba dobry, nie będą z ciocią kombinować i może zmotywuje się lepiej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...